rozciumkana na maxa

no dokładnie! ja ciągle słyszę " po co ty tak z nią negocjujesz, wyjdziesz jak niezauważy i już" jaaasneee, tylko jak mam sprawę obgadaną i Młoda wie co i jak, gdzie ide, czemu bez niej, kiedy wróce... nie ma żadnego problemu, a jakbym tak miała uciekać chyłkiem, to soryy ale jak jakaś świnia bym się czułą. a jedna babka w przedszkolu miała tak zajebisty makijaż że z pewnością mi się przyśni. W życiu takiego cuda nie widziałam!

oo jak mnie to wkurza! Albo sie szanujemy albo nie i w myśl tej zasady zawsze uczciwie mówię Młodej jak sprawy stoją. Tłumaczę sporowcześniej, adekwatnie do wieku. W zyciu bym nie oszukałą własnego dziecka. Nie mówię że zaraz wrócę tylko że po podwieczorku! do szału mnie doprowadzało jak zostawialiśmy Młodą u rodziców a oni kazali nam chyłkiem wychodzić żeby nie widziała i nie płakała. Też mi sposób, grrr

onieśmielona ja się gubie, jak preacowałaś do połowy ciąży jak w połowie nie jesteś? a mi sie wydaje że do takiego stanu nakręca już rodzic...

ufffff za stara jestem, nie wiem gdzie sie ta twardzielka podziała... Młoda poszła z entuzjazmem i trafiła na histerię gigant w szatni, na sali wiele nie lepiej. Jej mina mówiła " mamo nie zostawiaj mnie z wariatami" to będzie dłuugi dzień!

potwierdzam wkładki laktacyjne na plamy. wygląd stanika miałam głęboko gdzieś, jedyne zadanie jakie miał spełniac to być wygodnym i trzymać porządnie cyc nadnaturalnej wielkości bez uszczerbku dla cycowej kondycji. rafinka - potwierdzam, 5 godzin gratis, płacisz za 3, o zwrocie za żarło to wiem ale o tym że za te 3h też to pierwsze słyszę. muszę się wywiedzieć.

ee stanik paskuda :P po co takie zaczeby jak do konteneru? :P

aa i zapomniałam brest pocieszyć! pocieszam! dwa koty na kolanka, suki nie dorzuce bo by ci zaszkodziło. A tak serio to ja pamiętam jak po ciąży długie miesiące czułam się stara, schorowana, paskudna i wiecznie zmęczona, wszystko szwankowało od włosów, przez zęby, na nogach kończąc. Z tego wyjdziesz i fizycznie i psychicznie. Jakby co to poratujemy! Trzymam kciuki za twoją śledzionę i krew!

obeznana byś sie wstydziła :P

pisssssssssss baby pissss :P mamazu stooooooooo laaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaat :D

Dźbry! widze że o państwowej pomocy mowa :D Umiesz liczyć licz na siebie! :P a już na pewno państwo mnie do rozmnażania zachęcać nie będzie... wróciłąm z dnia otwartego w przedszkolu, Młoda podeszła optymistycznie, zaprawiona w przedszkolnych bojach. Mam nadzieję że jej przy towarzyszącym ryku innych dzieci, nie przejdzie zadowolenie :O ale fajne przedszkole nam sie trafiło! Wiecie, że oni wprowadzili mikołajkowe i dzieńdzieckowe paczki ze zdrową żywnością? suszone owoce, jakieś ziarnowo miodowe przegryzki :D haaaa jestem w raju! i żadnych pierdół na podwieczorki! I to państwowe przedszkole za 300 zeta! łiiiiiiiiiiiiiiiiiii :D

ty nie idziesz spać ty masz do rana obmyślić jak potwierdzenia u siebie wyłączyć! o!

to była misterna górka - kopiec pod którym zaginęłam bez wieśći, przez obeznaną :O alonuszka - cyca nawijaj na kołowrotki i za uszy :P dobra, spadam bo pierdolę :P

/\ / \ / \ / \ / \ / \ / \ / \ / \ / \

obeznana możesz przestać mnie spamować? niech mnie rano ktoś odkopie, pliiiz

mnie zdziwiło od jakich kwot sie zaczeły wyzwiska... a ten dowcip z żółwiem, nie mogieeeeee :D za bujną mam wyobraźnię. mam to przed oczami chruup chruuup

alonuszka - ja nie mogę, odpadam, szczerze się już jak durna do monitora. Władca łypie podejrzliwie... Przychodzi baba do lekarza z nożem w kolanie: - Co się pani stało? - pyta zdziwiony lekarz. - Chciałam popełnić samobójstwo - odpowiada kobieta. - Ale dlaczego wbiła Pani nóż w kolano? - Bo koleżanka poradziła mi, że aby trafić w serce, należy mierzyć trzy palce pod piersią. tutaj są: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4940895

a tu kawał z innego tematu: Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina. Trzyma zwierzątko pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet. - Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia. - Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem! - Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie przeszkadzał. - To porządne kino, proszę nie blokować kolejki! - Ależ proszę pani, kupię dwa normalne... - Nie i już. Następny! Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy - pod pach+ miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę. Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów. W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem - rozpiął więc rozporek, aby żółw mógł w końcu wychylić szyję. Rozmowa w tym samym rzędzie - kilka siedzeń dalej: - Stary - widziałeś? - Co? - Ten facet tam - ma fiuta na wierzchu...! - No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz. - No... ale mój nie wp..ala popcornu!

ej macie forumowe statystyki: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4944198&start=0

fhhhhhhhhhhhhhhhhh

obeznana ale co ci nie działa? zapchałaś skrzynkę? to pokasuj maile stare i zrób miejsce.

obeznana - nie daje się niezauważyć. em - kurde nie czytaj takich rzeczy. bedzie dobrze i już!

kurna zaro zeza dostane :P idę kąpać coponiektórych!

luuuz :D

niuborny sie fascynują pasami, biało czarnymi bodajże, to domaluj zebrę :P

em ajfona wrzuć do żwirku silikonowego kociego :D