Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

thekasia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez thekasia

  1. Mili jak masz ladna ranke to nie musisz smarowac. ale czasem bliznowiec powstaje po pewnym czasie. jest on wtedy jak na rance robi sie taka narosl, blizna sie pogrubia i moze miec fałdki. na to pomaga ta masc i wogole ladniej sie po niej goi. czasem jednak jak bliznowiec jest zbyt duzy to go mozna opercyjnie 'zetrzec".
  2. Mili mi sie wydaje ze cyba wszystko oki z twoja blizna ale jesli masz watpliowsci to zapytaj lekarza. moja rana goi sie niezle, smaruje juz od jakis 2 tyg swietna masc na blizny contratubex. mi tez wystaje taka faldka nad blizna. z czasem powinna sie ta faldka zmniejszyc ale jak znam zycie (mialam juz podobne ciecie w tym samym miejscu po operacji jajnika) to wglebienie lekkie juz zostanie. i mozesz nie miec czucia na bliznie, to normalne bo to juz martwa skora. zeby nie zrobil sie bliznoweic mozesz juz smarowac blizne mascia. ja ci poecam contratubex bo to sprawdzona i fantaastyczna masc (siostra miala wypadek z poparzeniem ) a kosztuje jakies 30 czy 35 zl na tubke. nie wiem jak z pasem bo sie sama zastanawiam. zalozylam juz na probe kilka dni temu ale balam sie o ta wlasnie blizne i zdjelam go. ja bym poczekala te 40 dni od porodu. macica schodzi sie 1centymetr na dzien wiec potrzebuje 40 dni i po tym czasie juz pewnie mozna spokojnie nosic pas. wczesniej to ryzyko zwlaszcza po cesarce
  3. Agulinia dziekuje kochana za zyczonka dla Tomusia. caluje z tym cyciek pocieszylas mnie ze powinno dalej plynac mleko
  4. Iwusia dziekuje za odpowiedz. wiesz wydaje mi sie ze cos w tym jest jak piszesz. moze faktycznie laktator nieodpowiednio ciagnie. ja mam medele swing a wczesniej reczny tommee tippee. cuda nie czynily! a wiesz mam te muszle na cycki ale zalozylam tylko raz na noc i jak sie nachylilam wszystko mi wycieklo przez te dziurki wentylacyjne . a byly doslownie pelne! moze wiec po prostu zaloze te bez dziurek nakladki. kupilam je bo wydawalo mi sie ze moge zbierac pokarm w nie ale wyczytalam ze powinno sie wylewac z nich mleko a nie podawac dziecku wiec sie zastanawiam jaki ich jest sens. no i tak smiesznie cycki wygladaja w nich hehe jak foremki hehe ale dzis zaloze! deseo mojemu tez lekko sie luszczy. nie wiedzialam ze to moze byc ciemieniucha. bede smarowac oliwka, ponoc pomaga! a z tym karmieniem to sie by zgadzalo. moze on lubi po prostu ssac. tylko nieznosny sie zrobil, zasypia na cycu a jak go odloze do lozeczka to od razu sie budzi i wyje. nie wiem co z nim zrobic! czasem smok pomoze ale nie zawsze. nie moge nic ze soba ani w domu. wczoraj juz byl taki zly ze dalam butle 120. pomoglo. potem juz tylko cyc. ale sika i kupczy wiec chyba oki. ale masz super z tym mlekiem!!!! mi przecieka tylko rano. tak to susza.. ale pocieszylas mnie ze moze sie poprawi! natalie moj kupczy raz na 2 dni ale za to jak!!! caly w kupie po pachy! przy mleku z piersi moze robic kupke co 3 a nawet 5 dni i to oki! jesli kupka nie jest twarda i nie ma dziwnego ciemnego koloru i nie meczy sie strasznie przy niej to spoko. to normalne. moge juz zalozyc pas po cesrarce, jak myslicie
  5. Ola tak mnie zastanawia ze my mowimy obie 'kiedy w cycu juz nic nie ma". a eksperci mowia ze zawsze jest tylko trzeba ssac! ze mleko nie lezy sobie w cycku i czeka na dojenie ze ono naplywa sobie ciagle. mnie wysmiewali jak mowilam ze nie mam mleka juz. to skoro mmelko zawszze jest to dlaczego jak wlaczam laktator to zalediw ekilka krope wyleci po karmnieniu?? dodam ze laktator elektryczny, jeden z najlepszych na rynku i sile ssania ustawiam na maxa az do bolu.
