![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/A_member_13129448.png)
Arista
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Arista
-
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tez trzymam kciuki, kochana!!! :* Jesteśmy z Tobą... No popatrz, jak to się wszystko może pokomplikować szybko... i nawet nic nie zapowiadało takiego obrotu sprawy... ja jeszcze pod prysznic, mąż mnie ogoli, hihi... i spać lecimy. Mam nadzieję, że jeszcze zdążę poznać wyniki ar_ct! -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AR_CT- odezwij się, bo bardzo się o Ciebie martwię!!! I o Twoje Maleństwo też...:* Za to mnie bolą plecy znów już chyba od 2 czy 3 godzin i jeszcze od pół godzinki doszło takie ciągnięcie w dole brzucha... Tak bym chciała, by były to jakieś zwiastuny porodu:P Może faktycznie już jutro będzie z nami nasza dzidzia...:) Obyś, Czarna, była dobrym prorokiem! Ja jeszcze idę coś przekąsić, umyję się ładnie i idziemy lulu z mężem, bo on jutro do pracy, a ja... ja chcę jutro rodzić:D Trzeba się wyspać, by mieć energię:P -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O rety, AR_CT- trzymaj się! Cholewcia, nie możesz teraz urodzić, 33 tydzień to stanowczo za wcześnie! Trzymajcie się kobitki... W razie czego czekamy na informacje, oby wszytsko się wyciszyło... To ja mam teraz rodzić, a nie Ty! -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W sumie to termin mam na 14 kwietnia, nie na jutro:P Ale bardzo chciałabym jutro urodzić! Bardzo:) No a z usg to termin jeszcze późniejszy jest, bo tydzień czy 1,5 było opóźnienia od samego początku- dlatego cały czas mam przygotowane imię, w razie gdyby mała urodziła się w moje imieniny lub w Dzień Ziemi:D hehe... AR_CT- oj, kobieto...uważaj na siebie... faktycznie te twardnienia takie częste i jeszcze bóle w krzyżu to nie przelewki, odpocznij z godzinkę a potem jak nie przejdzie, to leć do doktora! -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj, niestety nic się nie dzieje takiego:( Co prawda nieco boli mnie krzyż, miałam dziś skurczyk jeden taki długi połączony z bólami pleców właśnie, drugi taki krótszy... Do tego czuję takie dziwne kłucie jakby tam, gdzie jest szyjka macicy... I nic poza tym. Wczoraj miałam wisielczy humor, huśtawki nastrojów ponoć też są obserwowalne przed porodem... No ale żaden z tych objawów nie jest taki wyrazisty, abym mogła pomyśleć, że to jakiś zwiastun. Mała jak szalała, tak szaleje:P żadnego spokoju...hihi. Biorę się za pisanie prezentacji zaliczeniowej i muszę jeszcze poprawić II rozdział, więc może mi się dziś uda:) -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry, kochane:) Scherza- nie mogę się napatrzeć na Tego Twojego małego mężczyznę! I bardzo fajnie, że masz tyle energii, zapału i podchodzisz do tych pierwszych dni z taką werwą, nie widać zmęczenia w Twych wypowiedziach:) Zyczę Wam wielu spokojnych nocy, zawsze przespanych, zero chorób, jak najmniej niepotrzebnego płaczu, najwięcej zaś uśmieszków, czułego dotyku...:* Czarna- ja też mam nadzieję, że jutro urodzę:D Bardzo bym już chciała... Choć jutro u męża w pracy kijowo, kumpel musiałby zastąpić i męża i kolegę od auta, co by mnie podrzucić do szpitala... No ale los nie wybiera, hehe... Jemy śniadanko, leniwy, fajny poniedziałek:) Miłego dzionka!:* -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, życie pisze historie lepsze niż niejeden film SF, thriller lub horror... Jak same mamy okazję się przekonać. Każda z nas jak widzę miała jakieś przejścia... No ale człowiek powinien z takich rzeczy wyciągać nauczki, a nie pogrążać się w