Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rozciumkana na maxa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rozciumkana na maxa

  1. ty możesz przestać być lakoniczna? bo focha strzelę! co to jest karta pracy? i jak, tak po lekcjach ich zamknął? na długo?
  2. jak to zamknął na klucz? dlaczego? I co to kurwa ma być za zamykanie? już bym w kurii była...!
  3. no napisz o co chodzi babo przebrzydła! :P
  4. obeznana no nic nie doceniasz że mimo braku czasu tu zaglądam :( nie znalazłam, za to znalazłam focha onieśmielonej...
  5. obeznana - litości, jaka ruda? :P a co ksiądz przeskrobał bo mi umknęło...
  6. ja tam uważam, pręgierz jest sprawiedliwy i wszystkim po drodze :P i tym z Katowic i tym z wafki i tym z nad morza :P obeznana - co ty tak z tym baniem? :D ale przyznać muszę że spełniłaś wszelkie pokładane w tobie nadzieje! Dokładnie tak cię widziałam oczyma duszy mojej. i odbierz maila :D I przyznam szczerze, że druga taka osoba, którą tak wyraźnie widzę to marchewka. Ciekawam strasznie jaka jesteś na żywo :D
  7. wyrazy uznania dla koleżanki! twarda kobita :P
  8. ja również zgłaszam niedosyt! Trzeba coś z tym zrobić!
  9. tiaa wstaliii, kurde o 5 poszłam spać! obeznana ty mnie zgadałaś! to sie mało komu udało! chylę czoła :P a Fasoli kłaniam sie w pas pełna podziwu! napisałabym że jesteś wielka ale to by jakoś nie bardzo zabrzmiało :P to zmilczę. Gratulacje!
  10. bry! szczególne bry dla zielonej i obeznanej :D siorbię kawę i łypnę jak mnie podsumowano :P
  11. obeznana - zakukaj :D a wszystkiem dzień dobry i do widzenia naraz :P
  12. goooo fasola gooooo! jakie ciumkanie? fasola nosi fasolę w sobie, wcześniej nosiła fasola! szkoda że muszę spadać, chlapie zdrowie mlodej fasoli na drogę!
  13. obeznana ale ja na ludzi wpływam, za diabelskie pojazdy nie biorę odpowiedzialności :P ale mogę się poświęcić, zapakować do 32 i wyryczeć pozdrowienia pod twoimi oknami, baa cały tramwaj moge namówić do ryczenia :P
  14. ja nikomu do łóżka nie włażę! ale na ramieniu diabelsko podszeptywać mogę :P o zębach nie gadam, jeszcze po implancie nie doszłam a musze zrobić porządek z ostatnią osemkną...słabo :O
  15. mam nadzieje że o wybielaniu nie zapomniełiście :P obeznana dla ciebie jeszcze malinówka! zaraz bedziesz zdrowa, pije z tobą bo mnie coś drapie! '
  16. bry! no nie mam mocy z rana ostatnio :O em - fajnie że suk ok! kiepsko że przeziebienie. Mi w 8 dali aspiryne i taki wziewny antybiotyk - nie pamietam nazwy. A rzeczy bym poprała po chorobie, takie cośie chorobowe to chyba długo żyją, nie? obeznana - dalej przeciekasz? łap grapefruita! a reszcie lavazze stawiam, czarną i mocną!
  17. em to kiepsko - trzymam kciuki! ze sterylizacją to fakt...
  18. marchew też ci zarzuce kotami na pocieszenie :D nie pomieścisz :P rafinka - kości nie wolno bo one sie na drzazgi łamią i mogą przebić jelitko na przykład. Aleee wszystko zależy od tego jak pies je i do czego nauczony. Moja je gnaty wielkie i grube, nic jej nie jest. Znajomi przyszli z psem i ten jej ukradł gnacika i ledwo operacji uniknęli. Najgorsze są z kaczki, indyka i generalnie drobiu bo bardzo ostre. Resztę ja daję. a co do owoców i warzyw, moja zaraza wsadza łeb w krzaki malin i objada, zrywa truskawki, pomidory z krzaków i zjada. Ostatnio wykopała sobie marchewkę. Sieje spustoszenie na maxa :O
  19. a dla marchewki mam ogóry na opuchnięte oczka! czyżbyś wchodziła w kryzys małżeński na tle dzieckowoogólnym? NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ! jak swój wspomne to mi niedobrze... :O
  20. z tego co wiem to ziemniaki są nieprzyswajalne dla psa, nic mu nie dają. a co do karmy to bede polemizować, mam weta w rodzinie i zostałam uświadomiona przez niego a nie koncerny. i rafinka - trzeba rozróżnić karmy od karm. Ja mówię o weterynaryjnych karmach. i dodatkowo, żywienie wielorasowca a rasowca to dwie różne sprawy. Psy rasowe są na ogół słabsze tzn bardziej wymagające, częściej miewające alergie i choroby charakterystyczne dla danej rasy. Kundel to kundel - dobór naturalny, nie sztuczny :)
  21. bry! zombie jestem, nie dospałam. Tzn dospałam ale znów bromergon biore i wstaje po nim jak na kacu :O w kwestii jedzenia zwierząt to ja tylko tyle powiem że pedigree i whiskasy to nie żadne dobre karmy tylko malowany shit! i najlepsza droga do wykończenia zwierzakowi np nerek. ziemniaków psu nie wolno dawać to fakt. a co do karmienia jedzeniem domowym czyt resztkami ze stołu to nigdy nie ma tak żeby w tych resztkach było wszystko co zwierak potrzebuje. A w karmie jest. ale w dobrej karmie, która niestety kosztuje. a jako właścicielka labradora wiem co mówię - on zeżre totalnie wszystko ale nieodpowiednią dietę od razu widać po nim... współczuje wszystkom kopania po flakach, sama niespecjalnie doświadczyłam, młoda zawsze w nocy spała, a jak dzień pochmurny to i w dzień spała. Nie raz jeżdziłam do szpitala żeby sprawdzić czy żyje bo sie nie ruszala :O W sumei nie wiem co lepsze, być kopanym czy nie być i wpadać w panike że coś sie dzieje. NIby później juź wiedziałam że "pewno" śpi. Ale jak tu nie sprawdzić? potem sobie bym nie darowala...
  22. to u niej tak bylo rok temu, wczesniej nie chorowala w ogóle. ale psychicznie jestem nastawiona na kolejna jesien/zime przechorowaną - na wszelki wypadek coby dać sie mile zaskoczyć :D dobra, żem poszła!
  23. alonuszka ja w szoku jestem, w czwartek mi sie wieczorem na gardllo poskarzyla, w nocy wysoka gorączka, w pt lekarz mowi ze albo ostre zapalenie gardła albo szkarlatyna jak wysypka dołączy, ale w sumie z antybiotykiem kazala poczekać do soboty, jakby goraczka nie spadala. a tu taka niespodzianka! zajebiście! bo z tego co widze to z antybiotykiem tylko zacząć jesienią. potem w przedszkolu byle gówno łapie i zaczyna sie jazda...
  24. obeznana ja przechodze przy przeziebieniu na diete grapefruitową - tylko ten smak czuję :D no i wit C :D dobra spadam, robota skończona a ja siedze jak ta durna dalej :O nałóg jakiś czy cooo? :P
×