marzenka_s

Smile a bierzecie Koscielny czy cywililny? Mam nadzieje ze zrobi mi cos fajnego ,pierwsza wersja jest taka ze pokreci mi i z kreconych takiego niskiego irokezika mi zrobi ale zobaczymy....Jeszcze mnie bedzie musiala pomalowac,bo od kad jestem w ciazy nie wiem dlaczego ale przestalam sie malowac hehe...

hej. Ja dopiero wrocilam do domu,od rana na nogach...najpierw srawy zalatwialam w ZUS-sie,potem biegalam zamowic kwiatki na jutrzejsze wesele i fryzjerke zalatwialam...Zalatwilam fryzjerke na 8 rano ciekawe co wykombinuje z tymi moimi wlosami;/.... Goga ja wczoraj ogladam fajne ubranka do Chrztu na allegro,niby pisalo do Chrztu ale byly takie nietypowe,fajne takie inne...a najbardziej podbal mi sie bialy komplecik typu "marynarz" cos fajnego...nawet mojej mamie sie spodobal a ona raczej jest tradycjonalistka czyli nie bardzo za takimi:) Nic biegne teraz cos zjesc....

Marzena a ty wyluzuj...nie ma co sobie nerwowo psuc...Moj K tez czasem ma dni ze naczynia moga lezec i lezec...a czasem to zmywa co 5 min co mu na drodze stanie:)

Marta slodziak ten Twoj synus;) widzialam zdjatko:) takie kochane malenstwo;) Moj syn sie dzis tak rozpycha ze az mnie caly brzuch boli... Ja zekam na mojego K bo od wczoraj rana go nie widzialam...maja jakas awarie i wpadl tylko dzis o 4 rano po sniadanko i jeszcze go nie ma:( biedactwo...ale ich wykorzystuja w tej pracy... Cos tutaj dzisiaj taka cisza jest....co wy porabiacie kobitki?

Smile to zakladaj konto na nk i pokazuj sie nam:) zawsze lepiej wiedziec z kim sie pisze:) Rozsmieszylas mnie tym twoim bezwstydnikiem hehe... Mi jak pokazywali plec to sie smialam bo ten jego siusiaczek wygladal na taaakiego duzego a w rzeczywistosci pewnie jest taki maly cukiereczek:):):) Mam juz sukienke na sobotnie wesele...ale kurcze wygladam jak wieloryb heehe...ma pod piersiami taka kokarde i to powoduje ze uwidacznia bardzoooo brzucholek,pierwszy raz zobaczylama jaka ja wielka jestem....K sie nie myli jak mowi do mnie "kluseczko":):):) ihihi

Smile gratulacje na synka:) Kurde ale ze mnie dzis ranny ptaszek...cos nie potrafie spac:( Wczoraj wieczorem sie tak zdenerwowaalm...bo nie wiem czy pamietacie kiedys wam pisalam jak pomoglismy mojeje siostrze i jej facetowi i wzielismy im pozyczke 10 tys zl i nie splacali tego i teraz mamy probelmy bo my musimy za nich to splacac.Oni wyjechali sobie do Anglii i maja wszystko w tylku. Wydzwaniamy,piszemy do nich a oni potrafia tylko obiecywac...ciagle NIBY nie maja pieniedzy i maja ciezko...Ale samochod wczoraj kupili wiec za co? skoro im tak ciezko...i pisalam wczoraj z siostra to byla na tyle beszczelna by mi "nawbijac" ze jaka ze mnie siostra ze nie mam serca ze ona ma dzieci i oplaty i powinnam im jeszcze pomoc...no szczyt beszczelnosci....az na sama mysl o wczorajszej rozmowie cala sie telepie... No i postanowilam szukac innego wyjscia z sytuacji aby odzyskac pieniadze,znalazlam biuro windykacyjne i mam pare dowodow ze oni pobrali w banku te piniadze i siwdakow tez mam i czekam teraz na odpowiedz czy jest szansa ze zajma sie ta sprawa...bo na pewno 10 tys im nie podarujemy...

oooo Ola dokladnie taka wanienka mam:) nie potrafilam jej znalesc na necie...heh...nawet ten sam kolor co w linku:)

ja chcialam pokazac wam moja ale nie potrafie znalezc takiej...dostalam ja z Anglii taka jakby gumowa a na okolo porecze plastikowe i mozna ja skladac by ja wygodnie zabrac w podroz. ale mi brzuch stwardnial...masakra...

tummy tub-ta co Ola o niej pisala

Ola ogladalm te wanienke taka zdecydowanie inne,szczerze jeszcze nie mialam okazji slyszec o niej:) ciekawe czy wygodnie w niej kapac,bo ona taka wiaderkowata jest...

ja jeszcze tych happy nie otwieralam wiec nie wiem. A jak tak zmienialas i probowalas roznych pieluszek to nie dziala sie nic malemu z pupka? jakies wysypki itp?

a jakie mialas z rossmana? bo ja kupilam do spzitala taka paczke 27 szt w rossmanie-zolte opakowanie(nie pamietam nazwy a mam je juz spakowane w torbie) i jestem ciekawa jakie beda-bo w sumie nei drogie

ale Huggiesy tez ponoc sa fajne:)

ja starego nie mam... Ja kupilam pieluszki Bella Happy,bo wiem ze na Pampersy mnei nie bedzie stac na poczatku bo ich sporo schodzi,a te happy moja batowa uzywala i chwali je sobie bardzo wiec zobaczymy jak pupcia mojego malego zareaguje:)

