marzenka_s

ejj dziewczyny mam pytanko....kiedy zmienic smoczek w butelce na wieksza dziurke? bo Kacperek jeszcze pije z tej 1 z aventa a kiedy przychodzi pora na 2?

Agnes ja tak samo jak szlam na spacer to tylko sie zdenerwowalam...w okolicach osiedla poodsniezne ale juz przy domkach nic zaspy taie ze nie umialam pchac tego wozka...wscieklam sie i stwierdzilam ze napisze pismo do urzedu iasta ze chodniki wygladaja jak wygladaja...ostatnio pisalam do administracji budynku bo nie umialam zjechac po szynach z klatki bo byly ak zasniezone nasza dozorczyn o nic nie dba i na drugi dzien byla cala klatka doprowadzona do ladu.... Agnes powiedz mi jeszcze jedno te rozne obiadki co sa dla dzieciakow na nich pisze ze od 6 miesiaca ty je juz podajesz czy wynalazlas jakies inne? bo ja kupilam narazie kaszke co jest od 4 m-ca i deserki od 4 m-ca,a co z obiadkami? Dzisiaj mialam isc na zakupy ale tak sypie snieg i taki mroz ze chyba nie wyjde z malym.Na 17 ide do gina po zmiane tabletek anty bo przepisal mi jelen takie drogie ponad 50 zl... Ide konczyc porzadk/i w szaf//ka/ch maleg/ bo zrobil mi sie misz masz a narazie maly spi wiec korzystam...

Agnes niezla agentka z Ciebie...hehe:) niestety musicie kupic nowa,albo poprostu nowa cala pare obraczek i tylko dac do poswiecenia. Gabrys caly tatun normalnie...jak patrze teraz na te zdjecia to caly J. Ja tez niedlugo musze isc kupic nowa wanienke bo do ej juz prawie sie nie miesci hehe. Nic spadam bo sie obudzil i musze isc w koncu na ten obiecany spacerek.

czesc. Ja juz po Chrzcinach-najwazniejsze za soba:) Kacperek spisal sie na medal cala msze byl grzeczny i sluchal ksiedza:) a jak byl Chrzczony to zrobil takie oczy ze az ksiadz sie przestraszyl hahah:) 15 mamy nastepne szczepienie ciekawe jak mu pojdzie. Teraz rozrabiaka spi,potem wyruszamy na zimowy spacer. Teraz zaczelam se rozgladac za kreacja na bal sylwestrowy,mielismy nie isc ale mama nas namowila ze mamy isc sie zabawic ona zostanie z Kacperkiem wiec skorzystalismy,mam nadzieje ze ten Bal bedzie udany bo troszke kaski na niego poszlo,awy jakie plany na sylwestra? z dzieciaczkami czy idziecie gdzies? Cos tam pisalyscie o ubrankach wiec ytez sie wypowiem,ja zawsze ubieram body bo sa one bardzo praktyczne,jak wyszam ze spzitala to balam sie mu przekaladc cokoliwek przez glowke ale kwestia wprawy.Na body zawsze zakladam jakis sweterek badz w domu np kaftanik no i spodnie badz spiochy. Na poczatku jak nakupywalam bodow to stwierdzilam ze za duzo a teraz nawet jak ide do sklepu to dokupuje bo sa przydatne. Od kiedy zaczelyscie dawac sloiczki? bo niby mozna po 4 miesiacu i zastanawiam sie kiedy zaczac,najcheniej juz bym mu dala hahah:) dzis wlasnie ide hurtowo nakupywac deserkow itd...ciekawqe jak bedzie wcinal,ale mysle ze od stycznia bede mu dawac czyli od 4 miesiaca.

