rozciumkana na maxa

Anka - weź sie nie podlizuj co? :P będzie tu za mnie o kostkach pouczała phhhhhhhh FOCH!

ba! preziodyktator vel prime minister vel samozwańcza liderka - do czegoś zobowiązuje! a ty te moje ogóry wreszcie zrobiłaś? ja zaszalałam i przy 40stym słoiku przestałam liczyć :P

ewidentnie mnie próbuje wysiudać! ale będę dobra, dam ogóra na smaka i powidła babcine! znaj me serce uzurpatorze przebrzydły! :P

ej ja się tak nie bawię! to ja robię za topikową, nawiedzoną wariatkę-terrorystkę zdrowo żywieniową! proszę mi tu stołka nie podprowadzać :P

a Ankę oczyma mej wyobraźni widzę jak koło 6 miesiąca w macu, że łzami szczęścia wciąga zestawik :P ja też może nie aż tak, ale jednak się do ciąży szykowałam, potem pilnowałam. KOło 6 miecha włączył się GŁÓD i chuj bombki strzelił :P

alonuszka ryż podduś na patelni i podlej białym winem, wytrawnym najlepiej -cuuudooo! ania - na ankę tu się zgadzam. I co ty tak szalejesz? przed ciążą się tak katujesz? wyluzuj - kuwetka czy pięć nie zaszkodzi.

obeznana - wleź na maila flaszka czeka!

KLEP! ogóry biorę na siebie!

eeee, alonuszka! toż okazja wymarzona pod te kuwetki! gazetę wyciągam, skrzynke odwracam, kuwety napełniam! wskakuj na ten "stół" i zapodawaj wywijanego :D

zielona ci zaraz porady udzieli :D

aa i porcja - wyczytałam kiedyś że odsetki od kredytu możesz sobie od rocznego podatku odliczyć. Razem z mężem powinniście mieć na tyle :D http://wyborcza.biz/pity/1,110694,8997050,PIT_y_2010__Ulga_odsetkowa___odlicz_splacony_kredyt.html?as=2&startsz=x

zielona - zrobiłam i wyszły jak na tefłonie - więc patelnie polecam. a co do gieldy, iiiitaaaaaam franek spadł bardziej niż zakładałam i rate wzieli mniejszą. Strasznie miło :D porcja - w czym masz tą ratę? aneczka sama nie czuje jak rymuje, z nowymi kuwetkami lezie i podśpiewuje :D

eej dobijamy dziś do 1000 i chlejemy na umór?

joł! pikne lato wróciło, pikny mam humor :D mysza - nie bardzo rozumiem, masz majątek wyceniony na dyche, to przy takich dochodach zdobyłaś go - niech będzie w rok. I co? czego oni się czepiają? Chyba że cie przetrzepali i wyszło że na rachunki i zycie wydajesz co dostajesz a to za dyche spadło z nieba. Ale to chyba skarbówki rzecz a nie mopsu? I po co się takie rzeczy sprawdza? do czego im to? obeznana ślepoku przecież częstowałam zupą! focha to ja strzelę na ciebie! o! :P alonuszka- zgadzam się z tobą w całej rozciągłości! Jedynie na pokazy fok i delfinów mogę patrzeć bo wiem, że tym zwierzakom takie zabawy sprawiają frajdę. O wiele większą niż podejrzewam siedzenie w zoo. nową witam :D brzmi rozsądnie :P tylko "Ania"? Aneczka-kochaneczka :P

uff obeznana juz miałąm napisać, jak fajnie że ci przeszło, a ty znowu linkiem :P Twoje zdrowie! i moje też bo zejdę zanim mi się firma określi... siijaaa

od lat tepsa. Nie mam uwag. Jak się coś walnie to naprawiają, info zawsze uzyskasz.

ja do naleśników i takich placków zawsze wlewam trochę oleju do ciasta. na patelnię już nie daję nic. Przynajmniej na teflonie tak robiłam, zobaczymy czy na ceramicznej się uda.

ja mam, a ostatnio mnie netia próbowała namówić na obniżenie rachunków :P uśmiałam się heej

http://allegro.pl/patelnia-ceramiczna-bio-xeramic-28-cm-111261-i1754792624.html

bo się uszkadzają od byle czego a nie zamierzam jeść czegoś czego używa się do silników samolotowych i smarów :P

też umiałam podrzucać, zobaczymy jak mi pójdzie na tej nowej. a teflony własnoręcznie wypierdoliłam z domu i póki mego życia póty nie wpuszczę!

i zabiję was linkiem: http://www.kwestiasmaku.com/dania_dla_dwojga/pancakes/pancakes.html kupiłam sobie w biedasklepie patelnię ceramiczną za 30 zeta zamiast 100 i zamierzam dziś zrobić pankejksy! kiedyś robiłam te z wersji nr 1 i dodawałam jabłka albo inne owoce. Potem wymieniłam patelnie na metalowe i nie robiłam całe wieki. Dziś będzie święto! częstuję nader udanym kapuśniakiem!

mysza - ja nadal nie rozumiem co ty robisz :P

ej ja protestuję! ile tych linków będziecie jeszcze wrzucać? obeznana - ty chyba masz robotę! miałaś profile zrobić :P marchew - weź no polewaj, kuweta sucha jak pieprz!

mysza to ty robisz to co robisz nie z domu?