Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

thekasia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez thekasia

  1. Elus a ile masz wzrostu? co ja bym dala za 74 kilo :)) ja mam nadal 93. choc kilo schudla w swieta! nie wiem jakim cudem bo jadlam jak prosiak, masa slodyczy do tego a tatko co chwile nam cos podawal do jedzenia. mysle ze to moze zasluga polskich produktow bo wszystko z Pl bylo. tutaj chocby jadla salete i piersi to tyje. chemia i tyle... co do syropku to chyba zrobie tak jak twoja znajoma - bede zmniejszac dawki a nie jak chcialam- od razu przestac. super pomysl! Madzia witajcie w domu :))) mam nadzieje ze Zuzia juz wyleczona jest i nie bedzie wiecej chorac :))) duzo zdrowka!
  2. Sroczko ja nigdy nie baralam zadnych hormonow a teraz mam wszyty implant anty w ramie ale jesteb bliska juz jego wyjecia. z moim PCOs nie zajde w ciaze bez chemii wiec mysle ze gumki wystarcza. a jakby sie jakims cudem ciaza przypaletala to plakac nie bede- bedzie to drugi cud w moim zyciu ;) i tak mielismy zaczac sie starac latem o drugie dziecko -choc przyznam szczerze ze po tych nockach odechciawa mi sie rodzenstwa dla tomka. choc po tym melisanie jest znacznie znacznie lepiej. wysle ci zaraz na maila te ksiazke o jakiej mowilam- w koncowych rozdzialach jest opisane o tych lękach nocnych. a ja dzis obdzownilam przychodnie- wreszcie jestem pelonoprawnym czlonkiem i moge coz zadzialac. tomkowe szczepienie na 13 miesiac odwleka sie ale czekam na list z umowiona data. a ja ide w czwartek na cytologie bo mnie scigaja zeby zrobic ;) i porozmawiam z pielegniarka zeby mnie umowila na wyjecie implanta.
  3. dziewczynki wyslalam wam fotki :)
  4. Sroczka oby to byly zabki a nie lęki nocne. o tym jak wygladaja/wygladaly moje nocki juz nie bede sie na razie wypowiadac bo powtarzalabym sie i wyszla ma meczennice ;) co do strefy intymnej to u mnie identycznie. moj temperament upadl. nic mi sie nie chce. jesli soe cos dzieje to byle szybko, byle jak. mysle ze u mnie to progesteron tak dziala bo nawet filmy o tej tematyce mnie zniechecaja...a bylam bardzo goraca babka. o i waga - pewnie i ona swoje robi ze nie czuje sie atrakcyjnie..no i czasu brak.
  5. Listku melisan polecila mi jedna laska ktora ma tez ciezkie dzieco z lękami nocnymi. jej polecila to lekarka zdaje sie. to maly syropik - ulotka pozwala na stosowania u dzieci od 12 lat jako ze nie roowadzono badan u mlodszych dzieci. sklad jest jednak bezpieczny i jesli nie dasz go za duzo to nie powonno szkodzic. ja bede stosowac przed 2 tyg zeby nauczyc malego lepszych nawykow spania- a potem przestane i zobaczymy co dalej. mysle ze nam bardzo pomaga. nie daje malemu teraz nic przeciwbolowego a zeby ida mu conajmniej 4 na raz a jest na prawde oki juz. dzis maly zaryczal 2 razy a po dostaniu smoka od razu zasypial u siebie- wiec sobie wyobraz jaka to roznica z tym co bylo. nie bede cie namawiac, polecam tylko, ale dopytaj sie lekarza czy w aptece dla pewnosci - bo tak mi sie wydaje ze jesli u dziecka nie sa to lęki nocne a cos powaznego to melisan moze zagluszyc chorobe.lepiej sie wczesniej skonsultowac z lekarzem.
  6. Micha wspolczuje....nie wiem co ci doradzic na mleku.... nas sa mleko i kaszki. moze kombinuj z roznymi smakami kasz?? albo jogurty? serki? cos innego na mleku. Olga drodbna faktycznie...przy tych Tomkowych 13 kilo z hakiem...to drobinka...oddalabym ci troszke tomkowego tluszczyku ... z niego taki zarlok sie zrobil ze non stop cos mieli...nie da nam nic zjesc. caly ten okres z rodzinka swiateczno-sylwkowy podbiegal do nas skomląc o jedzonko. sam bral ze stolu...wiecznie glodny byl, a najlepisj mu smakuje suchy chleb. wcina kromke za kromka.. jesli mleko dalej bedzie beee, nie martw sie. nasze maluszki sa juz na tyle duze ze moga jesc tysiac innych rzeczy wiec po co je zmuszac do mleka? spobuj moze mlecznej kanapki kinder bueno, czy czekoladki kinder- wiem wiem ze to slodkie i co za duzo to niedrowo ale zawsze to jakies mleko..