Czesc wqam! Aichaoao ja mialam kilka razy plamieia po przytulankach ale jak odywaly sie one przed miesiaczka to pare razy mi sie tak zdazylo i zaraz po tym dostawalam miesiaczki. Asia ta Twoja Lenka to taka slodka a ustczka jakie sliczne ma...mmm...:) Kurcze tyle sniegu nasypalo ze okropnie sie chodzi-dziewczyny brzuchatki uwazajcie na siebie,ja bez sniegu a potrafilam w ciazy wyrznac orla a co dopiero na sniegu. Jade dzis z kuzynka i Kacperkiem do Centrum Handlowego Silesia City Center-nie wiem czy slyszalyscie o takim,w kazdym badz razie wielkie centrum ze wszystkimi mozliwymi sklepami i restauracjami.Jade w poszukiwaniu czegos na Chrzciny,bo nie mam co ubrac,a jakos wygladac musze:) Kacperek juz kreacje swoja ma-wlaasnie dzis odbieramy,szczerze to jeszcze jej nie widzialam bo Chrzestna kupywala.Mam nadzieje ze jest to cos gustownego. Wczoraj bylam u gina bo jak miesiac temu bylam to jeszcze macica nie byla wystarczajaca skurczna,ale juz teraz jest wzystko ok,od nastepnej miesiaczki zaczynam brac tableki antykoncepcyjne,bo tak bez to przytulanki sa w strachu,bo jak narazie nie chce miec drugiego dzidzi-dopiero jak maly sie troche usamodzielni to bedziemy sie starac::) Agnes ja tez mam akie miesiaczki obfite,ciagle siedze w wc i zmieniam podpaski bo leje sie nieziemsko,ale moje sa niebolesne cale szczescie:)chyba porod sprawil ze bole ktore mialam przed ciaza to tylko niefajne wspomnienia.

oki kawa na pewno bedzie:) wszystko w swoim czasie:) Wiesz co oczo hmmm dopiero dzis dostalam antybiotyk wiec zobacze jak po tym bedzie bo to dostalam ze spziala od mamy taki specjalny na oczko dla maluchow takze zobaczymy jak to nie pomoze to jestem i tak umowiona do okulisty,ale miejmy nadzieje ze bedzie ok. Agnes moj ma dopiero 2 i pol miesiaca a jak go poloze na brzuszek to slini sie jak szalony haha chocby mu zabki wychodzili i lubi swoje piastki gryz. W ogole to moje dziecko wydaje sie mi takie jakies bardziej dojzale jak na swoj wiek hehe...ale moze mi sie tylko tak wydaje...:) Lobuz w koncu usnal... U nas pada snieg,dzisiaj pokazywalam Kacperkowi jego pierwszy w zyciu sniezek ale nie bardzo czail co tam za szyba pruszy hihi...

rumianke lagodzi wszystki fajnie w brzuszku tak sao ma moj maly koper mu nie pomaga a rumianek zdecydowanie tak

banmon a wyprozniasz sie normalnie czy masz problemy? bo ja tak mialam ale mialam problemy z wyprozniaiem sie i mi tylko pomagal rumianek,koper nie

czesc dziewczynki Ola i Asia gratulacje z okazji narodzin pociech....:) I znowu kolejna porcja dzieciaczkow:) Widzialam zdjecia ladne dziewczyneczki:) Agnes sorki ze nie odp ale co sobie przypomne ze mam ci odp to znowu cos robie i zapominam ale pamietam o tobie,nie zapomnialam. Gabrys juz taki duzyy i sliczny:) A u mnie nic sie ciekawego nie dzieje,nadal jestem u mamy ale tylko do Chrzcin potem ide juz do siebie. Kuzynka kupila mi na Chrzciny nowy wozek (czerwony) i teraz mam 2 i nie mam gdzie ich trzymac no ale przynajmniej wybieram sobie codziennie inny hehe. Moj maluszek wlasnie poszedl spac bo juz taki marudny byl...ale...chyba sie przebudzil wiec ide do niego a jak zasnie to zajze znowu.buziolki

jutro bede dzwonila do Centrum Matki i Dziecka w Katowicach zapytam ile bede musiaa czekac na wizyte...

czesc wszystkim. Widze Agnes zagoscia w koncu na topiku:) ciekawe dlaczego mi jedzo jedna nie odp na sms-a ;p Ola ta twoja Kluska troche przegina...niech w koncu wychodzi a nie zarty sobie z nas stroi:) Asia czyzby Lenka byla juz na swiecie? Amerie synus sliczny i zdjecia zabojczo piekne:) Agnes masz racje Kacpero to caly tatun,nic nie ma po mnie:) chociaz niektorzy twierdza ze oczy ale czy ja wiem....ja tam widze calego Krzysztofa a on znowu mowi ze on nie widzi by byl do niego podobny hahah:) Maly to taki lobuziak kochany tylko chce opowiadac z zyrandolami i ciagle byc w centrum uwagi:) teraz w koncu spi a ja moge odpoczac jak K jest w delegacji to po caym dniu padam ze zmeczenia,teraz jestem u mamy ale po Chrzcinach waracam do domu bo wczesniej nie mam po co,bo wymieniaja mi okna i ocieplaja mieszkanie .Aha a Chrzciny mam 5 grudnia tak na Mikolaja:) A tak apropos prosze was o rade...miala ktoras z was u swojeje pociechy ze od urodzenia ropialo oczko? Mojemu Kacperkowi ciagle ropieje lewe oczko,pediatra dala jakies kropelki i rumiankiem kazala przemywac ale nic z tego dalej ropieje i nie wiem juz co robic....jutro chce zapisac go do okulisty ale choera jest koniec roku i terminy sa zabojczo dlugie...

