Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

thekasia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez thekasia

  1. Listku az mi smaka narobilas! podrzuc drozdzowke :)) Gawitku oooosz ty. ale sie narobilo. wez ty na prawde pogon swojego zeby sie przebadal. nie wyglada to za ciekawie. ahhh ci lekarze!!! zdrowka wam zycze no i dla Tysi tez, niech sie ladnie kuruje. mam nadzieje ze maz szybko dojdzie do siebie. dwoje chorych'dzieci' to na prawde meczace... Madzia nasz spadal z lozka juz kilka razy. ale czasem zabeczal a czasem nawet nie. chyba nie wiedzial co sie dzieje. on sie niestety strasznie wierci i to w pewnym sensie nieuniknione. ciesz sie ze Zuzia juz dochodzi do siebie! Agulinia jak mala rosnie? fotki plissss :))) Deseo Adas juz zdrowy?? jak Hania?
  2. nasz odsmaczanie w toku. 9 dzien i tragedii nie ma ;) teraz rozgladam sie za fotelkiem. ten nasz do 18 kilo juz przyciasny i teraz juz cos wiekszego nam trzeba. a wy juz wymieniacie na te wieksze fotelki??? jakies pomysly??
  3. Listku glowka do gory. wiem co czujesz bo sama nie raz wymiekam ale butn w koncu mienie! moj np dzis byl super grzeczny na placu zabaw, ladnie do domu wrocil ze mna za reke, nawet sklep zaliczylsimy 'na nozkach' ale czasem jak sie rzuci na chodnik to mam ochote uciekac i udawac ze to nie moje dziecko ;) Michaa hej hej. wlasnie mialam cie o maila pytac bo dostaje zwrotki od ciebie. zmienilas moze maila? jak Olga? Gawitku jak Tysia dzis sie miewa??? moze to rota byl??? moj maly co tylko spotka kuzyna to od niego cos zlapie (tamten nawirusiwny od przedszkola na wylot ;). i tym razem sie nie obylo bez biegunki. ale na szczescie poszllo tylko pare dziwnych kupek. powiedz zmi jakie to byly wymioty?? te z rota sa inne, one sa takie chlusyajace- na duza odleglosc. inne sa od zatrucia (przeszlismy i takie i takie wiec poznalam roznice na swojej skorze ;) uuu no i wspolczuje zalania! mam nadzieje ze zwroca wam wszystkie koszta ! ehhh. i niech zrobia te rury bo az strach :( Deseo Agulinia jak u was mlode mamuski??? ciekawe tez jak Szymus sobie radzi bez smoka :) Madzialinska jak u was??
  4. hej dziewczynki u nas 3 dzien odsmaczania cos nas naszlo bo nie sposob bylo juz z mlodym wytrzymac- sam w swoim lozku beczal co 15 minut i macal za smoczkiem. latwo nie jest. choc na szczescie mlody dyda bierze tylko na sen. usypienia na noc trwa po 2 godziny. ale dajemy rade. w dzien podobnie- skacze po lozku przez dobra godzine, pelza, krzyczy za bajkami az kompelnie straci sily ;) zal mi go bo wiem ze z dydem odlecialby od razu. ale mus to mus. gorzej w srodku nocy. 2 noce za nami. bierzemy malego do nas o polnocy jak sie na dobre rozkrzyczy- on mlaska i steka- polprzytomny za smokiem, wtedy trzeba go jakos zagadac, uspokoic. syrena daje czadu. ale nie ulegne. nawet gdybym musiala mu w nocy bajki puscic na uspokojenie. jesli dzieci ladnie spia w nocy to niech sobie smoki maja. nasz zdecydowanie potrzebuje odsmoczenia. mam nadzieje ze sie uda. a ile czasu wam zajelo odsmaczanie? ciekawe ile czasu maly bedzie sie tak meczyl
  5. dziekujemy za mile slowka :) Deseo z Magda pisalam sobie od czasu do czasu maile- teraz nie ma neta i czasu - ale czasem donosi co u niej. Nadia odkad zniknela nie odzywa sie. wiec o dzidzi w drodze wiem z innych zrodel ;)
  6. moje dziecko potrafi mnie czasem zaskoczyc milo ;) wczoraj wybral sie ze mna na dluga wyprawe- najpierw na pieszo na przystanek- jakies 15 minut- pozniej czekanie pol godz na autobus- dalej- 40 minut w autobusie na kolanch- i godzina u fryzjera- kiedy ja farbowalam wlosy. zachowywal sie jak aniol. podjadal cukierki, gawedzil do ludzi, pozniej doszedl tato, pochodzilo z nim troszke i jeszcze jedna godzine-juz z tata i ze mna- wysiedzial u fryzjera. zaliczylismy jeszcze dlugie zakupy - i tez dziwienie- zero bunto- aniolek! oj czasem mnie zaskakuje. ja bylam prawie pewna ze nawet to autobusu nie dotrzemy na nogach - że rzuci sie pod domem na chodnik i zaprotestuje ;)
