rozciumkana na maxa

marchew - machnij następne :P byłam nad oceanem, właśnie miałam napisać że tylko ocean da się porównać. Ale nie zastąpić bo z Bałtykiem są jeszcze wspomnienia typu bułka z masłem i serem i piaskiem, oranżada, lasy na wydmach aaaj jak się rozmarzyłam :D

tam gdzie chciałam, pobierowo :D jezu jak ja sie za bałtykiem stęskniłam! nie macie tak? gdzie nie pojade, żeby nie wiem jak ciepło i bajecznie było to jak wchodze na plaże czuje się nijak. Jak nad jakimś jeziorem czy coś. A jak podchodzę do zejścia przez wydmy u nas to sam zapach odejmuje mi miniony rok problemów! Jak dodać piękną plażę, huk fal i stalowo-granatową wodę to akumulatory ładuję w ciągu 5 minut! I nigdzie tak nie mam!

ee a karioka to wykorzystałą naszą siłę sprawczą i se poszła, a pfeee że jb nie wspomne! czy ja wspominałam, że klepnęłam se wywczasy już? i za miesiąc bede siedzieć dupą na plaży! o! a w kwestii pracy to popieram zieloną. Grunt to najlepszy szef! :D

mysza na uspokojenie to sobie coś zapodaj, i to mocnego. A do dziecka podejdź jak już bedziesz spokojna. Nakręcacie się nawzajem. A poza tym to nie ma że taki typ! Każdego można spacyfikować. tyle że nie w nerwach. Co ty myślisz, że moja lepsza była/jest/będzie? Z tego co piszesz, nie tylko tu zresztą, wygląda na to że zwykłe "ćwiczenie się ze starymi" rozkręciliście do mega rozpierduchy. Agresja rodzi agresję, złość rodzi złość, wrzask rodzi wrzask - dziecko jak lustro. i ustal przyczynę niespania, bo to się prędzej czy później na zdrowiu mu odbije...

joł! obeznana ja cię proszę! bo ja zamiast za tydzien to już sraczki dostanę! Mnie czeka umowiona już śruba do implanta i 2 dni później dolna osemka do rwania i szycia... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa pociesza mnie jedynie to, że to już koniec. ostatnia ósemka i jedyna śrubka. Jeszcze mam 2 amalgamty do wypierd.. w kosmos i konieć. Śliczniusie zębusie :P Mogę sobie je psuć następną ciążą i karmieniem :P

działa, trzeba usunąc spacje, nie przejmus sie poradzą sobie :D a mama niezła... :O

ja planuje 300 - ślub przyjaciółki. Ale już jej wieczór mnie kosztował sporo :P dobra, zmykam po bejbe :P

a podczytującą to były chciał rozmnożyć... i co? nikt jej nie wsparł...

jak dziani to po co im kasa! starczy zaszczycenie obecnością, nie? :P ja teraz ide na ślub ale Młodzi wyraźnie zastrzegli że nie chcą prezentów jedynie wpłat na fundusz podróżniczy :D

a tak taak strasznie wrażliwe i ekspresowo rodzące :D meri u nas są chrupki kukurydziane - boska sprawa. A śliniak z rękawami ma być ceratowy. Ale Młodą wkurwiał i nie chciała jeść w nim. Później go wykorzystałam do malowania farbami.

a po co? tzn juz spadła wiec mam cię na balkonie wypatrywac?

no dobra to współczuję ale i tak mam gorzej. alonuszka ja coś podobnego usłyszałam. no nic zobaczymy jak będzie... w razie czego dziewczyny czary odprawią :P

obeznana - coś sie tak rozhulała? najpierw Dalie i inne majty tero chłop... a co na to twój własny?

