Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

thekasia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez thekasia

  1. Ela szkoda tylko Lidki...pewnie to jej przeszlosc niezle namieszala w glowie...i slutek byl tragiczny...a jak sie ma jej maz i coreczka?? a wracajac do bicia to nie moge powiedziec ze moj tata mnie maltretowal czy cos. on po prostu mocna reka mial. bil tak ze siniaki tygodniami dawaly o sobie znac..a mial tez taki bicz...plecionke z grubych rzemieni..babcia jak przyjezdzala to chowala ten bicz zeby nas nim nie bil. mi jak starszej zawsze sie obrywalo wiecej i czesciej... na szczescie tata sporo czasu spedzal za granica i niewiele go bylo..a jak byl to kilka dni bylo milo a potem juz placz i modlilwy zeby juz wyjezdzal. ale kocha nas na zaboj. zawsze w nas duzo inwestowal, placil za nasze studia, kursy, dawal na super ciuchy...teraz tez duzo nam z siebie daja. co chwile robia nam jakies pieniezne prezenty. najwiekszy zal mam jednak do mamy ze zamiast nas bronic to nakrecala wszystko- a że ona histeryczka jest straszna to potrafila odgrywac niezle scenki...pamietam ze kiedy np. w zlosci ktoras z nas nazwala ją małpą to szla do taty i mowila mu np. ze nazwalysmy ją 'dziwka" czy cos w tym rodzaju... teraz niezle nam sie uklada, czesto do siebie dzwonimy, szaleją za tomkiem ale jak juz mowilam jakis zal pozostal...
  2. Ela bozeeee. jak przeczytalam o tobie to mnie az ciarki przeszly...wspolczuje kochana przeszlosci. wiem jak to moze bolec ale najwazniejsze ze masz teraz swoja rodzinke, swoje dzieci i jestes super mamuska...znalazlas szczescie i oby zycie lekkim ci bylo. swoja droga z moja mama tez nie bylo za fajnie. tata kocha nas ponac zycie ale ciezka reke ma i bardzo mocno nas bil- choc czasem na prawde bylsymy z sisotra nieznosne..tyle ze mama zawsze koloryzowala i tacie kazala nas bic zmyslajac sobie rozne rzeczy i wiele dodajac nieprawdy.. zreszta mnie tez oddala na 2 lata do babci i odwiedzala czasem w weekndy (miala nakaz wrocic do pracy..). niegdy nie wytworzyla sie miedz nami wiez. a jak juz mnie wziela do domu to miala juz 'nowe' dziecko i ja zawsze bylam odrzucona... a co do ambicji rodzicow- u mnie podbnie- oboje wymagali od nas zawsze super ocen, super zachowania co poskutkowalo potem moimi buntem i uciekaniem sie dyskoteki, alkohol, papierosy..a tez wiele lat karalam siebie w podobny sposob i ladowalam z zyletka w rece...przynosilo ulge...glupie strasznie to ale cisnienie mi spadalo...
  3. Deseo hihi- na slowo nunu to maly od kwiatkow odchodzi ale na kanape to nie dziala- widocznie smakuje lepiej jak kwiatki ;) a zreszta pewnie pamieta jak pare dni temu pociagnal za kwiatka i wylal na dywan cale blot z niego- akurat podlewalam kwiaty wczesniej .. bloto mu sie chyba nie spodobalo ;) Listek- oooo pomysl jest z ta musztarda! przestestuje, nawet nie wiedzialam ze tak sie robi z odzwyczajanie od piersi :) w sumie ja nie musialam go oddzwyczjac bo sam zrezygnowal ze wspolpracy ;) upsss maly wyje
  4. Gawit czasem jak patrze na tomka to bym chciala takich samych tomkow miec jeszcze kilku. kochanm go na zaboj i strasznie mi humor poparawia..ale jak ryczy co noc to czasem wymiekam i mowie mu ze bedzie jedynakiem ;) jesli chodzi o cc to ponoc zalezy od kobietki a raczej od stanu macicy. sa takie ktore rodzily wiele dzieci ale i sa takie ktorym macica drugiej ciazy nie zniesie..ja znajac swoja zdoelnosc do pakowania sie w klopoty wole przeczekac jeszcze ;) moje drogie, wlasnie co by tu zrobic zeby maly nie jadl skory od kanapy?? od wczoraj tak mu zasmakowala ze robi to non stop. odganiam go a on znowu, podchodzi, wbija zeby w skorzana kanape i sobie rzuje kawalki...nasmarowalam te poręcz kwaskiem cytrynowym ale o zgrozo jeszcze mu bardziej zasmakowalo! macie jakis pomysl czym by to posmarowac zeby go zniechecilo?? a poza tym to smieszna sobie zabawe znalazl. zauwazylam ze uwielbia kabelki wiec dalam mu taki pedał z kablem od mini maszyny do szycia. i teraz maly bąbel bierze sobie pedał po dłoń i slizga sie na pedale. odpych sie nogami i sruuuuu. i tak w kolko sie slizga pol dnia ;) smiesznie to wyglada bo robi kolko i omija przeszkody i ma niesamowita frajde ;) takze polecam wam pedały do zabawy ;)
  5. Madzia fotki swietne ! no i filmiki hihi, fajnie je sie oglada :) piekne mieliscie wczasy. Zuzia taka sliczna bystrzacha :))) slodkosci!
