

magdaleena
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez magdaleena
-
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie, o zadnym badaniu krwi mi nikt nic nie mówił. Ale co lekarz to coś innego, więc nigdy nie wiadomo :D -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Malinka, ja dziś mam już początek 14 tyg, więc 14 widocznie jeszcze też się łapie :) Natomiast co do kosztu usg genetycznego (to nie tylko badanie przezierności karkowej, ale dużo więcej), to zapłaciłam u mojego gina 50 zł. Plus oczywiście koszt wizyty. Podobno to bardzo mało, bo dziewczyny na innym forum piszą, że lakarze wołają od nich nawet 250 zł. -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z jednej strony Cię rozumiem. Sama miewałam cykle do 51 dni nawet. Ale kurcze, do 14 września daleko. Za daleko. Naprawde nie mogłabyś pójść gdzieś szybciej?? -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sama, sama. Jakoś wolę sama, a mój Ł. też niezbyt wyrywny do takich wizyt :D Dzisiaj to mi chyba uśmiech z gęby nie zniknie :):):) dorotka - nataliuś ma rację, powinnas jak najszybciej udac się do gina, bo to jakoś nie wygląda za dobrze. Ile już trwa ten cykl Twój?? -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam w południe Wróciłam z wizyty cała w skowronkach. No i dowiedziałam się od lekarza, żebym oczka poszła sobie skonsultować z okulistą, to będziemy wiedzieć, czy nie potrzebuję brać jakichś witaminek. Poza tym nic niekazał mi brać, a i tez po skończeniu opakowania zaprzestać z kwasem foliowym. No i w ogóle stwierdził, że moje wyniki są bardzo dobre,a przez ostatnie 3 tyg. przytyłam 400 gram, czyli podobno tez idealnie. No i samo usg genetyczne (moje pierwsze przez brzuszek), gdzie dokładnie mierzy się i ogląda wszystko. Serduszko słyszałam na cały gabinet (157 uderzeń na minutę), widziałam dokładnie obie komory. Wszystkie kosteczki Dzidziola, nawet nerki Przezierność karkowa polega na zmierzeniu fałdek, u mnie zaczynają zanikać, więc prawdopodobieństwo urodzenia dałniaczka maleje. Paliczek małego paluszka tez widoczny, czyli to tez zmniejsza ryzyko. Mierzy się nawet długość kości nosowej. Poza tym dowiedziałam się, że podniebienie twarde jest bardzo ładne i raczej nie grozo mu rozszczep podniebienia. Kąt nosowo jakiś tam tez idealny. Dosłownie nie byłam w stanie wszystkiego spamiętać. W każdym razie Dzodziol cały zdrowy i doskonale się rozwija. Ma już 71 mm, cały czas macha jak oszalały łapkami, ssał sobie rączkę i cały czas odwracał się do pana doktora tyłem nie pokazując tego, co ten akurat chciał ogladać. No a poza tym nie zapłaciłam wcale tak duzo jak się spodziewałam (zwłaszcza, że musiałam uregulować poprzednią wizytę). Sorki Dziewczynki za ten słowotok, ale musiałam się z Wami podzielić, bo w końcu jakieś dobre wiadomości w moim życiu :):):) -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nie wiem co to się porobiło, że wszystko w tym roku co złe czepia się mojej rodziny. Klątwa jakaś chyba!! Nie mam już siły :(:(:(:(:(:(:( -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Green-ka - bardzo się cieszę, że wszystko w porządku i widziałaś dzidziusia. Niesamowite uczucie, nie? :) Do mnie to jeszcze nie dotarło, że jestem w ciąży, chyba przez ten brak objawów. Może dotrze jak mi zacznie brzucg rosnąć :D Dziewczynki, która mi odstąpi trochę siły i energii?? Bo kiepściutko u mnie, baaardzo!! -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rany, co mi się uda usiąść na chwilę, to zaraz musze coś zrobić lub gdzieś pójść... Nie mam już siły. Mogę Ci powiedzieć gdzie Greenka pracuje, bo ona pewnie właśnie wraca do domku swojego. W galerii handlowej, w sklepie z ubrankami (w sumie nie wiem czy tylko z ubrankami) dla dzieciaczków. Kiedyś się pytałam, bo pracowałam dokładnie w takich samych godzinach i zazwyczaj miałam dwunastki właśnie. Tyle, że ja musiałam podpisywać umowy z klientami. No, ale się zwolniłam :D A co do tych moich leków, to generalnie są na infekcje i cos tam jeszcze, ale ja infekcji nie miałam żadnej wtedy, a gin powiedział, że mają tez pomóc w uregulowanieu tego wszystkiego. Ja tam nie wiem, grunt, że uregulowały mi wyśmienicie :D I to aż tak, że przez pare miesięcy nie musze pilnowac czy regularne czy