problemach. MoniaKat- mam nadzieję, że po weekendzie ochłoniecie, pogadacie i będzie ok...:* Monisia, Fibisiunia- Wam też życzę wszystkiego dobrego z waszymi mężczyznami... Zasługujemy na to, by być szczęśliwe! Każda z nas! Scherza- naprawdę Ci zazdroszczę... co prawda poród wolałabym mieć lżejszy, hehe, bo jak piszesz o bólach, to mnie przeraża, no ale cóż- na to nie mam wpływu! Za to bardzo pociesza i rozczula mnie fakt tego, co napisałaś- że jak maluszek leży już na brzuszku to wszystko mija i myśli się tylko o tym małym skarbeczku...:) To dodaje mi sił, sprawia, że też chciałabym mieć już swoją dzidzię przy sobie! Będziemy rodziną... Idę już pomału kochane do łóżeczka... tzn. bardzo pomału, bo mój R się kąpie jeszcze, posprzątać ze stołu nieco trzeba, zmyć makijaż, pościelić... Więc pomału się żegnam z Wami:) Jutro już 12.IV. Dokładnie 2 lata temu straciłam dzidzię swoją pierwszą... A 13.IV. jeszcze ładnych parę lat wstecz zginął nasz szkolny wf-ista, tzn. został zamordowany, wyrzucili go z pociągu... No, mam nadzieję, że kwiecień wreszcie pokaże jakieś pozytywne oblicze, hehe... w końcu to piękny, wiosenny miesiąc- Czarna ma urodzinki:) Hihi... Jeśli moja niunia faktycznie urodzi się 13 kwietnia, to będę miała dla Czarnej malutki prezencik...ale nie powiem jaki:P Dopiero jak przepowiednia się spełni i jeśli faktycznie urodzę 13:D To na razie dziewczynki...nie martwcie się już, życie jest na to za krótkie:* A my za fajne, by być pesymistkami:P -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No, mój mąż musiał zrobić według nieco innego przepisu, bo drożdży nie mamy a sklepy pozamykane... Ale też wyszła pycha:) Oj, dziewczyny... niestety z facetami tak to już jest- ogólnie tak już jest w naszym życiu, że związki to teren wiecznie niezbadany. Możemy po 10 miesiącach pobrać się i żyć długo i szczęśliwie... a możemy żyć obok kogoś 10 lat po czym dojść do wniosku, że to ktoś obcy, nieznany, nieprzewidywalny, zły... Najgorsze ale i najbardziej ekscytujące jest w tym to, że zawsze jest ryzyko, nigdy nie możemy przewidzieć, jak się potoczy nasz związek. Ludzie choć z gruntu niby tacy sami, z upływem czasu zmieniają się, przewartościowują wartości, doznają różnych odczuć, kryzysów... a na każdą sytuację mogą zareagować na milion różnych sposobów. Jeśli my sami nie znamy w 100% samych siebie, to nie możemy też nigdy powiedzieć, że do końca znamy tę drugą osobę... I to jest właśnie piękne, bo cały czas można się poznawać, ale i niebezpieczne- bo nigdy nie ma pewności, czy ten książę z bajki nie zmieni się w żabę... Lub czy my nie zmienimy się w złe czarownice:P -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehe...Scherza- ja i tak już się bardzo boję, więc niczym mnie raczej nie nastraszysz i nie zadziwisz:P Nastawiam się na najgorsze, choć jestem zawsze optymistką- ale myślę, że lepiej nastawić się na coś złego i ewentualnie się miło rozczarować, niż nastawiać na to, że będzie ok a potem przeżyć straszny szok... Cieszę się, że u Was na razie wszytsko ok, czekamy na nowe wieści:* Zazdroszczę, że to wszystko już za Tobą:P -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heh...no właśnie:( Był z nią na spacerze to myśli, że wszystko załatwione, opieka na 5 z plusem... No niestety, dziecko to nie sielanka i dwóch ludzi jest potrzebnych, by wszystko wokół sprawnie działało... Jesteś silna, dasz radę kochana... poza tym tak jak Monisia napisała- jesteś młodziutka, jak nie ten facet, to znajdzie się inny, lepszy:) Teraz kobiecie z dzieckiem wcale nie jest trudno znaleść fajnego faceta, także uszy do góry! Jasne, pewnie sama chciałabyś, by wszystko się ułożyło między Wami...ale czasem trzeba wyczuć ten moment, w którym mówi się KONIEC. I jeśli Ty wyczułaś ten moment, to musi być koniec, bo potem to będzie się tylko ciągnęło i nic z tego i tak nie wyniknie... Powodzenia! Zawsze masz nas, w razie czego też jesteśmy jakoś w stanie pomóc tak czy inaczej..