  6. Deseo wydawalo mi sie keidys ze przy siusiaki nic sie nie robi..az do pewnego dnia jak tomke chyba pol roku mial...pediatra-ordynator w Polsce jak ogladam tomka to zauwazyl ze malemu sisuiak sie robi jak balon przy siusianiu i maly ma juz stulejke. przypisal sterydy, kazal naciagac ile sie da. po lekach wszystko bylo super a potem znowu sie zroslo. co prawda juz jest lepiej jak wczesniej ale zwezenie jest... ktos mi kiedys powiedzial ze to ze lekarze nie kaza naciagac to taka cicha zmowa lekarzy -napedzanie kasy chirurgom bo malcow ze zrosnietym napletkiem czeka wlasnie zabieg... mi sie wydaje wiec ze lepiej jest naciagac- co prawda nie na sile az do bolu ale stopniowo ile sie da... zauwaz czy Adas po naciagnieciu czasem nie ma takiego zwezenia jak u nas, tzn taki lejek sie robi. wtedy to juz zdaje sie stulejka. normalnie skorka powinna sie ladnie sciagac az widac siusiaka. ale ponoc sklonnosc do stulejki u niketkrocyh dzieci jest juz wrodzona i jesli sie bardzo nie dba o naciaganie to i tak stulekja wrcoci ..az do zabiegu.. Madzia ufff, dobrze ze juz wiecie co to bylo :) oby nie wrocilo :))
  7. Mili a pampersa majty ile kosztuja u was?? duzo za te rossmanowskie wychodzi! ja kupuje nr 4 pampersa , 24 sztuki za 3 funty -czyli niecale 15 zloty (normalnie cena jest wyzsza ale zawsze w jakims markecie sie trafi na okazje w tej cenie).
  8. dzieki dziewczynki za schemaciki jedzeniowe :) fajnie ze mozna poczytac o innych i zobaczyc jak to u was wyglada, zeby cos podpatrzyc, dodac itd :) Madzia uuuuuu, wspolczuje z powodu niania...skomplikowala sie sytuacja...z jedne strony zlobek to fajna rzecz bo wiadomo ze dziecko sie w grupie lepiej rozwija ale te chorobska...trudna decyzja.. mam nadzieje ze szybko znajdziecie fajna nianie jesli sie na nia zdecydujecie... co do kupek to sie nie martw na zapas. Zuzka widocznie cos zlapala moze na wyjezdzie ...na pewno sie unormuje. tomek ma juz od wielu tygodni rozwolnienie na zmiane z normalnymi kupkami a to efekt rotawirusa i teraz ma nietolerancje laktozy a to moze trwac miesiacami. dbaj o pupke zeby sie nie odparzyla i czesto zmianiaj pampki. Ela zabiagana widac :) wierze :) napisze co u ciebie jak znajdziesz czas Ola hahahhaha, ale mnie rozbawilas :) Iwi jest boska hehe, spryciula jedna- gryzaczki znalazla sobie ;) smiesznie to musi wygladac :) mam nadzieje ze nie dopadnie kolegi hihi ;) Deseo hiszpania hmmm...ja jade z toba ;) choc dzis nie moge narzekac bo po wielu dniach deszczu wreszcie mam upal ehhh! super bo juz zaczelam myslec ze mamy juz jesien! Toszi 8 zabkow :) to ja u nas :)))) co do mobilnosci to ja kojec mam na gorze a w dzien tomke szaleje na wybiegu - zrobilam mu plac zabaw i caly dzien lata , rackzuje , staje i chodzi przy meblach. meczy sie szybko jak nigdy i zaczal spac fajnie w dzien bo po ponad godzince 2 razy- dla mnie to juz cos ;) a jak lece do kibelka to go wrzucam do wozka- lubi swoj wozek i na szczescie posiedzi tam troszke. na jego 'placu zabaw" nie moge go zostawic samego bo zawsze cos spsoci ;) Gawit wow! 13 godzin snunocnego ! ale pieknie :) ehhh, moj zasypia dopiero po 22 a przed 6 juz gotowy do zabawy...no juz nie bede wspominac jak te nocki u nas wygladaja-wesolo jest ;) Liste no wiec moze opcja z domowymi obiadkami sie sprawdzi :) powodzonka :) Sroczka uu, dziwne z tym mlekiem! na prawde dziwne. u nas po rota jest nietolerancja