nie :D -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dorotka, Ty wiesz, bo już wcześniej rozmawiałyśmy o tym, ze ja miałam tak samo z tymi cyklami. Ostatnio przepisał mi lekarz jakies globulki dowcipne :D i od razu mój Ł. dostał leki. 4 tableti do połknięcia, jednorazowa dawka, tyle że miał to brać w trakcie jedzenia i co kawałek jedną, bo inaczej by wszystko zwrócił i nie byłoby zadnego skutku. No i po tych lekach miało mi się wszystko wreszcie poprawić, tyle że nie wiem czy poprawiło w taki akurat sposób, bo już w pierwszym cyklu po nich zaszłam :D Green-ka u mnie wszystko w porządku i ciąża przebiega prawidłowo, a mój gin bardzo chętnie wysłalby mnie na zwolnienie. Tyle że ja się opieram :) Znaczy bardzo chętnie bym sobie poszła, choćby po to, żeby nie musieć rano wstawać, bo to mnie najbardziej męczy, ale to nie jest dobry czas na zwolnienia. Zresztą w domu tez nie uda mi się odpocząć, więc to teraz nie ma zbyt dużego znaczenia. banmon - nie nerwuj się :) I u mnie dziś taki głupi dzionek, ze wszystko stanęło na głowie, a ja dopiero wróciłam do domku i nie mam już na nic siły :) -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nikola - schudłaś bardzo dużo w krótkim czasie i Twój organizm na pewno na to zareaguje. Mimo, że jak mówisz masz teraz prawidłową wagę, ale dla Twojego organizmu to duza zmiana. Może byc tez tak, ze nie czujesz objawów przed @, bo może Ci się ona przez to trochę przesunąć w czasie. Oczywiście wcale nie musi tak być. Ja w każdym razie dużo zdrówk życzę, a jak sama teraz jesteś zadowolona to i lepiej :) W sumie też bym mogła zrzucić jakos pare kilo (ciekawe jak :D apropo, co Ty robiłaś, żeby uzyskać takie efekty??), na ale z tym to juz sobie poczekam jeszcze pare miesięcy :D -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No właśnie. Co Ty Nataliuś, nie wiesz? Że zawsze się najlepsze zdjęcia wystawia? Takie, zeby nic nieodpowiedniego nie było widać? A jak już ma sie faceta fotografa... :D -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehehe, my se tu gadu-gadu, patzrę a u mnie po prawej stronie reklama książki pt. "Nie potrafię schudnąć" :D Miałam iśc dziś wcześniej spać, bo jakaś ledwo żywa jestem. Chyba się zaraz położe, bo rano do biura. Dobrej nocki zyczę -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Y też tyję tylko w brzuchu. Reszta coałka się nie zmienia nigdy :) -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co to za przyzwyczajenia, jeśli można spytac? :) -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eee tam, od takiego jedzenia się nie tyje. :) Poza tym jeśli już to nie tyle pora ma znaczenie, co czas: znaczy ile czasu mija po takim obżarstwie zanim połozysz się spać. Ja tam zawsze byłam z tych jedzących wieczoram. Rano jedzenie mogłoby nie istnieć :D teraz się to troszku zmieniło. Ale nieznacznie :) -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tym razem tylko o to, że dostałam od Green-ki śliczną kartkę z pozdrowieniami z wakacji :) Bardzo mi się podoba, bo muszelki lubię, a bursztynki wprost uwielbiam. No i pozdrowionka z nad morza, ża którym bardzo mi się tęskni, bo dawno9 bardzo nie byłam... A tak by się powdychało trochę jodu na wstrętną alergię ... :D Ech, pomarzyć... -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja w sumie do cywilnego nic nie mam. Mogłabym wziąć, ale też taki malutki. Może się kiedyś zdecydujemy. Kościół jednak zdecydowanie odpada. Green-ka - ciekawe czy znajdziesz księdza, który pozwoli Ci wziąć slub w spodniach. Swoją drogą to trochę dziwne, nie? Nie każda marzy o sukience, nie każda te sukienki lubi. Czemu nie mozna wziąc ślubu w portkach? Przecież to niby nasz dzień :D Ach - i byłabym zapomniała - dziękuję za sliczną karteczkę :) -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja nie znoszę ślubów. Nawet jako gośc. Nigdy w życiu tez nie marzył mi się mój własny, a biała suknia i to całe załatwianie po prostu mnie obrzydza :D Pewnie dlatego nie mamy slubu, bo mamy takie same podejście do tego. A poza tym oboje jestesmy antykościelni i ja jak juz tam musze wejśc, to zawsze robi mi sie słabo. Widzi mi się, że będzie mi to przeszkadzało w pracy przyszłej, ale trzeba się poświęcic :D Na dodatek Dzidziol też chyba