  6. Ola u mnie jest podobnie. chcialam karmic piersia ale maly wyl z glodu w szpitalu, siara ledwo kapala wiec dalam chyba raz dziennie jakies 30 ml potem juz 60. byl zadowolony i senny. w domu wolalam juz nawet sciagac mleko laktatorem niz meczyc go na cycu i od wielu dni sciagalam mu jakeis 300-400 ml na noc a reszte dawalam z butli sztuczne. malo go do cyca przystawialam bo nie bylo po co bo byl juz wypompowany. teraz mnie naszlo na karmienie piersia ale nie zawsze wychodzi. jak na razie chyba cos je ale nie mam tyle spokoju jak po sztucznym a nie wiem czy on nie gloduje,. wiem ze pije cos bo to widac. jak po spaniu dostaje cycka to mu az mleko cieknie po buzi, slychac glebokie polykanie na poczatku, z drugiego cyca cieknie wiec musi z tego 1 cos mu leciec . potem juz widocznie mniej kapie po ssie ale nie tak lapczywie. moze traktuje cycek jak smoczek? i skad mam widziec czy on sie juz nim bawi czy dalej cos je?? zauwazylam po laktatorze ze z reguly z lewego cycka na poczatku mleko sika jak szalone ale tylko kilka minut potem juz tylko kropi lekko i zdarza sie ze ponownie jest ten wytrysk ale juz krotszy . ciekawe czy tak samo jest kiedy on ssie?? niby laktator jest bardzo dobry i nasladuje ssanie dziecka wiec moze na tej samej zasadzie psika mu melko duzo na pocztku a potem juz nie. z prawego cycka tryska slabiej i mniej. z nniego raczej kropi. i badz tu madry
  7. kochane dzieciaczki wszystkiego najlepszego z okazji Mikolajek :)))))))) buzkiaczki dla naszych wszystkich forumowych pociech :))))))))))))))))))) Gawitku wszystkiego najlepszego dla Martynki z okzaji miesiaczka :)))))) nasze maluchy maja fajna mikolajkowa date na 1 miesiac :)))) noc bez butelki za nami :)))) to juz 3 dzien cyca. jak na razie to w ciagu 3 dni dostal tylko 2 czy 3 butle sztucznego mleka a caly czas na cyckowym lecimy. prawie po kazym karmieniu dla pewnosci sprawdzam cyce i sa prawie puste wiec jesc cos tam je. najsmieszniejsze ze jak doi cyca lewego to z prawego leje sie mleko ciurkiem i na odwrot. nie wiem co wtedy zrobic z tym drugim cycem bo mi szkoda tego mloeka wyciakajacego. podlaczyla bym lakator ale sie boje ze mu z jeden nie straczy piersi wiec zawola o druga a ona juz bedzie wydojona. jak na razie wiec tylko staram sie zatykac cycka palcem zeby nie cieklo. efekt tego taki ze maly ma mokre pieluchy wiec znak jest dobry ze je. ale niestety meczy mnie hehe. cala noc prawie musialm miec go obok. jadla lapczywie mleko a potem ciumkal sobie. jaznalazlam sposob i sobie leze bokiem z nim przy cycu a nawet potrafie tak zasnac i go nie skrzywidzic ;) jak juz zasypia zupelnie niemrawy niose go do lozeczka co niestety konczy sie porazka bo juz po kilku minutach wyje za cycem. pomaga troche zapalenie lampki nocnej i czasem usnie tak. jakos nie lubi ciemnosci i placze wtedy. wreszcie zasnal w wózku a ja mam chwile spokoju.
  8. i tak dzis mecze i mecze go na cycu. wyglada to tak ze raz ladnie ssie a potem robi sie leniwy. lezy na mnie , possa i zasypia. po kilku minutach sie budzi i znowu. jak go odloze to wrzeszczy cwaniak. nie chce go nauczyc ze moze jesc kiedyt chce czyli sobie siorpac zawsze bo to niedobre jak i utrudni mi znacznie zycie bo bedzie tylko wisial na mnie a ja nic nie zrobie. czasem cyca chwyta ladnie czasem mu sie nie chce. teraz ma chwile buntu i tylko przez nakladke chce. oddalam go mezowi i ma wymeczyc zeby sie zdecydowal czy chce jesc czy nie. jak nie pomoze niestety musze dac butelke... nie dziwie sie wiekszosci kobiet ze nie karmi cycem...to na prawde nie kazdemu wychodzi...moze gdyby on byl mniejeszy, mial mniejsze potrzeby i gdybym nie nauczyla go butelki w szpitalu to moze moze by jakos szlo...ale niech mi nie wmawiaja ze zawsze mozna!
