thekasia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez thekasia
-
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczynki nie bylo mnie kilka dni bo nie mialam neta. podroz powrotna do UK minela nam szybko choc w smutku i zadumie bo jechalismy akurat w sobote.. moje karmienie upadlo niemal totalnie. mleko od razu prawie zaniklo. ale nie marudze i nie narzekam. przynajmniej moge sobie wypic drineczka, po cichu zapalic papieroska i zjesc np. sliwki ;) tomek w sumie je 5 razy dziennie. wprowadzilam kaszke raz dziennie okolo 180 ml i obiadek np jakas zupka czy slodki ziemniaczek. na skutek tych zmian moj klusek nabral 850 gram w ciagu jakis 2 tygodni, wow! nocki nadal sa okropne. maly co chwile sie budzi i jeczy przez sen. wydaje mi sie ze teskni za cyckiem. jak juz cycka dossnie to tylko sie dossa i usypia. mleka juz nawet nie pije bo nie leci juz...musze jakos go odzywczjac od pobudek i czasem tylko dam smoka i pobujam go. i znowu mam pytanko. ile dajecie kaszki na raz? no i mozecie mi przypomniec wasze schematy jedzeniowe ??? i jak u was, jakies wielkie zmiany?? staram sie poczytac w skrocie ale czas mnie goni i nie wiem czy wylapie wszystko bo w biegu jestem. pod koniec miesiaca przeprowadzka i nie wiem gdzie co i jak...moze zostaniemy bezdomni bo umowa na chate sie konczy a u M w pracy nadal nie mowia co dalej i gdzie nas wysla, o ile wogole wysla... -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja w dzien juz prawie nie karmie. moje dziecko ma jakas alergie na widok cycka...nie daje sie nawet na sile zaciagnac. w nocy je, chyba dlatego ze przez sen hehe. czort jeden ;) trudno dziewczynki co tam warto kupic z polskiej apteki? juz wzielam viburcol i czopki na zatwardzenie i wode morska. polecacie cos jeszcze???? -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tych nocek! z moim dzieckiem cos jest nie tak. on sie budzi co 2 godziny!!! co prawda zaspany jest ale jeczy. dostanie cycek do buzi, possie troszke , zasypia i znowu pobudka za 2 godziny albo po godzinie. i tak wkolko. ja nie wiem co to sen. nawet jak go porzadnie wymecze kilka godzin wczesniej to i tak obudzi sie oo 2 godzinach.czy sie porzadnie naje z butli czy z cyca czy sie nie naje, czy go owine czy nie owine to i tak zacznie jęczec po najpozniej 2 godzinach.... normalnie chodze juz do tylu. ziewam caly dzien, najmocniejsza kawa nie pomaga. marze o snie chocby przez 4 godziny.. -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzis zostawilam tomka na calutki dzien z rodzicami. mama jest wniebowzieta. maly duzo jej spal, zaliczyli mega spacer i pobyt na dzialce, ladnie jadl. teraz dostal calodniowe cycki i sie odssac az nie mogl. no i slodko zasnal. ulga. juz sie balam ze pompka bedzie musiala isc w ruch. -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gawitku trzymaj sie!!! bady silna! pamietaj ze kazda zla chwila minie! niunia ma widocznie gorszy dzien. jutro bedzie lepiej... jestes silna kobitka i super mamuska wiec wez sie w garsc, zrob gleboki oddech ... a probowalas moze viburcol? -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
