Arista
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Arista
-
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No popatrz... fałszywy alarm. Mnie też dziś dopadły, ale ja mam przy skurczach bóle krzyża, też zaczynały się robić straszne, ale byłam w sklepie z mężem i jak wyszliśmy stamtąd to przeszły... Pan w aptece powiedział, że bez konsultacji z lekarzem nie da mi żadnej maści przeciwzapalnej na tę stopę, że muszę to sobie usztywnić czymś no i przeczekać... To trudne, nawet nie mogę korzystać z tego, że już mogę spacerować, bo jak nie urok to...wiadomo co:P Idę się zdrzemnąć, napiszę chyba jeszcze coś wieczorem... :* -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
scherza- melduj się! -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
P.S. Scherza- teraz Ty się melduj:D! -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
P.S. Scherza- teraz Ty się melduj:D! -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
P.S. Scherza- teraz Ty się melduj:D! -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny! Sorki, ze późno się melduję, ale kończyłam sprzątanie:) I w sumie jeszcze tylko odkurzanie zostało i już możemy mieć święta:D Everlast- o zegarkach nie zapomniałam, ale o tym, że dziś jest niedziela palmowa- to i owszem:P Hihi...ale wstyd. AR_CT- mi też się proszek do prania właśnie skończył, i do białego i do czarnego:P Musimy iść z ukochanym dziś na zakupy bo nie będę jak miała zrobić prania ostatniego, jeszcze na święta kupić jakieś rzeczy do jedzonka... Rodzice być może przyjadą, tzn. jak będą mieli pieniądze... Jeszcze się okaże. Czarna- to i tak nieźle się zmobilizowałaś:P Ja mam wielkiego, umysłowego lenia, a już czekają mnie 2 mega prace zaliczeniowe do napisania:/ Noga mnie ciągle boli, ale dużo mniej, poza tym ból przeniósł się w okolice kostki i na wierzch stopy... Posmarowałam sobie maścią dla sportowców, trochę lepiej. A co do mojego brzuszka- maluszek szaleje, jakby nigdy nic! Ostatnio jak szliśmy spać to skopał tatusia po plecach, jak się do niego przytuliłam:D Poza tym tak macha rękami i nogami, że idzie przez brzuszek wyczuć, jak mu się wszystko tam przemieszcza, mój mąż to się tego boi:P Łapią mnie skurcze, choć nie jestem w stanie dokładnie nazwać tego "skurczem", ale twardnieje mi brzuch i jest to połączone z bólem krzyża- zdarza się już co raz częściej, 2-3 razy dziennie, do tego ten ból krzyża jest tępy i nie mija od razu... Nawet w nocy mnie znów to budzi- może już coś się szykuje:) Może już na święta będziemy rodzinką w pełni:)? -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AR_CT- i bardzo dobrze, ze masz leniwy dzień! Wreszcie i Ty sobie nieco odpoczniesz:* I dzięki, ze się o nas martwisz, to bardzo miłe:) Na szczęście u nas mycie okien poszło raz-dwa, więc w sumie to może 10 minut przy oknie stałam, wiatru nie było...trochę się chmurzyło, ale cieszę się, że są już umyte, bo z tą pogodą to też nigdy nic nie wiadomo. Ja to miałam dziś poligon w domu:D Ale jestem szczęśliwa, że tyle udało się nam zrobić... Mąż poszedł na zakupy, zrobił śniadanie, potem obiad, teraz kolacyjkę szykuje. Do tego pomógł mi myć okna i wieszać firanki. Tak więc mam świeżutkie firanki wszędzie, pościel też zmieniłam, pranie białe i czarne zrobione, segmenty powycierane, porządek w biżuterii zrobiłam, hehe... Mieszkanko wymaga jeszcze paru godzin sprzątanka, ale się opłaci- w końcu 3 wielkie wydarzenia- święta, wiosna i moja ptaszynka niedługo będzie z nami:) Syndrom wicia gniazda ogłaszam za rozpoczęty:D Poza tym jeszcze rozmawiałam z rodzicami, ojciec nie bardzo się pali do tego, by przyjechać do nas na Wielkanoc:( Z kasą krucho, boi się o auto, o korki na drogach, poza tym pracuje