ale to na wszystko co ma laktoze...po jogurtach itd sraczki...nie tylko po samym mleku... a co do scenki z przychodni hahahhah- dobre ;) BarBasia hihi, szkoda, widocznie ja mam chlopskie łapy i latwo mi je rozrywac- no ale łapy to ja mam wiec moze to dlatego mi latwo :) co do deprechy mi kiedys pomogal deprim- ale poszukaj tej tanszej wersji -z dziurawca bo sklad taki sam a deprim przesadza z cena... na efekt trzeba poczekac ale mi pomagal. tylko uwazaj na slonce bo przywbwanie na nim moze uczulic.. melisa to cie tylko uspoki ale czy poprawi humor- watpie. moze to taki okres- dziecko, stres, facet mniej pomaga...wszystko sie zbiera w tobie i nerwy sa...znam to... sporobuj z tym dzuirawcem a moze swiat bedzie bardziej kolorowy.. przytulam... Nadia sto lat :)))) najlepsze zyczonka :))) dziewczynki czy wasze maluszki zaczely moze pluc jedzeniem?? moj tomek od wczoraj znalazl sobie taka zabawe! nie wazne co zje- czy owoce ktore uwielbia czy obiadek- pluje! wymemla jedznie w buzi i bach! widac ze nie robie tego bo mu nie smakuje ale go to po prostu bawi! otwiera buzie zeby mu dac kolejna lyzke i znowu bach- wszystko laduje na nim albo na mnie albo na dywanie.. sobie znalazl zabawe! dzis mu nawet toassciki zrobilam z bialym maselkiem czekoladowym- mowie, fajnie slodkie, smaczne , zje- a on pomemła i bach... wariat ;)
  9. Natalie wiem ze ciezko wyczuc ile dziecko powinno jesc... zreszta kazde dziecko jest inne. ja do niedawana dawalam zamiast lunchu mleko az mnie polzna pogodnila ze dania maja byc 3...a tego nie wiedzialam...ale tomke rosl bardzo duzo a teraz wrecz sie za tlusty robi ;) choc swoje on wyszaleje bo ciagle w ruchu jest na podlodze. jogurciki probowalam ale maly ma dalej nietolerancje laktozy po rota i od razu sruuuuu przynajmniej obiadki zaczal ladnie ejsc bo tak to tylko do slodkiego go ciagnelo.. dobrze ze Patrys duzo pije- jak juz mowilam moj poza mlekiem czasem nic nie ruszy.. Listek najwazniejsze ze Emi czuje sie dobrze z tym jak i ile je. nie ma co na sile dziecka tuczyc. wyglada na to ze wcale tomka nie zagladzam bo juz sie balam ze moze za malo je
  10. aha maly malo chce pic. czasem wmuszam soczek, herbatke lub wode, ale zadko wypija butle dziennie
  11. dziewczynki podacie wasz schmematy jedzeniowe na tym etapie?? i ile gram jedza/pija wasze dzieci w danych posilkach u nas wyglada to tak - okolo 6/7 mleczko 210 ml (czasem jeszcze o 10 tez mleczko-zwykle nie dopija) - o 11 lunch -zwykle gotowe danie heinz, tzn sniadanko z proszku -cos w rodzaju kaszki- tak z 3/4 kubka - 14/15 obiadek ze sloika - 200 gram - 100 gram przecieru owocowego- albo po obiedku albo na kolacje - o 18/19 kaszka bardzo gesta pelen kubek -ponad 240 gram jak na oko - 21 mleczko 210 ml przyznaje ze lece glownie na gotocach bo maly jakos nie lubi zupek mojej roboty czasem sa inne danie- np parówki, warzywa itd a jak to wyglada u was?
  12. bar3basia ja zeby zerwac te majteczki wtykam palca w srodek tego boczku i rwe. jakos bez problemu mi idzie. poprobuj. nie jest ciezko. moze masz slabsze rece jak ja i stad ci trudniej. ale poprobuj. teraz to taki okres ciezko bo nasze maluszki sa strasznie ruchliwe i nie usiedza w miejscu -zwlaszcza podcieranie pupki to masakra. a jeszcze u ans kupki sa jakos po 7 razy dziennie bo tomek ma dalej rozwolnienie po wirusie wiec sie niezle nagimnastykuje przy przebieraniu..
