Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rozciumkana na maxa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rozciumkana na maxa

  1. eeh bym ci dała, ale mam wrażenie że prozaiczne czynności dobrze ci zrobią więc mówię: se ugotuj! :P
  2. nastukane macie! korzystając z przerwy idę zająć się kapuśniakiem! o!
  3. bry :D onieśmielona się grzeje... :P a obeznana - wypadła z orbity :P Ja cię kochana dopadnę pod pręgieżem i kapkę wyprostuję bo nam odleciałaś! Weź się za ogóry zamiast za tych niedorobionych facetów co? Zbieraj siły na naszą bibę z zieloną, to już nie długo :D Miałam sen: zjazd licealny, wszyskie baby w sukniach ślubnych a ja w dżinsach, poszłam do bankomatu pod AE (UE teraz chyba), po drodze zaatakował mnie kogut na Komandorskiej, wrzuciłam go do jakiejś klatki schodowej. Bankomat zamiast pytania o kwote to pyta o moje dane. Walnęłam w niego pięścią to wyleciała filiżanka kawy. Wracam z tą kawą a zjazd opanowało 7 bóstw, co się zmaterializowały na ziemi i nie miały dobrych zamiarów. Oblałam jednego kawa i uciekłam. Koniec! Bardzo proszę o interpretację :D
  4. ja bym się na etacie strasznie męczyła. Charakterem nie pasuję, nie jestem wydajna ani zmotywowana wtedy. wolę zdalnie, na zasadzie wykonywania zadań gdy trzeba. jeśli się nic nie dzieje robię co mi akurat pasuje, gotuję obiad, czytam książkę itp. tylko maile sprawdzam. i tak jest dobrze, zdecydowanie nie jestem zwierzęciam biurowym :P rafinka - spoko, nie ma pośpiechu, tylko dałam znać żebyś mnie miałą na uwadze w razie czego.
  5. mhyyy naście lat, ciepła posadka, etacik ... brrrrrrr :P no jakbym musiała to bym musiała, ale byłabym mocno nieszczęśliwa
  6. po 65 trzeba dodać %20 nie wiem czemu źle wkleja linki :O
  7. http://partnerstwo.onet.pl/1648565,4839,,generacja_moge_wszystko,artykul.html heehe to jest o mnie :P
  8. bry! i nikt nie zwrócił uwagi na moje rewelacje plamowe! a później będą jęczeć czym sprać plamy :P alonuszka - oszczędź chłopa. Macica już ci zwoje uciska, wyrzucaj z siebie co tam wyłazi, ale tygodniowego focha zostaw na później, po urodzeniu się przyda na relaksik :P em - ja tak podejrzewałam że dołujesz dla równowagi :) nie bój nic, jakby ci długo nie przechodziło to cię wyciągniemy za uszy :P grunt że lalce nic nie jest. rafinka - romans mam kombinezonowy, na zimę porządny to śniegowych szaleństw, najlepiej jakiejś narciarskiej firmy, na coś koło 98cm. Daj znać jakby ci co wpadło. fasola - aquafemin nie działa znowu nabrałam 3kg :/
  9. oki, odkopałam warkocza to spadam! miłej reszty weekendu. ja będę pewnie dopiero po. marchew - z tą pomocą bezbłędnie cię rozumiem! a na dobicie dodam, że jak ci się zdarzy zostawić starego z dziecięciem samych to on nagle dokładnie będzie wiedział co i jak się robi. By zapomnieć na amen jak tylko wrócisz :P taki to cwany naród męski :P
  10. no właśnie to stary jest, sprzed 2? tygodni? Myślałam, że coś nowego napisała
  11. wpadłam po przepis na warkocz z polędwicy :D wizja pierwszej chrupki w dziecięcych rękach mnie rozczuliła :D czyżby tęsknota za zaplanowaną ciążą na wrzesień? :P tak czy siak jak sobie przypomne jak Młoda tą chrupką celowała do paszczy a zezując trafiała w oko/nos/ucho... mhhhhh niezapomniany widok. i dużo przyjemniejszy niż te chwilę później, jak robiła to z łyżeczką pełną marchewki :P aaa i skoro o planach to wynalazłam boski sposób! UWAGA UWAGA TAAA DAAAAM: WODA UTLENIONA! na wczasach mi się dziecię zalało w nowiutkich blękitnych portkach sokiem porzeczkowym. Że odplamiacza nie miałam, zapranie nic nie dało, ruszyłam umysłem wykształconym chemicznie i chlustęłam wodą utlenioną, w przekonaniu że co mi tam spodnie i tak do wywałki. Przychodzę 10 min później a tu po plamie ani śladu, spodniom nic nie jest. Wczoraj powtórzyłam opercję na sukience zapaćkanej jagodami. Odplamiacz ariela zaśmiał mi się w twarz mimo że na świeżą plamę psikałam. Woda utleniona dała radę a wściekle kolorowa sukienka ma się świetnie. Polecam bo tanio i szybko i skutecznie co najważniejsze. Może tylko bądźcie ostrożne na farbujących rzeczach, ale w sumie wśród ciuchów dziecięcych takich jest mało. Gdzie wy widzicie tego maila od em?