w piątek i poniedziałek, mówił, ze będzie zmęczony, że się wykosztuje...:( Ehh... my do nich jeździmy mniej więcej raz w miesiącu, przecież mój mąż tez pracuje, też po 12 godzin, podróż pociągiem poza tym jest dłuższa i za darmo też nie jedziemy... Poza tym jak już jedziemy, to musimy obskoczyć 2 domy- rodziców moich i Rafała, zjeść 2 obiady, spotkać się z każdym, posiedzieć, pogadać...a to nie jest łatwe. Tylko, że jak my przyjeżdżamy to jakoś się miej więcej udaje wszystko pogodzić, a jak zapraszamy rodziców, to są problemy...eh, już chyba leniwi są:P Zjem pomarańczka, wezmę prysznic i idziemy chyba spać...:) Więc jeśli Was już tu nie będzie, to życzę Wam miłej nocki i pięknych snów! Scherza- może dziś w nocy wreszcie się coś wydarzy...:)? -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AR_CT- i bardzo dobrze, ze masz leniwy dzień! Wreszcie i Ty sobie nieco odpoczniesz:* I dzięki, ze się o nas martwisz, to bardzo miłe:) Na szczęście u nas mycie okien poszło raz-dwa, więc w sumie to może 10 minut przy oknie stałam, wiatru nie było...trochę się chmurzyło, ale cieszę się, że są już umyte, bo z tą pogodą to też nigdy nic nie wiadomo. Ja to miałam dziś poligon w domu:D Ale jestem szczęśliwa, że tyle udało się nam zrobić... Mąż poszedł na zakupy, zrobił śniadanie, potem obiad, teraz kolacyjkę szykuje. Do tego pomógł mi myć okna i wieszać firanki. Tak więc mam świeżutkie firanki wszędzie, pościel też zmieniłam, pranie białe i czarne zrobione, segmenty powycierane, porządek w biżuterii zrobiłam, hehe... Mieszkanko wymaga jeszcze paru godzin sprzątanka, ale się opłaci- w końcu 3 wielkie wydarzenia- święta, wiosna i moja ptaszynka niedługo będzie z nami:) Syndrom wicia gniazda ogłaszam za rozpoczęty:D Poza tym jeszcze rozmawiałam z rodzicami, ojciec nie bardzo się pali do tego, by przyjechać do nas na Wielkanoc:( Z kasą krucho, boi się o auto, o korki na drogach, poza tym pracuje w piątek i poniedziałek, mówił, ze będzie zmęczony, że się wykosztuje...:( Ehh... my do nich jeździmy mniej więcej raz w miesiącu, przecież mój mąż tez pracuje, też po 12 godzin, podróż pociągiem poza tym jest dłuższa i za darmo też nie jedziemy... Poza tym jak już jedziemy, to musimy obskoczyć 2 domy- rodziców moich i Rafała, zjeść 2 obiady, spotkać się z każdym, posiedzieć, pogadać...a to nie jest łatwe. Tylko, że jak my przyjeżdżamy to jakoś się miej więcej udaje wszystko pogodzić, a jak zapraszamy rodziców, to są problemy...eh, już chyba leniwi są:P Zjem pomarańczka, wezmę prysznic i idziemy chyba spać...:) Więc jeśli Was już tu nie będzie, to życzę Wam miłej nocki i pięknych snów! Scherza- może dziś w nocy wreszcie się coś wydarzy...:)? -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No, halo...czyżbym była pierwsza dziś :P ?! Spałam dobrze, noga jak bolała, tak boli, to chyba jest jakieś zapalenie ścięgna, fachowo to się pewnie jakoś inaczej określa, ale chyba o to chodzi... W poniedziałek jak mi nie przejdzie to idę do lekarza, bo tak chodzić nie można... Mimo bolącej stopy mam w planach dziś umyć okna, bo w sumie wczoraj nic nie zrobiłam, oprócz ułożenia ciuchów w szafach- co w sumie wymagało sporo wysiłku, hehe... No ale okna czekają. W nocy jeszcze padał deszcz, więc wstałam na siku zła, że wczoraj nie umyłam okien a dziś pewnie będzie padać:/ No ale jest ładnie, więc pogoda jeszcze mi sprzyja:D Skurcze dziś w nocy miałam połączone z bólem pleców, wczoraj wieczorem też... Kurczę, jak ja bym chciała zrobić te porządki i już urodzić:D Piszcie, co tam u Was, drogie Panie:) -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No...to bardzo mi przykro, Czarnulko kochana...:( Bo z tego co widzę, będzie lepiej jeśli urodzę do 1 