Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Arista

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Arista

  1. Dzięki CzarnaOna za wsparcie:) Wreszcie mam okazję spytać naprawdę zainteresowane tym tematem kobitki, co o tym sądzą! Pomysł wpadł mi do głowy już 1,5 roku temu, kiedy byłam w ciąży i latałam jak głupia pytając wszystkich- co teraz? Bałam się, byłam zagubiona, czytałam te wszystkie regulaminy, zasady przyznawania pomocy materialnej itp... Tylko, że jak wspomniałam kiedyś o tym pomyśle w czasie jednego z zebrań Koła, zbyto mnie innymi tematami a wykładowczynie jakoś dziwnie się tylko uśmiechały... Widać oni się tym nie interesują, ale takie studentki powinny mieć swoje miejsce na uczelni:) Muszę tylko poczekać do października, dowiedzieć się o sposoby zakładania takiego "centrum" matki studentki, bo to jest czysta biurokracja- nawał terminologii, przebijanie się przez zasady zakładania stowarzyszeń, towarzystw, kół naukowych, zainteresowań...blablabla! Będę musiała zebrać siły i rozpocząć tę działalność:)
  2. Rety... Dokładnie, Moniakat ma rację...nie oglądajmy tego. Cieszmy się, że większość kobiet pragnie swoich maleństw, a te, które zastanawiają się nad aborcją mają szansę uzyskać pomoc w wielu instytucjach. Co do testu- mam nadzieję, że ten faktycznie ejst lepszy, słyszałam pozytywne opinie o nim :) Wiecie co, dziewczyny? Jestem przewodniczącą sekcji Koła Naukowego Pedagogów na Uniwerku Opolskim i marzy mi się właśnie projekt, mający na celu pomoc studentkom w ciąży- byłaby to informacja o tym, o jakie środki finansowe mogą się starać, jakie mają prawa, co daje im uczelnia, jak wygląda sytuacja prawna takich kobiet? Ponadto grupa wsparcia dla studentek, które planują ciążę, są w ciąży lub już urodziły- wiecie, coś w stylu naszego topiku- wzajemna pomoc, wymienianie się radami itp. A ponadto skierowania i współpraca z różnymi instytucjami - Ośrodkiem Interwencji Kryzysowej, Domem Samotnej Matki, duszpasterstwem, Ośrodkiem Adopcyjno-Opiekuńczym, szpitalem. Co sądzicie o takim pomyśle?
  3. Jeszcze nie, bo zrobię go rano, ale nazywa się "bobo-test", jest strumieniowy i ma taką czułość, jakiej jeszcze nie widziałam- wykrywa HCG już przy stężeniu 10mlU/ml i można go stosować 7 dni po stosunku- jest w stanie wykryć już 3 dniową ciążę- to znaczy- tak jest tu napisane:P Więc zostawię go sobie na jutro, może on okaże się lepszy, bo już 7 sierpnia mam dostać teoretycznie @, ale żadnych objawów nie czuję! Zero bolesności brzucha, pleców, zero bolesności i obrzmienia piersi- a takie objawy mam zawsze. Zobaczymy:) Sosy z Winiar? Hm... też muszę spróbować:P Ale na razie chyba zrobię sobie kaszkę manną...albo makaron... a może najpierw kaszkę, a na kolację makaron:)?