  9. mili trzeba dac 90 ml wody i 3 lyzki. wode odmierzasz przed dodaniem mleka i tak ma wyjsc okolo 100 ml. nie wolno dawac mniej lub wiecej jak lyzke na 30 ml.
  10. zwaruije z tym karmieniem piersia... zrobilam maly test. po tym jak maly po spaniu 3 godzinnym byl glody to dostal cyca. najpierw jeden chyba z pol godz na nim siedzial. na poczatku pil jak szalony, slyszalam polykanie. potem juz sie nim zaczynal nudzic az w koncu sie na niego zloscil i wypluwal. podala cyca nr 2 i bylo to samo ale krocej. zasnal ale na chwilke tylko i zaraz wolal znowu jesc. sprawdzilam laktatorem i cycki byly zupelnie puste!!! tarmosilam je kazdego po 15 minut i poszlo tylko kilka kropli, nawet nie 10 ml. a maly wsiekal sie bo byl niedojedzony. jak na moj gust to mog wyssac conajmniej 60 moze nawet 90. za malo. musiaalm mu dodac butli. i wkurza mnie jak mi wmawiaja z little angels od laktacji ze mleko zawsze jest!!!! jak jest jak go nie ma !!! i ani dzicko ani sila laktatora nie wyssie ani kropli wiecej. bede dalej walczyc ale nie widze jakos poprawy.
  11. ktos taki...bola cie piersi??? moze maluszek zle chwyta? jesli by dobrze chwytal to nie powinnas czuc bolu. ja czuje milutkie gilgotki. bol mialam tylko przez pierwsze 3 dni jak sie uczyl ssac ale smarowalam kremem na sutki i pomoglo a potem juz dobrze chwytal. teraz to bardzo mile gili gili czuje ps.moj maly to pierdzi za kilku naraz :) normalnie prawie bez przerwy hehe
  12. pisze do was jedna reka a druga trzymam usypiakacego pierdzacego ssaka wiec wybaczcie bledy wczorAJ maly byl caly dzien na cycu i dopiero na wieczor dalam mu jedna butle bo byl dalej glodny a cyc pusty. dzisiejsza noc tez wytrzymal na cycu ale o 11 musialam dac tez butli bo wygladal na glodnego i wyl boje sie tylko zeby go nie zaglodzic wwiec jak cos dodam butli. cyca ssie bardzo ladnie i nie odzwyczail sie, tylko zeby mleka bylo wiecej ehhh powiem wam ze na butli wygodniej jest. zje i spi conajmniej 3 godz. a na cycu to co chwile by sie budzil. tyle ze nie btrzeba butelek szykowac, robic mleka itd mili rybko, ja opierdziel dostalam za sudokrem w szpitalu. powiedzieli ze sie je uzywa jak sa jakies odparzenia a jak wszystko oki to zakaz. a juz bron boze ptaszki chlopcom smarowac bo blokuje cos tam. Martasek ja nie mialam wlasnie znieczulenia ogolnego. tylko to spinal, nie wiem jak to po polsku bedzie ale to ta identyczna forma jak epidural tylko ciensze wkucie. tez w plecy. moze to wina tego ze mialam pewne komplikacje i mi podal wiecej tego znieczuleniaa jak zwykle. a moze ta efedryna tak spoowodowala. na stole operacyjnym tracilam przytomnosc i serce stawalo i cisnienie opadalo wiec ratowali mnie efedryna. moj maz tez mnie zawiodl..zachowuje sie jakby rozum stracil. ciagle cos zapomina, trzeba mu wszystkim kierowac i wszystko na mojej glowie. i w dodatku poszedl sobie w weekend do pracy!! a ja znowu sama! czasem mam dosc. mial robic mleko w nocy i wstawac ale karmilam cycem i mial luz. a jak wroci to pewnie pobawi malego 5 min i sie zmeczy. bo albo nie bedzie wiedzial co z placzem zrobic albo maly bedzie spal
  13. an3lla no wlasnie chyba powinnam wiekszych pieluch juz uzywac. nasze maluchy maja identyczna wage urodzeniowa ale moj jest straszy o 2 tyg a ja nadal jedynki uzywam dziewczyny wyczytalam pare dni temu w dokumentach szpitalnych ze moj may mial w pierwszej minucie 6 punktow!!! a w 5 juz 10. pisze tam ze nie oddychal przez 1.3 minuty i uzyto repsiratora i czegos tam!! bylam w sozku bo mi nikt o tym nie wspomnial. czy to normalne przy cesrace ze dzieci nie oddychaja tak dlugo czy cos bylo nie tak???? jak bylo u was?? Agulinia ja chusteczki tez jak te pieluchy hurtem kupuje hehe. na szczescie chusteczki na pewno wykorzystam. sa tu piekne promocje na pampersa sensitive pakowane po 9 paczek wiec tak sie najlepiej oplaca. wychodza gorsze. wiem ze w polsce sa drozsze. ja ich tyle zuzywam ze paczka idzie na 2 dni wiec wole miec spory zapas chociaz pewnie duzo zdrowiej by bylo myc tyleczek woda i wacikami. a wlasnie- uzywacie pudru???? ja mam tez 2 kupione a gdzies czytalam ze nie sa za zdrowe! itak uzywam oliwki i szkoda mi tych pudrow