>:) Mój kochany teraz wziął się za robienie pizzy:D Smaka narobicie zawsze mi, dziewczyny...kiedyś Everlast zrobiła mi smaka na brokuły z czosnkiem, przedwczoraj Czarna i Monisia na pizzę...:D No to będzie dziś filmik, pizza i leniwy wieczór prze tv:D hehe...jak na polski sposób spędzania niedzieli przystało:D haha -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj, dziewczyny...ale się porobiło... Dianka- przede wszystkim dziś jest post do Ciebie. Dziewczyno, jesteś dzielna jak mało kto! Potrafisz jasno i wyraźnie powiedzieć, co Ci nie pasuje, a nie każda kobieta to potrafi! Rozmowa to podstawa. Widzę, że niestety jednak nie jest co raz lepiej, a co raz gorzej. MoniaKat ma rację- nie przekreślaj Twojego faceta bo to ojciec Nikoli i na pewno go kochasz, chcesz, aby wszystko się ułożyło. Ale nie przekreślaj też siebie i Twojej córki! Nie możesz z nim zostać- przynajmniej na razie. Bardzo możliwe, że po szczerej rozmowie on będzie starał się poprawić, ale to może być bardzo chwilowe. Niestety, ludzie wplątani w takie rzeczy, jak alkohol, hazard, narkotyki nie myślą długoterminowo i trzeźwo- nawet jeśli ta rozmowa coś tam niby dała, nawet jeśli teraz kilka dni będziesz widziała poprawę- to niestety, ale prawdopodobnie ta pierwsza poprawa będzie tylko chwilowa... Dianka, musisz się wyprowadzić. Nie masz na co czekać. Ja wiem, że ten "skok z nożem" to na pewno tylko taki wybryk, że normalnie Twój facet by tego nie zrobił. Ale pamiętaj, że bite kobiety też w ten sposób myślą o każdym policzku, o każdym szturchnięciu... W końcu przyzwyczajają się, że to ich wina, zrzucają to na jego zmęczenie, frustrację, niższą pensję... A tego nie można NICZYM usprawiedliwić! Jeśli postanowiłaś, że masz zamiar się wyprowadzić- zrób to!!! Nie czekaj na jego pozorną poprawę. Jeśli coś postanowiłaś, nie wahaj się- wtedy on zobaczy, że z Twoimi słowami nie ma żartów, że nie przekona Cię pozorna poprawa na kilka dni. Jeśli on rzeczywiście zechce się poprawić, to będzie w stanie zrobić to z pewnej odległości od Ciebie. Nie martw się, jeśli będzie płakał, czy prosił, byś została. Taki zimny prysznic wreszcie mu się przyda. Ty musisz teraz patrzeć na siebie i dziecko- przebywanie z takim człowiekiem, który raz myśli normalnie a raz jest nieobliczalny- nie przynosi nic dobrego ani Tobie ani małej... Wręcz przeciwnie- w końcu nie będziesz myślała o maturze i pracy, tylko się zamartwiała, w jakim stanie on przyjdzie do domu i ile kasy przyniesie, czy coś przepije, czy coś przegra... To nie jest życie. Także daj mu szansę na poprawę, wyjaśnij, że rozłąka może być chwilowa- jeśli on się postara... Ale nie zostawaj z nim pod jednym dachem. Ta sytuacja jest po prostu zbyt poważna i trzeba w takich chwilach brać nogi za pas póki ma się gdzie uciekać! Teraz MoniuKat- uważam, że jesteś silną kobietą, też niejedno przecież przeszłaś... A teraz Twoim facetem rządzi chwilowa niepewność i frustracja a Tobą- hormony. Jesteście super rodzinką i takie potyczki nie mogą Wam zaszkodzić:) Dacie sobie radę, wierzę w to:* Już 13:00... jak ten czas szybko leci. Mamy z mężem problemy z kuchnią- szafka z suszarką na naczynia strasznie śmierdzi, wymyłam ją całą, przewietrzyłam- ale to nic nie dało... Poza tym prawie całe ciasto musiałam