kwietnia- wtedy mama nie będzie miała kłopotu z przyjazdem, nie będę ryzykować pobytu w szpitalu na święta ( raczej) a poza tym na uczelni mam wolne 2 tygodnie, więc już bym się nie musiała martwić przynajmniej o zajęcia przez jakiś czas... Zajadam się torcikiem, jeszcze zostało trochę z urodzin:D -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No, to teraz ja czekam na przesyłkę:) Muszę sprawdzić skrzynkę, bo byłam dziś odebrać wyniki badań, może wtedy był listonosz...a to niespodzianka! Szybko te przesyłki z USA idą...:P AR_CT- chyba masz rację, że to drętwienie nóg, bioder w nocy i ból w pachwinach mija...ostatnio przesypiam niemal całe noce i nie muszę się budzić, by się przekręcić z boku na bok, ale mimo wszystko za lekko nie jest:P A mój maluch jest bardzo nisko, lekarz mówił, że wystarczy pomacać w środku, by poczuć główkę:P Ja dzisiaj mam aktywny dzień! Przekładam wszystko w szafach, szafkach, szufladach, segreguję rzeczy, bo chciałabym dać mamie do odwiezienia do nich sporo ciuchów- zwłaszcza tych zimowych no i ciążowych, bo już zaraz, lada chwila i nie będą mi potrzebne:D Poza tym wybieram rzeczy do sprzedania, może na allegro wystawię, a może na www.mojeciuchy.pl...? Nie wiem, zobaczę jakość tych rzeczy i zdecyduję. Już mi się nazbierało ich co nie miara! Chciałabym jeszcze, by mama przywiozła mi kilka wiosennych i letnich ciuszków, bo ja szybko bardzo odczuwam zmiany temperatury na większe i właściwie już dziś jak szłam do sanepidu to byłam w bluzce na ramiączkach i tylko na to miałam sweterek lekki z długim rękawem i chustę na szyi... I to wszystko, tak mi ciepło! P.S. Wyniki badań dobre:) Już chyba wszystkie najpotrzebniejsze mam przy sobie... Torba do szpitala stoi i czeka... Już bym chciała urodzić! :D -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No, to teraz ja czekam na przesyłkę:) Muszę sprawdzić skrzynkę, bo byłam dziś odebrać wyniki badań, może wtedy był listonosz...a to niespodzianka! Szybko te przesyłki z USA idą...:P AR_CT- chyba masz rację, że to drętwienie nóg, bioder w nocy i ból w pachwinach mija...ostatnio przesypiam niemal całe noce i nie muszę się budzić, by się przekręcić z boku na bok, ale mimo wszystko za lekko nie jest:P A mój maluch jest bardzo nisko, lekarz mówił, że wystarczy pomacać w środku, by poczuć główkę:P Ja dzisiaj mam aktywny dzień! Przekładam wszystko w szafach, szafkach, szufladach, segreguję rzeczy, bo chciałabym dać mamie do odwiezienia do nich sporo ciuchów- zwłaszcza tych zimowych no i ciążowych, bo już zaraz, lada chwila i nie będą mi potrzebne:D Poza tym wybieram rzeczy do sprzedania, może na allegro wystawię, a może na www.mojeciuchy.pl...? Nie wiem, zobaczę jakość tych rzeczy i zdecyduję. Już mi się nazbierało ich co nie miara! Chciałabym jeszcze, by mama przywiozła mi kilka wiosennych i letnich ciuszków, bo ja szybko bardzo odczuwam zmiany temperatury na większe i właściwie już dziś jak szłam do sanepidu to byłam w bluzce na ramiączkach i tylko na to miałam sweterek lekki z długim rękawem i chustę na szyi... I to wszystko, tak mi ciepło! P.S. Wyniki badań dobre:) Już chyba wszystkie najpotrzebniejsze mam przy sobie... Torba do szpitala stoi i czeka... Już bym chciała urodzić! :D -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Everlast- miałam dokładnie te same dolegliwości w nocy, co Ty! Identyczne, jakbym czytała o sobie, tylko Ty lepiej to opisałaś:) Były dokuczliwe zwłaszcza, że ja przecież całymi dniami leżałam, więc moja noga (zwłaszcza lewa) była bardzo obciążona... I też starałam się na lewym boku spać i leżeć, bo dotlenienie i inne takie... Ale w końcu miałam tego dość! Ileż można się męczyć?! W końcu uznałam, że mam to gdzieś, że będę