  7. Deseo dziekuje za fotki! napisalam ci pare slow na maila :))) alez a Hania cudowna! a co do cycowania- faktycznie pamietam te twoja przygode z kamieniami. brrrr. dobrze ze to juz za toba! terz juz nie dokuczaja ci?? Listku jesli zalezy ci na tej pracy sama sie upomnij! czasem trzeba ich nacisnac zeby o kims nie zapomnieli ;) a co do endo- buahaha - ale ci date wyznaczyli ;) idz prywatnie! Gawitku- jak sie dzis czujecie????????? paskudne chorobsko. ja mysle ze to ta zmiana klimatu. duzo ludiz jak przyjezdza z UK zaraz choruje w PL. duzo zdrowka kochana!!! a tarczyce sobie przebadaj. i nie martw sie tyciem- wcale nie musisz tyc po lekach! najwazniejsze jest zdrowko- to od tarczycy moze trudniej ci chudnac wiec jak wyregulujesz sobie hormonki bedzie dobrze! jak juz zlatwisz te sparawe to bedziesz mogla spojonie starac sie o rodzenstwo dla Tysi :)) Agulinka wiedze ze Wam ladnie idzie z nocniczkiem :) gratulacje! nie ma teskonty za smokiem? fajnie ze masz 4 latki- Szymus na pewno czul sie wsrod nich super. bierz Szymcia ze soba jak tylko bedziesz miala okazje :) a jak stosunki w pracy?? oki?? Madzialisnka- Zuzka boi sie facetow?? no niemoliwe- taka odwazna panna? swoja droga to chlopcy wola ponoc facetow- tak przynajmniej zaoobserwowalam u siebie i znajomych. jak chocbym stawala na glowie to i tak tata i wujek sa lepsi ;) a co z tym USA?? na dlugo??? sama?
  8. dziewczynki wysylam Wam wlasnie pare fotek ze spotkania Martynki Gawitkowej z Tomkiem odezwe sie za chwilke jak uspie malego :)
  9. Gawitku to super super ze dotarliscie szczesliwie :) ps a ten szyk Tysi -'jestem ja' uwielbiam haha
  10. Listku ale super mieslicie wypad w gory! wow, na pewno bylo bajecznie. zazdroszcze- bajka! Emi jaka kulturalna :))) super dziewczynka :) biegna zaraz obejrzec wasze fotki Gawitku odzwij sie juz z kontynentu. jak podroz?? Agulinia haha ja ci sie wypisze! spokojnie, na pewno wszystko niedlugo opanujesz! jak wam leci?? Micha duzo zdrowka!!! gratulacje egzaminu- zdolniacha! Madzia no to super ze Zuzia lubi przedszkole! dzielna dziewczynka. na pewno bawi sie tam swietnie. aa fotki wyslalas to zaraz ide ogladac :) Deseo wiedze ze Adas o cycuszki zadrosny :)) podlacz go do drugiego :))) haha, a Adasia dlugo karmilas?? powodzonka calej czworce zycze :)
  11. no my po spotkanku z Gawitkiem.wybralismy sie do cenrum zabaw dla dzieci. Martynke pewnie znacie juz ze spotkan - a dla tych ktorzy niz znaja - Tysia to sliczna,przebojowa babeczka. od razu ruszyla do zabawy- a ze lubi 'porzadzic' to Tomek sluchal jej sie bez dwoch zdan. Tysia do niego 'Chodz teraz tu a on biegal za nia". okielznela go laska ;) pozniej troszke pobawili sie osobno- Tomek wolal wspinaczki 'wysokosciowe' a Martynka penetrowala rozne zakatki ze zjezdzalniami i kulkami. tatusie( i ciocia Martynki) pilnowaly maluszki a my moglysmy troszke porozmawiac. bąbelki do siebie nawet troszke podobne - te same oczka, podobne wloski i sylwetki :) tylko oczywscie Martynka ladniesza- jak to na dziewczynke przystalo :) Gawitkowa panna rozgadana że hoho- ladnie mowi, wszystko powtorzy, bystra i bardzo energiczna. Tomek przy niej na zamulonego wygladal- choc zawsze uwazalam go za szalenca- tym razem byl jakis potulny.no i jakby ich oboje posluchac to az trudno uwierzyc ze dzieli ich tylko 1.5 godziny w roznicy wiekowej. Tomek w mowie odpada w zawodach ;) jest strasznie w tyle z mowa i chyba trzeba bedzie wybrac sie do logopedy. Gawit znacie wiec nowosci wam nie wniose ze to cool, fajna babka :) wyladowalismy tez pozniej na jakims jedzonku a nasze male mieszaly frytki z cukierkami na przemian i mam nadzieje ze ich zoladki jakos to przezyja ;) oczywiscie male zrobily troszke rozpierduszki na stolach i pod- glownie tomek- wiec mieli co po nas sprzatac ;) fajnie bylo sie spotkac! postaram sie wrzucic jakies fotki na dniach- choc trudno ich bylo uchwycic w biegu a do pozowania tez sie nie rwali- no ale cos sie znajdzie :) Gawitku dziekuje za spotkanko - super bylo was poznac :))
  12. Gawitku no to super ze zdrowiejecie! patrze przez okno i mnie ciarki przechodza haha- taki to rzadki dla mnie widok sniegu ze az sie czuje jakos nieswojo. spadlo juz ze 4 cm a nadal pada i padac ma cala noc. M na bank autobusu do pracy rano nie znajdzie haha. nasze spotkaniie wiec stoi pod znakiem zapytania bo sama wiesz jak tu dzialaja z odsniezaniem dróg ;) licze na cud, moze stopnieje !
