rozciumkana na maxa

zapomniałam o byciu dobrym, poczuciu humoru itp :P obeznana - kiedy się tych profili doczekamy, hę?

no facet to facet mentalny, nie chodzi mi o nie mycie się tylko o takie typowo męskie ale pozytywne cechy. I inteligencja z wykształceniem i ambicją pomieszana - mój ideał do dyskusji, życia codziennego i podziwiania :D wyszła mi w sumie też sensowna kobieta z tych cech :P tak czy siak i baba i chłop powinny te przymioty mieć i tylko różnić się zawartością spodni i bluzek :D

i co z tą randką boś się nie chwaliła, ewentualnie ja nie doczytałam albo nie pamiętam :O u mnie dziś makaron razowy w sosie szpinakowym z krewetkami :D chceta przepisu? sama opracowałam :D ciągle nie mam odwagi dać Młodej krewetkę, ponoć strasznie uczula. Sama nie wiem, może by już dać? i chwaliłam sie że moje dziecko je pomidory? uhaaaa haaaa!

a co może tak? :P

obeznana - piłam, ślepa jesteś :P dajże spokój z tym rycerzem, bo ci się udzieli w koncu. Znajdź sobie jednostkę z wyższego poziomu i równaj w górę :D

a ja jestem na etapie walki z fobią bzyczącego tałatajstwa u młodej. efekt działania opiekunki w zeszłym roku. Wkurw mnie chwyta, bo nawet teściowa i Władca ze swoimi wstrętami do os itp się pilnują, a ta głupia bździągwa mi tak Młodą nastraszyła że nijak nie mogę wytłumaczyć że osy nie jedzą ludzi, pszczoły wolą kwiatki i robią miodki (cium) a muchy to w ogóle mają wszystko w dupie. nieee, lata i bzyczy to trzeba się drzeć i wiać. grrrr

no przebrnęłam. Powaliło was z tym pisaniem. bre - KAMIWAZA http://www.podcisami.pl/6977,kamiwaza-odzywka-do-wlosow-100-ml.html?gclid=CPaXhZib26oCFZQm3wodfFNL8Q wcale ci się nie dziwię że nie chcesz za tym grzebać, z tydzień by ci zeszło :P wax, radical itp nic kompletnie nie pomogły, dopiero to dało radę. Wydajne jest, jednym opakowaniem załatwisz sprawę. W vichy nie wierzę... mamazu - to ty w anglii jesteś czy w pl bo się zgubiłam? co do pomocy to ja jestem dobry i pomocny człowiek, z gatunku tych z myszowej poczekalni, ale sama nie lubię korzystać z pomocy. Taka zosia-samosia jestem, za wszelką cenę :P poradzę sobie naraz z chorym dzieckiem, pracą, ogórkami do kiszenia i obiadem do ugotowania i nie jęczę co najwyżej zdycham. Ale minus tego jest taki że podświadomie wychodzę z założenia że skoro ja sobie potrafię poradzić to i inni też powinni i gardzę tymi co sobie nie radzą. Staram się to zwalczać (zwłaszcza, że mam takie okazy w rodzinie) i raczej już tego po mnie nie widać, ale wewnętrznego odczucia się pozbyć nie umiem. Mówię oczywiście tylko o kwestiach organizacji życia codziennego, brak kasy to zupełnie inny problem, często niemający nic wspólnego z samoorganizacją.

albo gotham project: http://www.youtube.com/watch?v=T9Sdf176McE&feature=related

aaaaaaaaaa no to widzicie jak ja sie orientuję :P a tero póki co to macie: http://www.youtube.com/watch?v=Ogpmw20yOSg&feature=related okropnie mi sie ten kawalek podoba

a mi sie wydawało że kate ryan to aktorka :O nowych to nic nie kojarze, chyba że mi jak dode nachalnie wciskają :P a adele kojarze, i caro emerald też :D

najlepiej szukając przepisu na ogóry :P ale śledzia zasmażanego to bym zjadła, narobiłyście mi ochoty. Ma która sprawdzony przepis? RAfinka?

po pierwsze to ryba z bałtyku, dość popularna aczkolwiek oścista! po drugie nie obiecywałam przepisu tylko ogóry, to je stawiam. przepisu nie dam, bo z gorączką pisałam, żebyście miały a wy mnie olałyście to figę! po trzecie miałyście zaczekać na mnie z tysiącem i co? nawrzucały linków jak potluczone! nie moge no! porządki zrobię i obeznana pierwsza pod pręgież poleci! o! :P

aa właaśnie że jaaaa!

obeznana - ty co na ten 1000 sie zasadziłaś?

dobra spadam spreparować schabowe - Władca se zażyczył! Jak machniecie tysiąca beze mnie to dam po głowach :P

iii hendmejdy są boskie! zwłaszcza jak z grila! mam przepis na dżem z cukini, jak zrobie i bedzie zjadliwe to wam dam.

podczytująca - lipa straszna. Masz głaska na pocieszenie! Twoje zdrowie!

skoro o ciumkaniu mowa, to onieśmielona przepadła... a fasola z gratów się nie wygrzebała jeszcze?

ze sportów to kiedyś namiętnie na basen latałam, latem uskuteczniam uprawę roślin do pożarcia i staram się pojeździć na rolkach. A że Młoda za młoda na rolki, za stara na wózek to uprawia rowerek. A ja dookoła niej na zmiane z Władcą. Już tylko ćwiczenia mi zostały, jeśli wieczorem nie zdycham :O

dawaj! będzie urozmaicenie :D i jeszcze chyba alonuszka chili robila?

Anka - jeszcze znim z tobą wypijemy to się upewnię. Ty nie siedzisz nigdzie na żadnych śluzikach i staraczkach? bo jeśli bywałaś to będzie pokuta :P marchew karniaczka poleje, dziaduniowego :P

obeznana co ty tak milczysz w temacie ogórków?

ja mam Pana i Władcę!

kurde, mój też facet. Nazywa się Pierwszy Kot Rozciumkanej! to serio jest zamach, nie dość że nawiedzona jedzeniowo to ma dwa koty w tym jeden jak mój! Fhhhhhhhhhhhhhhhh dobrze że psa nie widać! o! pije sama, potrzebuję chwili samotności!

aNKA - TY MI KOTA UKRADŁAŚ! mojego syjama, o żesz w morde to jest zamach stanu! dziewczyny brońcie mnie!