łe rety...
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez łe rety...
-
Coś do posłuchania: http://www.megaupload.com/?d=UY8P75ZZ Michael Bouble - \"Sway\" - zakochałam się w tym wykonaniu \"Sway\" :)
-
Haha, na pewno dam Wam znać jak było jak tylko wrócę, mam nadzieję, że będzie z czego zdawać relacje ;) I fajnie gdybym czegoś się dowiedziała, bo jakoś tak pusto zaczyna mi być :o Mi też jest tu bardzo dobrze i w zasadzie też zapominam, że ktoś może to czytać i tak naprawdę poznać mnie/nas z troszkę innej strony, bo na codzień to ja raczej jestem twarda i unikam pokazywania chociażby łez, czy tego, że mi przez coś/kogoś smutno. A tutaj jakoś tak się otwieram, po prostu i od razu mi lepiej :) Dobrze, że mamy takie miejsce :) Co do 13- to mi szczęścia raczej nie przyniosły, dlatego dzisiaj aż jestem zdziwiona :D Ale dzień się jeszcze nie skończył więc mam małego stracha :P Vesnna, fajnie, że zakupy się udały zawsze mio kupić sobie coś co ucieszy oczy. Co do 1 listopada to nie lubię tego dnia, nie lubię bo przypominają się bolesne wspomnienia, których niestety czas nie jest w stanie wymazać.
-
Jestem, dotarłam w końcu :D Aguś czyli On już wyjechał tak? A ja dzisiaj miałam bardzo miły dzień, aż jestem zdziwona, że piątek 13-tego tak mi minął! W pracy wszystko super, z T. świetnie, w końcu wymieniliśmy więcej niż jedno zdanie, no i jutro się widzimy, tak, tak, już wiem, że na pewno jedziemy, no chyba, że świat się zawali, hmm.... Jak się zacznie walić to stane na głowie i uporządkuje :P :D Hmm... Mam nadzieję, że jutro T. weźmie się do roboty i dostane jakiegoś całusa :D :P Tararara, a cóź to za rzeczy \"naukowe\"? :P Vesnna, jak Tobie minął dzień? A i jeszcze jedno, kiedyś pisałam, że ktoś nas podczytuje, Aga wie o czym piszę :D Mejlowałam z Dziewczynami, no i spytałam co to było za forum co to kiedyś widziałam, że czytały, bo się nudzę czasami to sobie bym poczytała i popisała, no i dowiedziałam się, że jesteśmy fajne laski :D I, że fajnie się nas czyta, bo jesteśmy po prostu sobą i to widać. Więc chciałam teraz grzecznie pozdrowić Dziewczyny z pewnej firmy w podpoznańskim Przeźmierowie :D Miło mi było to czytać, no i mam nadzieję, że jednak zdecydujecie się kiedyś trochę popisać, a nie tylko czytać, bo chętnie przygarniemy nowe Kobietki do topiku, nad Facetem się trzeba będzie zastanowić, bo nam feministyczny obraz topiku popsuje :P
-
Kupiłam spodnie i drugie spodnie właśnie mają problemy z dojściem :o Już mnie cholera bierze szczerze mówiąc Jak tam minął wolny dzień Vesnna? :)
-
Spotykacie się dzisiaj?
-
Aga, ja bym się odezwała, nawet jeżeli powie nie, tylko dlatego, żeby wiedzieć, że owo nie padło, inaczej będziesz gdzieś tam głęboko miała nadzieję i cichutko będziesz czekać na jakiś znak od Niego, bo może napisze, odezwie się. Ale to moje zdanie :)
-
Za \"zrobiłaś\" nie miało być znaku zapytania, sorka to z rozpędu.
-
Aga, odezwij się do Niego, lepiej, że to zrobisz teraz, potem będziesz żałować, że tego nie zrobiłaś? Niech powie tak, nie, cokolwiek,najgorsza jest cisza.
-
No i już w domku. Mi z allegro dotarły wszystkie paczki i też jest ok. :) Pomijając jedną która nie dotarła :o Facet się zapiera, że wysyłał ale dowodu potwierdzającego to, że wysłał, to niestety już nie przysłał :o Zobaczymy, oby doszło. Aguś coś się stało?
-
Witam :) Aga, w takim razie pytaj, pytaj i jeszcze raz pytaj, jeżeli teraz się tego nie dowiesz, to pózniej już tym bardziej nie. Dobra, wracam do pracy. Tararara, gdzie się zgubiłaś?
