Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rozciumkana na maxa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rozciumkana na maxa

  1. mojej sie pokazały pierwsze na 10 mies. a widzisz tam cos pod skora? ponoc żadko sie zdarza ze niema tych jakichs tam zalążkow czy cos i zeby nie rosna, ale jak cos tam czujesz/widzisz to sie nie przejmuj. przynajmniej myc nie musisz :P a jak cie to martwi to do pediatry przy okazji niech pomaca....
  2. do wojska nie pojdzie ale do ołtarza w pampersie tez pewno nie, wiec jest nadzieja... :P tylko ja torbami pojde
  3. ho ho alonuszka - ale sukces. moje dwa razy takie jak twoje a o wywaleniu pieluch nawet nie marze... jakies niekumato-nocnikowe dziecko mi sie trafiło :o za to świetnie mówi :P
  4. widzisz - taki młody a taka znajomość życia :P
  5. przekinka i tak masz lepiej, mozesz siura do wora i juz a ja biedna???? :P Szwecji tez nie znam, nie byłam. A co do PL to można narzekać bez końca, ale dom to dom, w domu jednak najlepiej i najpiękniej :)
  6. ufff toż mnie chodzi o rodzaj damski meski a nie przynależnośc klasową :P moje babcie byly globtroterkami, zza Buga tu przybyły :P
  7. jak to tu nie ma Pań? to co my jesteśmy? bawolice? :P
  8. rafin ka - ja mam dwie jarzynowe, letnia- z pomidorami papryka i cukinia, cos w stylu minestrone i zimowa z pyrami kalafiorem i resztą, zabielana. tego chleba jak znajde przepis to zrobie! a jak wyjdzie to sie podziele. wczoraj pieklam kopic kreta, rany jakie to dobre zaraziejstwo :P no ja tez zdrabniam do dziecka np myje mu buzie itp. Ale to jest tylko i wylacznie do dziecka a nie do innych ludzi... i tym sie różnią Panie tu od Pani tam.... a no i jeszcze tym ze nasze dzieci robią kupy a nie kupki :P ja zaniosłam taki osrany woreczek do lab, tzn przelałam, ciekawe czy każą powtórzyć :P
  9. eee Rafinka, za wczesnie na mrozonki, marchewki pietruszki i selery jeszcze mam, dowale fasolke co ja sama zamrozilam i kupnego kalafiora i zupa jest :D ja sie jakos nie umiem przekonac do kupnych surowek, nie smakuja mi. Dlatego zawsze robie kiszonych ogorkow jak potluczona, i jak juz nie da rady nic innego to ogory leca :D a teraz to jeszcze sie staram na pomidorach i sałacie lecieć, poki maja jeszce jakis smak :) rafnka robiłaś kiedyś chleb? takiego mam smaka na chleb na zakwasie, taki prawdziwy... a tu nigdzie kupic nie da rady, to bym zrobiła, ale w necie przpiesów jak mrówków i nie wiadomo co wybrać....
  10. uhm wygrzebałam w zamrażarce żeberka z uduszeniem, sie rozmrozi i doprawii bedzie gulasz, kopytek nie robie za duzo czekania, kupne beda i kapuste zasmarze i obiad jest! ha, zawsze sobie gratuluje mądrości życiowej jak w chwili niemocy okazuje sie ze pol obiadu mam zamrozone :D a moja mama na mnie dziwnie patrzy jak wale do gara pol swini na raz, a ja sobie dusze i zamrazam razem z ta woda :P i pozniej myk i jest, ha! zupe jakas jarzynową trza dziecko dowitaminizować....
  11. rafinka no wiesz, chyba ze ona ma na mysli swieżo upieczoną mamusię..., cos jak panna mloda :P
  12. a ja dobije bywalca... co mam zrobic na obiad? na dwa dni bo jutro mi sie nie bedzie chcialo jeszcze bardziej niz dzis :o
  13. rozciumkane 40? ojjojoj to chyba gorzej jak ryczące 40?
  14. nie w starsze tylko w dzieciatsze! Havany pytaj bo to jej teoria...
  15. to do ogolnego było, ciachnełam rożek i wlałam do pojemnika :P hehe z spróbuj przekonac dwulatke coby nie stawala na glowie akurat wtedy jak mam przykleila woreczek.... juz pomijam to ze ona spi z tyłkiem do góry...
  16. Alonuszka Twoje zdrowie chlupnę wieczorem! 1000 lat zdrowia i pogody! havana nie wiem jak z tymi mózgami, wedle twoejej teorii i moich obliczeń Rafinka nie ma mozgu a obeznana jest na minusie :P a my jestesmy półgłówki :P próbowałyście kiedyś nałapać pieprzone siusiu w pieprzony woreczek od dziewczynki? cala noc nie spałam zeby ją wyczaić a jak mi sie przysnelo rano to akurat zrobila i sie wylało... w koncu zrobila na raz wszystko co mogła i musiałam ten szczesliwie pelny woreczek z gowna wycierac :o bombowa rozrywka!
  17. kurde i dostalam skierowania na krwie, mocze i proby watrobowe, szlag by to! alonuszka przyszedl mi kombinezon. jest grubszy niz te bazarowe i ogolnie ok, choc kolor zdecydowanie nie tak zajebczy grrr, ale generalnie mozesz zamawiac.
  18. kamilka - współczuję, trzymaj się jakoś. Gdybyś chciała pogadać to jesteśmy na posterunku!
  19. mialam jedno opakowanie loveli w plynie do prania, w nim pralam "wyprawke" i rzeczy pozniej, jak sie skonczylo to w zwyklym proszku z plukaniem extra. bo mnie wkurwialo to segregowanie rzeczy naszych i malej i jeszcze na kolory... ciuchow juz nie mialam a pralka prawie pusta :o musze sprobowac tego plynu z biedronki
  20. ej havana - przeciez na pierwszy rzut oka widac ze obeznana orgazmow dostaje jak mysli o spieraniu plam.... :P
  21. to ja mam jakis wrazliwy nos, nawet sie nie porywam na te aromaterapi, zwsze kupuje delikatne a one i tak walą... i nie daje ich litrami zeby nie bylo :P
  22. ja jak kupilam spodnie pod koniec 6 to mialam na pol rku po ciazy jeszcze :o nie mam lidla u siebie, jestem zdana na smierduchy :o
  23. kurde, zauwazylyscie jak te lenory i proszki do prania perfumują? do szału mnie to doprowadza jak biore wypranego ciucha a on wali takim ciezkim perfumiastym zapachem. do prania to Dosi używam, bo jako ze tania dla mas to nie smierdzi aromaterapia, ale plynu szukam jakies bo teraz to wszystko strzela... :o
×