eee alonuch u mnie za wcześnie, dziś okres skończyłam. Ale jak dopadne Władcę to oj oj :D a wiesz co twoją wywołuje? u mnie tarczyca git, odpowiedż na teście nie przysadkowa, ginekologicznie git i wychodzi że niby nerwowa jestem :O meri - ja od tego miałąm psa i kafle. Zadnych gazet :P a sliniak z kieszonką się nie sparwdza na tym etapie, dopiero pozniej. Poki co rozbierz, daj drugą łychę i niech się uczy. Może na kaszce albo jogurcie bo mniej szkodliwe dla otoczenia niż marchewka. Im szybciej sie wyćwiczy tym szybciej bedziesz miała spokoj. ja nie bede słodko pitolić, ja niesłodka jestem :P obeznana daj spokoj z tym dentystą ja mam w drugiej polowie czerwca wkręcanie sruby i wyrywanie ostaniej osemki :O

meri ja latem tak robiłam. Młoda od 7 miesiąca "sama" jadła :O alonuszka no ja właśnie mialam niby problem z głowy a tu nagle też mogę robić za mamkę. wizyte mam na koniec miesiąca ale w przyszłym tygodniu ide na test... już mi słabo. moja jest czynnościowa czyli za uj nie wiem co ją wywołuje. A teraz jako osoba od wczoraj spożywająca kw foliowy czyt. staraczka zaczynam się martwić. zielona - fajny styl w środku, z zewnątrz jestem fanką kopert ;) a różnica to dycha

tita tita tu kosmita skapcaniałam coś alonucha jak twoja prolaktyna?

http://portalwiedzy.onet.pl/4868,25297,1645110,1,czasopisma.html

sie jakoś nieswojo czuję. Ostatnimi czasy nagle się okazało, że dużo zdrad dookoła mnie. Jestem tradycyjna i prosta, jak z kimś jestem to nie oszukuje a dom to azyl. Jasne że się wszystko może rozsypać, ale chyba można uczciwie sprawe postawić nie? a tu panna w stałym związku marzy o pierścionku i dziecku a nie ma problemu ze skokiem w bok na imprezie. ojciec dzieciom oszukuje żone i te dzieci... brudne to jakieś i obrzydliwe. pfeeee doszłam do wniosku, że nie potrafiłabym zdradzić , no chyba że z Hałsem, co oczywiście Władcy zakomunikowałam. POwiedział, że na hałsa przymknie oko :P

ochłodziło się i dopadł mnie syndrom niedopchnięcia! sseeseeeseee se :P

phhhhh ja nadrobiłąm a te polazły :O em - no to możemy sobie zafundować dyskusję z piorunami. W ramach sportu :P co do kopania, Młoda była śpiochem, głownie się przeciągała napinając mi skórę do granic możliwości. Ale nie kopała jakoś strasznie. brest - brzmisz na lekarza w trybie pilnym! Powodzenia i melduj! :D ja miałąm w szkole dzieczynę, którą Cipa wołali. Nawet nie pamiętam jej imienia, zawsze Cipa była. Fajna dziewczyna - swoja :P Z tą różnicą wieku to nie przesadzajcie. Między mną a Władcą jest sporo a nikt by nie powiedział. Raz jedno robi za mądrzejsze a drugie durnoty, raz na odwrót. Gowniarzenie się wspólne uprawiamy rzadziej ze względu na Młodą, no chyba że to gówniarzenie na jej poziomie... :D

wariatki! ile wyście znowu nastukały :O nadrabiam....

moje klimaty to coś takiego: http://www.dobredomy.pl/projekt/ariadnaII

em -ja tam jestem z innej bajki, tzn lubie nowoczesne ale to dla mnie przegięcie :D no ale o gustach sie nie dyskutuje ponoć, więc wygranej w totka albo bardziej realistycznie, korzystnego kredytu :D a co do maślanek itp, to ogórki małosolne czy kiszone, że kapusty nie wspomne cię nie brzydzą? Dokładnie ta sama fermentacja mlekowa... meri - ja mam jobla na tle "zdrowego" i po to się z własnym użeram, żeby nie musieć żreć psikanego :D Więc ide pokrzyczeć na mszyce :P

a pfeeee, jak kontener :P ale wielkie okna są cudne!

chemiczny psik też mam, ale ma długą karencję, zresztą nie chcę dziecku psikać... no nic, przeproszę się z wujkiem guglem...