wyrzucić, bo pleśniało. Poza tym w lodówce też się wszystko psuje, zamrażarka jest przepełniona, nie możemy już nic więcej mrozić a jedzenia po prostu było za dużo... Więc po prostu wszystko trzeba sprawdzać i...wyrzucać:( Tyle dobrego jedzonka się marnuje!:( -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurczę, MoniuKat... Jak przeczytałam Twojego posta zrobiło mi się bardzo przykro:( Zawsze stawiałam Twój związek z Wojtkiem za wzór, jesteście razem długo i widać w wypowiedziach, że bardzo się kochacie, poza tym jesteś bardziej doświadczoną życiowo kobitką... No ale jak widać- nikogo z nas nie ominą problemy! Życzę Wam, aby wszystko się dobrze ułożyło... :* Scherza- masz pięknego syna!!! Jak go zobaczyłam, łezka mi się zakręciła w oku... Jest przesłodki! :* Dziewczyny, dzięki za podpowiedzi:) Wybieram 3 torbę, bo ta za 85 zł jednak za droga... z przesyłką wyszłoby 100 zł- nigdy tyle nie dałam za torbę:P hehe... Idziemy chyba spać, bo w sumie niby nic takiego nie robiłam w domu, tyle co posprzątałam, zrobiłam pranie, byłam chwilę na mieście i zrobiłam obiadek- Fibisiunia- ja też robiłam rybkę:D- ale jestem bardzo zmęczona... Zrobiłam dziś wspaniałą kolację przy świecach, mąż pytał z jakiej to okazji... Już danwo tak nie jedliśmy i pewnie po porodzie nie będzie takich wspaniałości i romantycznych chwil więc po prostu, bez okazji...:) Dobranoc dziewczynki! Pięknych snów i oby jutrzejszy dzień obfitował w pozytywne wiadomości- negatywnych na kwiecień już wystarczy...:* -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki:) -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fibisiunia, Everlast- jest tak, jak piszecie- dopiero w obliczu takich tragedii człowiek zaczyna się zastanawiać, jakie to wszystko jest kruche... Jakimi kruchymi tworami jesteśmy! Przejmujemy się pierdołami, sami sobie stwarzamy problemy, nie skupiamy się na prawdziwym szczęściu, tylko wiecznie gonimy za czymś nieosiągalnym... A wystarczy czyjaś śmierć by zrozumieć, zacząć się zastanawiać nad tym wszystkim i podchodzić do tego z dystansem... To chyba jedyny pozytyw takich sytuacji. -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurwa mać, dziewczyny...! Nie przepadałam za prezydentem, a rząd zawsze miałam w poważaniu...ale to, co się stało to tragedia przez wielkie "T"! :( :( :( Cholera jasna, nikomu nie życzyłabym takiej śmierci... Kwiecień jest niemiły dla Polski, w kwietniu zmarł też papież... A wyobraźcie sobie, co teraz będzie się działo w rządzie, w sejmie i senacie! To dopiero będą jajca... Tyle osób, wysoko postawionych poszło na tamten świat... To będzie dla Polski ciężki czas- szybka kampania wyborcza, przetasowania, kłótnie... Oj, ciężko...:( Trudno mi w to uwierzyć. A chyba najbardziej to mi żal Marii Kaczyńskiej... Cała Polska miała z niej ubaw, a ja ją lubiłam i uważam, że była fajną babeczką...:( Chciałam napisać Wam o moim pięknym śnie o torebkach i ciuchach...ale jakoś mi ciężko myśleć o pozytywach w tej chwili. -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja jeszcze jestem:D Tylko z mężem siedzę, więc zaglądam tu rzadziej...:P Cieszę się, że napisałaś, tak daaaawno się nie odzywałaś! :* Pewnie zobaczyłaś już, że Scherza urodziła...:) Tyle się dzieje! A moje maleństwo właśnie ma czkawkę:P A ja idę zrobić herbatkę, pić mi się już chce i zaraz lulu się zbieram... Cały czas obawiam się, że zacznę rodzić wieczorem i będę strasznie zmęczona:P -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna- wiem o czym mówisz, jeśli chodzi o te wyrzuty sumienia! Ja co prawda dostaję co miesiąc stałą pulę pieniążków od rodziców