Olka super brzusio masz....ja mialam znacznie mniejszy przynajmniej tak mi sie wydaje...ciekawe ile twoja Kluska bedzie miala...:) Banmon ja teraz mu kupuje 62 rozmiar...a tyle mam pieknych ciuszkow z metkami co juz za male sa...bo podostawalam z anlglii od siostry w paczce i nie zdazyl wynosic ich...zastanawialam sie czy komus nie dac ale moj K stwierdzil zeby schowac na nastepnego brzdaca hahah...takze na wszelki wypadek zostawie. W pon ide do gina po tabletki anty bo zaczelismy juz przytulanki i wole byc narazie bezpieczna...bo boje sie cholernie... ...uciekam sie kapac bo maly spi ale pewnie lada chwila sie obudzi bo to jeszcze nie jego pora...:)

Marta pilam caly czas od pierwszego dnia porodu herbatki i mialam mleczko ale malo...teraz znowu mi sie pojawilo ale jak juz jade na bebiku to juz tak zostawie bo od kad przestalam karmic jadlam wszystko i nie chce by malutki dostal kolki. A te nakladki mialam i jak dla mnie nie bylo to dobre,maly ssal bardzo ladnie bez nich z lewej ale z prawej nie potrafil zalapac no trudno...Przynajmniej mialam przez 2 tyg komfort pokarmienia z piersi. A co do tego zabiegu to myslalam o nim ale musez sie dowiedziec o koszt bo teraz jak jest dzidzia to musze liczyc sie z kadmym groszem. Ta linia co w ciazy wyskakuje mi sie pojawila bardzooo pozno gdzies kolo 5 miesiaca,a na sam koniec mialam brazowa jak nie wiem co...mi ona nawet przeszla po calym brzusiu nie tylko od spojenia lonowego do pepka ale od klatki piersiowej w dol tez hehe:) nawet jeszcze mam...powoli zanika... A ciuszki uzywane jak najbardziej Hopeu -ja mam sporo uzywanych po ktorych nie widac nawet ze mam je po kim bo sa nic a nic nie zniszczone....poprostu dzieciaczki szybko rosna i nawet nie zdaza wiekszosci obchodzic,moj maly ma duzo spioszkow ktore leza juz za male a ani razu w nich nie byl...:(

no czas leci...jak patrze na malego to az nie moge uwierzyc...ze on juz ma miesiac...a dopiero co mialam zabieg z pierwsza ciaza...i nawet juz zapomnialam o bolu porodowym:) Banmon zgadzam sie z toba co do kremow na rozstepy ja sie smarowalam kreme w ciazy na rozstepy i co? mam takie ze szok...ze jak przyszla polozna to powiedziala ze az sie wierzyc nie chce ze taki mam brzuch...i ze juz na pewno tego nei zlikwiduje....trudno...dla takiej pociechy warto....ale wiem jedno na basenie juz sie nie rozbiore;( okropne sa....az sobie /je sfotografuje wieczore przed kapiela i wam pokaze bo mozecie nie wierzyc....

a tu podaje link do zdjec Kacpera-dla tych ktorzynie maja NK:) http://www.garnek.pl/kacpro