-
To jest Siostra znajomej, więc tym bardziej chce pomóc :) Teraz to już uciekam, w razie wszelkich pytań, odpowiem jutro, hihi z pracy :D :P
-
Aga, wcale nie marudzisz :) Przutulam cieplutko na dobranoc. Dziękuję bardzo za pomoc Ja też uciekam, bo jutro muszę wcześniej wstać, czeka mnie 6 godzin szkolenia bhp :o Do jutra Vesnna, a Ty się tam nie obijaj w czasie tego wolnego za bardzo :P :D Ciebie też przytulam, a co tam :D
-
Dzięki Aguś :D Na pewno coś znajdę i z pewnością wykorzystam, o postępach będę informowała na bieżąco ;) Dziewczynka zaczęła podstawówkę. Ciekawe jak tam Pomarańczka :D Jak dalej pędzą w takim tempie, to ślub już zaplanowany :D :P
-
Ok. Pomoc się przyda :D Ja też własnie szukam, nawet co nieco znalazłam na temat programów do nauki czytania, może gdzieś uda mi się coś ściągnąć. Przydałyby się jakieś przykładowe ćwiczenia, znalazłam tytuł ponoć dobrego poradnika: Metoda 18 struktur wyrazowych w pracy z dziećmi z trudnościami w czytaniu\". Ale nie mogę nigdzie znaleźć ebooka :o
-
Aguś, nie zazdroszcze Ci tej sytuacji, mam nadzieję, że wyjaśni się tak, że będziesz szczęśliwa. Miłych snów.
-
Aga, musisz się zapytać wprost, nie możesz czekać na jakieś informacje jak wyjedzie, z resztą telefon, sms, mejle czy gadu to nie to co rozmowa twarzą w twarz. Spytaj wprost, co dalej, bo się pogubiłaś.
-
Aguś, musicie porozmwiać, nie ma innego wyjścia, bo można zakładać różne rozwiązanie ale prawdę zna On. A T. wczoraj poprawił mi humor to prawda, miło było zauważyć, że czeka na sobotę ;) Ale dzisiaj dla odmiany wymieniliśmy jedno zdanie :o Dosłownie jedno...
-
Ooo, no to powodzenia życzę ;) I czekam na relacje :D
-
Dzień dobry :) Kurczę, wczoraj wypiłam jedno piwo, a dzisiaj obudziłam się z wielkim kacem :o Idę cosik zjeść i wypić. Miłego dnia :)
-
W takim razie dobrze, że zakończyłaś tą znajomość. Nie było sensu angażowania się w coś takiego. A my kobiety widzimy w facetach to co chcemy widzieć, dopiero po jakims czasie zauważamy prawdę :o Co do tej pary to jestem przekonana, że będą szczęśliwi, oboje są bardzo wierzący więc skoro zdecydowali się na ślub to na pewno tylko i wyłącznie z miłości, a jak jest miłość to musi być dobrze. A czy ja z T. chciałabym coś więcej nie wiem, zaintrygował mnie, zaciekawił, hmm... Może zauroczył ;) Jest naprawdę fajnym facetem ale z tymi spotkaniami coś nam nie wychodzi :o Kurczę ja już też nie wiem o co chodzi, na pewno musimy się spotkać żeby było cokolwiek, a same widzicie, że idzie jak po gruzie :o
-
Ehh, to raczej nasza wina :o On kończy pracę o 15 00, ja po 17, nie chcę żeby czekał na mnie tyle gdzieś w Poznaniu, a gdyby jechał do domu, potem miał znowu przyjechać, znowu problemy, moglibyśmy się spotkać u mnie albo u Niego, wtedy byłoby w zasadzie mniej problemów, bo bliżej mamy do siebie niż do Poznania ale na ten etap to jeszcze za wcześnie. Tylko jak przejść do tego etapu to nie wiem, bo jeżeli pójdzie to w takim tempie to najwcześniej za parę lat :o Nie wiem czy to w ogóle ma sens, zobaczymy, jak w końcu na tej imprezie coś drgnie dalej, to może zobacze światełko w tunelu, a jeżeli nie to zostawiam to na takim etapie jak jest i ani kroku dalej. Byłam na slubie i ryczeć mi się chciało, fantastycznie popatrzeć na tak szczęśliwych ludzi, patrzących na siebie z miłością :) Pięknie było tylko pozazdroscić!
-
Dokładnie, jak ktoś się nastawi negatywnie to będzie na pewno żle więc trzeba myśleć pozytywnie. :) A T. ma 29 lat. Uciekam spać, miłych snów droge Panie :)
-
A ja mam złe wieści, impreza przełożona na następny tydzień, ludzie nam się posypali, no i jestem w kropce :o Zaproponuje T. wyjście gdzieś we dwoje ale buuu, chciałam potańczyć, poznać T. z moimi znajomymi, z przyjaciólką, a tu jeszcze tydzień czekania, no i znowu nie wiem czy będzie mu pasowało :o Hmm... A może tak miało być i mieliśmy się spotkać we dwoje, kurcze nie wiem ;)
-
Aguś, myślami jestem z Tobą, pamiętaj, że jest taka jedna co trzyma mocno kciuki, a nawet i nie jedna bo reszta pewnie się dołącza ;) Nie daj się i będzie dobrze. Miłych snów i spokojnej podróży :) Tararara, w razie czego pisz, masz mojego mejla więc jak będziesz chciała się wyżalić, nie na forum to jestem cały czas przy kompie.
-
Aguś, na razie nie mam w kompie niczego innego, niestety nie mam aparatu cyfrowego, te fotki które wrzuciłam są z aparatu w komórce więc jakość bardzo kiepska... Może w końcu się dorobie, to wtedy z wielką przyjemnością cosik wrzuce ;)