napisalam sie i szlag...wrr Deseo a dawalas Adasiowi soczek jablokowy? tomek dostaje jakies 60-90 ml kaszki dziennie i soczek 70 ml i nie ma zatwardzen w wrecz robi kupke czesciej jak na samym cycku. kidys co kilka dni teraz 2 czy 3 dziennie poszperalam troszke po sklepie i musze stwierdzic ze koszmarne te ceny jedzonek dla maluchow. sloiczek zupki 3.60 brrr. w UK podobny dostane za jakies 2 zl. w osiedlowym sklepiku pampersy na sztuki po zlotowce. niewesolo. Tomek z chudziny zrobil sie baaalonikiem ;) tak to wlasnie dziadkowie na niego wplywaja. cycowanie juz na wykonczeniu - dziadki kaza butle biedakowi co chwile dawac. w nocy jeszcze cos tam czasem possie ale juz widze ze koniec sie zbliza nieuchronnie :( no chyba ze jak wroce do UK to sobie spokojnie jeszcze o te cycki powalcze. -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczynki a gdzie ten gluten znalezc?? czy to zwykla kasza manna - taka nie oznaczona ze dla dzieci??? czy jest tez jakas specjalna np od bobowity czy nestle?? wiekszosc kaszek widzialam bezglutenowych -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziwczynki piszecie z do mleczka czasem dodajecie kaszki? w jakich proporcjach? i czy taka kaszka wypije sie przez smoczek 1 czy trzeba jakis specjalny - z wiekszym przeplywem? -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Alex a ja wlasnie wprowadzalas dania?? od jakies ilosci kaszki zaczelas i kiedy weszly obiadki?? a co z soczkami czy herbatkami?? -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurcze dziewczynki pogubilam sie w tym wszystkim. jak tu wprowadzic nowy pokarm?? tzn czy skoro tomek jest juz na karmieniu mieszanym- dostaje okolo 3 butli dziennie oprocz cyca- to ja mam wprowadzic jakis skladnik? i od czego zaczac??? kupilam kaszke ale okazalo sie ze jest ona bezglutenowa. wiec jak mam zaczac ja dawac? na poczatek lyzeczke dziennie?? a co z soczkiem. kupilam ten jablokowy. czy soczek jest traktowany jako danie- zamiast mleka???i ile podac za pierwszym razem??? czym moze najpierw podam mu gotowane jabluszko czy marchewke czy jak??????? jaaa ale mam zonka. nie wiem ja sie zabarc do tego dokarmiania. HELPPPPPP -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mili a wiesz wlasnie sie mialam pytac dziewczyn czy wypad na cmentarz z malym nie jest niebezpiczny dla niego- np z chociazby sanitarnych przyczyn. ale widze ze jednak chodzicie na cmentarz. ja bym chciala tomka zabrac tez na grob jego pradziadka czy tez innych czlonkow rodziny. teraz pewnie sie odwaze :) dzis smarowalam malemu pisiorka mascia sterydowa, odsunelam skorke i mam nadzieje ze jakos bedzie dobrze a tak wogole to niby mam w domu wiecej luzu od malego bo mama mi go ciagle zabiara ale juz mnie zaczynaja wkurzac. mama nawet nad ranem zabiera go po cichu do siebie, mowi do niego -moj syneczku, nie daje mi go nawet przebrac wrr. nie znosze kapac malego z mama. ona go trzyma tak niefortunnie ze nie moge swobodnie go myc. dzis az poprosilam ja zeby odeszla i zeby M mi pomagal. no i te jej wieczne madrzenie sie. nie ma pojecia po dzieciach bo nas w sumie babcia glownie wychowywala za niemowlaka a ciagle cos tam madrzy sie. jak maly zje z cycka to ona i tak marudzi zebym dala tomkowi butelke bo wedlug jej on sie nienajada odpowiednio, w skutek tych jej rad niedlugo calkiem strace mleko bo wychodzi na to ze maly juz 3 butle dostaje... -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej mamuski. mam do was wazne pytanko. konkretni do mamusie CHLOPCOW. jak pielegnujecie ich ptaszki? mi