Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

violka25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez violka25

  1. KATHRIN GRATULUJE! To super:):):):) życzę duzo zdrówka i dobrego samopoczucia.Masz nadzieję na córeczkę tym razem, czy może drugiego syneczka? Ciesze sie z Wami. Ale niespodzianka, rany aż nie wiem co napisać. Który to tydzień? WOW!!!! Jeszcze raz gratuluję i buziaczki dla WaS u mnie wszystko ok, dziś widziałam pierwszy raz swojego szefa, bo wrócił z jakiejś misji.Ponoć jest okropnym człowiekiem i strasznie się stresuję. Jeszcze nie słyszałam żeby ktos o nim dobrze mówił.Aczkolwiek narazie nie mam zarzutów, powiem nawet ze wydaje sie sympatyczny, ale dziewczyny mnie uprzedziły że to tylko pozory. Dziewczyny, Patryk już drugi raz od kiedy poszedł do przedszkola jest przeziebiony:( Oczywiście zaraz zaraził Bubula i teraz obydwoje kaszlą i kichają.Daje im witaminki, ale niewiele to pomaga.Znacie jakieś skuteczne preparaty podnoszace odpornośc? pozdrawiam i miłego wieczorku życzę.
  2. Cześć Dziewczynki Ciężki dzień za mną.Ale sobie to wieczorkiem odbiję bo przychodzą znajomi to troszke sie wyluzuję. Oskar zasypia w łożeczku sam, a raczej z butelką.Niestety budzi sie w nocy, czasami nawet dwa razy i tez trzeba mu dac pić.Muszę go odzwyczaić od tego.Ze smoczkiem nie ma problemu bo Oskarek nigdy go nie nie akceptował.Wolał cycusie, ale to juz za mną na szczęscie. Mało chyba mówi, potrafi powiedzieć \"nie ma\" \"mama\" \"tata\"(ale i tak cześciej mówi na Gerarda mama:D) \"jedzie\"(jak widzi autobus) i \"mniam mniam\". Resztę to po swojemu.Na psy mówi łałał :) Z nocnikiem tez bez większych sukcesów. Patryk się dobrze zaklimatyzował w przedszkolu, cięzko mu tylko idzie np. wycinanie bo jest leworęczny.Ale jego pani mówi żeby sie nie martwić i że bedzie dobrze. Mam nadzieję.W koncu za rok do zerówki idzie. Daleko mamy te przedszkole i zastanawiamy się ostatnio coraz częsciej nad kupnem samochodu.Oczywiście najpierw prawo jazdy musimy zrobić, a nie wiem czy się nadaje za kierowcę. U nas pogoda super, świeci słoneczko i jest ardzo ciepło, mam nadzieję że tak bedzie jak najdłużej. Trzymajcie się, buziaczki dla dzieciaczków.
  3. Miałam zajrzec do Was rano ale pojechałam do mamy i dopiero wróciłam. Widze że i Was dopadła jesienna depresja.Ja tam czuję sie juz lepiej bo troche słoneczko się pokazało. Co do tabelki to małą poprawke bym wnosła ale nie wiem jak, w każdym badz razie urodziny mam 30. 08. Waga Bubulka tez już pewno nieautualna, ale w sumie to nie wiem ile teraz waży.Niedługo idziemy na szczepienie, wiec sie dowiem.Jeszcze czekam mnie szczepienie Patryka, nie wiem jak to przeżyjemy bo to straszny panikarz. Justi, niestety stronka Oskarka juz jest usunieta, skończył się termin i nie przedłużyłam bo i tak nie mam ostatnio czasu nic pisać na niej.ale dzieki za odwiedzinki na bobasach:) Trzymajcie się dziewczynki, miłego wieczorku życzę
  4. Jestem , jestem:) Tylko nie mam za bardzo czasu, żeby pisać.Ale wzięłam sobie dwa dni wolnego i jutro siedzę z Bubulkiem sama, więc coś skrobnę z rana.O ile mi da coś skrobnąć. A teraz życzę miłego wieczorku.