  7. Sroczka witam w klubie! nie wiem czy sledzilas watek ale od meisiacy borykam sie z tym samym. leczylam juz tomka na wszystko. bylam u wielu lekarzy. maly budzi sie co chwile w nocy z wielkim wrzaskiem- czasem co pol godziny, czasem tak z 5 razy na noc. czesto nie chce sie przytulic, jest obcy wzrokiem, chce ganiac po pokoju. jestem juz prawie pewna ze to Lęki nocne. poczytaj o tym na necie a jesli chcesz to ci na maila ksiazke wrzuce gdzie ejst kilka stron o tym. podaj mail. niestety tego nie da sie wyleczyc, trzeba czekac az minie w wieku przedszkolnym zwykle. mozna by duzo o tym mowic. jedyne co moze zlagdzic lęki nocne to wyciszanie dziecka- ja np. daje mu na noc od 10 dni melisan forte (pol lyzeczki przed snem). u nas dziaala! maly ryczy znacznie mniej razy a jesli juz to krotko i nie ma sily ganiac. jesli chcesz wiecje onfo daj znac.
  8. a ja nawet czasu nie mam jak do was zajrzec. nadal u siostry. jest milo :)) chlopaki psoca ichoc smiac nam sie chce musimy jakos oduczyc malego siostry popychania Tomka. biedny tomek zostal popychadlem ;) tamtem szaleje, tlucze go a tomek nie umie sie bronic- czasem sie zasmieje myslac ze to zabawa albo ryczy jak dostanie za mocno. tlumaczymy, krzyczymy, bijemy po łapkach melgo siostry ale ten maly agent nie beirze tego do siebie. choc na prawde przesmieszni sa jak sie tak kloca o zabawki. tak trzeba na nich uwazac. dzis tylko sie obrocilam a tomek pociagnal za choinke ktora wyworcila sie na podloge a on siedzial sobie zadowolony dotykajac reka zbitej bombki! myslalam ze zemdleję hehe. na szczescie nie rpzecial sobie raczek i nie zjadl szkla. ufff. szkudnik maly ;0
  9. kochane Mamuski i piekne Maluszki w nadchodzacym Nowym Roku zycze Wam samych pieknych chwil, przed wszystkim zdrowka Wam i Pociechom, rodzinow, bliskim nich Nowy Rok przyniesie Wam duzo sukcesow prywatnych i zawodowych niech Wasi mezczyzni beda pomocni, zakochani po same uszy w Was a Wam niech usmiech radosci z ust nie schodzi :) i niech to nasze forum owocuje nadal, i dobrymi radami i cieplem pomocnych dusz i radoscia z naszych pociech :)))
  10. dokladnie nie da sie ominac chorob jesli dookola ludzie choruja tomek znowu zalapal przeziebienie od kuzyna - choc chyba nie bedzie zle - bez goraczki. ja sie rozlozylam na dobre - takze kurujemy sie
  11. dziewczynki ja juz u siostry- wesolo a chlopaki szaleja do upadlego :) zycze Wam kochane i Waszym rodzinom wspanialych, cieplych swiat, a nadchodzacy rok niech przyniesie Wam duzo radosci i nasze maluszki niech rosna zdrowo :))))
  12. Michaa termometry sa zawodne. u mnie kazdy pokazuje inaczej.tyle ze u nas temp jest zawsze za niska. czasem termometry az wariuja bo pokazuja TO LOW- czyli pewnie ponizej 35. mam ich chyba z 4 rodzaje. i faktycznie- ten bezdotykowy-tommee tippee- jest chyba najlepszy. nie trzeba czekac wieki az cos pokaze- a i przysluzyl mi sie do spradzania temperatury mleczka w butelce- jak wrocilismy do butelki a wprawy nie mialam wogole w ocenie temperatury zdrowka wam kochani!
  13. aha i obiecuje ze od nowego roku bede wysylac wiecje fotek jak juz mowilam chyba- moj aparat okazal sie totalnym niewypalem- wszystko rozmazane, bez kolorow- no chyba ze ktos stoi nieruchomo...ale to nie w przypadku tomka... niop ale mam na niego taka gwarancje od zniszczenia- wlasnie ja znalalam- wiec zniszcze go tka zeby nie chcialo im sie go naprawiac- juz wiem nawet jak ;)- i wymienie na inny. wreszcie -bo z tym moim aparatem odchciewa sie wogole fotek robic
  14. Ela mozliwe ze te bole brzuszka OLi sa po lekach. moze lekarz przpisze ci cos oslonkowego? a te sterydy nie mecza brzuszka??? biedna OLa- duzo zdrowka dla niej :)) Listku ja juz w te zeby nie wierze. mysle ze to lęki nocne. dzisla nie sa nawet czerwone choc zebole widac jak ida hurtem. zreszta czy po paracetamolu czy bez - wyglada to tak samo.. Nadia nic nie dostalam. wyslij raz jeszcze co do kurierow to wszysscy sie tlumacza sniegiem. taaaa. do mnie dizs dotarly rzeczy wyslane ponad 2 tygodnie temu...wlasnie kurierem..