leżała tak, by mi było wygodnie, ostatecznie natura sama mogła pomyśleć o tych krążeniach, dotlenieniach... A skoro nie pomyślała, to ja nie będę się męczyć całymi dniami i nocami, bo o rety, jak się położę na plecach to będzie kicha... Nic się nie stanie! Spij tak, by Ci było wygodnie, nie zadręczaj się tymi pozycjami, bo to szału można odstać... Być może właśnie między innymi przez ten ucisk na lewą nogę teraz mnie tak boli:/ Spałam, wykąpałam się, wymoczyłam nogi... Nic nie pomaga. Nie ma opuchlizny, obrzęków. Po prostu boli mnie stopa przy każdym kroku i już, tak, że kuleję, a na lewej nodze nawet nie mam co marzyć, że stanę! Jak mi nie przejdzie to chyba się jutro wybiorę na jakąś izbę przyjęć wieczorną, niech mi coś dadzą na tę nogę:/ Już bym chciała urodzić, wtedy wszystko zacznie wracać do normy i dolegliwości zaczną ustępować...mam nadzieję:P Idę teraz po wyniki z badań na tego paciorkowca, oby wszystko było ok! I obym tam dotarła przed 14:00, hehe... Papa:* Odezwę się później! P.S. Ja dziś też mam dzień sprzatania- chcę umyć okna, zrobić pranie i przygotować domek na święta:) -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane- Wasze kciuki znów pomogły- dzwonił kierownik do męża i przedłużą mu umowę! :D Właśnie wszedł do domu...:) Zrobię mu obiadek... Noga mnie strasznie boli, aż ciężko chodzić:/ Lewa noga, normalnie masakra, pod kolanem, w łydce i pół stopy, tragedia... Wracałam teraz z uczelni to kulałam jak inwalidka... Nie wiem, czemu tak boli, miała tak któraś z Was? Do tej pory nic takiego się nie działo... A na uczelni pogadałam z jedną wykładowczynią, mam napisać pracę dodatkową, w razie jakby mnie czasem nie było na zajęciach to ta praca podniesie mi ocenę, a obecności nie będą takie ważne. Fajnie, że można się było z nią dogadać, zobaczymy co będzie na koniec semestru:P hehe... -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki:) Jaki ładny dzień...tylko strasznie boli mnie noga lewa i nie wiem, co się dzieje...stanąć mi ciężko nawet, bo boli mnie stopa po zewnętrzenej stronie, dziwne uczucie- może z krążeniem coś nie tak, lub coś na nerw uciska? Byłam dziś na uczelni:D Dziewczyny z grupy nie mogły uwierzyć, że ten brzuchol już taki duży... Myślały, że już powinnam urodzić, albo że jeszcze mnie nie zobaczą jakiś czas, a tu niespodzianka... Fajnie, że się wybrałam, bo jak na razie widzę przynajmniej, że bardzo niewiele mnie ominęło i na razie niewiele mnie ominie przez 3 tygodnie jeszcze... Więc jestem spokojniejsza, jakoś może jak urodzę to jeszcze ze 2 tyg laby będzie a potem już się wkręcę w nowy rytm i będzie łatwiej:) A jeszcze mi na uczelni znów trochę czop odszedł, tzn. już inna nieco konsystencja była, niż wtedy, ale widać było taki większy zbitek śluzu... I skurczyk nawet jakiś jeden silniejszy dziś miałam... No ale cóż, teraz to już tylko czekać! Właśnie do męża dzwoni ktoś z pracy...chyba się jednak szykują zwolnienia jakieś:/ I się zaczyna martwić znów.... A umowa do 4 kwietnia tylko... i żadnych pekspektyw na razie na inną pracę:/ Trzymajcie kciuki! -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny! Kurczę, jak tu opisać ten piękny dzień:)?? P pierwsze przywitam nową koleżankę- też moją imienniczkę chyba (Aga od Agnieszki...?) Fajnie, że nas podczytywałaś i że znajdujesz tu coś, co jest Ci potrzebne- wsparcie. Masz rację, czasem obcy ludzie (no, teraz już nie tacy obcy...:P) potrafią lepiej pocieszyć, poinformować niż bliżsi. No i masz rację z tymi denerwującymi pytaniami- czemu ludzie myślą, że każda kobita musi być w ciąży, zwłaszcza jakoś hurtowo, jak koleżanki też są...?:P Bez sensu, każdy ma prawo nie chcieć dzieci, albo może mieć problemy właśnie- i wtedy te