  5. Dziękuję za życzonka.:) Dopiero wróciłam z pracy i niestety musze uciekać bo teściowa ma przyjść no i jeszcze muszę się na bóstwo zrobić:)Mam dziś randke z mężem:) Miłego wieczorku Wam życzę
  6. Melduję się:) Poniedziałek przetrwałam, nawet nie wiem kiedy mi w pracy zleciało, tyle roboty miałam,wiadomo koniec miesiąca. Małgosiu wszystkiego dobrego życzę i udanego wieczorku.My bedziemy mieli swój wieczorek w środę, idziemy do kina i na kolacyjkę uczcić moje ćwierć wieku:>:D Potrzebujemy czasami wyjśc gdzieś sami bo ciężko nam sie ostatnio dogadać, chyba małżeńska nuda i rutyna nas dopada.Byliśmy w połowie sierpnia nad morzem bez dzieci i było cudownie. Niestety szybko musielismy wrócić do rzeczywistości. Jezeli chodzi o próchnicę to nie mamy żadnych problemów, mam nadzieję że dzieci po mnie odziedziczyły zdrowe ząbki. Bo mój maż ma straszne problemy z zębami. Na razie nie używamy jeśli chodzi o Oskara w ogóle pasty ale myslałam ostatnio o tym.Z tego co mi się wydaje to jeste pasta dla dzieci Colodent bez fluoru.Ale nie jestem pewna. Pozdrawiam i miłęgo wieczorku życzę
  7. Witam Dziewczynki:) Wiem, długo mnie nie było i nawet nie mam czasu za bardzo poczytać co u Was.Ale nie miałam jakoś ochoty na internet.Miałam troche kłopotów i jakąs depresję ostatnio, wszystko na własne życzenie zresztą, ale mniejsza z tym, jest już lepiej. Dziekuję Wam za to że mimo wszystko jeszcze mnie pamiętacie i foteczki wysyłacie:* U mnie bez wiekszych zmian, dzieciaki zdrowe, Patryk idzie do przedszkola od piatku.Martwię sie troche o niego bo on nie chce iść, ale nie mamy innego wyjścia. Bubul rozrabia strasznie, babcia go rozpuściła, ale sie wzielismy za dyscyplinę ostatnio bo wszystko wymuszał płaczem.Teraz w czasie jego histerii wystawiam go poprostu do przedpokoju i zamykam drzwi:D I to działa, po 3 minutach puka i jak u otworze, wchodzi do pokoju i jak trusia siada na tapczanie:) Wiem okropna ze mnie matka:D Z nocniczkiem bez większych postepów, zrobi siusiu jak sie go posadzi, ale sam nie zawoła raczej.Czasami siada na nocnik i mówi że\"sisi\" ...ale w ubaniach i w pieluszce siada:) Musze teraz zmykać, miłej nocy życzę i jutra
  8. witam:) Małgoniu, dobrze , że chociaż Ty zaglądasz tutaj.Życzę Ci wspaniałej zabawy, i w ogóle super odpoczynku.. Też bym gdzieś wyjechała:( niestety moge sobie pomarzyć o urlopie.Ale w sierpniu mamy zamiar pojechać na weekend jeszcze raz do miedzyzdroi, z tym, że bez dzieci.Juz sie nie moge doczekać..Całe dwa dni chyba prześpię, z małą przerwą na piwko wieczorem;) Pozdrawiam, buziaczki dla dzieciaczków
  9. Buhahahaha, ale sie uśmiałam. Idę przyrządzać kurczaczka:D A tak na serio to koniec gotowania!!! Mąż wrócił do pracy więc od dzisiaj jemy na stołówce. Jesu jaka to ulga nie musieć zastanawiać się co robić na obiad:) Weekend spedziliśmy na działce , nawet tam nocowalismy. Dzieciaki cały czas w basenie prawie( mam nadzieję że się nie przeziębiły) A teraz znowu praca:( Na szczęscie juz się troche mniej stresująco robi.. Pozdrawiam
  10. Witam Dziewczynki Koszmarny dzień dziś miałam w pracy:( Wydrukowałam sobie juz wczoraj listy żołdów dla żołnierzy i myślałam ze bedę miała to z głowy, niestety okazało się że źle wprowadziałm dane i przez 3 godziny szukałam głupiej kwoty 63 zł która mi sie nie zgadzała.A wszyscy mnie pośpieszali i jeszcze masę innych rzeczy do zrobienia, myślałam że mnie szlag trafi.Pod koniec już miałam tak dośc że się poryczałam. ale już doszłam do ładu i jutro chyba bedzie lepiej. Bubul sie wszystkiego boi ostanio, nie wiem co mu się stało, boi się obcych, jak tylko ktoś do nas przyjdzie to od razu wczepia się we mnie albo w G. wczoraj latał koło nas helikopter i też się bał, co tylko usłyszał to w ryk:( I jeszcze się boi ... reklamy zupy ogórkowej Łowicz.Tej z gadającymi łyżkami.Jesu, co sie stało z moim dzieckiem? Kiedys taki nie był. W takim przypoadku o oddaniu go do żłobka na jesień nie ma mowy:( E.L.F ---------------> miłego pobytu nad morzem, bawcie się dobrze
