OlaGd76
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez OlaGd76
-
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ejmi, na pewno problem został wykryty wcześnie i wtedy krótkie leczenie wystarczy! Trzymajcie się! Po Iwi wiem że dziecku może nawet podobać się w spzitalu: mama tylko dla niego, wiele miłych pań, ciekawy sprzęt i czasem obrazki na ścianach... Niemneij życzę szybkiego powrotu do domu! -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aleksandruniu, po Iwi nie widać że chorowała (muszę też dodać że nawet w trakcie choroby, tak na oko wyglądała nieźle, nie licząc może jakichś dwóch-trzech dni). Nawet zamieściłam zdjęcia na N-K, z dzisiejszego dnia. Można na nich zobaczyć uśmiechnietą dziewczynkę. Natomiast czy ona jest całkiem zdrowa, czy też może ma refluks jakiegoś stopnia i zakażenia mogą nawracać, to nie wiadomo. Pisałam do mnie Kiki i dużo mi wyjaśniła, bo też spotkała się z podobnym problemem. Wiem więc że jeśli w badaniu za miesiąc wyjdzie jakiś refluks, to Iwi będzie leczona zachowawczo albo operacyjnie. Podobno u większości dzieci które zachorowały tak jak Iwi, przyczyną jest właśnie wada układu moczowego. Jednak ona może cofnąć się samoistnie w czasie dojrzewania układu moczowego. Blablabla... W każdym razie wolę żeby się okazało że czegoś niedopatrzyłam i córeczka przeze mnie uległa zakażeniu (chociaż lekarka podkreślała że to nie moja wina), niż żeby chodzilo o jakąś wadę. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A to moja w ostatnią niedzielę ważyła 6190 a urodzila się 26 października. Alunia więc i Iwi mają nieomal identyczną masę ciała. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć! Wyszłyśmy nawet dzień wcześniej i teraz mam chwilkę czasu... Aguliniu, wieści o stanie mojej córci pojawiały się stopniowo. Najpierw myślałam że to nic poważnego choć od razu zadzwoniłam do szpitala. Potem lekarka w przychodni nas uspokajała, potem był szpital i pełna mobilizacja... Albo więc nie denerwowałam się maksymalnie bo nie wiedziąłam co się dzieje, albo było zbyt stresowo na nerwy bo sprawy toczyły się szybko. A od pierwszego dnia pobytu w szpitalu ona czuła się coraz lepiej. Tylko więc w domu, gdy wpadałam na chwilę, ryczałam, bojąc się przyszłych wyników. Tak naprawdę gdy trzeba zajmować się dzieckiem, nie ma zresztą miejsca na popadanie w jakąs większą nerwowość. Ale co do pielęgnacji dziecka, to wciąż się boję. Tak dokładnie czyściłam córcię z kupki... A przecież ten kontakt kału musi się zdarzać, jak zauważyłaś. Teraz już nie wiem o co chodzi choć przechodzę samą siebie w higienie. Używam przy myciu Iwi patyczków kosmetycznych i wody przegotowanej. A lekarze twierdzą że nie ma mojej winy w dotychczasowym postępowaniu. To tylko mnie bardziej przeraża bo nie jestem pewna czy mogę zapobiec nawrotowi. W każdym razie Iwi będzie miała zaawansowane badanie (z kontrastem itp) za miesiąc i wtedy się okaże czy... nie ma jakiejś wady fizjologicznej, przez co zakażony mocz cofa się i zakaża wewnętrzne organy. I jeszcze jedno... Dwoje dzieci z naszej klatki schodowej miało to samo, i też leczone były w szpitalu. W sąsiedniej dzielnicy niedawno zdarzyło się że te bakterie, które miała Iwi, przedostały się do sieci wodociągowej... Może i tu tkwi przyczyna choroby mojego dziecka. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinia!! Pamiętaj że tu w Trójmieście kilka osób będzie Cię witać. Nawet nie musiałabyś wysiadać z pociągu. Same wyjmiemy. A wracając do mojej córy. Wiecie jak to z nią było w tej wysokiej gorączce?! Po pierwsze, pojawiła się tzw przeczylica. Nawet delikatnie dotknąć jej nie można było, żeby nie wyrzuciła rączek w bok w odruchu przerażenia. Patrzyła też na nas bardzo poważnie, nawet jakby ze strachem. Po drugie, ciemiączko. Ciemiączko tętniło! Wyglądało to dziwnie, jakby ta część główki żyła własnym życiem. Te objawy ustąpiły po niespełna dobie leczenia. No i błogosławię szpital na gdańskiej Zaspie bo można tam być z dzieckiem cały czas. Mieszkamy więc w tym szpitalu razem. lekarze zaś są bardzo uważni a opieka super. Teraz więc mojej córci tam się podoba. Właśnie weszła w etap zainteresowania wszystkim. Dziś w windzie kokietowała jakiegoś lekarza. Uśmiechała się, robiła minki. Każdą osobę też zaczepia nachalnym wpatrywaniem się i uśmiechami. Szkoda tylko że nie możemy wychodzić z pokoju, chyba że na badania, bo dużo ciekawych rzeczy mogłabym jej pokazać, a tak to noszę ją po pokoju i pokazuję motylki na ścianach. I już wyjaśniam, sale też są przygotowane pod kątem dzieci więc wymalowane w ciekawe, kolorowe wzory. Muszę kończyć, bo wpadłam tylko po zmianę ubrania do domu, i napisać co u nas a teraz wracam do dziecka. A, ja myłam cóeczkę oliwką, nie rozchylając szeroko jej warg sromowych tylko wsuwając tam płatki kosmetyczne i przemywając. Chyba to właśnie było niewystarczające. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zajrzałam tu na moment i akurat zobaczyłam tekst o estrogenach wypadaniu włosów. No to dzięki za wyjaśnienie bo ja jestem własnie trzy miesiące od porodu i włosy wypadają mi na potęgę. Czegoś takiego nie miałam. Przynajmniej wiem o co chodzi. Aż mi wstyd bo teraz nie w domu mieszkam tylko w szpitalu i ktoś za mnie sprząta. :( A tak ogólnie to zajrzałam żeby Wam napisać co u mojej córci, Iwi. O odbrobieniu wszystkich zaległości w śledzeniu tematu nie marzę. W ubiegły czwartek Iwi obudziła się z temperaturą 41 stopni. Poprzedniego dnia nic nie zapowiadało dramatu, w nocy tez nie zauważylam żeby była aż tak gorąca. Zadziałaliśmy szybko zbijając temperaturę, potem była przychodnia a potem szpital. Spodziewałam się że w szpitalu tylko zostaną zrobione badania, jednak zatrzymali nas tam i ze zgroza usłyszałam że Iwi będzie hospitalizowana co najmniej dwa tygodnie. Kolejne dni dawały wyniki badań i koniec końców wyszło że córcia ma urosepsę. Mogę jednak napisać że gdy to słowo po paru dniach padło, to było o wiele gorsze niż osiągnięty stan Iwi. Na początku był ciężki - jak powiedział nam po czasie jeden z lekarzy - ale potem szybko się poprawiał. Urosepsa wzięła się z zapalenia układu moczowego (z powodu zanieczyszczenia kałem lub cofania się moczu - to będzie jeszcze spawdzane za parę tygodni) i rozwinęła jako zakażenie krwi. Co dziwne, u mojej coreczki rozwijała się bezobjawowo, bo dziecko cały czas było w dobrym humorze, miało apetyt i ogólnie wszelkie funkcje w normie (kupki, siusianie, spanie itd itp). Teraz wiem że wychodzimy w poniedziałek. Zaraz napiszę jeszcze trochę o tych objawach w krytycznym dniu. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć! Ja na moment... Nie będę pisać przez jakiś czas. Towarzyszę Iwi w szpitalu. Wczoraj tam trafiła z bardzo wysoką gorączką (prawie 41 stopni). To chyba zakażenie układu moczowego ale jeszcze nic nie wiadomo. Ciekawe że do dnia poprzedzającego (środa) nawet się nie domyślałam że ona jest chora! Życzcie jej zdrowia, proszę. Może będziemy w spzitalu dwa tygodnie, może dłużej. (Teraz tylko wpadłam do domu po rzeczy, bo miałam tylko to w czym/z czym poszłam do przychodni z córeczką.) (Dobrze że mieszka się tam (szpital na gdańskiej Zaspie) wraz z dziećmi). -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tylko chciałam zauważyć że siedzimy tutaj - jak by nie liczyć - dość długo, i chyba nie ma osoby której nie zdarzyło się poczuć dotkniętą jakimiś uwagami. Jednak chyba