no a do tego jeszcze stypendium naukowe... A Rafał wypłatę. No ale ja mam tak własnie jak Ty- co miesiąc jak nie wydam choćby 5 zł w lumpeksie na coś nowego to mnie trafia szlag:P I wiem, że nie powinnam tyle kupować... Ale bardzo, bardzo to lubię! Staram się nie kupować drogich rzeczy, ale i tak myślę, że robię coś złego, bo Rafał np. nie kupuje prawie nic z odzieży! Ja go namawiam wtedy, bo widzę, że brakuje mu np. dżinsów, nie ma porządnych butów, jakieś koszule ładne by mu się przydały...:( A on zamiast tego woli kupić np. x-boxa od kolegi taniej albo zainwestować w jakiś obiad lepszy czasem, albo np. żebym sobie kupiła torebkę...:( No i mi przykro, bo wiem, że jemu przydałoby się wiele rzeczy ale z drugiej strony wiem, że to przecież nie moja wina- powinien myśleć o sobie i o swej garderobie, a mu na tym nie zależy... Zamiast elektroniki mógłby kupić spodnie, mógłby nie pozwalać mi na nowe torebki, powiedzieć jasno i wyraźnie, że mam ich za dużo! Ale nie... on mi pobłaża a ja potem czuję się źle:P hihi... Dziwne to... A jeszcze teraz sobie pomyślałam, że nie powinnam się tym martwić, bo przecież on pali, hehe. A ja nie! I tyle kasy co idzie na jego fajki to ja spokojnie mogę sobie tę torebke co miesiac kupić! Inna sprawa, że wypadałoby więcej oszczędzać, choćby te 50 zł miesięcznie, tym bardziej jak dzidzia będzie to sporo wydatków będzie... więc muszę zacząć kupować rozsądniej! -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AR_CT- łechtasz moje ego, miło mi, że doceniasz moje wypowiedzi i styl:D Styl muszę nieco zmienić, czuję taką właśnie potrzebę, bo w swych starych ciuszkach czułabym się po porodzie jak gówniara, bluzki z czachami i gotyckie rękawy raczej nie są już dla mnie... I właśnie dlatego chcę nowe rzeczy kupić, by trochę to połączyć z czymś eleganckim, klasycznym i wyglądać doroślej:P Taki glam rock, chyba tak to będzie można nazwać, hehe... Ja też myślałam o tym, by nie wydawać kasy przed porodem już na ciuchy, ale jak ostatnio zaczęłam mierzyć ciuszki nawet te, w które myślałam, ze wejdę...to okazało się, że 90% rzeczy jest za mała i to nawte nie przez brzuch, tylko nawet w rękach! Więc musiałam kupić coś na teraz i na najbliższy czas po porodzie...Dlatego do lumpeksu poszłam i np. spodnie kupiłam takie, że mogę je nosić jeszcze teraz i po porodzie też, bo gumeczkę mają, dżinsy niby zwykłe...no i za 3 złote je kupiłam! I żakiet czarny z Zary też za 3 zł:P hehe... Jeszcze 3 tuniki takie na wiosnę... I juz coś można z tego kombinowac:P Zdjęcia moich nowości wrzucę Wam jutro albo moze nieco później wieczorkiem, jak mój mąż mi zrobi jakieś fotki:P Zazdroszczę Everlast takich fotek ładnych, nie dość, że piękna kobieta to jeszcze super zdjęcia ma! Czarna- zazdroszczę Ci pięknej bielizny! Ja już daaaawno nie nosiłam nic tak ładnego, w stanikach mi niewygodnie i nosze je tylko jak idę na uczelnie, a majteczki, cóż... Też muszę zmienić nieco upodobania bo od 14 roku życia noszę tylko i wyłącznie stringi, a niestety dupcię mam za dużą i nie wygląda to ładnie, hehe...więc muszę bokserki nosić albo figi, zresztą Rafał kocha bokserki...więc jakieś na pewno seksowne znajdę po porodzie:P I piękne balerinki kupiłaś! Ja je osobiście widzę świetnie w zestawieniu z tą bluzeczką taką cielistą, z obniżona talią...ta bluzeczka też super... :D p.s. od pół godziny znów boli mnie krzyż, już dawno tego nie było... -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki! Witam po wizycie w mieście...:) Zastanawiałam się nad kupnem nowej torebki, ale... Chyba ciągle blokują mnie stare przyzwyczajenia i nie staram