witam ciezaroweczki i te rozpakowane ciezaroweczki:) ja ranny ptaszek bo maly juz nie dal dluzej pospac bo glodny i rzucal sie na wszystkie strony...wiec nakarmilam i stwierdzilam ze juz mi sie spac nie chce. Ciesze sie bo K dzis w nocy wraca z delegacji wiec wyreczy mnie przez jakies 2 dni i odpoczne chwilke:) Dzis musze leciec do biedroki po mleczko bo juz mi sie konczy ale nie chce mi sie zbytnio cisnac z tym wozkiem ale jak trzeba to trzeba:) A no bo ja chyba nie pisalam ze juz nie karmie piersia:( maly nie umial ssac z prawej piersi tylko jadl z lewej a z prawej odciagalam a teraz juz mam malo pokarmu i nie tresciwy i jutro ide do gin po tabletki na calkowite zatrzymanie. A co do ubranek...to powiem wam ze ja przed porodem kupywalam same rozm 56 a maly urodzil sie ciezki a maly bo 51 cm i sie topil w tym a teraz po miesiacu juz musze kupywac 62 rozm bo 56 za chwile bedzie mial za male bo teraz ma je na styk:) vtakze warto kupywac wieksze rozm bo dzieciaki szybko rosna na prawde i szkoda tylko wydawac pieniedzy na pare wyjsc w ciuszku:) Banmon super ze czujesz juz jakies ruchy:) ja pamietam jak siedzialam u kuzynki i nagle poczulam taie bulgotanie...aaa...jakie to bylo fajne...brakuje mi czasem tego brzusia teraz:) No i jeszcze mialam napisac heheh-pisalyscie tez o podgrzewaczach i laktatorach...wiec tak....podgrzewacz polecam:) mozna sobie doskonale poradzic bez ale ja nie zaluje ze kupilam...ustawiam na 40 stopni i sobie wrzucam butelke i moze stac w tym podgrzewaczu nawet caly dzien i jest stala temp nie musze sie martwic jak maly wstanie z nienacka ze nie mam cieplej wody na mleczko:) takze polecam. A laktator jak najbardziej elektroniczny...ja dostalam od kuzynki reczny;/ tez dobry bo dzieki niemu sciagalam z felerej prawej piersi pokarm ale meczace jest-miesie sobie wyrobilam:) hahaha takze jak juz kupujecie lakator to tylko elekt.;) Olka zafajniaste zdjecia-bedziesz miala sliczna pamiatke-pomyslowe bardzo:) Asia-brzusio coraz wiekszy...Lenka rosnie:)

czesc wam:) nareszcie moglam co nieco poczytac co naskrobalyscie,oczywiscie nie dokladnie czytalam bo czasu za malo ale co nieco wiem:) U mnie wszystko w porzasiu,maly ma juz 4 kg:) jest grzeczny takze nie mam problemow. Jedynie ma problem z kupka...musze mu pomagac ...masowac brzuszek,czopki itd...bylam u pediatry ale przespisala jakies kropelki po ktorych efektu nie widac... Chcialam zapyac mamuski ze stazem...jak szczepiliscie swoje pociechy/ tymi platnymi szczepionkami czy z NFZ? chodzi mi oczywiscie o te szczepienie obowiazkowe pierwsze...bo ja ide z malym za 2 tyg i kazalai mi sie zastanowic wiec nie wiem co wybrac...hmmm...jak byscie mogly to doradzcie:) Gdzies tam pisalyscie o odkurzaczach i przypomnialo mi sie jak ja panikowalam ze wlaczeniem odkurzacza przy malym...myslalam ze sie wystraszy...i zwlekalam z tym az przyjechala kuzynka i uswiadomila mi ze w moim odkurzaczu jest opcja wylaczenia glosu hahah:) i takim sposobem poznalam swoj odkurzacz ktory mam od 2 lat haha:):):) Uciekam narazie bo maly bedzie jadl...buziaczki;*

aha zdjecia malego dodalam na nk:)

czesc dziewczyny. W koncu moge sie pochwalic,ze uodzilam:) Mam synka,waga 3420 i 51 cm.Urdzony 13 wrzesnia 2010 o 0.50. Porod bardzoooo ciezki. Na porodowke trafilam o 17:30,na poczatku super fajne mile skurcze ale jak mi zasadzili kroplowke to juz nie bylo ak pieknie...bol byl mniejszy jak siedzialam na pilce ale niestty musiaam z niej zejsc i sie polozyc na bok bo rozwarcie stalo w miejscu czyli 3 cm. Jak lezalam na boku nie dalo sie wytrzymac,kopalam wszystko-koszmar...no i nagle rozwarcie 10 cm i zaczal sie horror,bo zaczelam przec i glowka wyszla ale pojawil sie problem w rotacji barkow,skurcze byly za krotkie i nie umialam wyprzec w koncu nacieto mnie i polozna z lekarka zaczely mi naciskac na brzuch i maly wyskoczyl,gdyby nie one to nie wiem-moglby sie udusic ale cale szczescie jest juz ze mna caly i zdrow:) 10 pkt dostal:) Moj K dotrwal do konca przy porodzie,byl twardy,a jak zobaczylam jak mu lzy poplyely jak maly juz wyszedl to i ja zaczelam plakac-to chyba byla najpiekniejsza chwila w moim zyciu:) Jesesmy juz w domciu,idzie nam coraz lepiej,Kacperek nawet ladnie wspolpracuje z mamusia takze jak narazie problemu nie ma. Narazie tye mojej opowiesci,bo musze leciec zalatwiac do pracy pare spraw. Buziaki i powodzenia dla nastepnych dziewczyn;*