  15. Agulinka no to cichociemne zeby macie ;) swoja droga fajnie tak sie milo zaskoczyc! ja co dnia niemal podstepnie dokonuje ogledzin ;) i ciegle mi sie wydaje ze stoja w miejscu ;) dla Maliny- Onioła naszego- usciski :)
  16. Natalie hehe, chlopaki szaleja mowisz. ale bym ich chciala widziec w akcji :)) haha. jak macie foteczki to wyslijcie :)) Hanka aaaa, no tak. te leki sa faktycznie usypiajace. jakos przez chwile pomyslalam zze moze jakies przeciwbolowe dajecie- bo one u nas dzialaj pobudzajaco wrecz. biedna Malgonia...co to moze byc za cholerstwo?? Gawit -jesli chodzi o cofanie- welcome ;) ja juz nawet spie na samym materacu bojac sie o upadek malego- przynajmniej nie stersuje sie cala noc 'spadnie czy nie spadnie' a tak z materaca -fiku myku i juz na dywanie jest...wygania sie wygania i wroci ;)
  17. Ela ale znajomi dali du... szkoda. bo na pewno takie wysjcie ci sie przydalo! mam nadzieje ze gdzies uda wam sie wyjsc-moze na swieta- czasem trzeba odreagowac to nasze macierzynstwo. i mam nadzieje ze sie nie rozchorujecie Listku- ehhh. lacze sie w bolu. jak widac chwile spokoju sa u nas takie zadkie...niech to cholerstwo minie- cokolwiek to jest- zeby czy lęki. ja stawiam na lęki nocne. wszystko by sie zgadzalo i u was a zeby--- u nas ida ciagle hurtem- trzy czowrki- i jedna trojka. jedna juz na wierzchu a pozostale tuz tuz- kropy miale juz sa. ponod dwa zeby idace razem bola...a jak ida takimi ilosciami to hardcore. choc znam dzieci ktore przeszly to zupelnie bezbolesnie. szkoda ze nasze maluchy tak nie maja... Sroczka widze ze u was poprawa. super! co do kradziezy--- brak slow. co zrobic. wszedzie czaja sie jakkies czarne elementy...bezduszne!!! Madziu ale masz super z tymi nockami. ehh- moze zaadoptujesz tomka na pare dni ;) ciesze sie. Hanka a jaki masz syropek?? przeciwboloyw tak Malgosie usypia??? mam nadzieje ze szybko wam sie poprawi. biedna mala. moze jakis lek na zoladek by pomogl?? cos jakby na refluks?? u nas sie poprawilo po gavisconie-tu jest abrdzo poplularny niop a my zakupkow troszke porobilismy i mailam takie szczescie -bo znalazal w tkmaxx butki ECCO dla tomcia na przyszlosc- numer 24 wiec pewnie jakos na wiosne, lato. sa sliczne i.....kosztowaly w przeliczeniu jakies 50 zloty (warte jakies 200) :)))
  18. Gawitku tos mnie pocieszyla ;) w szkole podstawowej mowisz..ehhh... to ja go oddam do apodcji na ten czas ;) zart- kto by go wzial ;) ps. trzymam kciuki za powodzonko w pracy :)
  19. Maly zasnal o 23 waszego czasu. po godzinie wrzask jakby go kroili na kawalki.... M poszedl na gore ale obserwowal go zdala. a maly dalej wyje. wytrzymalam 3 minuty. zanim zaczal sie dlawic od placzu. wzialam go na rece. dzis o dziwo sie nie odpychal, dal sie objac, utulic. 10 minut tulenia i odjechal. czekam na kolejny atak. nie daje juz rady....poddaje sie.... i znowu sie zale. i rycze. sorki ale komu mam sie zalic....jak mama, siostra mysla ze koloryzuje i sobie zmyslam....
  20. ale ja glupia -sorki-zle doczytalam- to o tomku to nie dotyczylo lunatyzmu a lęku nocnego. mamy leki nocne. nie lunatyzm lunatyk chyba nie wrzeszczy blakajac sie po pokoju. pasuje bardzie to drugie
  21. Elus wspolczuje a powiedz mi wiecej cos o tym prosze
  22. wczoraj wyczytalam w jedenj kiazce o LUNATYKOWANIU DZIECI wszystko by sie zgadzalo... maly budzi sie z 1 fazy snu i zaczyna wrzeszczec..nie chce sie przytulic i zaczyna jak szalony chodzic po pokoju..nie ma z nim kontaktu... no ladnie. wyglada na to ze lunatyk nam sie trafil...
  23. dzisiaj sie nasmialam tomek zyskal nowa umiejetnosc- kogucenia ;) bierze raczki uklada jakby z kims walca tanczyl, tupota nozkami jakby tanczyl i tak gania po calym pokoju cos buczac pod nosem hehe. przesmiesznie wyglada. nie wiem skad to zalapal, bo nie uczylismy go tego. nie zwraca na nas przy tym, ma swoj swiat. od razu cala zlosc przechodzi
  24. witam was ja -zombie ;) i weny i mi brak dzis noc koszmarna- w sumie wiekszosc nocy uciszalam latajego po lozku i pokoju tomka. cos w niego wstapilo. padal co chwile na podloge ze zmeczenia ale podnisl sie i biegal...ktos tu ma zadatki na adhd-owca... pozdrawiam was ze sniegowej znowu krainy
×