  12. a tu dupa. idz na swoje :D co ty jesteś z zawodu? u mnie hitem było jak po 2 latach od złożenia się do mnie odezwali z pracą marzenie, a ja byłam w 7 miesiącu ciąży :P ależ kurwowałam wtedy... oj :P
  13. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa w tym sensie. No to faktycznie lipa. Nie zakumałam od razu bo ja miałam odwrotny problem. Baardzo dużo ofert, ale nie dla takich jak ja absolwencików i niechętnie bardzo na płeć moją patrzyli. I mimo masowych wysyłek cv na rozmowie lądowałam sporadycznie. ale wreszcie się udało i wam też się uda! :D
  14. no ja zrozumiałam, że ogólnie "aż" dwa. I mnie zdziwiło, bo dwa to rozgrzewka jest dopiero. choć jak sobie przypomne, to niee, to nawet nie rozgrzewka :P powodzenia dziewczyny!
  15. haaaahhhaaaaaaaaaaaaaaaahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D onieśmielona - tak, sprawdziły się skóra nie swędziała. Ale miałąm ten problem dopiero pod koniec jak brzuszydło było gigantyczne
  16. a to co? nie ma nikogo? połikendowałyście się już?
  17. onieśmielona - nie lubię oliwek więc nie doradzę. Używałam musteli, później im większy brzuch tym bardziej skóa swędziała więc brałam się za balsamy do atopowej skóry. a rozstępy jak masz mieć to będziesz miała, smarowanie nic nie daje :P
  18. bry! szwy ze szczęki zdjęłam! Nic mnie nie kłuje i nie wkurwia! Jestem szczęśliwa :D em nie odpisała widzę, kurde boję się czy ona przy inkubatorze nie siedzi :( dostałam tonę pomidorów, czeka mnie rozrywkowy wieczór z przecierem w tle :O ogórów nie piszę drugi raz, poszukajta se. a foldery to możecie pozakładać na zasadzie: zupy, drugie dania, słodkie cosie, inne... będzie łatwiej szukać.
  19. ty tym ty tym suuuppeeer karot! spadam na moją lasagne :D szpinakowo, mięsowo, pomidorową z beszamelem i mozzarellą :D Haaaa! Młoda się ślini do piekarnika! :D
  20. ii tam zazdrościć. ja jestem ponad 3 lata po porodzie. 25 kg zrzucałam dwa lata. pierwszy rok rzygałam na własny widok, drugi już tylko byłam zniesmaczona. Dopiero po 2 latach założyłam bikini a po 3 jestem zadowolona. Długo zeszło, nie ma co :O ale co dziwne, cycki mi wróciły. pare tyg temu sie okazuje ze znowu mam przedciążowe B a nie A jak przez cały czas ostatnio.
  21. haaa a na mnie stresy wplynęły wybitnie. Melduję 47 - czyli stan przedciążowy z okresów świetności! Haaaaa :D i tak się męczyłam, żeby się do porządku doprowadzić i nic, a tu proszę kapka nerwów i samo się :D łiiiiii :D
  22. przeca można wysyłać z tamtego na tamten, że się tak wyrażę czytelnie :D po co po dwóch skrzynkach latacie?
×