

OlaGd76
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez OlaGd76
-
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nawet przeczytać wszystkiego nie zdążyłam i znowu mała coś chce. To tylko pozdrawiam i znikam! -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agusiaradom, a ta koleżanka słodzi kawę zbożową dla synka? Ja kupiłam brązowy cukier i nie wiem czy go użyć w tym celu czy nie. Hihi, dałam małej do kąpieli kostkę mydła. Uznała że zrobiłam jej kawał - taką miała minę, zdziwioną i rozbawioną - bo nie mogła takiego śliskiego obiektu złapać w rączki i miała przy tym zabawę. Teraz śpi i ja się chyba też położę. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ejmi, no zobacz jak różnie bywa. Mi lekarka-pediatra nie chciała dać skierowania na kontrolne badania (zrobiła to z ociąganiem i na moją wyraźną prośbę). -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć! Mała chlapie się w wannie a ja mam chwilę (przerywana wypadami do łazienki). Aguliniu, zazdroszczę tej stałości uczuć do zabawki u Karolci. Iwi też ma psiaczka za którym podąża i najpierw byla zachwycona ale to trwało dwukrotnie po pięć minut. Teraz psiaczka olewa. Niemniej ta krótka miłość była bardzo intensywna, mała aż piszczała ze szczęścia że ma takiego pieska (dostała takiego bazarowego od kogoś, że aż obciachowego ale piesek rusza się, szczeka, chodzi więc jest super). Co do picia, to kubek niekapek jest do chlupotania. ;P A kupy po niepiciu to masakra. Przez sen nie udaje mi się nic jej wcisnąć. Jest bardzo wyczulona na takie próby a wali łapką w butelkę jak rasowa siatkarka w piłkę przy zagrywce. Diabli, jakieś dziwne odgłosy dochodzą z łazienki. Chyba wodę wypuściła i coś jeszcze próbuje zrobić. Najgorzej jak cichnie śpiewanie, wtedy trzeba pędzić bo wiadomo że czymś się zajęła. (bardzo ciekawym)> -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Thekasiu, Iwa nie chce też czystego mleka. Wypija tylko gęste kaszki, na dodatek tylko dwa razy dziennie. Już dawałam jej i herbatki w granulkach, różne, i rumianek, melisę, koper włoski, soczki, wodę, wszystko odrzuca. Próbuję dawać jej picie z niekapka, filiżanki, z butelek, z butelki z ustnikiem (typu bidon) i co najwyżej łyczek pociągnie i odrzuca napój ze wstrętem. Miałam chęć machnąć ręką ale jeśli nie uda mi się wcisnąć jej czegoś do picia, to ma zaparcia. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przeleciałam wszystko wzrokiem. Nie mam siły odpowiadać bo o tej porze padam a w ciągu dnia nie mam czasu włączyć kompa. :P Mili, jak przeczytałam co się zdarzyło Twojemu synkowi z tym upadkiem i uderzeniem, to aż sama bym go wytuliła. Rozumiem jak się czułaś. Mam nadzieję że po uderzeniu już nie ma śladu. Madzialińska, już wysyłam fotkę. Ejmi, zapomniałam spytać, a ty Krzysiowi robisz badania kontrolne pod kątem bakterii w układzie moczowym? I jeszcze jedno. Ja jutro przeprowadzam eksperyment. Przygotuję małej kawę zbożową do picia. Jestem zdesperowana bo ona nic nie chce pić a wskazanie żeby dawać dziecku taką kawę (już ośmiomiesięcznemu) znalazłam w starej książce dot. niemowląt. Dziś też widziałam w sklepie herbatkę z czarnej herbaty pozbawionej teiny i cytryny dla niemowląt powyżej 9 miesiąca życia i też zastanawiam się czy nie kupić. Na razie się powstrzymałam. A wy dajecie coś takiego (kawę zbożoną, herbatę czarną)? -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny! Właśnie miałam pytać was o to co dajecie obecnie dzieciom do jedzenia i w jakiej formie, ale widzę że wystarczy że się cofnę to doczytam co chciałam. Miałam zresztą masę pytań ale zapomniałam. :( W tym momencie też mam pusto w głowie, to tylko pozdrowię i poczytam co pisałyście. Całusy dla wszystkich! -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinka, to trzymajcie się. Może już Szymcio nabrał