Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magdaleena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magdaleena

  1. Melduję się posłusznie :) Czytam cały czas, nie piszę, bo jakaś zakręcona jestem, rozkojarzona i nie mogę zebrać myśli. Najchętniej bym cały czas spała. A myślałam, że minął mi już ten okres senności. Innych objawów brak. Do tego dziś mnie znów pobolewał skurczowo brzuch, ale na szczęście bez żadnych plamień. No i pije jak smok. Spać, pić, spać, pić, spać, pić.... tak mogłoby wyglądać całe moje życie :) Ja też nie słyszałam o tej prolaktynie. Ani o tym, że jej wysokośc objawia się czasem bólem piersi. A jak ja miałam takie bóle okropne, to mogło być od tego, czy też od czegoś innego? Bo zazwyczaj zaczynały mnie boleć juz tak 2-1 tygodnie przed @. I to naprawdę masakrycznie! Wybaczcie, że tak nieskładnie piszę, ale chyba się jeszcze nie rozbudziłam do końca :D Ps. Raaany, ale mi wyszło to zdanie :D Zabrzmiało jakbym napisała Jej Wysokość Prolaktyna :D
  2. Co za wredna @! Aż nie wiem co napisać nataliuś (przytul)! Ale zaraz będziesz mogła starać się na nowo, a po lekach na pewno od razu zaskoczysz, zobaczysz :) I za kare bedziesz się czuła tak jak ja :D A ja... nie mam na nic siły. Ledwo udało mi się po pracy wkulać na moje 4 piętro, rzuciłam tylko torby, padłam na łózko, wyrównałam oddech i zasnęłam jak zabita! Od razu. Potem musiałam jeszcze isc na pocztę (mam pare kroków) i tak się zmęczyłam, że musiałam z pół godz. odpoczywać. Nie mam kompletnie na nic siły, ani ochoty. Masakra!
  3. Geen-ka, Twoje pytanko oczywiście widziałam, tylko ja mam zawsze milion rzeczy do napisania i w efekcie o połowie zapominam. Lek biorę od wczesnej wiosny do poznej jesieni, bo niby uczulenie mam tylko na pyłki różne (trawy akurat nie), chociaż zimą też mnie trochę poddusza, więc nie jestem przekonana. Zresztą dopiero w tym roku znalazłam odpowiedni lek :)
  4. Mi się spoźniała nawet prawie o miesiąc czasem, dlatego też taka sceptyczna byłam :) Zwłaszcza, że jeszcze w lutym gin mi powiedział, że nie wie czy będe mogła w ogóle zajść, bo mojej jajniczki sobie spały i w ogóle nie produkowały jajeczek. Więc to dla mnie taki mały cud, teraz musze go pilnować :) Myslicie, że powinnam odstawić kawkę? W ciąży mi się jej chce o wiele bardziej, jestem jak opętana na punkcie kawy. Kupię sobie dziś inkę, ale nie wiem czy to mi wystarczy :D Poza tym musiałam odstawić mój lek na alergię i chyba się wykończę. I magnez musiałam odstawić, więc wracam do okropnych skurczy łydek. Teraz tylko folik, luteina i duphaston. Przeżyjemy. Chyba :D Tak w ogóle to dopiero wstałam, no ale w sumie położyłam się po 1:00. Dzień dobry :D
  5. Tylko ten brzuszek mnie boli tak mocno! Tak jakby za chwilę miała przyjść porządna @. Podobno to normalne :(
  6. Dziękuję Kochana - bardzo mnie tu podnosicie na duchu :)
  7. Ja tam się ogólnie rzadko denerwuję :) Jestem uosobienie cierpliwości :) Za to na jedzenie nie mam ochoty, ale podobno mam się nie zmuszać :)
  8. Wiem nataliuś, ale ja mam bardzo słabe jajeczka. Myślę, że to była ciąża, tyle że organizm postanowił sam się jej szybko pozbyć. Pewnie było coś nie tak :(
  9. Niee, ja mówiłam, że mam wszystkie oznaki na @. Jeszcze mnie tak ostatnio wysypało... Za mocno i za długo mnie bolał brzuch. Do szpitala nie pójdę, bo u nas syf straszny i tam jedyne co mogą to mnie wyśmiać. Do lekarza też nie mam szans się szybciej załapać. Wiedziałam! Cholera!!