pytania bolą... Wiem mniej więcej, co czujesz, bo moja kumpela stara się około 5-6 lat, hormony na nią nie działay a jeszcze co rusz jakieś problemy z macicą, jajnikami ma...:/ Masakra. Dziewczyny, byłam dziś u lekarza:) Tak się cieszę, bo wszystko jest w porządku, mam dobre wyniki badań z moczu, morfologia jest super, HBs też, przeciwciała też wyszły dobrze... Położna cieszyła się, że dotrwałam do końca 37 tygodnia, a na za tydzień i jak wyhcodziłam powiedziałam mu, że do zobaczenia za tydzień,a on na to: Jak Pani zdąży...:P Mogę rodzić, super!:D Mam już 2 cm rozwarcia i położna stwierdziła, ze te bóle krzyża to może być zapowiedź porodu, tym bardziej, że u niektórych kobiet nie ma np. takich klasycznych skurczy brzucha, tylko właśnie krzyż boli... I mogę pojechać do szpitala szybciej nieco, jak skurze będa co około 10 minut, bo dzięki rozwarciu akcja może potoczy się szybciej a poza tym mam daleko do szpitala... Przytyłam tyko dość sporo a mój przyrost wagi jest nierównomierny- przez ostatnie 1,5 tyg. przytyłam 2 kilo, a wcześniej przez tydzień tylko 400 gramów... Nie rozumiem:P Wracając do domu poszłam wreszcie na spacer! WRESZCIE!!! Po 3 tygodniach leżenia wreszcie odetchnęłam świeżym powietrzem, poczułam dotyk słońca na twarzy...o matko, to było piękne! Poza tym mam urodzinki, od rana dzwoni rodzina, znajomi, składają życzenia...przyszła koleżanka z uczelni z facetem, dostałam świeczkę zapachową, pudełeczko takie małe z aniołkami i kolczyki śliczne:) Czekam teraz na jeszcze jedną wizytę znajomych:D Zrobiłam 2 torty, bo jeden byłoby za mało...mniam, mam co jeść teraz, hihi:D Jeszcze ciekawa historia się zdarzyła, bo miałam jeszcze pobrany wymaz na GBS i musiałam z tym materiałem iść do sanepidu. Poszłam z mężem, znaleźliśmy budynek, weszliśmy na górę- a tam żadnej informacji, na którym piętrze to jest. Mąż wszedł na 2 piętro, zawołał mnie- wdrapałam się po tych schodach, patrzę- a tam kartka, ze sanepid jest w budynku na przeciwko, po 2 str. ulicy! :/ to nie mogli napisać o tym na dole...? Poszliśmy więc do budynku naprzeciw, weszłam do recepcji, spytałam miłego Pana gdzie się oddaje materiał do badań, a on... Że muszę wyjść z budynku, iść dookoła, skręcić koło apteki, iść jeszcze jakieś 100m w prawo i wejść w podwórze...i tam sie je oddaje! Myślałam, że tam zdechnę:P! Tyle łażenia, by zostawić głupi materiał do badań! Jak wróciłam do domu, myślałam, że mi stopy odpadną:D Ale byłam szczęśliwa i zmęczona...ah, piękny dzień:) P.S. Scherza- ja już mam zaliczone 3xS :D Hihi... -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lecę już dziewczyny, bo jutro do gina idę, więc jeszcze ogolić się trzeba:P Miłej nocki!!! :* -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wysłane:) obok fotki MoniKat:) -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
łohojo...z 2007 roku:P włosy dłuższe o jakieś 30 cm, ja chudsza o 20 kilo i młodsza o niemal 3 lata:D -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Powiem Ci szczerze, że jak opisujesz jakieś odczucia to ja mam takie same na następny dzień lub 2 dni później:) Bóle pleców, potem pisałaś, że tak Cię bolały, że myślałaś, że już coś się kroi...ale przespałaś całą noc jak nie wiem, od kiedy- no to ja tak samo miałam wczoraj- plecy bolały, brzuszek twardniał...a przespałam calutką noc... Być może więc jak się jutro obudzę, to w ślad za Tobą dopadnie mnie bolesny skurcz z rana:P? hehe -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny! Powiem Wam, ze dziś jest dziwny i zakręcony dzień... Mój ukochany sprawił mi piękny prezent na urodzinki i dostałam książkę Phillipa Pullmana z cyklu "Mroczne Materie"- jeśli któraś z Was oglądała "Złoty Kompas", to wie, o