

Aurel
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aurel
-
Malarko, wyjasnic stanu w ktorym sie znajdujesz bez rozmowy nie da sie. Wszystkie tego typu stany w psychologi zawieraja sie w jej specjalnym dziale PTSD lub po polsku zespol pourazowy. Jelsi moge to zwroce ci tylko uwage na jeden element ( choc jest ich z pewnoscia wiele) a mianowicie chodzi o to ze w takich jak twoja sytuacja czlowiek- wspolofiara ma sklonnosc do obwiniania siebie za to co sie stalo lub za to ze nie pomogl w sposob skuteczny. Jeszcze raz powtorze to co czesto mowie na tym forum skorzystaj z pomocy psychologa lub psychoterapeuty. W sytuacji jakie sie znajdujesz najwazniejsze jest ograniczenie wplywu emocji na twoje zycie w tej chwili a mozna to osiagnac jedynie przez zracjonalizowanie tego co sie stalo. Jesli masz jakies pytania konkretne to w miare mozliwosci sluze pomoca , mojego maila widzisz na gorze, albo poprostu napisz na forum. Zachecam do przegladniecia moich poprzednich postow byc moze beda pomocne. Pozdrawiam
-
Chybasieotworze, to jest naturalna reakcja po czasie tak wlasnie dziala wypieranie zlych wspomnien zostaje pozniej pamiec faktyczna zdarzenia natomiast nie ma pamieci bulu i cierpienia. Czlowiek nie zpamietuje bulu. pamieta jedynie okolicznosci. Dlatego w pewnym sensie wazne jest to aby zaspokoic poczucie sprawiedliwosci, ktore jest w tejchwili glownym czynnikiem twojego sumienia ktore kaze ci do tego wracac. Dlatego nie wiem czy forum jest dobrym miejscem dla twoich juz zabliznionych ran. Ale mozesz wykorzystac anonimowosc ktora forum zapewnia . Mysle jednak ze w twoim przypadku potrzeba bardziej osobistego kontaktu z psychologiem lub terapeuta. Tak naprawde to ty chcesz to z siebie wyrzucic ty o konkretnym imieniu dziewczyna , jesli zrobisz to na forum pod nickiem to wyjdzie z tego kryminalna opowiesc ktorej bedziesz autorka ale to nie bedzie opowiesc do konca o tobie. pozdrawiam i powodzenia jesli chcesz woeiedziec sie wiecej napisz na mojego maila to podopwiem ci do kogo sie udac w twoim poblizu lub jak o tym rozmawiac.
-
Chybasieotworze, jesli jestes pewna ze tego chcesz mozemy o tym porozmawiac , napisz na maila lub na forum.
-
Rammdog i wszyscy inni myslacy podobnie, to nie chodzi o to ze zmasakrowanie gwalciciela byloby prymitywne, chodzi o to ze po pierwsze zlamalbys prawo i bylbys scigany i zamkniety w kryminale i kto wtedy by chronil kobiete ?, po drugie niczego bys nie naprawil tylko bys podkreslil kobiecie jaka dla ciebie wazna jest jej czystosc! Mowiac wprost dzialalbys nierozsadnie. A w systuacji po strasznym przezyciu rozsadek jest najwazniejszy. Niestety 80 % problemow z zakceptowaniem siebie, maja dziewczyny zgwalcone wychowywane w poczuciu \"strazniczki dziewictwa\", rodzina, srodowisko, kultura sugeruja im przez cale zycie ze "czystosc" to najwazniejsza wartosc jaka maja ! to jest przyczyna problemu pozniej. Dziewczyna zgwalcona przestaje czuc sie pelnowartosciowym czlowiekiem! A to jest nie dopuszczalne , wiec jedynym sposobem na dzialanie prewencyjne i przeciwdzalanie skutkom to jest kochanie kobiet nie za ich \"czystosc\" a za to jakimi sa ludzmi, nie dopuszczalnym jest uzaleznianie bycia z kobieta od wypadku jaki moze sie niestety zawsze przytrafic, to tworzy niepewnosc zwiazku i jest dowodem niedojzalosci faceta. Jak sie juz cos zlego zdarzy to trzeba jak najszybciej o tym zapoiminac a sciganie dewiantow zostawic policji. pozdrawiam
-
Zbyt delikatna, napisz na forum albo na maila, na pewnocos poradzimy. Pozdrawiam
-
Skrzywdzona, trzymam za ciebie kciuki i jestem pewien ze dasz sobie rade, z tego co udalo mi sie wywnioskowac z twoich postow to dzielna z Ciebie dziewczyna, super. Powodzenia
-
Skrzywdzona, jesli moge cos powiedziec to tylko tyle ze te osoby ktore potrzebuja 10 lat na wyparcie zlych wspomnien sa smutnym przykladem tego że samemu nie bardzo sobie dziewczyny radzą. Jest kilka zasadniczych elemntów ktore bardzo pomagają wyjsc z traumy pourazowej: 1. Poczucie wlasnej wartosci - nie mozesz nigdy myslec o sobie w kategoriach brudna/czysta, poprostu ty jestes zawsze czysta. 2. Sprawiedlie otoczenie - unikaj kontaktu z ludmi ktorzy w jakikolwiek sposob sugeruja twoja wspolwine w tym co sie stalo. 3. Zyj teraźniejszościa- poprostu naucz sie cieszyć kazdą chwilą ktora przeżywasz, taka jaka jest i nie rozmyslaj specjalnie o przyszlosci a tym bardziej o przeszlosci. 4. Kontakt z ludźmi- staraj sie szczegolnie teraz nawiązywac jak najwiecej znajomości z nowymi ludźmi ktorzy nie znaja twojej historii, nie unikaj nowych znajomosci. Oczywiscie jak czujesz ze nie dajesz rady stosowac tych zasad to porozmawiaj z jakims psychoterapeutą , ktory z pewnoscia ci pomoze. Pozdrawiam i zycze spokoju i usmiechu.
-
Nie bojcie sie rozmawiac z psychologami! to jest dobre wyjscie i pozwala bardzo sprawnie przejsc przez ciezkie chwile, i wrocic do normalnego zycia z nowymi siłami