  10. Własnie dostałam @ :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
  11. Wcale nie tak spokojnie, tylko Wam tutaj i sobie usiłuję cały czas wmawiać :D Bo tak naprawdę jedyne co odczuwam to dośc mocny ból brzucha, ale taki jak na @, więc latam co chwilę do toia sprawdzać czy wredna @ nie przyszła czasem :D
  12. Gadanie :D Ja sobie zawsze znajdę jakieś wytłumaczenie :D
  13. aga - bo ja się strasznie, strasznie boję kolejnego rozczarowania. Dlatego jestem taka sceptyczna i ostrożna. Nie chcę już się nakręcać, wolę poczekać spokojnie i zdać się na los :)
  14. Jakoś dotarłam: zmokłam, zmarzłam, potem się zgrzałam, ale nawet przeszłam przez park duży i żaden piorun mnie nie trafił :D Zjadłam pyszna fasolkę szparagową na obiadek (ojciec ugotował, ale chyba zapomniało mu się troszku posolić, za to nagotował tyle, że teraz chyba przez tydzień będziemy jedli:D), nie mogę się dodzwonić do lekarza, bo jego tel nie dziala i idę spać w ogóle!
  15. nataliuś- głowa do góry. U mnie ulewa straszna i burza ogromna, ciekawe jak ja wrócę do domu na piechotkę i w japonkach? :D Właśnie wysłalam maila do mojego byłego dyrektora z prośbą o wyjaśnienia, bo tak mnie oszukali na premii za ostatni miesiąc, że szkoda gadać. Dziady jedne!
  16. Myślimy o tym od dawna, al cały czas nas nie stać. A jakoś żadne z nas nie ma ochoty,żeby mieszkać z rodzicami.Obojetnie czy moimi czy jego. Tak więc zobaczymy co z tego wyniknie. A co do mamy to sama nie wiem. Na pewno jak już będę pewna, ale nie wiem czy to dobry czas na takie informacje. Moi rodzice są starej daty i mają trochę prehistoryczne podejście do takich rzeczy :D
  17. Oczywiście że dam znać, ale dopiero po 16:00 mogę dzwonić, bo on od tej godz.przyjmuje. Jakoś wolę do zakładu, nie lubię dzwonić do niego na komórkę :)
  18. Malinka- gratuluje 3 rocznicy :) A co do starań to chyba jednak wyglada na to, że najlepiej isc na żywioł :)
  19. Czy wszystkie już spią tu czy co? Halllllooooo? Wiem, że ciąża usypia, ale może bez przesady? :p
  20. Ja się własnie kładę, bo padam już na pyszczek. Jeszcze raz nie dziękuję :) A Twój telefon był bardzo miłym i cholernie pozytywnym zaskoczeniem :):):):):):)
  21. Tak pytam z ciekawości. I się obawiam też, ze ten test się pomylił (zdarza się prawda?), bo ja nie mam zadnych objawów. Co prawda śpię praktycznie codziennie po południu i cholernie boli mnie brzuch, ale jakoś nie łączyłam tego z ciążą :(
  22. Wejdź na mój profil. Tam jakieś 6 ostatnich znajomych dziewczyn to właśnie z forum :) Łatwo się domyślić :)
  23. fisiowna- przyjęłam zaproszenie na nk. Mam nadzieję, że to od Ciebie? :)
  24. Dziewczyny błagam Was! Bo jak się okaże, że to jednak fałszywy alarm to będzie mi bardzo bardzo źle!!
×