  14. dziewczyny a jakie pieluszki uzywacie??? ja nadal uzywam pampers newborn 1 a moj maly wazy juz po0nad 5 kilo wiec mam wrazenie ze powinnam je zmienic na wieksze??? czasem maly je przesikowuje albo kupka wycieka. chyba powinnam od razu przejsc na 3?? jest tylko maly problem, nakupowalam tych jedynek cala mase i mam jeszcze chyba z 5 paczek nr 1 i tyle samo nr 2. czy ma wyczerpac te 1 czy juz moze lepiej uzywac 2 lub 3 ? a moze polecacie inne jak pampersy? czy huggies nie sa czasem zgrabniejsze? mialam jedna paczke na poczatku i wydawaly sie zgrabniejsze ale nie wiem jak na parawde chlonne sa bo maly je uzywal zaraz po urodzeniu wiec ciako bylo stwierdzic.
  15. ja robie Tomkowi weekedn cycowy. je tylko cyca i zobaczymy jak nam pojdzie i kiedy skapituluje. w nocy pil moje mleko z butelki a od rana juz tylko ssie cyca. pil ladnie i solidnie, tylko po 15 minutach zdenerwowal sie tradycyjnie na prawego cycka, potem nalozylam nakladke bylo oki. wiec go pewnie juz oproznil. na lewym wisial dlugo. potem zasnal i juz spi okolo 2 godzin wiec chyba sie najadl. trzymajcie kciuki :)
  16. a u mnie dla odmiany dzis fajna nocka. maly wstawal co jakies 3 godz i po butlece mojego mleka od razu odlatywal. uffff. zwykle w nocy 'bawi' sie ze mna ze 2 godz po kazdym karmieniu. wazne ze przykladam glowe do poduszki i odlatuje. te tabletki na cisnienie sa boskie!! niegdy czegos takiego w zyciu nie mialam. ja cale zycie nie moge zasnac, mysle zawsze ponad godzine przed snem zanim zasne. a tu cyk i juz Tomus robi sie bardzo bystry i czesciej juz chce obserowac a nic spac. najlepiej jak go sie nosi na raczkach wtedy sobie fajnie oglada wszystko. postanowilam ze te 150 ml jakie w niego wciaskalam to za duzo wiec wrocilam na 120. i jest spoko. najada sie potem ladnie spi. 120 ml wypija jakies 6 lub 7 razy na dobe. na szczescie ja mu siagam okolo 400 mojego wiec nie jest zle :) a i puszczaaaa duzo bąków hehe. maly jest juz tak silny ze jestem w szoku. jak go nosze przy klatce to on odpycha sie ode mnie i rozglada na boki a glowe trzyma ciagle sztywno bez podtrzymywania. wariat maly : ) mamy weekend wiec teraz nocki beda dla meza a ja sobie odpoczne huraaa
  17. Ejmi ponoc w niemczech jest rewelacyjny srodek na kolki. zaraz zapytam mame o nazwe, takze jesli ktoras ma jak to niech tam poszuka moj pije roznie. tez 120 czasem w 15 min a czaqsem godzine. zalezy jak glodny jest
  18. Agulinka 120 w 5 min, pieknie. moj bawi sie z tymi butlekami ze hoho. jedynie te medeli szybciej pije ale to w nocy bo w nich sciagam jemu mleko na noc wiec tak ze 3 karmienia mam gotowe z cycka. zreszta ja tu nawet tej laktacji przewidziec nie moge. niby wiecej powinno byc w nocy a czasem rano malo mam a czasem sie budze cala mokra ze szok. moze to zalezy od snu?? moze jesli spisz dluzej i dobrze to wtedy dochodzi do lakatcji? tak jak pomysle to kiedy maialm ciazka nocke to i mleka mialam mniej. a o karmi slyszalam ale nie moge tu dostac niestety. ponoc alkohol w malych ilosciach pomaga wywolac laktacji i mala lampka winka zalecana - tak na prawde nie szkodzi dziecku a dobrze wplywa na mleko. probowalam pare razy i faKtycznie jakby lepiej bylo niz teraz. a jak jest z tym masazem piersi????? masujecie je przed karmieniem albo sciaganiem???? slyszlalam tyle roznyc opini ze nie wiem. raz ze to szkodzi a raz ze pobudza. ja w sumie nie masuje je ale wydaje mi sie ze chyba by lepiej schodzilo
  19. Ejmi a czy mozna zastosowac ten espumisan dla maluchow kropelki na kolki?? mam takie ale jeszcze nie uzylam bo od miesiaca niby jest a do tego moj maly raczej duzych kolek nie ma, prezy sie czasem i wyje bez powodu ale latwo go uspokoic wiec nie wiem czy sens jest go dawac jesli kolki sa znosne
  20. michaa ja nie podaje nic poza mlekiem ale tato kupil mi 2 herbatki hippa - jedna jest rumiankowa od 1 miesiaca a druga tez uspokoajajaca -na niej narysowany tez identyczny rumianek- ale ona juz jest od 1 tygodnia. wygladaja identycznie i nie doczytalam jeszcze czym sie roznia. na razie nie bede go dopajac bo on i tak duzo mleka pije a sie boeje zeby nie powiekszyl mu sie jeszcze bardziej zoladek.
