rozciumkana na maxa

dżizas po jakiemu ja to napisałam :O czas spac chyba :P

cos strasznie nawymyslali. Moi znajomi tam hipoteczny brali i bez problemów poszło, żadnej specjalnej papierologii. no ale to było chyba ze 3-4 lata temu. moze sie cos nazmieniało, chociaz niby powinno co najwyzej w liczeniu zdolnosci a nie we wpisach w ksiegi :P z kolei kumpela w deutche banku brallai tam papierologia ich prawie przerosła... kleli jak czorty :P tak czy siak, biedna ty :(

kazdy wypis z ksiegi kosztuje kolo 100, masz racje z ch.. im do adresu skoro jest numer ksiegi i mapa... co to za bank tak z ciekawosci?

zielona, jakie ty masz wpisy do hipoteki robic odnosnie dzialki? jak masz elektroniczną kw to szybko bedziesz miala. jesli nie to wszystko zalezy od sadu.

mysza to to masz na wszystko takie "optymistyczne spojrzenie" :P

noo 2 godziny? to rekordu nie pobiła :P gratulacje! :D a z ciążą to na mnie nie liczcie. Musimy umieścić anons "nieciumkające szukają ciężarnych" :P

rafinka! jak mogłaś! znając alonuszkowe możliwości to elka o 8 juz u cyca wisiała! Zdrowie dziewczyn! :D czy ja dobrze kojarzę że nie mamy teraz żadnej ciężarnej na stanie?

no to teraz nie wiem, razem sie rzucamy, czy jakos to przezyjemy? :P

aa marchew, dzięki :)

dobra to ide sie z mostu rzucić :P

haa! jakie nasze rady mądre :D fajnie że się udało. a ze starszą to przykro faktycznie :( ja tam nie wiem co wy z tymi zodiakami macie, ja nawet nie wiem co przypada na młodą i Władcę też. Wiem ze jestem panna, ale co sie z tym wiąże?

ha ha ha no proszę, jednak zaczyna się obalać mit wielkiej miłosci do pozytywnego testu i łez wzruszenia na widok dziecka... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5115093

no tak, nikt tak fajnie nie łypie jak gurami :P mloda niealergiczna, ale sklonnosci do suszenia ma po matce. Matkę chwilowo przerosłą bo ja sie jakoś ogarniam ale z nią nie moge... lipikar by dał rade gdybym ja smarowala rano i wieczorem. ale ja rano jestem w niedoczasie zawsze i zeby nie wiem co. i zla matka jestem bo nie zamierzam wstawac wczesniej :P fasooolaaa, maarchewww, help!

ja na dziecię mazidło potrzebuję. Ze sobą to se radzę

ja nie lubię myc brodzika po emolientach :P mialam jakies 2 probki takie na raz, to po nich widzialam że bez smarowania dodatkowo to nie da rady. a emolium to bylo...

ja mam u siebie odwrotność brestowego problemu. Sucho jak czort! nie nadążam ze smarowaniem Młodej i nawet Lipikar nie wyrabia. i o właśnie, może podpowiecie coś silniejszego do smarowania albo kąpania? Marchew? emolienty beda silniejsze niż lipikar?

no nic takiego, uszki przygłuche, oczki podropiałe, smarki w zatokach zasiedziałe. kropelków do dziurków mam wkrapiać i tyle. jedno co dobre to fakt, że moje dziecko mnie nie olewa jeno uszka ma zasmarczałe i faktycznie gorzej słyszy :D

bryyy dochtór rafinka, poprawnie zdiagnozowała, gluty sie zasiorbały w uszy i oczy... niz poważnego ale kropli dostałam do każdego otworka poza tymi międzynóżnymi :P em - przykrosć :( alonu - ee to ty juz na legalu mozesz rodzic? no noo

zmarznie biedaczka :P

a starsza to ile starsza? na spytki bym ją wziela co się stało. bez konsekwecji żadnych oczywiście. starczy ze sie przyzna a ty moze bedziesz wiedziec jak zaradzic :)

jak nie lubi to uszanuj. Na bank jej nie złamiesz. Wiem bo mam taką sztukę w domu. Muszę zawsze się wspinać na szczyty dyplomacji żeby ją przekonać, jak przekonam i sie zgodzi to nie ma problemu. daj sobie spokój na min pare dni, odsapnij i z nowymi siłami podejdz do negocjacji ale nie kąpania. a w międzyczasie proponuję zajebiste zabawy podczas kąpieli z drugim dzieckiem. tamta na pewno usłyszy, moze sie zaciekawi, troche grunt przygotujesz, ale przez jakis czas, nawet bym nie pytała

oo Rafinka - to mi pasuje! bo jak fridą jadę to mi plakać zaczyna że boli ale niby nic specjalnego nie wyciągam, tylko takie wrazenie przytkania jest. kurde oby bez antybiotyku sie obeszło

alonuszka - jutro ide. w uchach nie mam zadnego doświadczenia, nigdy nie chorowala a gardło mi na grzyba wyglada...

no wiec pierwszy bład to taki że dałaś jej sie tym bawić poza wanną. Drugi że ją myjesz codziennie. ja bym zrobiła przerwę, poprzestała na przemywaniu mokrym ręcznikiem, jak długo sie da. Moze ona sie wanny boi? namów ją na wanne niezależnie od kąpieli. Niech bedzie w ciuchach i niech ta wanne w kwiatki wymaluje. Potem zaczela znowu z zabawkami ale nie dawala jej poza wanna. tylko w wannie. na spokojnie zanim dojdzie do kąpieli wkręć ją ze kaczka w kolorowej pianie lubi pływać, niech sie pobawi stojąc poza wanna, dopiero za którymś podejsciem zaproponuj kąpanie i tylko jesli sie na to zgodzi. Na sile nic nie osiągniesz, nie złamiesz jej tylko doprowadzisz do kolejnej histerii. zgadzam sie ze trzeba to przeczekać ale kurde bez kąpania przeczekuj. z brudu nie umrze. A tobie dłuższa przerwa w tych walkach dobrze zrobi na kreatywnosc jak ją z tego wyleczyć.

jak jeszcze dodać do tego jej ciągłe " co, co?" niesłyszenie wszystkiego, zgłaśnianie bajki to zaczyna mi sie to układać w paskudną całość. boje sie ze po przeziebieniu jakieś pwikłanie, zakażenie weszło w stan przewlekły i dupa.