odporności wiec te szczepienie byłoby niepotrzebne a faktycznie żal maluszka. Jeszcze wcześnie ale już spokojnej nocy życzę. (Pewnie będzie odsypiał...). A moja też odsypia. Dzisiaj po tym basenie chciałyśmy odpocząć a tu mąż zadzwonił z jakąś sprawą i prosił żebym przyjechała. Zrobiłyśmy więc z małą rundę po mieście samochodem. Spała wprawdzie w samochodzie ale gdy wróciłyśmy, padła dosłownie. I teraz śpi już szóstą godzinę a przerwy w jedzeniu ma siedem godzin. A mi żal jej budzić. Alexandrunia, ja też sądziłam że moja mama zajmie się małą a jednak się wycofała. W tej sytuacji nie wiem czy szukać pracy czy nie bo do poprzedniej nie mam powrotu: po prostu firma jest niewydolna finansowo a z pustego i Salomon nie naleje. Tyle że ja chciałabym móc tak spokojnie nie pracować. Dała mi się moja praca we znaki, zresztą do końcówki ciąży i mam wstręt na myśl o jakiejkolwiek. Thekasia, pogody ducha i opanowania życzę. Widziałam co potrafi dwulatek, zwłaszcza gdy ma się przed kim popisywać i niemowlaczka którym się interesuje i jest to istne ZOO. Wyobrażam więc sobie co przeżywacie. Trzymaj się. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A, co do mycia ząbków: tak, mamy szczoteczkę (tzn gdzieś jest i ładnie wygląda)! ;P (No dobra, nawet raz czy dwa razy użyłam do ząbków Iwi a potem zapominałam.) -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mniam, ale pysznego pączka zjadłam. (UWAGA, nie każdej opis pączka się spodoba). W mojej ulubionej piekarni-cukierni mają pączki kluchowate, z niedużą ilością kwaskowatego nadzienia. Dziś opchnęłam trzy a ostatni był niedopieczony w środku: z płynnym ciastem. Pychota (przynajmniej dla mnie)! Mam dziś dobry dzień. A tak w ogóle to byłam z małą na basenie i Iwa pływała pod wodą. Pozwoliłam jej tylko na trzy ruchy do przodu bo nie wiedziałam jak nabrała powietrza. Wyszło świetnie! Jeśli mąż koleżanki prześle mi foty, to pochwalę Iwę tymi zdjęciami. Madzialińska, faktycznie w kilkoro było fajniej. Chłopcy widząc roześmianą w wodzie Iwi, odprężyli się trochę (to był ich pierwszy pobyt na basenie) i zaczęli śmiać. Potem dzieciaki wzajemnie podpatrywały jak drugie pryska wodą i wyglądało na to że są gotowe bawić się razem (tzn rozleźć po basenie w poszukiwaniu zdobyczy). Ale pół godziny jak na pierwszy raz wystarczyło. Ejmi, nie robimy kontrolnych badań. Lekarka nic nie mówiła, ja raz na siłę wyciągnęłam od niej skierowanie ale w końcu nie zrobiłam W każdym razie bakteria która wtedy zaatakowała Iwę, nie pojawiła się w dwóch kolejnych badaniach. Co do tego programu, tytuł mnie zachęcił a potem już nie miałam nerwów na oglądanie. Tresowanie noworodków żeby nie były kłopotliwe jest po prostu chore. To już nie metoda, to znęcanie się. A w efekcie dziecko może i będzie grzeczne, ale na pewno nie będzie miało prawidłowego kontaktu z rodzicem ani konstytucji emocjonalnej. Tak się nawet ze zwierzętami nie postępuje (no, w ostateczności, z problemowymi) a co dopiero z istotą która ma wyrosnąć na zdrowego, normalnego człowieka. A ta metoda z noszeniem i ten tekst że "wózek nie jest potrzebny" - bo można nosić a potem dziecko chyba wszędzie raczkuje za rodzicem?? Może to u ludów wędrujących było kiedyś dobre, ale nie współcześnie. Poza tym ludzie teraz żyją dłużej niż w pierwotnych wspólnotach, więc zdrowy kręgosłup musi starczyć na dlużej a takiego nie zapewnimy dziecku ciągle je nosząc. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cholera, ja tu pisałam a małe wdrapywało się na męża celem rzucenia się z łóżka. On oczywiście spał. Dobrze że coś mnie zaalarmowało. Wyczulenie jakieś? -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Thekasia, a propos skakania, to Iwa raz przeskoczyła, odbijając się obunóż, nad moimi nogami. To był taki sus do przodu. Złapałam ją w locie. Długo byłam w szoku bo nie sądziłam że niemowlę coś takiego zrobi a co dopiero to moje a teraz wiem że trzeba się spodziewać naprawdę wszystkiego. Nie mogę się doczekać tego basenu. Po dwóch dniach siedzenia w domu z powodu paskudnej pogody, będzie to ogromna odmiana. Dobranoc, dziewczyny! -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No, i mi zdarza się podnieść głos na Iwi. A w ogóle to jestem nieprzytomna. Mała od dwóch dni jest straszna. Zastanawiam się czy nie iść z nią do lekarza. Marudzi, gdy tylko zniknę jej z oczu i zastanawiam się czy to nie wina jakiejś czającej się choroby. (Wiecie, mam uraz, bo kiedyś gdy chorowała, to właśnie najpierw trochę narzekała i nie mogła spokojnie zasnąć a gdy choroba minęła, to i te kłopotliwe nastroje minęły jak ręką odjął). Ale może to normalne? W końcu masa dzieci jest absorbujących i nie cały czas w dobrym humorze. Póki co, wybieram się z nią jutro po raz kolejny na basen. To będzie wyjątkowy wypad bo z jej dwoma rówieśnikami i ich mamami (moja koleżanka z pracy i jej siostra). Bardzo jestem ciekawa jak będzie. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A tymczasem ja jeszcze o tych jajach na miękko poczytałam i mam wątpliwości czy mój pomysł jest dobry. Tyle że znalazłam tylko opinie na forach... w jednej było że podobno do szóstego roku życia lepiej nie podawać dzieciom jajek na miękko bo takie gotowanie nie zwalczy wielu bakterii. Bo ja wiem? Dziewczyny, dobranoc! Zebrałam siły na umycie się i nakarmienie małej ostatni raz (czyli siebie bo od kilku dni ona odmawia ostatniego posiłku i ja wypijam jej mleko ;P). Potem padnę. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Toszi, to co, wspieramy się duchowo w pamiętaniu o jajkach? :D Ja mam pomysł na te które kupiłam. Chcę jutro ugotować jedno na miękko i dać małej żółtko łyżeczką i do tego kawałek grahamki z masłem. Chyba tak można, nie? -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Toszi, nie daję żółtka bo z lenistwa wciąż kupuję gotowe słoiczki a w nich rzadko jest żółtko. Ale teraz kupiłam jajka specjalnie dla Iwi i mam ambitny zamiar dawać jej co drugi dzień. Hmmm... Wit D3 też nie daję aktualnie. Lekarka powiedziała że nie muszę, kiedy jest słońce a ekspozycja skóry dziecka dłużej niż przez 15 minut. Ale ponieważ teraz jest pochmurno to wrócę do tej witaminy (ściślej, to do tranu), tyle że na razie... zapominam. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
MIli, a próbowałaś powiedzieć wprost że nie masz siły i poprosić o pomoc? Coś to twoje otoczenie ma błędny obraz ciebie i jeszcze wchodzą ci na głowę. Trzymaj się, kochana a gdy jest ci źle, to o tym mów i oczekuj zrozumienia i wsparcia. A propos wyrodnych matek. Cisza w pokoju gdzie zostawiłam Iwę zaniepokoiła mnie, no i w sumie nic się nie działo bo po prostu zasnęła. Ale jak... Wtulona w róg łóżeczka, skręcona jak paragraf, z kulą z koca pod głową, no żal było patrzeć. Moje kochane dziecko złej mamy... -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny! Agnieszka, gratuluję Szymciowi tego skoku w rozwoju fizycznym. Zdjęcia są super!!! Może pamiętasz że i ja z Iwi miałam podobne problemy? Nawet nas skierowano na rehabilitację. A od dwóch tygodni Iwi raczkuje, wierci się na wszelkie możliwe sposoby i trudno za nią nadążyć. I właśnie w tej sprawie wpadłam. Dziś Iwi miała tę długo wyczekiwaną wizytę w poradni rehabilitacyjnej. Lekarka oglądała ją i stwierdziła że nie ma sensu cokolwiek robić bo wszystko jest w porządku. Trochę się zawiodłam w tym sensie że liczyłam na jakieś zajęcia dla małej, usprawnianie ale z opinii się cieszę. Tylko muszę pilnować nóżek małej i gdy będzie stawać, to tylko w butach ze sztywnym zapiętkiem, bo obecnie wykoślawia stopy i ma wzmożone napięcie mięśniowe stóp (i tendencję do stawania na palcach). Ale to się