co chodzi- to była I część. Brakowało mi do kolekcji III części i mój wspaniałomyślny mąż specjalnie ją zamówił, bo w Opolu nie można jej dostać... :) Do tego dostałam bombonierkę, uwielbiam czekoladki! Siedziałam pół dnia i zajadałam się nimi... Ponadto odwiedziła mnie koleżanka z uczelni, dlatego przerwałam pisanie na naszej dyskusji... Ale to chyba dobrze, bo epopeja i tak już długaśna była... I ten temat chyba raczej już nie będzie zbyt często powtarzany, bo po co sobie psuć humor? Hehe...:) Musiałam Wam po prostu o tym opowiedzieć, bo siedzi to we mnie gdzieś głęboko... Posprzątałam dziś kuchnię i łazienkę:) Stwierdziłam, że będę już mniej leżała, by się nieco rozchodzić, a nie tak od razu wstawać i biegać. Mój kochany pomógł mi posprzątać i tym sposobem domek prawie że błyszczy:) Ale mój mąż od mniej więcej 16:00 jest jakiś nieswój... Nie wiem, co mu jest, prawie się nie odzywa, siedzi sobie tylko i ogląda kreskówki:P Nie wiem naprawdę, co go mogło ugryźć... Jutro na 11:00 idę odebrać wyniki badań- już chyba wszystkich:) Mocz, morfologia, Hbs, przeciwciała... No i od razu na badanie pójdę do gina, zobaczymy, co powie:P Chciałabym urodzić w piątek:D Hehe... Zobaczymy, czy życzenie się spełni:P -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Weszłam na tą grupę:) Super, fajnie, że możemy pisać i nikt tego nie przeczyta! Czarnej historię już przeczytałam, teraz czytam monisi...zaraz dodam pewnie coś od siebie, bo moje życie też obfituje w dziwne przygody:D Powiem Wam tylko tyle: z moich życiowych obserwacji muszę stwierdzić jedno- KRZYSZTOFY TO CHODZĄCE PATOLOGIE! Albo chlanie, albo narkotyki, albo cholera wie, co jeszcze...nie znam żadnego Krzysztofa, z którym byłoby wszytsko ok...:PA Wasze historie jeszcze to potwierdzają... -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja się grzecznie melduję, sorki, że dopiero teraz...:) Czarna- to ja wejdę zaraz tam i poczytam sobie:) A czy już wszystkie dziewczyny tam są zarejestrowane? Scherza- kurczę, ja Cię rozumiem, bo sama już mam ochotę urodzić i czekam jak na szpilkach, czy może to już, czy nie już, czy prześpię noc, czy nie...? Od 3 dni z rzędu mam wieczorami bóle krzyża, które trudno jest rozchodzić, a do tego wczoraj jak bolały te plecy to kilka razy twardniał mi brzuch..nie było to co prawda jakieś bardzo bolesne...nie wiem, Scherza- jak Ty to odczułaś, ten skurcz? Bo jak mnie położna o te skurcze pyta, to ja aż nie wiem, co odpowiedzieć, bo nie czuję jakiejś fali skurczowej (jak czytałam o tym, to kobity czują jak to się przesuwa z dołu brzucha do góry...) tylko po prostu brzuch się robi twardy i napięty na kilka/naście sekund i już... Dziś, jutro i pojutrze mąż ma wolne więc będę się mniej odzywać, a na czwartek (jak zdążę) to zrobię ciasto i zapraszam kilku znajomych, bo coś ostatnio kontakty słabe, a torcik urodzinkowy wypadałoby zrobić i poczęstować:P Buziaki, miłego dnia, kochane:* -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna, mam problem:P otóż, jestem na etapie, gdzie rozwijam po prawej u góry "moje grupy" i... nie ma tam nic, oprócz "utwórz grupę". Nie wiem, może to kwestia tego, że nie dostałam od Ciebie żadnego zaporoszenia, ani nic... Naprawdę nie wiem. Napiszę raz jeszcze maila: rockarista@gmail.pl ...Więc chyba wejdę tam raz jeszcze jutro, bo teraz zaczęły mnie znów boleć plecy:/ masakra...3 dzień z rzędu... Papa, kochane...:* Dobrej nocki:) -
SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !
Arista odpisał Arista na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Słuchaj, czarna- czy do tej grupy dyskusyjnej jest jakiś osobny link? Czy co? Bo ja naprawdę nie kminię, gdzie mam wejśc i co wpisać, by się przyłączyć:P