się szukać czegoś nowego, tylko sztywno trzymam się pewnych schematów... Ciągle patrzę tylko na czarne, duże torby z eko skóry, które mają jakieś ćwieki i inne srebrne detale... Bardzo podobają mi się jasne torebki, najlepiej coś popielatego lub popiel łączony z czarnym, ale obawiam się, że nie będę miała do czego jej nosić, że założę ją kilka razy i rzucę w kąt... a przecież jaśniejsze kolory też świetnie wyglądają z czarnym! Tym bardziej jakbym wybrała coś stonowanego... no ale po prostu się boję:/ I dlatego nic nie mogę znaleźć, bo te wszystkie czarne torby wyglądają tak samo:/ Może mąż mi pomoże? Bo czerwona torba to za wiele, ale taka popielata to może, może...? Eh, dylematy:P Za to kupiłam sobie nowe butki i akurat z butami jeszcze eksperymentować nie będę, bo naprawdę nie będę miała do czego nosić jakichś jasnych kolorów, hehe:D Więc wybrałam czółenka czarne ze srebrną klamerką, ale za to na niewielkim obcasie:) Oby były wygodne, bo to się da sprawdzić dopiero po kilku godzinkach łażenia...:P -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry, kochane:* Sporo pisałyście...:) AR_CT- jesteś optymistką, to bardzo dobrze! Takie podejście do życia bardzo się opłaca, bo nawet jeśli spotyka Cię coś przykrego, zawsze pewnie potrafisz dostrzec w tym dobre strony i zawsze optymiści mają nieco mniej zmartwień:) Hehe... tak trzymaj! Czarna- chorób wrodzonych jest mnóstwo, pytanie tylko, czy chodzi np. o choroby genetyczne, czy np. takie, z którymi człowiek się rodzi, choć nie są uwarunkowane genetycznie? Są różne, zespół Downa jest chorobą wrodzoną przecież, różne rodzaje niepełnosprawności mogą być wrodzone... znalazłam taką totalną podstawę tu, na wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wady_wrodzone , to oczywiście za mało, ale może jakiś obraz tych chorób Ci da... MoniuKat- niestety, tak to jest... chyba każda z nas ma z tym problem, by facet czegoś się wreszcie zaczął domyślać, żeby nie tzreba było do nich ciągle mówić wielkimi literami:P Ale tak to już jest, że oni są po prostu tacy, trzeba to przyjąć do wiadomości i opracować strategie komunikacji:D Wydaje mi się, że to nie jest tak, że jemu nie zależy na Twej pracy. Nie sądzę też, aby nie doceniał tego, co robisz w domu. Ale faceci tak mają, jak chodzą do pracy, to ciężko im sobie wyobrazić, co my takiego mamy do zrobienia w domu...?! Wydaje im się, że gotowanie czy posprzątanie to taka błahostka... Dopiero kiedy np. zostają sami i muszą coś sami ugotować, sprzątnąć, a jeszcze nie daj Bóg- zając się dzieckiem- wtedy to doceniają... Sądzę, że jak wyjedziesz na sobotę i poświęcisz się pisaniu, to dobrze zrobisz:) Ty będziesz miała spokój z mgr, a Twój mąż zobaczy, jak to jest mieć tyle zajęć, choć i tak nie zobaczy tego w pełni, bo jesteś jeszcze w ciąży, a to dodatkowe obciążenie... Taka dygresja- jak ja leżałam te 3 tygodnie to mój ukochany też już świra dostawał... Trudno mu było wszystko w domu robić i jeszcze pracować. I tak za dużo razy go wręczałam, jak była zrobiona lista rzeczy do sprzątania, lista zakupów czy coś w tym stylu, to nawet nie powinnam nic ruszać- on powinien sam zorganizować sobie czas! Ale postanowiłam, że jak teraz się urodzi dzidzia to nie będzie taryfy ulgowej... On też się musi włączać w to, co się dzieje w domu. Praca pracą, ale musi umieć docenić ugotowany obiad i czystość w domu. Musi spędzać czas z dzieckiem, przewijać, karmić, pomagać... I niestety wiem, że trzeba będzie mówić tylko wielkimi literami, bo inaczej pewnych rzeczy się nie uzyska, po prostu do męskiego mózgu nie dotrą:P No ale trudno... Wszystko musi się