  11. Uff... jak gorąco. bylismy na basenie dziś z dzieciaczkami.Fajnie było.Chłopaków z wody nie mogłam wyciągnąc, Oskar też sie w ogóle nie boi wody ( w końcu wodnik jest). Ja też popływałam, a dawno tego nie robiłam i powiem Wam że forme mam kiepską.:D Ale za to mam \'\"muły\" tzn. bicepsy mi sie wykształciły od noszenia Bubula na rękach. Teraz mam większe niż mój maż:D A jutro znowu do pracy:\'-( No i ten koniec miesiąca, najwięcej roboty.. Uf ,ciężki tydzień się szykuje Pozdrawiam
  12. Witam Dziewczynki. Powiem Wam ze padam i nic mi się chce ostanio.Cieszę się że fotki wam sie podobały. Czadunia, fajnie ze pamiętasz jeszcze o nas.Zycze ci żebyście szybko zakończyli przeprowadzke i całe to zamieszanie i żeby Wam się dobrze mieszkało. Kathrin, gratuluje zakupu ogródka, kiedy mozemy na grilla wpaść?;) Miłej nocki życze
  13. Witam witam:) Ale się rozleniwiłyście:D Ja też po tych dniach spedzonych w Miedzyzdrojach...Szkoda że tak szybko mineły bo było super.Dzieciaki miały radochę i nie chciały wracać. Krótki bilans: 1100 zł mniej i 3 kilo więcej:D Ale tyle jedzenia było że nie mogłam sobie odmówić. Majątek straciliśmy tez na gry w salonach(Patryk) i na te samochodziki co sie bujają jak sie wrzuci 2 zł.(Bubul) A teraz powrót do rzeczywistości i do pracy:( Jak będę miała fotki to Wam wyśle, najpierw musze je wyżebrać od męża siostry bo my aparatu nie mamy niestety.Ale oni byli z nami i narobili fotek dzieciaczkom. Katie, dzięki za fotke Kosmy, super jest:) O co chodzi z tymi zdjęciami na Bobasach? Przestraszyłam się troszkę. Zmykam teraz, miłego wieczorku.
  14. Wpadłam na chwilkę się pożegnać. O 13 mamy pociąg do Miedzyzdroji.Ale się cieszę:) Miłego weekendu Wam życzę.Buziaki dla dzieciaczków.
  15. Witam:) Ale sie rozpisałyście....Nadrabiacie , żeby Was Czadunia nie ochrzaniła za opieprzanie sie?:P Mam popieprzoną szefową, ale to chyba zaden wyjątek. Uwielbia sie mnie czepiać i przyjemnośc jej sprawia ze się stresuję tym:( Co do mojego wyjazdu to o wolne oczywiście nie smiałabym prosić ale jest przecież długi weekend i piątek mamy wolne a odpracowywujem y w jakąs sobote. Wiec czwartek, piątek sobota i niedziela mam wolne:) A na moją stronkę też możecie czasami zajrzeć, tam jest troche wiecej o wybrykach moich dzieciaczkóe, zwłaszcza tego młodszego. Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę:)
  16. Witam Juz myslałam że ta stronkę 117 przez tydzień bedziemy ciągnąć :) Musicie mi wybaczyć że zagladam rzadko ale cały dzień w pracy siedzę przy kompie i jakoś nie mam ochoty go właczać jak wracam do domku. Wczoraj prosto po pracy pojechaliśmy po prezenty dla dzieci i ogólnie na zakupy, także jak wyszłam z domku o 7 rano to wróciłam o 7 wieczorem. Poszłam spać razem z Bubulem o 21. A obchodzić Dzień Dziecka bedziemy tak naprawdę jutro, jedziemy na działke do mojej mamy. Mama juz pisała że przyszokowała małe przyjęcie dla swoich wnuków, takie z lodami i ciastem..żeby tylko9 pogoda dopisała... Elf-------> mam nadzieję że dzewczynki juz zdrowe? Miłego weekendu Wam życze Dziewczyny, buziaki dla Dzieci
  17. Hej Dziewczyny Sorki,że wczoraj nie zajrzałam ale miałam dośc komputera:D Poza tym gości mieliśmy.W pracy chyba o.k., ale jak na razie nie wiele rozumię i jestem przerażona ilością pracy.Akurat trafiłam na końiec miesiąca, i na wypłaty, więc roboty mnóstwo.Boje się ze sobie z tym nie poradze jak zostanę sama bo na razie się przyuczam. Dzieci zostaja z Tatusiem, i Tatuś po 2 dniach jest wykończony i stwierdził że już nie chce urlopu i chce do pracy:D no teraz sie przekonał sam jak to jest.Patryk jest ostanio bardzo niegrzeczny, nie wiem już jak sobie z nim radzić, ciągle robi na złość, zwłaszcza Gerardowi.l powoiem Wam że cieszę się z tej pracy bo inaczej by mnie wkrótce w kaftanie wywieżli.... A ja na odparzenia polecam Tormentiol, też działa błyskawicznie, kosztuje ok. 6 zł Pozdrawiam.