  4. Hej kobitki:) Ooo... ja już chciałam się podzieli wiadomością, że byłam w aptece i znalazłam zajebisty test ciążowy:D hehe...ale skoro gadamy o czymś innym, to ja też Wam powiem, że zjadłabym placka po węgiersku:) Jak już ktoś wyżej wspomniał o placuszku po węgiersku, to aż poczułam, jak mnie ssie w żołądku:D CzarnaOna- jakbym miała bliźniaki, oddam Ci jednego- tylko wyślij mi adres wtedy, to ja prześlę pocztą:P Priorytetem, aby szybciej doszedł:D A ja mam takie pytanie- jaka byłaby Wasza podróż marzeń? Bo ja osobiście kocham Finlandię i wiele bym oddała, aby móc tam pojechać choćby na jeden dzień...ehh:)
  5. Nie przejmuj się jakimś facetem starym:P Pewnie się wściekł jak zobaczył taką ślicznotkę, bo jego żona to stara jędza:P hihi Dianka- zapomniałam Ci powiedzieć, że jesteś śliczna, Twoja dziewuszka pewnie wda się w mamusię:* Idę na pocztę, bo moja szwagierka zamawiała namiot, w niedzielę wyjeżdża na wakacje- ale namiot przyszedł na nasz adres:D Wrócę do Was:*
  6. A co Ci powiedział ten jeden stary facet? No tak to jest z ludźmi...zwłaszcza ze starymi facetami, czasem wkurzają:)
  7. no raczej tak. wiesz, czasem kobitki mają po tabsach regularne cykle, moje cykle trwają np. tak samo długo jak przed tabletkami, z tą różnicą, że ostatnio @ miałam krótsze, ale to też już wraca do normy:)
  8. Hej dziewczyny:) Wpadłam tu tylko na chwilę, aby pogratulować Wam upragnionych ciąż:) I wyjaśnić, że staraczkom wcale nie jest smutno czytać o ciążach i dzidziusiach:) A przynajmniej tym "moim" staraczkom. Założyłam topik "Szukam koleżanki, która też się stara o dzidzię" i co prawda mamy już mnóstwo staraczek, to w naszej tabelce pojawiły się już 3 ciężarne. Cieszymy się każdą nowiną o ciążach, bo wiemy, że dla naszych koleżanek to jedna z najcudowniejszych chwil w życiu. Kiedy któraś z nas zachodzi w upragnioną ciążę łatwiej jest się nam pogodzić z kolejnymi pojedyńczymi kreskami na testach, z naszymi kolejnymi rozczarowaniami. łatwiej wymienia się nam informacje o ciąży, jest weselej, gdy są wśród nas już zafasolkowane:) Pozdrawiam serdecznie i jak chcecie, to zajrzyjcie czasem na nasz topik pełen staraczek:P
  9. MoniaKat- właśnie, nie nakręcajmy się:P I nie denerwuj się, koleżanko:) Jak to mówią- złość piękności szkodzi. A właśnie, opowiedzcie może o swych wakacyjnych planach? Gdzie wyjeżdżacie? Co robicie? O jakich wyprawach marzycie? CzarnaOna- taak:) My faktycznie mamy wiele wspólnego:) A do tego jeszcze czarne włosy i niebieskie oczy:P Może dzieci też nam wyjdą podobne?:D Albo razem urodzimy?
  10. Widzisz, MoniaKat, musiałabym na nowo pisać o wszystkich rzeczach, które pisałam od momentu założenia topiku, a nawet jeszcze więcej, aby wytłumaczyć Ci, że nie mam owulacji- przynajmniej nie teraz:P Tyle wiem. Na test być może faktycznie jest za wcześnie, ale powodem na pewno nie jest tu owulacja- ewentualnie za niski poziom hcg. P.S. Nie powiedziałam, że nie kocham się z mężem, czy że "leżymy" tylko obok siebie:P Poza tym czwarty miesiąc starań zobowiązuje do tego, aby wiedzieć, jak się robi dzieci.
  11. Heh... dzięki dziewczyny:) Bez Was to chyba zostałoby mi tylko szlochanie w poduchę... @ mam dostać za 3 dni- o ile pytanie było do mnie, bo nie wyczaiłam:P A co do przytulania- cykle mam regularne, po tabletkach też @ mam zawsze co 31 dni. Przytulać się za bardzo nie ma jak, bo mój mąż pracuje teraz, wraca zmęczony, a ja jestem nocnym markiem i rano smacznie chcę sobie pospać, jak on ma ochotę:P Hehe... poza tym nasze starania są dość regularne, więc nawet gdyby owulacja się przesunęła, to jest duża szansa. Może niepotrzebnie się napalam. Tamtym razem jak byłam w ciąży, to test wykrył ją dopiero po około 5 tygodniach:P
  12. Dupa, dupa, dupa, dupa!!! Kolejne 15 zł wydane po to, by zobaczyć jedną kreskę... Poczekam na tę głupią @. Mam nadzieję, że się nie doczekam, że test się pomylił, bo poziom hcg był za niski... że to za wcześnie... ehh... idę zapalić:P