pojawiło wraz z ruchem bo dopiero co miała takie wiotkie te stopki w stawach a teraz z drugą stronę poszło! Nie mam więc nic ciekawego do opowiedzenia na temat ćwiczeń bo nas ominęły. Poza tym Iwi kończy dziś dziewięć miesięcy. Wszystkim kolejnym dziewięciomiesięczniakom życzymy z tej okazji masę zabawy. Co do fotelika, dobrze że zapięcie w nim się sprawdziło (a wszystkim nam się zdawało że jest za luźne ale widocznie tak ma być). Dobrze też że nigdy nie ruszam bez zapięcia dziecka (ani fotelika ale tu akurat wkradł się błąd). -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny! Jakoś tak się ostatnio czuję zmęczona, że nawet kompa nie włączam. Mała przestała sypiać w dzień i ciągle czegoś chce a ja się nie umiem przyzwyczaić i radzić sobie jakoś sprawnie. Szukam kojca bo inaczej zwariuję. Dzięki za foty dzieciaczków. Sorry że nawet ostatnio nie odpowiadałam. Listek, wyobrażam sobie tą scenkę z małą. Moja też potrafi mnie zaskoczyć gdy nagle zmienią się warunki. Okazuje się wtedy jak jej mamy lub taty potrzeba, i jak nas trudno zastąpić. A my zaliczyłyśmy niebezpieczną sytuację. Mąż przepiął fotelik samochodowy przodem do kierunku jazdy i wydawało się że to dobry pomysł (ja się nie znam: i samochód i fotelik mam pożyczone, i jeżdżę tylko okazjonalnie). Tymczasem wystarczyło jedno poważniejsze hamowanie i fotelik pojechał do przodu, i wpadł między tylne siedzenia a przedni fotel. Iwa wisiała nóżkami w dół (a może stała?) i przyglądała się podłodze. Uwaga, żeby było śmieszniej: ona się nie odezwała i ja się nie zorientowałam że coś takiego się stało! Dopiero po zatrzymaniu odkryłam że dziecko i fotelik... zniknęły. Gdy zaś wyciągnęłam fotelik zobaczyłam że Iwa ma niewzruszony wyraz twarzy. Wyglądało na to że uznała za normalne, że najpiero ogląda sufit a potem podłogę. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny! Hihi, tradycyjnie znalazłam chwilę dla siebie dopiero teraz. Alexandruniu, gratuluję mądrej córeczki i tego sukcesu z załatwianiem się do nocniczka. Moja też nie wie co ze sobą robić gdy robi w pieluchę, może więc i jej takie dyskomfort ułatwi początki "nocnikowania"... Za jakiś czas spróbuję, jak się odpowiednio nastawię bo nie chce mi się obecnie brać za takie zadanie :D. I tak wciąż czuję się zmęczona. A swoją córe chwaliłam że taka słodka, miła, grzeczna... No to wczoraj pokazała co potrafi. Była śpiąca ale nie chciała zasnąć tylko się szamotać na czworakach, waląc głową po tapczanie i ścianach. Przytrzymałam więc ją siłą. Co się wtedy rozegrało! Wrzeszczała jak opętana z wściekłości. Gniotła mi ręce (taka "pokrzywkę" robiła) i wbijała paznokcie. Gdy ją puściłam, to wciąż miotała się po poduszkach i próbowała mnie bić. Po prostu byłam w szoku że tyle w niej złości i takie pomysły na szczypanie, drapanie i bicie. A dzisiaj byłyśmy na basenie. Niestety zatraciła naturalną umiejętność wstrzymywania powietrza gdy się ją zanurza i poruszania w wodzie. To już nie wiek na instynktowne pływanie. Szkoda. Ale bawiła się dobrze i chciała wyciągać się na całą długość w wodzie i podążać za piłką a to zawsze coś. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miałam siłę tylko przeczytać co pisałyście. Tyle wątków jest że nie dałabym rady odpowiedzieć. Baseniki na balkonach? fajna rzecz. Szkoda że mam za mały balkon i sąsiadów zbyt wielu dookoła, niektórych wrednych. Pewnie by się okazało że dziecko zalało wodą pranie sąsiadom nawet dwie klatki dalej i piętro wyżej... ;P Tymczasem mam basenik na działce teściowej ale to mój, nietrafiony zakup: kupiłam zbyt duży i woda zbyt wolno się nagrzewa. Jest więc dla Iwy za zimna. Co do rehabilitacji, to z moich doświadczeń też wynika że gdy dziecko zaczyna się aktywizować (w zabawie z rodzicem np w turlanie), to dzięki temu staje się coraz bardziej sprawne, i jeszcze