łe rety...
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez łe rety...
-
Ja zostałam pozytywnie zaskoczona ;) Im bliżej masz zrobione zdjęcie tym lepiej widać jaka jesteś śliczna :D Aż dziw bierze, że takie ładne i fajne Babki jak Wy, są same, Faceci jednak są chyba delikatnie mówiąć ślepi!
-
Aga, wiadomo, że to stres, w końcu wszystko będzie nowe ale na pewno dasz radę! Myśl od tej pozytywnej strony, poznasz wielu nowych ludzi, zobaczysz fajne miejsca, czego więcej chcieć ;) Kolejna wspaniała przygoda :D
-
Jak tam mija dzień? Ja mam dzisiaj świetny humor :D T. jak najbardziej ma czas i ochotę się jutro spotkać, jego szczęście ;) Idę na obiad.
-
Haha, ciekawe jak?! :D No to teraz widzimy się wszystkie ;) Tylko setunia nam się nie chciała pokazać :P
-
Aguś, ja mam nadzieję, że się postara, bo jak się nie postara to ja starać się zupełnie przestane!
-
A wiecie co jest najgorsze :o Nie wiem czy ta sobota będzie aktualna :o T. rozpoczyna studia podyplomowe i pojęcia nie mam czy da radę :o W sumie jak będzie chciał to da, kurde znowu martwie się na zapas :o Tararara, a Ty właściwie musisz zaległości nadrobić :P My mamy swoję zdjęcia więc szybciutko dorzucaj do kompletu swoje :D Oczywiście jeżeli nie masz ochoty to nie zmuszam ale by było fajnie :)
-
Piwko ja poproszę, padam więc będę ekonomiczną wersją :P :D Dzisiaj miałam ciężki dzień, szkolenia z zakresu internetu, komputerów i o rety, sądziłam, że znam się w miarę dobrze, a tu się okazuje, że jestem w lesie :o I dużo pracy przede mną ale dam radę inaczej być nie może! No i dzisiaj doszłam do jeszcze jednego zaskakującego wniosu, brakuje mi faceta! Tak, brakuje mi faceta, ramion w które mogłabym się wtulić, ciepłego słowa, całusa w szyjkę A buuu!
-
Jestem, jestem, zaczeły mi się szkolenia w pracy :o I masakra po prostu :o Tyle materiału do opanowania, że nie wyrabiam, siedze w domu i powtarzam :o No ale chyba najgorsze już za mną ;) Pomijając moje pociągi które codziennie mają spóżnienia :o Dzień w dzień po 20-40 minut, szału można dostać, na Dworcu Głównym są jakieś remonty i wszystko tak jeździ :o Z T. wszystko ok. codziennie pisze, ja troszeczkę pomilczałam ale niestety nie wytrzymałam i odpisałam :P :D Mówiłam mu o sobocie, zgodził się, a więc wszystko idzie tak jak powinno :D Ok. Idę na obiad, a właściwie kolacje ;)
-
Ups, o jakiej Konstancji mówicie, bo jestem w tyle :D Aga to miłej zabawy, ja uciekam do wanny, powylegiwać się trochę ;)
-
Vesnna, paska, szukała Aga :D Ale wybaczam pomyłkę :D A jak robię, że znajduje nie wiem, chyba dlatego, że jak usiąde i szukam, to szukam i szukam :D Zawsze mam tylko stracha, że coś nie będzie pasowało, okaże się za duże, za małe czy też nie będzie leżało fajnie :o Nie, nie żałuje, że sie z P. nie spotkaliśmy, nie ma sensu się spotykać kiedy ja wiem, że nie jestem na to spotkanie gotowa. Co do byłych, to ja z wszystkimi rozmawiam, z jednym to nawet często się spotykamy, bo przebywamy w tym samym gronie ludzi. (Ale tych ex-ów to znowu tak dużo nie było :P )
-
Dzień dobry :) Tararara czyli teraz wiesz już wszystko. Ja byłam w Nim szaleńczo zakochana, wszystkie przeszkody znikały bo był On, najważniejszy był właśnie On, zgubiłam się trochę w tym związku, był On, a ja zapomniałam o sobie. Na trochę przed jego wyjazdem zmarła jego Mama, wiem, że bardzo to przeżył dlatego bez oporów zgodziłam się żeby jechał, bo zmiana otoczenia była mu potrzebna, a nasz związek, hmm... sądziłam, że jesteśmy na tyle silni, że spokojnie przejdziemy przez ten wyjazd, pomyliłam się. Na szczęście pozbierałam się i chociaż boję się pakować w kolejny związek, nawet gdyby facet był ideałem w każdym calu, to po prostu boję się. Mam nadzieję, że będę kiedyś jeszcze szczęśliwa i jemu też tego życzę, w zasadzie to chciałabym żebyśmy kiedyś potrafili ze sobą porozmawiać, może spotkać się czasami, czas pokaże jak to będzie. Na razie wyjechał z powrotem i wróci w okolicy Bożego Narodzenia. A co do allegro, to ja Wam powiem, że jak na razie to mam jakieś szczęście, bo znajduje to czego szukałam i nie mogłam znaleźć nigdzie indziej, aż dziwne, odnosze wrażenie, że tam jest po prostu wszystko :D A Symetria, hmm... Coś mi to mówi, to ten film o facecie, co trafił do więzienia? A gdzie się podziała reszta Kobietek? Setunia, o nas zapomniała, Pomarańczka zapomniała :( No i mamy kameralny topik ;)
-
Kupiłam sweterek i dwie pary spodni. A bransoletka rzeczywiście fajna, chyba będę musiała się zastanowić :D Haha, rozpędzam się ;) Aż się boję co to będzie. Ale mi takie zakupy też odpowiadają, niekoniecznie lubię biegać w tłoku po sklepach :o Co prawda mam zawsze małego stracha, że kupione rzeczy nie będą pasowały ale jak na razie jest ok. Chociaż ja też jestem początkująca :D
-
PANICZNIE boję się dentysty, a wiem, ze robi mi się dziura!!!
