Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AniaForever

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Oj z miesiąc mnie tutaj nie było i widzę że źle się dzieje. Może to i dobry pomysł z tym przeniesieniem, bo to że jak ktoś chce komuś nawrzucać to się pomarańczowi, to naprawdę mało sympatyczne bywało:( U mnie wszystko ok. Jutro mam usg i ogromną nadzieję że dowiem się jakiej płci jest bobas. Nie jestem pewna czy mnie pamiętacie i czy pozwolicie mi do siebie zaglądać, bo u mnie z systematycznością to bardzo różnie bywa, ale jeżeli tak to proszę o jakieś dokładniejsze informacje na maila aniaforever@poczta.onet.pl
  2. Santicia super że wszystko w porządku:) Ja też właśnie stopkę zmieniłam i refleks mam niesamowity, bo za 2 dni już 20 tydzień zacznę :) Aaa jeszcze się Wam nie pochwaliłam że w sobotę po raz pierwszy czułam jak mój bąbel ma czkawkę;)
  3. Majóweczko super że się poukładało, no ale w końcu z takim dopingiem to innego wyjścia nie miało;) Monique10, daj sobie na razie trochę czasu. Może zupełnie niepotrzebnie się nakręcasz i wada samoistnie ustąpi, albo się okaże że w tym badaniu nastąpiła pomyłka. Jeżeli nawet nie, to konsekwencje takiej wady wcale nie muszą być szczególnie poważne, więc głowa do góry. Będzie dobrze bo musi być, a 30 września urządzimy wielkie forumowe trzymanie kciuków i nie ma rady, musi pomóc! Witania, ja też jednak wolałabym wiedzieć wcześniej bo ciekawa jestem jak diabli, ale czy mój mały człowiek nie okaże się kolejnym wstydziochem to się wyda pewnie dopiero w październiku.
  4. Cześć babeczki Właśnie ze spaceru wróciłam i powiem Wam że jakoś tak zimno i niefajnie u nas jest. Widzę że dzieciaczki tajemnicze i pokazywać się nie chcą;) Tak sobie czytam te Wasze rozważania odnośnie tętna a płci i mnie to tak zastanowiłam że postanowiłam odnaleźć wyniki badań usg z mojej pierwszej ciąży. Powiem Wam że to chyba się nie ma co do końca tym tętnem kierować bo u nas tętno było 140 na jednym wyniku a 138 na drugim (więcej niestety nie mam) więc wskazywałoby na chłopca, a Maja z całą pewnością jest dziewczynką;) Być może często to się sprawdza, ale pewności jak widać nie ma. Pozdrawiam wszystkie serdecznie:)
  5. Cześć laski. Ostatnio jakoś nie mogłam sobie znaleźć chwili żeby coś napisać, ale dzisiaj w końcu trochę spokojniej:) Marwo co za babsko z tej Twojej szefowej!!! Walcz o swoje dziewczyno! Wszystkie tutaj Ci dopingujemy, więc musi pójść gładko! Ania, z tą Twoją lekarką to faktycznie nieciekawa historia i rzeczywiście czas najwyższy darować sobie spotkania z nią. Tak sobie myślę że to chyba jest tak, że jak trafimy na prawdziwego fachowca to niezależnie od tego gdzie, będzie robił to co należy, a jak nam się partacz przytrafi to prędzej czy później da plamę nawet jeżeli będziemy mu słono płacić. Ja w pierwszej ciąży też miałam problemy ze stawiającą się macicą i kiedy leki (duphaston i nospa) całkowicie tego nie wyeliminowały, dostałam skierowanie do szpitala a tam dożylnie magnez i po wyjściu cordafen (chyba tak to się nazywało) Ciążę donosiłam do końca 41 tygodnia, więc głowa do góry, Wszystko będzie dobrze. Aaa i moja lekarka (też chodzę na nfz) przy każdym badaniu sprawdza brzuch i przy pierwszej ciąży to ona zauważyła że coś jest nie tak, bo ja tak jak Ty myślałam że taki twardy czasami brzuch to normalne. Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze badania!!! Mam nadzieję że maluchy dzisiaj nie będą przechodziły pierwszego buntu i pokażą elegancko wszystko co mamuśki chcą zobaczyć (bo to że będą zdrowe i wszystko inne będzie ok, to już jako pewnik przyjmuję!!!) Chciałam się Wam pochwalić że wczoraj byłam na zakupach ciuchowych z których jestem zadowolona jak diabli. Kupiłam sobie dżinsową ogrodniczkę (w sklepie ciążowym, więc najdroższy zakup) i kilka bluzeczek (już w normalnych sklepach w dodatku z wyprzedaży) i jestem bardzo bardzo zadowolona:) Na początku nic nie mogłam znaleźć i byłam bardzo zła i muszę tutaj pochwalić mojego męża, że ma chłopak do mnie anielską cierpliwość;)
  6. Cześć laseczki brzuchate:) Ja dzisiaj od rana zaliczyłam potężne spacerowanie, ploty u koleżanki i małe zakupy i dopiero teraz mam czas do Was zaglądnąć. Co do tematu teściowych i synowych to mojej też zdecydowanie nie poszło i raczej inny egzemplarz sobie wymarzyła, no ale w końcu jakby nie patrzeć życie to nie koncert życzeń i niech się męczy z tym co jej się trafiło;) A tak poważnie to widuję się z nią raz w miesiącu więc spokojnie można wytrzymać (mimo że chwilami jest odrobinę nerwowo, bo ja to z tych pyskatych raczej jestem) :) Tilli Ty to naprawdę weź się na to przygotuj, że od lutego (no może marca) będziemy Ci truć i będziesz naszym powrotem do ludzkiej wagi sterować;) SanticiaKondradek ja Ci powiem że z tymi wagami to się ostatnio coś masowo dzieje (nie wiem pogoda im nie służy, albo co) bo moja też jakieś głupoty pokazuje;) Dobra ja na razie spadam, bo niby do pracy nie chodzę i tylko domem się mam zajmować a czasu na wszystko mi brakuje;) Buziole!
  7. Marwo, to było normalne usg 2D w 13 tyg, a to zdjęcie mam tylko dlatego że była z nami moja dwuletnia córeczka i tak oczarowała pana doktora, że specjalnie dla niej przez chwilkę nam 3D pokazał i fotkę zrobił. Takiego typowego usg 3D raczej miała nie będę, bo chodzę do lekarza na NFZ więc nie bardzo są szanse (tylko to pierwsze badanie robiłam prywatnie, bo w terminie wyznaczonym w przychodni nie mogłam przyjść) i za bardzo nie wiem też jaka jest różnica pomiędzy 3D a 4D. Ola nawet jak dostaniesz antybiotyk, to teraz dzidziuś już nie jest tak bardzo narażony na jego zły wpływ jak w pierwszym trymestrze, więc głowa do góry. Majóweczko, Ty piszesz że pięknie przybieramy na wadze, a ja się ostro zastanawiam przed każdą kostką czekolady którą mam zjeść, bo ta rosnąca waga mojego wielkiego zachwytu nie budzi;) No cóż.... babie w ciąży nie dogodzisz;)
  8. falbanaaa i to jest właśnie wyrażanie opinii:) Chodzi właśnie o to że każdy z nas inaczej na różne sprawy się zapatruje i nie ma sensu go za to potępiać. Dla mnie np upublicznianie swoich roznegliżowanych zdjęć jest zdecydowanie krępujące (i naprawdę to nie tylko dlatego że nikt by ich nie chciał oglądać;) ) a Przybylska czy Mrozowska zgodziły się żeby znaleźć się na okładce Playboya i jak dla mnie to ok i nic złego nie zrobiły, skoro się z tym dobrze czują. Jeszcze raz chwalę się zdjęciami swojego dzidziusia (bo nic w tym złego nie widzę;) ) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/436bbb47715bfabf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed298e5539a2301b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f31be406b6cb8187.html i jedno 3D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36a85607c4d59d64.html Mam nadzieję że teraz się da oglądnąć
