Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rozciumkana na maxa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rozciumkana na maxa

  1. no ale teraz to przed tobą najgorszy okres, do tej pory mam ciary jak sobie przypomne jak Młoda potrafiła czachą o podłogę rąbnąć. A dzieje się to tak szybko, że nie da rady zdążyć złapać. No chyba że jestes cały czas obok. a ja mam kurna wszędzie kafelki :P za to pieganie na boso, przez cały rok. Latem to wiadomo a zimą podłogówka działa. Skarpetki wszyscy mają w poważaniu :P brest - ja miałam na myśli na chwilę założyć, żeby teściowej przyjemność zrobić a nie męczyć dziecko. Jak się będzie męczył to teściowa sama to zobaczy :P no chyba że kobity nie lubisz... ale ja radze jako dyplomatycznie doświadczona w relacjach z najbliższą rodziną :D
  2. brest ja dla mnie to bzdura :D niech fika gołymi nogami! Moja to no nawet jak uczyła się chodzić to na boso... Ale możesz zrobić przyjemność teściowej i zakładać jak przychodzi z wizytą :D nie ma się co zastawiać... :P
  3. a ja znam taką dziewczynkę: śniada cera, burza czarnych wiecznie skołtunionych włosów i błękitne wielkie oczyska. Do tego panna rasowy zbieracz robali i drzewowłaz! :D aż serce rośnie jaka fajna babka wyrośnie z tego dziecka!
  4. no a tak poza tym to meri gratuluję siadającego dziecka! :D co do truskawek to obrobiłam je wczoraj w 2,5 godziny! 12 kg - jestem miszczu! fasola - soki robie w sokowniku (takim garze) ale akurat nie z truskawek. Truskawki miksuję na mus i mrożę w porcjach na zimę. Poza tym wczoraj robiłam dżemy, całkiem dobre wyszły. Moge dać jak marchew wymyśli z nimi drina na poprawę nastroju i ogólnie klimatu :P
  5. nosz kurwa no! jak nie śluzikiem między oczy to kurna bywalec z brzuszkiem wyjeżdża! Regulaminu czytać nie umiesz? NIe dość że Cie tu nikt nie zapraszał a mimo to się wypowiadasz to jeszcze brzuszkami pitoli! argh! wypad! a pomidory przed sezonem kupować bo w promocji? ... baaaraaaan :P
  6. otwieram sezon słoikowy! właśnie nabyłam 12kg truskawek, bez szypułek - po 3zł. plany na wieczór: dżemiki, soczki i mrożone musy! BEZ SZYPUŁEK! słłiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiit :D
  7. tak fasola, dokładnie o to z nimi chodzi! mam znajomego geja - absolutnie zwyczajny człowiek, na jego gejowatość wszyscy wzruszają ramionami - a czemu? bo ją trzyma tam gdzie każdy kulturalny człowiek powinien - w sypialni. sypialnia jest przenośnią - żeby nie było że taka ze mnie co po bożemu przy zgaszonym świetle :P
  8. em - jak ławka nie stoi na środku rynku tylko w parku to mi to wisi. Jak w ciąży w bikini wyglądasz estetycznie to mi to wisi itp itd ale jak założysz bikini na brzucha giganta, odsłonisz uda zacelulitowane na maxa a zza miseczek będzie się wychylał cyc pełen mleka - to ja pas. to jest już dla mnie obleśne :P
  9. hmm spoko, bede wiedzieć jakby co że odrosty na pół czachy to lipa :D ale do czekolady i tak wracam, za często musze malować przy takim słońcu.
  10. ot i mądrze prawisz! :D ja nie patrze ale nie życze sobie żeby mi w oczy z intymnością włażono. I tyle mojej tolerancji. tak samo jak ze śluzikiem - wiadoma sprawa, że trzeba wiedzieć o co z nim chodzi ale do cholery - nie włazić mi z tym w oczy! bo mam teraz jak marchew - boje sie do lodówki zajrzeć :P
  11. ja tam uważam że słowo tolerancja jest nadużywane i czasem mam wrażenie że jestem tym "gwałcona". Nikomu do sypialni nie zaglądam, ale nie zamierzam oglądać całujących się kolesi i eksajtować jaka to ja jestem tolerancyjna! Brzydzą mnie takie obrazki, tak samo zresztą niesmaczą mnie pary hetero liżace na ulicach.