  13. dziewczynki po wstepnych ogledzinach w necie zlgupialam :( wyglada na to ze w Polsce sa pampers active boy/girl pants-majteczki- a w Anglii nazywane sa easy up- zreszta dla obu plci takie same. tu sa owszem active boy/girl ale w postaci zwyklej-zamykane na rzepki... hmmmm nie wiem skad te roznice...że tez nie mogli jakos w europie tego ujednolicic...
  14. bar3basia easyfit? a to pampersa? moje sie nazywaja easy up. active fit to inne. na rzepki dla latwiejszego poruszania sie. chyba mas zna mysli easy up? sprawdz recznie te boczki. z latwoscia ze rozerwiesz- o ile mowa o tych od pampersa. na prawde nie trzeba nozyczek
  15. bar3basia no cos ty, nozyczkami??? a jakie to pieluchy? ja pampersa zrywam recznie, sekundka, lekkie pocoiagniecie i gotowe. balabym sie do dziecka z nozyczkami podchodzic...moj maly tak wirzga ze az strach by bylo..ja nie widze problemu z zerwaniem rekoma bokow. na prawde idzie lekko. bez wysilku...zawsze tak zrywam.a pampka zmieniam obecnie juz chyba co godzine przez te rozwolnienie tomkowe ;)
  16. Natalia hihi, co ja sie naszukalam tych puzzli na podloge. widzialam w sklepie mothercare ale za 4 puzzle- bez literek liczyli sobie 18 funtow...na necie zamowilam z hong kongu a przyslali mi....miniaturki.....wałka przycieli bo na obrazku byly dzieci sie na nich bawiace wiec myslalam ze duze sa...ale glupia ja nie doczytalam rozmiaru...a rozmiar byl w angielskich calach... dopeiro przypadkiem natknelam sie na nie w innym sklepie i sa po prostu idealne :))) duzo ich no i kolorki sliczne.
  17. Hanka a no cos ty. myslisz ze moj maly by dobrowolnie zabki pokazal ? ;) ja mu fotki robie jak spi. czasem sie zdarza ze zasnie na mnie i ma taki odlot ze moge mu spokojnie wszystkie zabki sobie dokladnie obejrzec. inaczej mowy nie ma ;)
  18. Agus dziekujemy :)) aaaaaaaaa wogole to dzis najadlam sie stracha maly spal w wozku na dworze (zwykle 2 razy dziennie po godzince spi w ogrodzie) a wiatr byl nieziemski. malemu bylo cieplutko bo oslonke przecidesszczowa mial i spal jak aniolek..tylko ze mam popsute hamulce i nie zahamowalam wozka. po godzinie slysze ryk..biegniemy a tam wozek bokiem na ziemi lezy.. jjaaaaaaaaaaaa ale sie wystraszylam.. biedulek..musial sie niezle wystraszyc na szczescie byl przypiety pasami wiec nic mu sie nie stalo ochrzanilam meza i teraz naprawia te nieszczesne hamulce...
  19. dziewcznki wysylam wam kilka ostatnich fotek. kiepski ze mnie fotograf i aparat szwankuje znowu ale co tam ;)
  20. Natalia obserwuje niunie, o ile sie nic nie bedzie dzialo tak jak Natalia pisala to nie musisz chyba do szpitala jechac. niestety takie wypadki sie zdarzaja. tomek spadl mi juz kilka razy. ale lozko mialam wtedy niskie. teraz sie strasznie boje bo on spi czesto z nami a lozko mam potwornie wysokie, ze az nogami nie siegam... kupilam taka barierke -sa roznych firm- http://www.amazon.co.uk/Baby-Sleep-Safe-fold-guard/dp/B000NCBSF6/ref=sr_1_1?ie=UTF8&s=baby&qid=1283080236&sr=8-1 ja dostalam taniej bo za dawdziescia pare funtow. w sumie pasuje na kazde lozko- u mnie jednak umocowalam to w nogach lozka bo z jednaj strony jestem ja a z drugiej sciana. maly strasznie sie wierci przez sen wiec juz nie raz o malo nie spadl, a teraz czuje sie pewniej. co prawda jak sie obudzi to trzeba uwazac bo jakby sie uparl to by te barierke pokonal ale chodzi glownie o to zeby sie w nocy nie stoczyl. barierka wysoka jest i dluga wiec pasuje idealnie. kiedys sie przyda na lozeczko dziecka
×