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ Marzena87..........23................14.................. ..........ok. 18.09. sisetka...............29.................5............... ...............30.09 PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię amerie9....................36...........21.10.2010. maly mezczyzna Olka P......................33..........ok 07.11.2010.......panna Ktosia AsiaAaK....................30..............ok.2.12.2010 ...Lenka(?) Smile........................21.............ok.07.02.2011 .....chłopiec...... Banmon.....................16..............ok.08.03.2011. . ................. HopeU.......................14.............ok.07.03.2011. .. .................. MAMUSIE nick...........imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-..........Michał..........05.05.2010............ .49.........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010............ 49..........2850 Marta82...........Emilian..........16.07.2010............ 55..........3100 agnes19...........Gabriel..........30.07.2010............ .49..........2520 marzenka_s......Kacper..........13.09.2010..............51..........3420

hej:) ja nadal w dwupaku... Byam u gina zbadal mnie i coz mogl mi powiedziec "lada dzien pani moze urodzic wiec prosze byc czujna" no ale jak widac lada dzien i ciagle jestem nierozpakowana. Bole sie pojawiaja ale znikaja...natomisat cale krocze mnie tak boli chocbym nie wiadomo co robila:) maly sie wierci,brzuch ulozyl sie w stozek i wszyscy sie smieja...a ja bieda siedze i czekam i patrze na to puste lozeczko.... Torba mi sie nie dopina tyle tego tam jest....K wzial sobie l4 w tym tyg by ze mna posiedziec w razie czego ale jak widac na daremnie bo nic sie nie dzieje... Ciagle chodze rozdraniona i wyzywam sie na K... Brakuje mi neta bo nie moge z wami popisac....Nic uciekam posiedziec z mama i zwijam sie do domciu dalej oczekiwac:) buziaki dla wszystkich

czesc. Sorki ze nie pisalam ale jestem z poworotem u siebie w domu i nie mam neta,dzis przyjechalam do mamy wiec skorzystalam z sytuacji. Czuje sie coraz gorzej,leze w lozku i nawet wstac sama ju nie potrafie...jak slonica....Jutro mam gin takze dowiem sie co sie tam dzieje...Ostatnio juz mialam takie bole ze mialam jechac do spzitala ale jak zwykle falszywy alarm...moglby sie juz zaczac bo juz nie daje rady. Wpadam w jakas paranoje ciagle patrze do torby i przepakowywuje ja bo mam wrazaenie ze nie wszystko spakowane...Na dodatek troche sie przeziebilam i gardlo mi siada i katar meczy...:( Lozeczko dla Kacperka juz stoi...szkoda ze jeszcze puste... Mam nadzieje ze w w tym tyg zacznie sie cos dziac...w razie czego przekaze info przez kogos:) buziaczki dla wszystkich i trzymacie kciuki:)

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ Marzena87..........23................14.................. ..........ok. 18.09. sisetka...............29.................5............... ...............30.09 PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię marzenka_s...............38...........22.09.2010 .........chl........... amerie9....................34...........21.10.2010. maly mezczyzna Olka P......................30..........ok 07.11.2010.......panna Ktosia AsiaAaK....................27..............ok.2.12.2010 ...Lenka(?) Smile........................19.............ok.07.02.2011 .....chłopiec...... Banmon.....................14..............ok.08.03.2011. . ................. HopeU.......................13.............ok.07.03.2011. .. .................. MAMUSIE nick...........imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-..........Michał..........05.05.2010............ .49.........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010............ 49..........2850 Marta82...........Emilian..........16.07.2010............ 55..........3100 agnes19...........Gabriel..........30.07.2010............ .49..........2520

www.agagu.pl - fajna stronka z ubrankami dla dzieciakow i nawet nie ma tak drogo...sa wyprzedaze;D hehe

duzo osob bedziecie mieli? czy taka skromna uroczysosc? Ja nie wiem czemu tak mi sie odmienilo,jeszcze na poczatku bez makijazu nie wyszlam a teraz...wlosy w gumke i lece...masakra...musze to zmienic hihi bo w koncu moj K sobie znjadzie inna hehehe....:):):)