bardziej aż w końcu osiąga to co powinno. Tempo i pojawianie się nowych umiejętności są lawinowe! Ja z Iwi mam wizytę u rehabilitanta za dwa tygodnie. Wygląda na to jednak że już nie jest potrzebna. Ja zaś mam nowy powód do narzekania: że trudno mi upilnować Iwuni (np przed uciekaniem z koca i zjadaniem piachu). -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny! Przeczytałam właśnie temat o tym jak uspić dziecko 9-miesięczne i to jak o mojej Iwi. Też ma problemy z zasypianiem od czasu gdy stała się bardziej samodzielna. Może padać na pyszczek a i tak jeszcze stara się chodzić na czworakach a przynajmniej się bujać, no i popłakuje że jest senna. A senna bywa! Dziś zasnęła w czasie jedzenia, otwierała jeszcze buzię ale oczy już zamknięte i pop chwili spała mocno. Potem wybudziła się usiadła i otwierała znów buzię do jedzenia bo nie wiedziała co się dzieje: że zasnęła i jedzenie zostało zakończone. A to emocje tak ją zmęczyły: dziś na działce babci poznawała smak porzeczek i poziomek oraz agrestu. Jutro wreszcie wracamy do siebie po renowacji podłogi i wreszcie będę mogła wpadać tu regularniej. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kikiki, daj spokój i nie martw się. Moja Iwi (miesiąc starsza od Wiktorka) też miała diagnozy że coś tam robi za późno i skierowanie na fizjoterapię a to wszystko było tak na wyrost. Są dzieci które po prostu nie lubią np obracać się a np szybciej niż inne uczą się chodzić. A tak w ogóle to Wikciu jest wspaniały. Szkoda że nie możemy chodzić razem na basen. Ja z Iwi właśnie wracam do pływania (wrócimy do siebie i śmigniemy na pływalnię.) A przy okazji: Iwi od kilku dni raczkuje, schodzi z tapczanu, siedzi trzymając się i gaworzy. Ot, tak skokowo się rozwinęła. (Zajrzałam na chwilę bo mamy remont. Iwi jest u babci, ja mieszkam na dwa mieszkania.) -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, dzięki za fotki! Hmmm, jak najszybszego wyrzynania się ząbków życzę wszystkim maluchom. Czytam właśnie że pojawiają się te stany podgorączkowe i inne dolegliwości w związku z ząbkami. Moja mała też się z tym zmaga. Mili, czyli cieszysz się małym tak jak on chodzeniem i raczkowaniem? Też odkrywam że bycie mamą takiego malucha to między innymi frajda. Iwi też jada piasek. Uwielbia przesypywać go dłońmi a przecież co w rączce, to trzeba spróbować. -
----LISTOPAD 2009----
OlaGd76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ojej... ale mam zaległości! Dobrze że Agulinia przygoniła mnie z powrotem bo bym nie miała szansy na nadrobienie a tak może się uda. (Byłam w jakimś tak podłym nastroju przez parę dni że zajmowałam się wyłącznie tym co konieczne a poza tym udawałam że mnie nie ma.) Najpierw o Iwi. Mam teraz drobny remont (podłoga) i Iwi i ja mieszkamy u moich rodziców. Ja sporo jestem tam u siebie. I wracam na przykład dziś wieczorem do córci a tu okazuje się że właśnie zaczęła raczkować! Aż nie mogłam uwierzyć własnym oczom... Dopiero co tylko się bujała w przód i w tył a tu nagle idzie pewnie na czworakach ponad metr! Poza tym wreszcie ją zaszczepiłam, po raz pierwszy zresztą, i prawie wcale nie płakała ani nic złego nie działo się po szczepieniu. Utwierdziłam się więc w przekonaniu że w przypadku dziecka o przeciętnej odporności i i nie narażonego szczególnie na choroby, szczepienia późne mają swoje zalety. Może nawet im poźniej, tym lepiej. Dwa dni temu Iwi zaczęła też wreszcie powtarzać sylaby. Jak nakręcona mówi "ja-ja-ja" (skąd wie że jest ważna?) i takie tam ("ma-ma"). Tyle chciałam napisać i popytać ale już nie pamiętam o co. O, co wasze maluszki robią przed samym zaśnięciem? Bo Iwi musi coś policzyć lub poukładać: paluszki, sznurki, ścieg w pieluszce a potem macha czymś trzymanym w ęku co wygląda jak "poddaję się - zasypiam". To teraz poczytam co przegapiłam. :D Dobranoc!