Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasia2327

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kasia2327

  1. Monika GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!! Jaki miałaś wynik ? Widzisz ja i bez wyników pierwsza Ci mówiłam,że to drugi tydzień. A co do tej interpretacji to u mnie piszą tylko wynik i nie piszą który to tydzień. Co do tych co wcześnie latają i robią bete,to napisała to chyba osoba co nigdy nie straciła swojego aniołka !
  2. Monika,no co Ty ? Przeziębienie nie ma tu nic do twoich dwóch kresek,jesteś w ciąży,dwa testy na pewno się nie mylą. A leków lepiej żadnych nie bierz, prócz rutinoscorbinu.
  3. Tak zaczął się piąty tydzień,a objawy miałam takie jak na @. Bolał mnie brzuch, kręgosłup i miałam i mam nabrzmiałe i bolące piersi. Śluz też ciągle mam taki mleczny,dość gęsty. Monika,a Ty wyniki to jeszcze dzisiaj będziesz mieć ?
  4. To mała różnica,ważne,że wiesz mniej więcej,nie musisz wiedzieć dokładnie,bo na 100% nigdy nie będziemy wiedzieć kiedy doszło do zapłodnienia,bo przecież mogło równie dobrze dojść parę dni po stosunku,przecież plemniki jeszcze żyją. ;) To nie ważne rób betę i daj znać jak będziesz mieć wynik ! :)
  5. Czyli tak jak u mnie będziesz teraz w drugim tygodniu. Tzn. licząc dokładnie,bo lekarze to liczą tygodnie ciąży od ostatniej @ i według takiego liczenia to jesteś w 4 tyg. Ale ja nie jestem w stanie pojąc czemu oni tak to liczą,przecież wiadomo,że nie zachodzimy w ciążę zaraz po @. ;-) Jak na moje oko to drugi tydzień i wynik powinien być podobny do mojego,jestem ciekawa więc daj znać.
  6. Nie musi wyjść,aż tyle co u mnie ciąża to jest już ponad 5. Jednak im więcej tym pewność,że ciąża jest prawidłowa. A co do tygodnia ciąży to nie da się dokładnie określić. U mnie wtedy to zaczynał się dopiero drugi tydzień. Wiem,bo sama obliczyłam ze współżycia. A Ty wiesz kiedy ewentualnie mogło dojść do zapłodnienia ?
  7. U mnie beta to koszt ok 20zł-śmiało możesz iść !
  8. Ja proponuje zrobic bete i po odebraniu wyniku powiedziec. Wynik będzie już wiarygodny,ja robiłam 3 dni przed @ spodziewaną i wynik miałam ponad 50. Lekarz na podstawie wyniku stwierdził 100% ciążę i wtedy powiedziałam mężowi. A co do tabletek to nie bierz żadnych. Mi lekarz kategorycznie zabronił brac czego kolwiek do 12 tygodnia. Oczywiście oprucz kwasu foliowego. :)
  9. Paprotka czytałam Twoją historię i nie chcę Cię martwic,ale jakieś to dziwne,że betka taka mała skoro test sikany wyszedł pozytywnie to powinna być wyższa. Ja myślę,że w laboratorium się pomylili. Najlepiej powtórz badanie po 48 h i będzie wiadomo czy prawidłowo wzrasta. POWODZENIA !!! i daj znać koniecznie - pozdrawiam.
  10. Test już możesz sama zrobić najlepiej z porannego moczu,wynik będzie już wiarygodny. Z krwi tym bardziej już możesz,ale trzeba czekać na wynik,a tak to masz wynik w ciągu 5 min. Val przykro mi :( to straszne,że tak wiele z nas to przechodzi. Ale trzymaj się- wszystko się ułoży. Ja poroniłam na początku maja,a wczoraj zrobiłam test i wyszły dwie krechy :) Życzę wszystkim Wam powodzenia-trzeba być dobrej myśli.