  9. Hihi Witania jeszcze będziesz błagać żeby Cię trochę dzidziuś oszczędzał;) Ja sobie właśnie musiałam stopkę pozmieniać bo odkryłam że i waga i tydzień się zdezaktualizował;)
  10. Hej U mnie już w kuchni zapanował jaki taki ład, teraz czeka reszta mieszkania. Jeju, czy Wam też to co robiłyście kiedyś w 20 min teraz zajmuje 2 godziny?? Ja jakaś taka nie pozbierana jestem i trochę mnie to przeraża. Oglądam sobie tak te Wasze fotki i zachwycam się to brzuszkiem to dzidziusiem (wszystkie słodkie, te na których mówicie że widać płeć to dla mnie kosmos, bo ja jak już się kiedyś tutaj zwierzałam na zdjęciach usg cieszę się jak dojrzę że dzidziuś i gdzie są rączki i nóżki, a "drobniejsze" szczegóły to już dla mnie kosmos) Pomyślałam sobie że ja mam te zdjęcia usg już trochę nieaktualne bo z 14 tyg, ale też się pochwalę:) Uwaga, chwalę się: http://www.fotosik.pl/moje_obrazki.php
  11. Cześć dziewczynki Kilka dni mnie nie było a tu tyle się działo i to niekoniecznie dobrego:) Shee przykro mi bardzo i naprawdę nie wiem co mam napisać. Trzymaj się dzielnie kochana! Majóweczko, wielkie szczęście że jednak tutaj jesteś. Gdybyś odeszła to zrobiłaby się tutaj wielka dziura w tej naszej forumowej rzeczywistości. Mam nadzieję że wszystko jakoś się poukłada i z całej siły trzymam za to kciuki. Aguś, kurde, no bez sensu że to usg tak wyszło jak wyszło. Z dzidziusiem na pewno wszystko ok, więc głowa do góry, a jeżeli się okaże że faktycznie chłopczyk, to pomyśl jaką będziesz miała "ochronę" na co dzień;) U mnie wszystko ok. Czuję się nieźle, tyle że sporo sobie jednak poleguję, bo jak trochę przeszarżuję to czuję jak się brzucho spina. Muszę jakoś się zmobilizować i za robienie porządku zabrać, bo mam tu taki sajgon, że naprawdę wstyd wielki, a znając mój ogromny rozpęd i konieczność częstego odpoczywania, to żeby to jako tako zaczęło wszystko wyglądać to pewnie mi do jutra zejdzie. Pozdrawiam wszystkie laseczki. Buziole:*
  12. Mamo Jakubka ale super:) Cieszę się razem z Tobą!!! Teraz sobie możesz spokojnie zacząć przejmować się głupotkami takimi jak za szybko albo za wolno rosnący brzuch itd:)
  13. Fajnie że te brzuszki już tak ładnie widać. Ja miesiąc temu jak była mu teściów to już też miałam taką piłeczkę trochę i moja teściowa z przerażeniem stwierdziła "o matko przecież to jeszcze nawet nie czwarty miesiąc, to nic absolutnie nie powinno być widać" Wkurzyłam się i jej powiedziałam "no widzi mama, jak ktoś jest niewydarzony to nawet w ciążę nie umie zajść tak jak trzeba" Też jej trochę ciśnienie podniosłam bo przecież ona zawsze twierdzi że w nic się nie wtrąca i nikomu złośliwości nie prawi;) Tilli fajnie że zajrzałaś i wszystko ok. Ja na następne usg skierowanie dostanę dopiero 23 września więc też pewnie w październiku będę miała. Co do tej płci to nie mówię że nie jestem ciekawa, bo też oczywiście bardzo bym chciała jak najszybciej się dowiedzieć, ale chyba jeszcze bardziej to mnie interesuje czy ten mały ludek też będzie miał taki pokręcony łepek jak Majka (głupia jestem no nie??)
×