  18. Cześć Dziewczyny.Jak zwykle w weekend pustki:) Co do gotowania to ja juz niedługo w ogóle nie będe gotować.Dzieci będa jeść u teściowej, a ja z mezem wykupimy sobie obiady na jednosctce ( są tanie, niecałe 4 zl za obiad, a ze moja mama pracuje tam na kuchni to zawsze jakaś większa porcje odpali:) ) Takze bedę tylko w weekendy obiadki robić:P Stresa mam coraz większego, mam nadzieje że mnie nie wywala po okresie próbnym:D Miłego weekendu, buziaki dla dzieciaczków
  19. Kurcze, jak się wkleja linki w stopce? coś mi nie wychodzi:( Nie otwiera się chyba...
  20. Qrde, znowu 2 razy wysłałam to samo, coś mi szwankuje net:)
  21. Witam Dzięki za maile dziewczyny.Ale się uśmiałam:D.A te zdjęcie z usg, niesamowite:D Ja miałam dziś znowu mnóstwo załatwiania spraw.Padam z nóg, jak wyszłam po dziesiątej z domu, to wróciłam dopiero przed czwarta. Mąż stwierdził że w nowej pracy musze jakoś wyglądać i kazał mi sobie ciuchy nowe kupić:D Pewno tylko dlatego że sam tam pracuje:D Oj będe miała go teraz na oku.Skończą mu się kawki u dziewczyn ze sztabu;\') Lniak-------> no niestety dzieci to wiele radości ale i równiez kłopoty:) Ja już przez to raz przechodziłam, przez te ząbkowania, histerie itd. i przeżyłam.Teraz przechodzę drugi raz:) Bubul ostatnio jak mu czegos nie dam to rzuca sie na podłoge.. ostatnio coraz mniej bo zdał sobie sprawę że na mnie to nie działa, bo poprostu nie zwracam uwagi na te jego fochy. Poza tym nauczył się wyciągać szczebelki z łożeczka.Wczoraj go położyłam spać i zamierzaliśmy sobie obejrzeć film z mężem, a on sobie poprostu do nas przyszedł:D Miłego wieczorku. Acha, przypomniałam sobie, Lniak- Ty też jesteś ze Szczecina?
  22. Witam Dzięki za maile dziewczyny.Ale się uśmiałam:D.A te zdjęcie z usg, niesamowite:D Ja miałam dziś znowu mnóstwo załatwiania spraw.Padam z nóg, jak wyszłam po dziesiątej z domu, to wróciłam dopiero przed czwarta. Mąż stwierdził że w nowej pracy musze jakoś wyglądać i kazał mi sobie ciuchy nowe kupić:D Pewno tylko dlatego że sam tam pracuje:D Oj będe miała go teraz na oku.Skończą mu się kawki u dziewczyn ze sztabu;\') Lniak-------> no niestety dzieci to wiele radości ale i równiez kłopoty:) Ja już przez to raz przechodziłam, przez te ząbkowania, histerie itd. i przeżyłam.Teraz przechodzę drugi raz:) Bubul ostatnio jak mu czegos nie dam to rzuca sie na podłoge.. ostatnio coraz mniej bo zdał sobie sprawę że na mnie to nie działa, bo poprostu nie zwracam uwagi na te jego fochy. Poza tym nauczył się wyciągać szczebelki z łożeczka.Wczoraj go położyłam spać i zamierzaliśmy sobie obejrzeć film z mężem, a on sobie poprostu do nas przyszedł:D Miłego wieczorku. Acha, przypomniałam sobie, Lniak- Ty też jesteś ze Szczecina?
  23. Katie wstyd mi:(:( Wybacz pomyłkę.Ale zdjęcie jest super:D:D:D
  24. Witam ponownie:) Katie----------> właśnie zajrzałąm na pocztę, ale się usmiałam, fajne te zdjęcie, dobrze że Kosma sobie sisiaka nie zjadł:D A wcale nie wygląda na chudzinkę, więc się nie mart, tym bardziej,że lekarze mówią ze wszystko ok. Czadunia------> przeprowadziłaś się już? Kiedy fotki zobaczymy? Wiem, że to kupa roboty, sama mieszkam tu od września Mmałgosia------> życzę szybkiego powrotu do zdrowia Twojemu Tacie.A zachowaniem córci się nie martw, mój Oskar też się zachowuje czasami tak, że się zastanawiam czy to moje dziecko.Przeistacza się z aniołka w diabełka w ciągu minuty;)
×