  11. Wiem słońce,że u Ciebie nie było krwawień,ale pisałaś co na wypadek gdyby nastąpiły ? A tym,że usg nic nie pokazuje to się na razie nie przejmuj,bo to normalne we wczesnej ciąży. U mnie też nic nie było widać,wiadomo było tylko z wyników bety. Życzę powodzenia. :)
  12. Ja poroniłam w czwartym tygodniu i nie był potrzebny zabieg,organizm sam się wyczyścił. W tak wczesnych ciążach nie jest konieczny zabieg. Jednak w szpitalu w takich sytuacjach powinni zrobić dokładne usg najlepiej dopochwowe i stwierdzić,czy organizm sam się wyczyścił czy potrzebny jest zabieg. Ps. z drugiej strony nie można zakładać najgorszego,są ciąże,które mimo krwawień da się utrzymać. Pozdrawiam :)
  13. Ale tak dokładnie to nie wiem w którym dniu cyklu badanie z krwi jest już wiarygodne,wiem tylko,że z krwi można wcześniej robić niż z moczu. Ale może ktoś wie w którym dniu takie badanie jest już wiarygodne ? Samą mnie to ciekawi-jak ktoś wie to proszę o odpowiedź.
  14. Do k13 Kasiu,jak wiesz coś więcej na temat badań,które powinnam zrobic,to proszę napisz mi. Ja słyszałam tylko o zbadaniu poziomu hormonu w przypadku kobiety,a u mężczyzny sprawdzeniu czy w nasieniu nie ma jakiś bakterii. A co do uronionej ciąży to,też o niej słyszałam nawet myślałam,że u mnie tak było,tylko,że badanie bthcg z krwi to raczej jest wiarygodne. Pozdrawiam gorąco !!! :)
  15. sorki,już zgłosiłam do usunięcia te powtórki,nie wiem co się stało :(
  16. o jej sorki za powtórki, coś mi się stało z kompem :(
  17. Do k13 Kasiu nie,pomiędzy jednym poronieniem a tym "drugim"nie miałam normalnego okresu. Bo to było miesiąc po. Pierwsze poronienie miałam 3 maja,a drugie 8 czerwca. Ja myślę,że to było to samo dlatego,że miesiączki miałam zawsze regularne,a te krwawienie było jednak później,no i nie wiem czy to psychika,ale to się raczej czuje. Piersi mnie bolały tak jak za pierwszym razem,no i ogólnie czułam się inaczej. A co najważniejsze po pierwszym poronieniu 7 maja miałam robioną bthcg i spadło na 2,a na badaniu usg dopochwowym lekarka potwierdziła,że wszystko się ładnie wyczyściło. A 4 czerwca jak robiłam bete to miałam prawie 28, a jak wcześniej pisałam to 8 czerwca już krwawiłam i beta zaczęła spadac. Te krwawienie i bardzo silne bóle brzuszne i krzyżowe były takie same zarówno za pierwszym razem,jak i za drugim. A co do tych badań to nie wiem czy była taka potrzeba,bo ponoc 50% wczesnych ciąż kończy się samoistnym poronieniem. My na razie nie będziemy się starac,może w za rok,albo dwa. Daj znac co u Ciebie,pisałaś o bólach brzucha,a z nimi różnie bywa :) Powodzenia !
  18. Do k13 Kasiu nie,pomiędzy jednym poronieniem a tym "drugim"nie miałam normalnego okresu. Bo to było miesiąc po. Pierwsze poronienie miałam 3 maja,a drugie 8 czerwca. Ja myślę,że to było to samo dlatego,że miesiączki miałam zawsze regularne,a te krwawienie było jednak później,no i nie wiem czy to psychika,ale to się raczej czuje. Piersi mnie bolały tak jak za pierwszym razem,no i ogólnie czułam się inaczej. A co najważniejsze po pierwszym poronieniu 7 maja miałam robioną bthcg i spadło na 2,a na badaniu usg dopochwowym lekarka potwierdziła,że wszystko się ładnie wyczyściło. A 4 czerwca jak robiłam bete to miałam prawie 28, a jak wcześniej pisałam to 8 czerwca już krwawiłam i beta zaczęła spadac. Te krwawienie i bardzo silne bóle brzuszne i krzyżowe były takie same zarówno za pierwszym razem,jak i za drugim. A co do tych badań to nie wiem czy była taka potrzeba,bo ponoc 50% wczesnych ciąż kończy się samoistnym poronieniem. My na razie nie będziemy się starac,może w za rok,albo dwa. Daj znac co u Ciebie,pisałaś o bólach brzucha,a z nimi różnie bywa :) Powodzenia !