sie zawsze wydawalo ze nie wolno niczego im naciagac i myc pod skorka. wczoraj mielismy pediatre (dodam ze to bardzo dobry doktor-ordynator) . ogolnie wszystko jest oki, jest tylko problem z siusiakiem. lekarz naciagnal malemu skorke i okazalo sie ze maly ma stulejke. lekarz mowi ze wlasnie powinno sie naciagac i myc tam pod skorka. nie na sile oczywiscie ale trzeba tak robic bo inaczje potem sie zrasta i dzieci bardzo cierpia. tomke akurat sikal przy nim i lekarz zauwazyl ze ptaszek tomka bardzo puchnie podczas siusiania wiec juz teraz ma problem z oddawaniem moczu. kazal mi naciagac skorke 2 razy dziennie i smarowac specjalna mascia ze sterydami. mam smarowac to miejsce pod skorka gdzie zrobilo sie takie zwezenie- wyglada jak lejek. boje sie ze nie bede umiec naciagac tej skorki. wczoraj sama probowalam i nie umiem tak jak lekarz wrr. tzn on jak naciagal skorke to sie wlasnie ten lejek uwidocznil -to zwezenie. musze chyba probowac , albo poprosze kuzynke zebymnie poinstruowala. lekarz nas odwiedzil u niej w domu i ona mi potem mowila ze jej maly tez mial podobny problem bo nie odciagali skorki i jak mial 3 lata to bardzo cierpial i krwawil. lekarz powiedzial ze prawdopodobnie malego bedzie czekala operacja- naciecie albo nawet obrzezanie :((((( -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziekuje za rady dziewczynki :) bedziemy probowac mysle ze niedlugo. chce tomke jakos odzywic po tym malym nabyciu wagi i jakos poprobujemy to o czym wspominacie :) milej nocki :) -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczynki a co polecacie z polksich sklepow zeby dokarmiac dziecko? ja chyba zaczne niedlugo i chcialabyym wiedziec co moze tu zakupic na zapas -co sie wam sprawdzilo a co nie. wiem ze cos wspominalysmsie o tym sin...cos tam od nestle chyba. co to jest wogole? i jak z herbatkami? ile ich wogole podawac? jelsi macie jakis sprawdzone sposoby to podajcie -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha, no i na ile stracza dziecku butelkowemu puszka mleczka (ile gram tez) ? Micha na pewno jest wam ciezko decydowac co wazniejsze, co kupic a co nie...ale mysl pozytywnie...mysl o waszym nowym gniazdku o o tym ze bedziecie mieli swoje wlasnie, piekne miejsce :))) a kiedy mniej wiecej uda wam sie zakonczyc budowe? Alex ja to juz na cycka kłade lache...maly coraz mniej chce..w nocy moze znowu bedzie ladnie jadl ale w dzien to mnie dobija! juz 3 dzies butle jadl a na cycka warczal....probowlaam sciagac ale marne 30 ml mialam...moze to wina jednak braku melka...kurka...a moze jedno i drugie...wrrrr. dobra nie wazne!!! nie bede kombinoiwac i sie stresowac-juz i tak nie sypiam po nocach- jesli maly nie che to trudno -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ojjj przepraszam za to powtorne wyslanie. beee kafeteria... -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ojjj przepraszam za to powtorne wyslanie. beee kafeteria... -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki rodzinka zabiera mi malego non stop, a ten maly sprzedawczyk hihi usmeicha sie na calego do kazdego :) tylko noce sa nieciekawe. co prawda mama mi go usypia ale nadal karmie cycem (butelka jest na wieczor i gdzies na wyjezdzie jak nie ma warunkow). no i nocki wygladaja nadal okrutnie. maly zasnie o 24 i wstaje punktualnie 2.30, je, spi, o 