  13. Gawitku witamy na wyspach :) mam nadzieje ze uda nam sie jutro spotkac ! jak sie Tysia za Tomkiem wybiega (albo kiedy bedzie przed nim uciakac ;) to od razu sie wyleczy ;) Madzia no koniecznie fotki chce zobczyc z nowego pokoiku :)) i co zdecydowaliscie w spr lozka?? my mamy juz takie dziecinne lozeczko -bez barierek- maly i tak uciakal z kojca wiec sensu juz nie bylo go tam klasc. niestety w nocu ucieka do nas do pokoju choc ja lubie sie przy nim budzic ;) super ze ze zdrowkiem juz dobrze! Deseo jeszcze raz gratulacje! ale mialas piekny porod! jakie tempo haha. wszystko idealnie- super ze nie musialas lezec i czekac godzinami. na pewno bolalo- domniemam- bo sama mialam cc- ale chyba bylo warto? daj znac jak sobie radzicie, jak Hania sie chowa no i jak Adas zaakceptowal sisotrzyczke :) Agulinia a jak u was???? jak dziewczynki???
  14. Listku poszarzec mozna ponoc ale chyba jakby sie pilo to litrami. na swiecie bylo tylko przypadkow a wiele przemawia za wiec ja bede probowac srebereka :))) u mnie znowu kiszka lekka. egezema niewinnie wraca. dzis nowu olal mnie lekarz- recepta na wszystko - krem! buahaha.szkoda gadac wiec nie wnikam... pecherz mnie boli wiec wyladowalam na antybiotyku- i ta nieszczesna krew w badaniu moczu znowu mnie straszy.juz nie pierwszy raz.
  15. Madzia ciesze sie ze wracacie do formy :))) oby tak dalej! Agulinka79 jak ja lubie cie czytac i poczynania Szymcia haha. no gigancik haha- swoja droga zdolny ze tak sie rozebral! haha. fajnie ze spedzicie teraz wiecej czasu razem :) u nas tez zdarzaja sie wiecej jak 1 kupka dziennie- glownie po przecierach z jabluszek. Gawitku szczesliwej podrozy i odezwij sie juz z wysp :)))
  16. Gaiwtku a wiesz ja przy swoim zespole polist. tez mam mega regularne cykle- 28 dni. tyle ze jeszcze do grudnia jakos mialam 2 dni @ tylko, baaaaardzo obfitego, ale szybkiego. teraz to trwa chyba z 6 dni. tak wlasnie plami sobie i plami. ale te dawne silne bole okresowe ktore mialam od lat i jechalam na ketonalu poslzy w niepamiec. bol jest znacznie mniejszy. juz sama nie wiem co lepsze- szybko i konkretnie czy takie mulenie sie. co prawda takie szybkie @ mialy swoje wady- musialam wtedy uzywac raczej mooncupka (tego silikonowego kubeczka menstruacyjnego) bo tylko on wytrzymywal dluzej niz godzine ;)
  17. Gawitku no koniecznie z tym spotkaniem! nie wybaczylabym sobie i tobie ze sie nie spotkalysmy :) skoro bedziecie byc moze autkiem wracac to zabiore Tomka na sklepy zeby dla Tysi jakas lalke wybral czy cos ;) tak mi przykro ze tamta paczke ukradli wtedy wiec licze ze tym raze Tysia lale dostanie- najlepiej do rak wlasnych ;)
  18. Listku a myslalas kiedys o srebrze kolidalnym? do picia? poczytaj w necie. wczoraj o nim usylaszalam. co prawda byly na swiecie moze ze 3 przypadki ze ktos po nim poszarzal bo za duzo sie opil, ale ponoc rewelacja. ja zamowilam sobie i do picia i w psikaczu na egzeme. zwlacza 650 roznych bakterii, wirusow, grzybow. praktycznie dziala na wszystko. licze na jakis cud :) co prawda juz z 8 dni spokoju mialam od egzemy ale wczoraj pojawilo sie kilka krostek na rece i juz sie boje czy sie nie nawroci. ponoc ta terapia srebrem nie jednego na nogi postawila. poczytaj w necie sobie o tym jesli nie znasz :)
  19. Gaiwtku no przesasa z tymi lekarzami! idz lepiej prywatnie, na prawde. bo to jakies zarty! wyslalam ci na maila moj nr. no musmiy sie soptakc! nawet gdybym to ja musiala do was dojechac! M moze bedzie mial wolne na weekend to cos wymyslisly. a jak bedzie pracowal to juz ciezko, bo ja nie mam prawka :(((
×