:) no dziadkowie, to najlepsze co może byc, wiem, że Oliwia jest pod dobrą opieką i jestem spokojna, ale tęsknie i staram się po pracy poświęcac jej jaknajwięcej uwagi :) teraz jestem w pracy, jakby ktoś pytał :)
no ta ja się dołącze,też zdrabaniam ale bez przesady. Ciekawe, czy te mamuśki tak cały czas mówią do dzieci, czy tylko tak się o nich wyrażają- bo jeśli tak to masakra-nie będą miały szans nauczyc się normalnie mówic, w wieku 5-ciu lat zamiast jedzenia beda wołac "papu"