5 pobudka, potem o 7 i 9. sen na raty. a raczej nawet nie bardzo spie bo cisnienie mi niew pozwala zasnac.. Gawit fajnie to okreslilas hehe, ze dzieci po chodzikach chodza jak baletnice hehe. usmialam sie. i faktycznie jak sobie przypomne to tak wlasnie wyglada. Alex a co to za wymrazanie?? bo nie wylapalam wczesniej czy to tym pisalas? Mlodamamuska a w jakim czasie zaniklo ci mleko? ja sie boje ze mi zaniknie iedlugo jak bede dodawac butle ale wiesz kuzyn wczoraj mi mowil ze jego zonka karmi nadal- a ona w sumie dziecko rodzila na poczatku maja i zawsze dokarmiala butelka. co prawada cycek mala je tylko 2 razy dziennie teraz jako deserek ale niby dalej mleko jest. musze z nia pogadac jutro. tak sobie mysle czy mala czasem nie ssie cycka bez a mleka juz nie ma hehe ;) Natalie hehe, to sie spotykascie z Agulinka? hehe ale fajnie :) ciekawe jak chlopaki beda na ciebie reagowac :))) Micha ja bym sie bala z maluchem jechac na wycieczke.moja siostra uwielbia wycieczki i choc im sie nie przelewa to jakos sie nauczyli ze co roku sobie gdzies jada i to nie na jakies tansze ale najdrozsze wybieraja ( dominikana, malediwy, afryka). teraz jada z malym -10 miesiecznym strasznie energicznym synkiem. nie wiem jak dadza rade, nie wiem jak on wytrzyma w samolocie tyle godzin...ja bym sie bala...teraz sie zaczela wahac czy go brac (dziecko i tak ma za darmo wyjazd) i czy mi go nie podrzucic hehe. chyba bym oszalala z nim! jakk tak patrze z dystansem na te ich wyjazdy. my moze i na brak kasy nie narzekamy ale marzymy o wlasnym domu wiec wydawanie 5 tys funtow na wycieczke wydaje mi sie wielkim nieporozumieniem...no chyba ze bym nie miala co z pieniedzmi robic...ale jesli kogos stac to niech jedzie... a co robicie z ciuszkami po dzieciach?? moj M -ten oszczedny ;)- koniecznie chce na drugie dziecko zachowac..ale ja mam chyba inny pomysl... wczoraj bylam u babci i oni maja bardzo biednych sasiadkow- chyba z 15 dzieci a te dzieci maja juz swoje dzieci itd. tam jest teraz akurat laska w ciazy...a ja mialam akurat wielka pake pampersa 1 - M zakupil ich za duzo i maly wyrosl i sliczna torbe- taka dla matek specjalna, dorzuculam slodyczy i wyslalam mame zeby im dala. balam sie ze moze sie obraza, ze nie beda chciec bo z ludzmi roznie bywa...ale ta ich mama-babcia strasznie sie ucieszyla. okazalo sie tez ze juz nawet pytala ludzi o cieszki bo nie maja nic i tak z mama postanowilam ze im oddam spora czesc. szkoda ze nie wiedzialam o tym wczesniej to bym jeszcze im inne rzeczy dala ktore zostawilam w UK- np butelki, pompke itd. smialam sie z Tomka że niezle zarobil w ciagu 2 dni ;) od kazdego z moje rodzinki podostawal tyle prezentow. od moich rodzicow duzo pieniazkow, od prababek kasa, od citek kasa, od kuzynow zabawki, ciuszki hehe. ale to wszystko od moje rodziny. u M nie dostal jeszcze ani grzechotki od urodzenia...ale zobaczymy czy cos mu dadza. nie ejstem materialistak. nie oczekuje od nich niczego wielkiego ale chyba wypadaloby chocby grzechotke dziecku kupic skoro widza go 1 raz w zyciu i za wiele razy nie bada widywac...a my im wozily ciagle cos... -
----LISTOPAD 2009----