  12. ostatnio ją coś na anatomię naszło :P spróbuj wytłumaczyć 3 latce po co ma obojczyk albo kość biodrową. Ona sobie coś znajduje, pyta co to i po co. Stąd zimne poty jak zapytała co to łechtaczka. Bałam się że będzie pytać do czego ona, ale całe szczęście doszła do wniosku, że do sikania. No nie będę jej z błędu wyprowadzać. Będzie miała niespodziankę za te naście lat :P
  13. no wiesz... ona wskazywała dokładnie na łechtaczkę. Tak to mówię: siusiajka albo piśka :P no bo jak całość cywilizowanie nazwać? posrany ten nasz język. Albo chore zdrobnienia albo wulgaryzmy :O Ale Młoda i tak twierdzi że ma dużą pupę do robienia kupy i małą do siku :P
  14. mnie mama wyedukowała z okazji pierwszego okresu w wieku lat 15. Dowiedziałam się o śluzikach i kolorkach, tempkach i kłuciach - ful wypas! Od tamtej pory nauczyłam się już swojego organizmu na tyle że wiem kiedy owulacja, kiedy okres itp itd a ja się mamie zrewanżowałam za tą lekcję, paczką tamponów :P bo ona taka "zacofana" podpasek używała :P
  15. em to było pierwsze z całej pewno serii pytań, które przyprawiają o dreszcze :P I choć obiecałam sobie że tego typu sprawy wyjaśniam rzeczowo i odpowiadam dopóki ona pyta, to jakoś mnie zatkało kurde... a miałam sie za nowoczesną :P marchew a ja już nie wiem, jak to jest z tym farbowaniem? Można czy nie można? Mam na myśli zwykłe farby a nie hennę. Bo ja na ciążę ostatnio i teraz też wracam do własnej czekolady na głowie i problem z odrostami mam z dynki...
  16. Młoda siedzi na nocniku i nagle przerażony krzyk: - Maaaamo mammuuusiuuuu co to ja tutaj maaaaam?! lece do niej, prawie nogi pogubiłam. Patrze a ona siedząc na nocniku, wsadziła głowe między nogi i prowadzi wnikliwe obserwacje własnej intymności... Pokazuje palcem i pyta zbulwersowana: - mamusiu co to jest?! co mi sie tu przykleiło? odpowiadam: - to jest żabo łechtaczka i ona się nie przykleiła tylko po prostu jest. Mama też ma. Młoda: hmmmmm a tata też? ja: nie tata nie, bo tata jest chłopcem (i modle się w tym momencie żeby nie zaczeła wnikać co tata ma zamiast łechtaczki :P) Młoda: aaaa już rozumiem, rozumiem, po co to. Taaaatoooo ja mam taczkę do sikania! :P
  17. witam :D kawe świeżą mam i częstuję! meri - Mloda to chyba mniej miałą jak miała katar, bo ja strasznie o pokarm walczyłam i ona tą wit C dostała właśnie dlatego że mało piersi było. A Nasivin po to żeby nie byłą zatkana i ssała swobodnie bo mi zanikał. Tak czy siak, przeszło jej a ja karmienie cycem wreszcie osiągnęłam. Ale to cała epopeja była... ja wiem czemu taki wysyp śluzików. Dawno żadnej nie opierdoliłyśmy. Miękniemy na starość :O em - z wodospadu należy się cieszyć bo im większy tym mniejsze ryzyko infekcji. Tak mnie pouczył gin kiedy mu ponarzekałam że pampery mi potrzebne :P Ale fakt, że nic sie mnie nie imało wtedy. marchew to miło że nastrój lepszy :D obeznana ty ciociu dobra rado :P chcecie opowieść o łechtaczce?
  18. em hłe hłe hłe - właśnie o tym GŁOOODZIE wspominałam :P
  19. ja na chwile jeno! brest - przerobiłam katar jak mloda miała koło 3 miesięcy. Olbasa mi lekarz zabronił, że dziecko za małe i może dojść do skurczu oskrzeli. Natomiast do nosa woda morska, frida, ewentualnie Nasivin soft dla niemowląt gdyby go bardzo zatkało. Pod nogi łóżeczka podstaw encyklopedie jakieś, żeby głowa była wyżej niż reszta. Podnosi sie łóżeczko a nie materac - tak mi przynajmniej lekarz wtedy kazał i jeszcze opieprzył że przeczekałam jeden dzień zamiast od razu przyjechać bo z niemowlakami nigdy nic nie wiadomo. I wit C kazał podawać ale już nie pamietam ile. znikam :D
  20. dżizas obeznana! spać paszła ale już! a ten celulikwidator Vichy to boski jest! dwa dni a skóre tak napiął że hej! zobaczymy jam z cm będzie, ale póki co jestem lekko w szoku bo nie wierzyłam...
  21. obeznana no i alimenty nie? dooobra już nie pytam ska u alonuszki marudna ciężarna :P paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaapciusiaki papuciuśne puci puci trusi cium! hie hie
  22. no ale nie odpowiedziałaś na moje pytanie... rozumiem że mam się zamknąć :P
  23. nie ma jak wpaść na chwile zadać pytanie i zapisać prawie dwie strony :P Władca coś całuśny dziś, doigrał się! też znikam!
×