  21. dziewczynki a pijecie moze herbatki na zwiekszenie lakatcji??? mozecie mi jakeis polecic???? no i gdzie je mozna dostac??? a moze macie jakies domowe spososby??? moja produkcja cos stoi w miejscu choc staram sie sciagac co 3 godziny to nie doaciagam do 400 ml dziennie. to chyba malo? maly pije zwykle jakie 800 wiec to tylko polowa jego potrzeb.ehh
  22. ja mam butelki tommee tippee (10 sztuk kupione w zestawie z sterylizatorem, podgrzewaczem) i pomimo dobrej marki jakos nie przepadam za nimi, dydek sie zagina, maly sie zlosci i duzo mu z buzi wycieka. dokupilam buteleczki medeli do laktatatora zeby miec na zmiane i swietenie sie sprawdzaja w karmieniu. sa bardzo zgrabne, poreczne, i maly bardzo ladnie pije z ich dydka. polecam. Ola hmm wiesz faktycznie racja! moj maluch ciagle uklada glowke na prawa strone i tak rzeczysiwscie sobie siedzial we mnie (mial polozenie posladkowe) skierowany wlasnie w ta strone :) jak to madrze pomyslane hihi. trzeba go jakos oduczyc teraz
  23. Agulinia nie nie probowalam na sobie fridy. dzis sprobuje i zobacze czy to boli czy nie. a czy nosek mozna tylko zakropik tą sola czy trzeba zawsze odciagnac gilki potem??? czy mozna jednak tylko psiknac i zostawic?? Deseo dziecki sa takie slodkie hehe. moj sie smieje od urodzenia i to pewnie nieswiadowomie zupelnie ale zauwazylam ze tylko wtedy keidy mu dobrze, glownie kiedy ssa cycka. robi wtedy taki niesamowity usmiech od ucha do ucha i odrywa sie od cycka. hehe. rozbraja mnie. czasem jeszcze robi takie slodkie ehhhhh jak dziewczynka haha. dziewczynki na macie kotY? wlasnie mam pytanko. ja wystawiam malego na ogrod a tam sie kreca sasiada koty , to czy one moga wskoczyc do wozka i cos zrobic malemu???
  24. Gawit a wlasnie to tez ma sens :) jesli podeprzesz ja czyms to sie nie pwoinna przewrocic. nam jednak wkuwaja do glowy w kolko zeby ukladac na pleckach i w kazdej ulotce, gazetce tak jest. moze na dzien bede go tez ukladac choc troszke na bok, zeby ta glowka nie byla ciagle na prawo. moj synek chyba automatycznie wypluwa mleczko majac glowe na bok i wierze ze nie powinien sie nim podduszac. wiadomo ze roznie dzieci reaguja i rozne rzeczy sie zdarzaja ale nie ma co gdybac nasze dzieci to nie spotka :))))) w sumie fajnie nam wszystkim poszlo, to szczesliwe forum :) juz parwie wszystkie mamuski szczesliwe :)
  25. a co do kladzenia czasem na brzuszku to zalecane. dziecko pieknie cwiczy klatke i miesnie przednie. moj maly w sumie bardzo silny jest, glowke sam dzwiga od dawna pieknie i tak wirzga ze hoho. kawal chlopa hihi
×