Pewnie tak smao napisze za kilka tygodni:) Ja sobie tak siedze i czytam pierwsze stronki topiku i fajnie tak powspoimnac;) Pamietam jka Ty Goga sie dowiedzialas ze zaszlas...a teraz juz masz takiego duzego mezczyzne:)

Teraz juz jestem czujna,umylam wloski jakby cos sie mialo dziac:) haha ni no smieje sie ale w srodku czuje stracha

ee tam co to jest 17 tyg:) przynajmniej powolutku sobie kompletuj rzeczy dla malej:) Musisz jakos zorganizowac sobie czas by nie parzec codziennie na kalendarz:) Ja ciagle chodzilam do bratowej ktora urodzila 7 miesiacy temu i marudzilam ze chce juz byc Po i w ogole,a ona ciagle mi powtarzala zeby cieszyc sie tym stanemw ktorym teraz jestem bo potem bede plakac ze zmeczenia jak w nocy bede musiala ciagle wstawac hehe:) Ciekawe czy bede plakac hehe:)

a od takich skurczow przepowiadajacych to daleko do porodu czy blisko? kurde boje sie troche,bo w zasadzie dziecku jzu nic nei zagraza ale po co lezec tydzien albo dluzej w spzitalu lepiej niech polezy w brzuszku.

Jestem w ogole ciekawa czy wytrzymie w sobote,bo idziemy na wesele do siostry od K i nie wiem jak to bedzie. On ma dziwna matke i pewnie jak bedziemy chcieli wyjsc wczesniej to bedzie znowu robila krzywe miny...

Asia ty jestes juz blizej niz dalej....mi najbardziej ciagnelo sie do 12 tyg potem nawet nie wiem kiedy zlecial ten czas,a teraz znowu sie ciagnie...

niby koncowka a niby JESZCZE 4 i pol tyg zostalo-to miesiac:( ja juz nie moge sie doczekac kiedy go ujze,jestem ciekawa jak wyglada i wogole... No mamy wybrane...KACPEREK:) U mnie w rodiznie sie malo komu podoba to imie ale nam sie podoba i to jest chyba najwazniejsze. W zasadzie mi to sie najbardziej podoba Wojtus,ale dalam wybor K wybral Kacperek wiec niech tak zostanie:)

Uff w koncu dalas Banmon cosik znac:) dobrze ze wszystko ok:) na pewno sie calkowicie wchlonie :) Asia ten twoj brzuszek coraz wiekszy:) fajniusio:) A ja mialam koszmarna noc,cala w strachu....o 21:52 rozbolal mnie brzuch tak jak na miesiaczke szxedl od plecow w dol....trwal kilka sekund i ustal za 10 min mialam nastepny...poszlam obudzic mame bo sie wystraszylam a K byl jeszcze w pracy....mama stwierdzila ze mam sie polozyc i poczekac czy przyjdzie nastepny ale nic...nie przyszedl. Przyjechal K o 22:45 i zaczelo sie znowu tak z 3 razy i ustalo,chcielismy pojechac do szpitala ale swierdzilam ze poczekam moze to falszywy alarm no i rzeczywiscie do rana mialam spokoj...Ale juz mialam takiego stracha ze szok,a najbardziej panikowalam ze mam nie umyte wlosy i jak pojade dotego szpitala,hehe:) Mam nadzieje ze jeszcze z 3 tyg ponosze malego wbrzuchu,moze mu sie lepiej niech tak nie spieszy.

aha...spoko,to jestem zabezpieczona...hehe... No ciekawe o z Banmon,mam nadzieje ze wszystko ok.... W ogole co tu dzisiaj takie pustki??

hej :) Mam pyanko do dziewczyn juz rozpakowanych,a mianowicie :) ile zuzylyscie tych podpasek poporodowych? bo ja wlasnie wrocilam z apteki no i kupilam 3 paczki po 10 pakowanych bo tak mi farmaceutka poradzila....

:( u mnie tak samo leje,grzmi,ciemno...W tym najwiekszym deszczu musialam isc do piekarni po chleb i bulki bo by K nie mial na rao do pracy...a on nie zdazylby kupic bo jest gdzies na awarii i bedzie pozno....ale spoczko doszlam jakos:) Ola fajny masz ten brzusio no i fajniusie zdjatka:) Moj maly jest dzis w miare spokojny...wlozyl nozke pod zebra i zadowolony spi:) hihi A tak w ogole dzisiaj dowiedzialam sie ze moja babcia byla na USG i okazalo sie ze ma raka na watrabie,mama wlasnie do niej poszla dowiedziec sie czegos wiecej no i czekam na jakies wiesci.... I po co tu chodzic w takim wieku (78 lat) po tych wszystkich lekarzach...oni potem wynajduja wszystkie choroby a wiadomo to jest taki wiek ze powinna siedziec i cieszyc sie ze jest z nami tak dlugo a teraz juz tylko sie zalamie...