thekasia odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki rodzinka zabiera mi malego non stop, a ten maly sprzedawczyk hihi usmeicha sie na calego do kazdego :) tylko noce sa nieciekawe. co prawda mama mi go usypia ale nadal karmie cycem (butelka jest na wieczor i gdzies na wyjezdzie jak nie ma warunkow). no i nocki wygladaja nadal okrutnie. maly zasnie o 24 i wstaje punktualnie 2.30, je, spi, o 5 pobudka, potem o 7 i 9. sen na raty. a raczej nawet nie bardzo spie bo cisnienie mi niew pozwala zasnac.. Gawit fajnie to okreslilas hehe, ze dzieci po chodzikach chodza jak baletnice hehe. usmialam sie. i faktycznie jak sobie przypomne to tak wlasnie wyglada. Alex a co to za wymrazanie?? bo nie wylapalam wczesniej czy to tym pisalas? Mlodamamuska a w jakim czasie zaniklo ci mleko? ja sie boje ze mi zaniknie iedlugo jak bede dodawac butle ale wiesz kuzyn wczoraj mi mowil ze jego zonka karmi nadal- a ona w sumie dziecko rodzila na poczatku maja i zawsze dokarmiala butelka. co prawada cycek mala je tylko 2 razy dziennie teraz jako deserek ale niby dalej mleko jest. musze z nia pogadac jutro. tak sobie mysle czy mala czasem nie ssie cycka bez a mleka juz nie ma hehe ;) Natalie hehe, to sie spotykascie z Agulinka? hehe ale fajnie :) ciekawe jak chlopaki beda na ciebie reagowac :))) Micha ja bym sie bala z maluchem jechac na wycieczke.moja siostra uwielbia wycieczki i choc im sie nie przelewa to jakos sie nauczyli ze co roku sobie gdzies jada i to nie na jakies tansze ale najdrozsze wybieraja ( dominikana, malediwy, afryka). teraz jada z malym -10 miesiecznym strasznie energicznym synkiem. nie wiem jak dadza rade, nie wiem jak on wytrzyma w samolocie tyle godzin...ja bym sie bala...teraz sie zaczela wahac czy go brac (dziecko i tak ma za darmo wyjazd) i czy mi go nie podrzucic hehe. chyba bym oszalala z nim! jakk tak patrze z dystansem na te ich wyjazdy. my moze i na brak kasy nie narzekamy ale marzymy o wlasnym domu wiec wydawanie 5 tys funtow na wycieczke wydaje mi sie wielkim nieporozumieniem...no chyba ze bym nie miala co z pieniedzmi robic...ale jesli kogos stac to niech jedzie... a co robicie z ciuszkami po dzieciach?? moj M -ten oszczedny ;)- koniecznie chce na drugie dziecko zachowac..ale ja mam chyba inny pomysl... wczoraj bylam u babci i oni maja bardzo biednych sasiadkow- chyba z 15 dzieci a te dzieci maja juz swoje dzieci itd. tam jest teraz akurat laska w ciazy...a ja mialam akurat wielka pake pampersa 1 - M zakupil ich za duzo i maly wyrosl i sliczna torbe- taka dla matek specjalna, dorzuculam slodyczy i wyslalam mame zeby im dala. balam sie ze moze sie obraza, ze nie beda chciec bo z ludzmi roznie bywa...ale ta ich mama-babcia strasznie sie ucieszyla. okazalo sie tez ze juz nawet pytala ludzi o cieszki bo nie maja nic i tak z mama postanowilam ze im oddam spora czesc. szkoda ze nie wiedzialam o tym wczesniej to bym jeszcze im inne rzeczy dala ktore zostawilam w UK- np butelki, pompke itd. smialam sie z Tomka że niezle zarobil w ciagu 2 dni ;) od kazdego z moje rodzinki podostawal tyle prezentow. od moich rodzicow duzo pieniazkow, od prababek kasa, od citek kasa, od kuzynow zabawki, ciuszki hehe. ale to wszystko od moje rodziny. u M nie dostal jeszcze ani grzechotki od urodzenia...ale zobaczymy czy cos mu dadza. nie ejstem materialistak. nie oczekuje od nich niczego wielkiego ale chyba wypadaloby chocby grzechotke dziecku kupic skoro widza go 1 raz w zyciu i za wiele razy nie bada widywac...a my im wozily ciagle cos...