jakoś poukładać:) -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AR_CT- nie ma sprawy, wiesz... i tak nikt Ci tu na 100% nic nie powie, ale zawsze można poczytać jak ktoś miał podobnie lub co o tym się sądzi... No a ja akurat miałam spore problemy z ciśnieniem, jak musiałam leżeć i groził ten przedwczesny poród, to nawet się zdarzyło, że miałam raz ciśnienie 155/95! Także wiesz... to dopiero było:P Tez uczulano mnie na ciśnienie, kazano to kontrolować, patrzeć na obrzęki, itp. No ale jak czytałam Twą wypowiedź, miałam wrażenie, że ta lekarka Twoja za bardzo Cię nastraszyła, a stres przecież to nic dobrego:P Dianka- ja też się cofnęłam do Twych wypowiedzi... I też się pośmiałam, bo najbardziej rozbawił mnie tekst, że nie możesz dziś rodzić, bo Twój facet miał nockę w pracy że musisz wytrzymać do rana:P Haha! A to takie zabawne dodatkowo dlatego, ze sama tak właśnie często myślę, np. budzę się rano i myślę; no, teraz możesz się rodzić:) A idę spać wieczorem i myślę: daj mi pospać, nie ródź się w nocy, bo chcę się wyspac:D A jeszcze ostatnio mąż pracował razem z tym chłopakiem, co ma mnie wieźć do szpitala, więc też mówiłam, że nie mogę wtedy urodzić, bo nie mogę ich obu wyciągnąć z pracy, bo nikt na dziale nie zostanie:D hehe... -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AR_CT- spokojnie, ja wiem, że lekarz to lekarz, ale wydaje mi się, że Twój Cię za bardzo nastraszył! Twoje ciśnienie jest w normie, gdy wartość przekracza 140/96- wtedy można się martwić! A takie ciśnienie, jakie masz Ty to ja mam od 30 tygodnia...albo i wyższe! Poza tym to, czym Cię nastraszyła to nie padaczka ciążowa, tylko zatrucie ciążowe, tzw. gestoza. Tyle, że ciśnienie jest tylko jednym z wielu objawów, które muszą wystąpić, by była o tym mowa! Musisz sprawdzić badania moczu, jeśli jest w nim za dużo białka, tzw. białkomocz i do tego faktycznie ciśnienie będzie stale wysokie i jeszcze do tego dojdą obrzęki, które nie znikają po nocnym wypoczynku i zaczynają obejmować twarz, ręce itp- to dopiero wtedy można o tym mówić... A padaczka pojawia się w zaawansowanym etapie gestozy, tzw. etapie rzucawkowym... No ale spokojnie, naprawdę ciśnienie to nie jedyny wyznacznik, tym bardziej, że Ty masz je w normie! A co do wielkości brzucha- to przecież kwestia indywidualna, jak można powiedzieć, ze jest za duży...? Znam dziewczyny, które mają większe brzuchy od Ciebie na tym etapie, są też takie, które są niemal na tym etapie, co ja i mają malutkie brzuszki... Przecież np. jeśli ktoś ćwiczył i był szczuplutki, ma mocne mięśnie- to brzuch będzie prawdopodobnie mniejszy... Także spokojnie, ja wiem, że lekarze są lepsi w diagnozowaniu, niż my, na forum... Ale mimo wszystko uważam, że niepotrzebnie Cię nastraszyła! Scherza- kurczę... z jednej strony boję się porodu przez to, co napisałaś Czarnej, że tak boli...:P Ale z drugiej strony Ci zazdroszczę, że masz to już za sobą! Czarna- dzięki za wieści:) :* Idę koleżance farbować włosy:P -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mi się śniło, że zamiast Dominik, to Scherza dała synkowi na imię Marcin:) I że urodził się ważąc 3800:D Jem śniadanko, ubieram się ładnie i lecę na uczelnię...:) Czekamy na wieści, Scherza!!! :* -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sniło mi się, że Scherza urodziła synka, że ważył 3800 i dała mu na imię...Marcinek zamiast Dominik:D Czekamy na wieści! :* -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurczę, byłam na siku i myślałam, że może już Malutki się urodził:) Takie przeczucie mam, że jest już... :) Potem się dowiem:P Wracam spać, hehe