  13. Lolciu- dzięki za horoskop, oby się sprawdził:) MoniaKat- w sumie to ten cykl faktycznie jakiś dziwny:P Wiem, jaki powinien być śluz przed owulacją i tak dalej- ale ja przez cały ten miesiąc nie zauważyłam takiego właśnie śluzu. Ale @ już za 3 dni, więc chyba wytrzymam jakoś i poskromię swą niecierpliwość:)
  14. Dołączam się do pytania o znak zodiaku- jestem Barankiem:) A jeśli udałoby mi się być teraz w ciąży, moja dzidzia byłaby Byczkiem:)
  15. Siemacie dziewczęta! Ja już po woodstock'owym szaleństwie... widzę, że Wy też poszalałyście- 52 strona?! Nie gniewajcie się, ale nie będę nadrabiać zaległości i czytać tego wzystkiego, ponieważ zwyczajnie jestem zmęczona:) Dołączę od tak:) Widziałam ostatnią tabelkę, przez te kilka dni żadna nie dowiedziała się o zafasolkowaniu... No trudno! Trzeba wierzyć, że następnym razem się uda. Mi skoczyła temperatura- ostatnio pisałam Wam, że miałam 36,2, potem 36,4, a dziś jest już prawie 37! W gruncie rzeczy, już dziś spokojnie mogłabym zrobić test:) I chyba to zrobię. Do @ jeszcze tylko 3 dni, a ja kompletnie nic nie czuję, nie powiększyły mi się piersi (jak zazwyczaj), śluz jak był biały i dość gęsty, taki jest... Jajniki czasem jeszcze dadzą o sobie znać, ale już nie tak, jak tydzień temu... Idę się ubrać, potem skoczę po teścik, a potem Wam wszystko napiszę:) Oczywiście trzymajcie kciuki:)
  16. P.S. Ja fotki dostałam od karolli, everlast, malej i czarna_ona:) Dzięki kochane i czekam na resztę!!!
  17. Dobra, kobitki! Jeszcze tylko pomaluję pazury (na czarno oczywiście:P) i kładę się lulać, bo jutro ciężki dzień. Z rana zrobię sobie test- mam na nim napisane, że 10 dni po stosunku można już go użyć (nie wiem, na ile to prawda, no ale tak jest na ulotce, więc może, może...)- jakbym miała Fasolinkę, ostro bym się pilnowała na tym wyjeździe:P Buziaki kochane:* Jejciu, jak wrócę to chyba z 10 stron będę miała do czytania! Ktoś będzie mi musiał to streścić:P hehe... Zaklęta- Ty masz na razie kilka dni wolnego, więc monitoruj, co tu się dzieje, a potem mi opowiesz:P Jeśli oczywiście mogę Cię tak "wykorzystać":) Papa, miłego weekendu i we dnie i w nocki:*
  18. Oj...Mala- z Ciebie też śliczna laseczka:* I bardzo dziękuję za wiarę we mnie i moją fasolkę- ja już mam taką wielką nadzieję, że się udało...:) Będę trochę szaleć ale z umiarem:)
  19. Dobra, dziewczynki- ja się muszę zacząć zbierać- zjeść obiad, spakować się na ten Woodstock, kupi jedzenie i inne potrzebne rzeczy:) Do zobaczenia- może uda mi się tu zajrzeć jeszcze wieczorem, a jakby nie- to życzcie mi super zabawy! Ja Wam wzystkim żczę oczywiście zdrowia, dużo miłości i owocnych starań:*:*:*:*:*
  20. No własnie...co innego jak jest 2 dzieci, ale w jakimś odstępstwie czasowym- wowczas nawet z ciuszkami nie ma takiego kłopotu, czy potem z książkami do szkoły. A tak? Wszystko treba od razu kupować i to podwójnie:) No ale i podwójna radośc:) Ja ostatnio widziałam mamę z wózkiem takim wielkim, a w tym wózku siedziała...cała trójka dzieciaczków! hehe...taka mama to dopiero ma przechlapane:P
  21. Wow...bliźniaki. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, co by się stało, gdybym dowiedziała się, że będę mieć bliźniaki... Nie mamy cudownych warunków mieszkaniowych i finansowych, więc jedno dziecko to i tak niezłe wyzwanie, ale dwójka? Na szczęście w mojej i męża rodzinie nie było bliźniąt, więc liczę na jedno małe szczęście:)
  22. Hej mamuska... Powiem tak: po pierwsze tutaj raczej nie znajdziesz doświadczonych mam:) Bo większosć z nas to dopiero staraczki:) Ale coś nie coś na ten temat wiemy- ja tam uważam, że jeśli 2 testy wyszły pozytywne, to najprawdopodobniej jesteś w ciąży. Lekarz może czasem nie widzieć jeszcze bardzo wczesnej ciąży, więc z wizytą poczekaj troszkę. No ale lekarz powinien Ci powiedzieć w razie, gdyby było coś nie tak, np. jakby była to ciąża pozamaciczna czy coś innego.
×