łe rety... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Ja też strasznie się boję i idę, a właściwie zmuszają mnie dopiero kiedy umieram z bólu :o Ważne to znaleźć dentyste u którego będziesz się czuła bezpiecznie, ja takiego znalazłam i chodzę z mniejszym strachem, bo wiem, że będzie dobrze. A potem podstawą jest znieczulenie ;) -
Skoro o allegro mowa, to jak Wam się podoba: http://www.allegro.pl/item131213577_metalowa_szeroka_bransoleta_jedyna_na_allegro_.html Kurczę szkoda, że znalazłam link do tej aukcji po czasie :o Mam nadzieję, że jeszcze cosik takiego znajdę, bo mi się spodobała ;)
-
Haha, ja też tak często mam :D Ale uwielbiam te wizyty, gorzej było latem w czasie tych dużych upałów, kiedy wpadał kumpel, a ja bez piżamy, bo było za gorąco :o :D Nie ma jak niespodzianki ;) Aguś cieszę się bardzo, że tak się okazało! I nie płacz, tylko się bardzo ciesz, bo na to wygląda, że odzyskałaś przjaciół :) A Ex... Hmm... Kolejne potwierdzenie, że dobrze się stało, bo nie byłabyś w tym związku szczęśliwa. I mam nadzieję, że teraz wszystko pójdzie w dobrą stronę :) Tararara, a co słychać u Ciebie? :)
-
Vesnna ale Ty wcale nie jesteś anty, po prostu mówisz jak może być, a i tak z resztą może być! Ja jestem też przewrażliwiona dlatego czytam i wyciągam wnioski, bo nie chciałabym przeżywać jeszzce raz tego co było. Więc każda rada jest cenna! I się cieszę, że jesteś szczera, bo czasami ludzie wolą mówić to co chcielibysmy usłyszeć, a nie to co jest prawdą. Dlatego trzymaj tak dalej i nawet nie myśl się zmieniać! :) A ja duzo myślałam, wczoraj rozmawiałam z kumplem i stwierdziłam, że jeżeli na tej imprezie nic się nie zdarzy to pasuje, owa impreza jest w natępną sobotę, zobaczymy. Co do jego pracy to wiem, że czasami jest ciężko, ma dużo obowiązków ale w tekst, że był baaardzo zajęty nie uwierze, bo gdyby chciał coś napisać to choćby w kibelku, a by napisał, o! :D Więc takie wykręcanie u mnie nie przejdzie. Hmm... O ile będzie pomiędzy nami jakieś \"kiedyś\" to na pewno mu to powypominam od czasu do czasu :P
-
Dobry wieczór :) Dzisiaj T. napisał mi na tlenie, że przeprasza, że się nie odzywa ale jest po prostu zajęty na maksa i nie wyrabia, eee niech mu będzie, ja i tak na razie się nie będę odzywać :P Ja dzisiaj piwko piję do komputera, jakoś nie mam siły na znajomych :o
-
Kurcze, razem nie jesteśmy, niczego sobie nie obiecywaliśmy więc... :o Meldować się codziennie nie musi ale kurde mógłby się odezwać skoro do Niego pisałam, a tak czuję się jak idiotka :o Nie mam szczęścia do facetów... :( No cóż, co zrobić?! Na razie iść do pracy trzeba!
-
Aguś współczuje, też znam ten ból :o Kurczę wiecie co, myśle czy jest sens odzywać się jeszcze do T. Jak mówicie? Co byście zrobiły na moim miejscu, próbować i zagadać czy dać sobie spokój? Pomyślcie w wolnej chwili, bo potrzebuje rady. Miłych snów
-
Kurczę gdzieś tutaj na kafe był temat o perfumach z allegro, nawet podani byli sprzedawcy ale nie pamiętam niestety nazwy topiku :(
-
Cześć, wczoraj padłam prosto do wyrka, nie miałam już siły nawet dalej się wkurzać. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepszy dzień ;) Miłego
-
Miłych snów Aguś Vesnna, haha niezła ta Dziewczynka :D Może rzeczywiście przyciągasz dzieci ;) No ale za póżno nie jest, jeszcze możesz wrócić na studia :)
-
Jestem, jestem :D Przysnęło mi się trochę, delikatnie mówiąć padłam i zasnęłam :o Najeżdziłam się dzisiaj tramwajami za wszystkie czasy, załatwiania było mnóstwo, bo firma ma główną siedzibę na drugim końcu miasta, jeszcze lekarz mi został na jutro, no i wizyta w dziekanacie na Uczelni bo muszę zdać indeks. A dzisiaj byłam jeszcze ostatecznie zakończyć współprace z poprzednia firma, znowu na przeciwległym punkcie miasta :o Nie lubię papierów :o A z T. hmm... Chciałabym ale niestety nie tym razem. Ale może w tym tygodniu wyskoczymy do kina, bo będę mieć bilety na \"Teorie chaosu\", znajomy pracuje w jednym z poznańskich kin i czasami podrzuca mi bilety ;) Chociaż nie wiem w zasadzie czy lubi kino, hihi najwyżej polubi :D
-
Dzień dobry :D I miłego dnia :) Wczoraj zasnęłam jak dziecko, w nocy ani razu się nie budziłam, w końcu! Haha, chyba częściej będę musiała oddychać takim świeżym powietrzem ;) No nic, uciekam. Jak wrócę do domku, co nastąpi nie wiem o której, to opowiem jak było. Trzymajcie się cieplutko :)