nie traciłyśmy tutaj czasu lecz wręcz przeciwnie, stworzyłyśmy fajną grupę dziewczyn, połączonych podobnymi radościami i problemami. Czy warto zaprzepaszczać to i odchodzić? Thekasia, czasem się z tobą zgadzałam, czasem nie (np w dyskusji, którą przypomniała Ejmi). Czasem pewnie napisałam coś co sprawiło którejś z nas, tu w temacie, przykrość. Ale tak to już bywa w ferworze pisania o wielu sprawach, i w wykonaniu wielu osób. Nawet teraz nie pamiętam co kiedy i dlaczego ale zwykle było fajnie. Jeśli więc przestaniesz tu zaglądać, będzie już nie tak samo i na pewno gorzej. Nie odchodź więc z tego tematu na dobre! -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O właśnie! Moja córcia też usypia siebie narzuceniem na buźkę pieluchy lub zabawki z kawałkiem materiału. :D Protesty w związku z próbami zabrania materiału też są! Mruczy wtedy jak rozzłoszczone niedźwiedziątko. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A moja córcia kończy dziś trzy miesiące! A co do niektórych wątków.. Iwa też ma z tyłu powycierane włosy i wyglądają jak...wełenka. Co więcej, mechacą się (i wciąż muszę wycinać)! :D Co do pieluch, kupuję midi. I cholera mnie wzięła ostatnio, bo kupiłam Pampers Active Baby i one od raz mokną w środku i mokra jest też skóra mojej córci. Więcej tego nie kupię. Madzialińska, myślę że nad nianią masz o wiele więcej kontroli. Powodzenia wszukaniu jakiejś godnej zaufania. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ano właśnie... Moja też ma ostatnio parę dni (tez od soboty), gdy zjada nie 150 ml ylko nie więcej niż 100 na jeden posiłek. Jesli uda się wmusić jej więcej, to albo wymiotuje, albo śpi bez jedzenia 6 godzin. Nie wiem o co chodzi. Może to znak żeby przejść tylko na pierś? Na mleko z piersi ciągle ma apetyt. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć! Mili, dzięki! Jutro rano strzelę fotkę i wyślę, albo jeszcze dzisiaj. No to dziś była wizyta u neurologa. Z Iwą już wszystko w najlepszym porządku. Nawet te jakieś drżenia kończyn ustąpiły. I teraz przed nami sprawa szczepień. Proszę, dajcie znać czy każda z was szczepi dziecko czy może któraś decyduje się nie szczepić? -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mili 23, a na Naszą Klasę zaglądasz? Bo na razie fotki swojej mam tam a jeśli masz konto, to może Nikodema bym zobaczyła. Albo napisz do mnie na pat_pom@o2.pl to wyślę Ci fotkę Iwi, taką właśnie na poduszcze (masz fajny pomysł z tym obiektem odniesienia). -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ela25, zdrowia córeńce życzę, i przy okazji młodszej pociesze, synusiowi też! -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do porównywaniu wielkości naszych dzieci, to czemu nie, tylko że ich wiek jest dość zróżnicowany. Moja na przykład załapała się jeszcze na październik. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do chodników, to przeszłam dziś na piechotę ulicami kawał drogi (przez całe Przymorze, do ulicy Polanki - to do dziewczyn z Gdańska - i z powrotem.) Chodniki nieodśnieżone, przejścia zawężone o zaspy śniegu, tu i tam bardzo ślisko... Wróciłam zmęczona a dziecko wytrzęsione maksymalnie. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny! I ja kontynuuję współpracę z neurologiem ;). Dzisiaj byłyśmy na trzecim USG mózgowia i wreszcie obraz był czysty, bez żadych niepokojących zmian. (Zenek, Iwi byla badana na Polanki. Podobno warto kierować się właśnie tam.) Jeszcze wyjaśni nam te wyniki neurolog, w piątek (mogę polecić dr Olszewską z przychodni przy Kołobrzeskiej w Gdańsku, dużo dobrego czytałam też o niej w necie). W każdym razie problem mamy chyba z głowy, i to dosłownie. Jeszcze tylko w piątek neurolog obejrzy Iwi, czy drżenia kończyn ustąpiły, i będziemy pewnie szczepić. (No, tylko niedrożność nosa chyba musi minąć.) A co do badania, to na poprzednim Iwi bardzo płakała. Złościło ją że młody lekarz wylał jej zimny żel na główkę i nie daje sobie odepchnąć ręki z głowicą aparatu. A dzisiaj takie same badanie przeprowadzała doświadczona lekarka. Od razu polecila pielęgniarce ogrzać żel (sama na to wpadła), delikatnie badała małą a gdy ta ułożyła buzię w podkówkę, miło do niej zagadała i dziecko ani razu nie zapłakało. Niby takie same badanie a jaka różnica! -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nie wiem jak z tymi ćwiczeniami po cesarce. Sądziłam że mogę już robić wszystko i już mi się marzyła siłownia a parę wyjść po większe zakupy skończyło się ostrym bólem w okolicy cięcia. I taki wałek się tam robi... Chyba jeszce poczekam albo spytam lekarza. Co do sportu, szykuję ćwiczenia dla małej. Wkrótce wybierzemy się na basen, no chyba że pediatra będzie mieć zastrzeżenia. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.youtube.com/watch?v=jAHdnyluAu4&NR=1 Zobaczcie jakie słodkie niemowlaczki znalazłam. Są dosłownie słodkie, bo maleńkie i z marcepana! -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
"czas leci strasznie wolno nie mogę się doczekać kiedy będzie raczkować i chodzić" Michaaa, coś mi się zdaje że gdy te nasze szkraby zaczną raczkować i chodzić, to z rozrzewnieniem będziemy wspominać czasy gdy zastawałyśmy je dokładnie tam, gdzie zostawiłyśmy, gdy można było postawić gorący napój na stole, bez strachu że dziecko go na siebie ściągnie, gdy wolno było po prostu zamknąć drzwi, bez oglądania itp. Ja tam więc cieszę się obecnymi chwilami. ;P -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
każdemu z osobna przyglądać się nawet i pół godziny, śmiejąc się i strojąc miny. Wygląda to zupełnie jakby z tą lampą czy balonikiem o czymś rozmawiała, śmiała się z czegoś, kokietowała trzepotaniem rzęs i uśmieszkami. A nam pozostaje patrzeć, tym bardziej że córci wtedy nic innego nie interesuje i trudno odwrócić jej uwagę. Michaa, Iwi też ma problem z zapchanym noskiem, zwłaszcza nocami. Thekasia, i my śpimy z dzieckiem. Ona ma jakieś wysoce wyspecjalizowane czujniki i bezbłędnie, nawet będąc w głębokim śnie (wydawało by się) wykrywa różnicę między dwoma materacami. Każde przeniesienie do łóżeczka, choćbym głaskała ją i tym podobne, powoduje sprzeciw. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A w ogóle gdzieś w Polsce jest coś więcej niż poradnie laktacyjne??? Mi pomagały tylko panie z poradni, zaraz po narodzinach małej, w szpitalu, a że średnio udało mi się skorzystać i nie jestem uparta i konsekwentna, to teraz karmię dziecko głównie w sposób sztuczny. :( -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Toszi, ja karmię głównie butelką i wciąż mam wyrzuty sumienia że zapominam dać wodę lub herbatkę mojej Iwi. Mam wrażenie że mleko z piersi, które uważam za bardziej rzadkie więc zaspokajające pragnienie, nie wystarcza mojej córci, że powinna jeszcze coś do picia dostawać skoro mleka w piersiach mam mało. W każdym razie jeśli moja mała nie dostanie sporo mleka z piersi przed mlekiem z butelki lub nie dostanie czegoś innego np wody czy herbatki, to boli ją brzuszek. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Te nasze małe się zmówiły czy co? Wydaje mi się bowiem że każde jedno tak dało swojej mamie popalić że tylko jedna mama w poniedziałek zajrzała. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Spróbuję oświadczyć tak mojej Iwi, bo już kolejny dzień mija bez kupy. Przez to Iwi nie może spać i tak minionej nocy nie zasnęła do ósmej i cały dzień odsypiałyśmy.