  19. Do k13 Kasiu nie,pomiędzy jednym poronieniem a tym "drugim"nie miałam normalnego okresu. Bo to było miesiąc po. Pierwsze poronienie miałam 3 maja,a drugie 8 czerwca. Ja myślę,że to było to samo dlatego,że miesiączki miałam zawsze regularne,a te krwawienie było jednak później,no i nie wiem czy to psychika,ale to się raczej czuje. Piersi mnie bolały tak jak za pierwszym razem,no i ogólnie czułam się inaczej. A co najważniejsze po pierwszym poronieniu 7 maja miałam robioną bthcg i spadło na 2,a na badaniu usg dopochwowym lekarka potwierdziła,że wszystko się ładnie wyczyściło. A 4 czerwca jak robiłam bete to miałam prawie 28, a jak wcześniej pisałam to 8 czerwca już krwawiłam i beta zaczęła spadac. Te krwawienie i bardzo silne bóle brzuszne i krzyżowe były takie same zarówno za pierwszym razem,jak i za drugim. A co do tych badań to nie wiem czy była taka potrzeba,bo ponoc 50% wczesnych ciąż kończy się samoistnym poronieniem. My na razie nie będziemy się starac,może w za rok,albo dwa. Daj znac co u Ciebie,pisałaś o bólach brzucha,a z nimi różnie bywa :) Powodzenia !
  20. Do k13 Kasiu nie,pomiędzy jednym poronieniem a tym "drugim"nie miałam normalnego okresu. Bo to było miesiąc po. Pierwsze poronienie miałam 3 maja,a drugie 8 czerwca. Ja myślę,że to było to samo dlatego,że miesiączki miałam zawsze regularne,a te krwawienie było jednak później,no i nie wiem czy to psychika,ale to się raczej czuje. Piersi mnie bolały tak jak za pierwszym razem,no i ogólnie czułam się inaczej. A co najważniejsze po pierwszym poronieniu 7 maja miałam robioną bthcg i spadło na 2,a na badaniu usg dopochwowym lekarka potwierdziła,że wszystko się ładnie wyczyściło. A 4 czerwca jak robiłam bete to miałam prawie 28, a jak wcześniej pisałam to 8 czerwca już krwawiłam i beta zaczęła spadac. Te krwawienie i bardzo silne bóle brzuszne i krzyżowe były takie same zarówno za pierwszym razem,jak i za drugim. A co do tych badań to nie wiem czy była taka potrzeba,bo ponoc 50% wczesnych ciąż kończy się samoistnym poronieniem. My na razie nie będziemy się starac,może w za rok,albo dwa. Daj znac co u Ciebie,pisałaś o bólach brzucha,a z nimi różnie bywa :) Powodzenia !
  21. Do k13 Dzięki Kasiu,dodałam już do ulubionych,ale i tak rzadko tu zaglądam, bo jakoś nie mam ostatnio czasu. A z tym krwawieniem to było tak jak opisałaś,więc to było wczesne poronienie :( Dziwi mnie tylko to,że lekarka nawet o to nie zapytała tylko od razu stwierdziła,że to na pewno nie była kolejna ciąża,tylko bhcg skaczące po wcześniejszym poronieniu. Trzymam kciuki za Ciebie,POWODZENIA !!! :)
  22. Bądź dobrej myśli,mam nadzieję,że ten wynik to pomyłka i jak powtórzysz to będzie wyższy, bo ten niestety za mało urósł od poprzedniego. POWODZENIA !
  23. Do K13. Hej Kasiu sorki,że Ci nie odpisałam,ale nie było mnie przez 2 tygodnie,a później topik gdzieś mi się zaplątał. Co tam u Ciebie, działacie coś,czy już nie trzeba :) Mi jednak to bhcg spadło,jak dostałam 7.06 @ i 8.06 wynik bhcg był 9,61. Wiesz ja myślę,że to znów było samoistne poronienie,chociaż lekarka twierdzi,że zdarza się po poronieniach,że bhcg tak skacze. Tym razem bardziej się podłamałam i odłożyliśmy starania. Ale Tobie z całego serca życzę powodzenia ! Odezwij się,daj znac co u Ciebie :) Pozdrawiam.
×