kościoła nie lubi :D Z mama praktycznie bez zmian. tyle, że po ostatnim zabiegu lekarze każą jej powolutku wstawać z łózka. Cięzko jest bardzo, bo leży już jakies 2 miesiące, więc nie tak łatwo stanąć na własnych nogach. Zwłaszcza, że cały czas wszystko boli, a za pare dni kolejna chemia :( A co do alergii to... wcale sobie nie radzę :D Tyle mam szczęscia jeszcze, że to nie jest cały ciagłe, tylko takie atakowe. Ale ostatnio po kilka razy dziennie. Dlatego chętnie bym nad morze pojechała, ale na razie ani kasy ani możliwości, niestety! -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiesz Kochana, te ziólka różne to czasami mogą być bardziej niebezpieczna niż leki. Chyba bym się bała zaryzykować. Wiem, że w ostateczności paracetamol można brać, mam nawet taki syropek dla dzieci, ale jakoś boję się teraz faszerowac w ogóle czymkolwiek. Dorotka - czekamy na wieści :) Te dobre oczywiście :D -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na cholerne pyłki. Na zboża, brzozy, mniszka lekarskiego i cos tam jeszcze. A najgorzej na bylicę, która ma setki odmian i sobie pyli spokojnie przez wiosne, lato i nawet jesień :/ Dziadostwo!! Na dodatek od kilku dni wróciły moje bóle głowy, więc się męczę, bo przecież nic nie wezmę teraz! Porażka po prostu! -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurka, jak mnie męczy dziś cholerna alergia. Dosłownie na oczy mnie widzę, bo zalewam sie łzami. Kicham, smarkam, ryczę - nienawidzę tego! I dusi mnie trochę. Mam tu siedziec do 15:00. Na dodatek nic nie piłam dzis, bo jakies problemy z toaleta i nie mam gdzie się załatwiać :( -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No cicho, ale w końcu się prawie wszystkie objawiły :D Ja padam na mordkę i bardzo, bardzo chciałabym żeby już była niedziela. Albo nie wiem co. Dziś porobiłam badanka, jutro bede miała wyniki, ciekawe jak wyjdą. Chętnie bym Wam pokazała zdjęcie mojego Dzidziula, ale tutaj niestety nie wstawia się fotek. Ps. Ja też nie wiem jak się robi te kwiatki :D -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Noga się złamała. Znaczy nie wiadomo jak to było dokładnie. Mama od lat choruję na osteoporozę (jakkolwiek się to pisze),więc to pewnie miało wpływ. Podejrzenie jest takie, że tak kość musiała być najpierw pęknięta. Mama to przechodziła i się złamało. Ale mało tego. Jak jeszcze była w domu, to się trochę mogła ruszać i od czasu do czasu dreptała do łazienki i ją myliśmy w wannie. I jak z tej wanny wychodziła to się poślizgnęła. Nie upadła, tylko się rozjechała, ale to wystarczyło. Złamała się druga kość i to tak paskudnie, że ta jedna złamana wbiła się w drugą. Więc trzeba było coś szybko robić, choć i tak długo czakała i się nacierpiała, bo ordynator bał się podjąć decyzję. Na usg byłam sama. Jakoś nie chciałabym razem z Ł. Zresztą to 11 tydzień, więc to jeszcze zwykłe usg. Dzidzia ma się dobrze, lekarza zadowolony, mówi, że rozwija się idealnie. Serduszko bije, niestety nie mogłam posłuchać, o żeby włączyć dopplera Dzidzia musi mieć conajmniej 6cm. Za 3 tyg. idę na usg genetyczne, więc dowiem się czegoś więcej. Na razie sobie pływa zadowolona :D -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mama po zabiegu na nogę, założyli jej protezkę endoskopową i powoli dochodzi do siebie. Nadal nie może się ruszać, no i nie zawsze kontaktuje, ale miejmy nadzieję, że idzie ku dobremu. W ogóle ten zabieg nie powinien być teraz przeprowadzany, bo jest zbyt krótko po chemii i zbyt blisko do następnej, ale to była sytuacja kryzysowa. Natomias moja Dzidzia ma się doskonale. Ma już prawie 4 cm, pływa sobie i macha nożkami :D Tak się przejęłam na tym usg, że zapomniałam lekarzowi zapłacić za wizytę :D -
razem weselej c.d
magdaleena odpisał nataliuś na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i gdzie się wszystkie niedobre Babole pochowały? Bo nie chce mi się znów gadac sama do siebie :D aaa, piatek dziś, pewnie imprezują sobie. Tylko ja siedzę sama w domku, na co w sumie nie narzekam, bo mam chłodno, a i nudzić się nie nudzę :D Lubię być sama w sumie. I lubię zajmować się soba i swoimi zainteresowaniami :) Musze korzystać póki mogę, bo jak urodzi się Dzidziol to wszystko będzie podporządkowane jemu :) Idę pranie pościągać :D