rozciumkana na maxa

marchew, to nie ta. zobacz mojego linka

meri - urządzamy comiesięczne sabaty pod mostem. złazimy sie z tymi kuwetami .... :P

brestowa - weź sie nie przezywaj, sama jesteś rozpumkana, no! marchew to obczaj muchy! :D

nalazłam: http://www.youtube.com/watch?v=0MAfDXN45d0

ona nie frunie, ona mi sie kojarzy z pijaną muchą, tak lata zakręcona. ee a pamiętacie ten filmik o muchach co sie najarały? joooł meeeen wasuuuup meeeen... joł joł joł czekdisałt meeen :P

aa no fakt, miała dwufunkcyjnego kompa. Komp i kaloryfer w jednym :D

a wy paliłyście przed ciążą? ja zupełnie nie rozumiem czemu to musi być aż tak szkodliwe, przecież takie przyjemne.... :P

tiaa i marchew rzygająca przez balkon... ... a chodnikiem właśnie em przechodzi... :P

oo truskawka to na czasie! tylko moje ogóry nie bardzo, ale nic, sie nie zmarnują! ide do tej zupy bo z głodu zdechne. co z tą obeznaną, pisała że jej nie będzie?

ja che parasolke, w końcu święto, nie?!

no ja chcesz u nas zakotwiczyć to kota musisz wychować. Nasze koty wiedzą że czasem lepiej sie wstrzymać i nie dyskutować! ostatnio na własne uszy słyszałam jak mój duży tłumaczył małemu, że teraz nie można... :D

marchew - taka duża a nie wie, feee. jakeś ty w te ciąże zajszła aaa? i weż no drinem zaatakuj, bo nowa pełna chęci ale widze że nie obeznana z tematem i driny wielkopańskie zapodała. obeznana gdzie cie wcieło? bo jak rykne pod pręgieżem.....!

dobra, to licze że nowa się zachowa! ty marchewa driny polewaj a ja ide botwinki wstawić!

marchew - kurde a stary tempki i śluziku nie sprawdza? dawaj go tu zaraz, naprostujemy! a tak w ogóle to dzień matki jest a tu flaszki nikt nie postawił! to stawiam i flache i kuwete! i ogóra znajde wam zaraz! a nową co tak nieśmiało zagaja nas komplementami - witam i o wkupne pytam! :P

aaaaaaaaaaa no ja was pierdolić nie będę bo jestem innej orientacji, a poza tym właśnie wróciłam z kawy z fajkiem :P

no bo tu chodzi nie o ciamkanie nad dzieckiem tylko o intonację. jak będzie starszy to sie szybko zorientujesz jaka to radocha dla dziecka jk ktos do niego tak gada. ale powodu do seplenienia nie widze żadnego

yyy jak chcesz to ja moge :P ale czemu?

brest - u nas rekordem była wyprawa na wakacje w zeszłym roku. wyjechaliśmy o polnocy, młoda oka nie zmrużyła. dojechaliśmy koło 13, młoda po 15 min drzemce pod koniec. my padliśmy jak kawki a ten skubaniec świeżutki jak szczypiorek na wiosne. Myślałam że szlag mnie trafi :P co do gugania to u mnie było normalnie. NIkt nie seplenił, jedynie używali "dzieciowej" intonacji ale normalnych słów. ja jedynie wprowadziłam "am" bo "jestem głodna" było wtedy za trudne a już potrzebowałam, żeby dawała znać co chce. Więc do słownika weszło: pić, siku i am :D ciekawe na ile normalne mowienie do dziecka wpływa na to jak dziecko mówi, Młoda bardzo szybko zaczęła mówić i szybko składać zdania no ale to mogą być indywidualne sprawy. Zobaczymy jak przy drugim będzie

hahahah moja ostatnio ciągle ma nogi w siniakach - to pytam skąd się wzięły, a ona mi na to, że pani rurą obiła w przedszkolu :O Pojęcia nie mam skąd takie pomysły...

oo a ja nigdy takiego cuda nie spotkałam zielona - ja mam na sumieniu "no jedź ciulu" :O a skoro o jazdach, kurde dzieci są takie spostrzegawcze. Młoda ma rozpracowaną drogę do przedszkola, wie kiedy powinnam sie zatrzymać, ostrzega mnie że coś jedzie i muszę puścić itp :D

moja przyniosła "ty głupia jesteś" :O i jak już dała sobie przetłumaczyć że to brzydko i tak sie nie mówi, to usłyszałam mijając matke z dzieckiem z jej grupy na schodach w przedszkolu jak mamusia zasuneła dokładnie tym tekstem do własnego dziecka. ludzie nie myślą :O

a wracając do linka, to jak ktoś tak pisze to pewno i zdarza mu się tak mówić - jak ich panowie to znoszą, pojęcia nie mam. Pewno idą na piwo pokląć trochę :P ja bym poszła :D mam taką koleżankę co sepleni ciągle do swojego dziecka, które jest rówieśnikiem Młodej i nie mówi jeszcze. Młoda na to śmiesznie reaguje, bo najpierw patrzyła na nią jak na wariatkę a teraz ją poprawia. I tak babka do dziecka czy chce sisi, a młoda na to siiiku, czy chce siiiikuuu :P przełożyła sobie, że ja czasem ją poprawiam jak źle wymawia jakiś wyraz to teraz ona poprawia panią :P

witam :) alonuszka, nie nazywaj sie mianem staraczki bo mi słabo. Wyśle ci na dzień matki termometr :P podczytująca - wbijaj na Pobierowo. Zgadamy sie w terminach i przynajmniej dzieci będą miały towarzystwo :D em to mi sie wcale nie podoba, że to tak brzmi jak lodówka. Długo sie na te modele czeka więc pewno niedługo bedzie trzeba się przejechać. A jak tam skrzynia biegów chodzi? bo ja rozpuszczona na renault, młotkiem biegów wrzucać nie będę :P kurde nooo, fajne te auta ale tak bez drapieżnego mrrrr w kabinie? buuuuuu brest coś dawno nie zglądała, że przeginki nie wspomne. Karaoke to już sie chyba nie zjawi, ale jb....? kurde z tymi kotami to przegięcie. Nie dość że mój ma zboczenie w postaci tuptania, najchętniej na kimś, to ten mały cipek ma zboczenie na tle twarzy. Jak się rozmruczy i rozeksajtuje to włazi na oczy. i tak wczoraj jak się położyłam jeden mi robił masaz antycelulitowy a drugi robił za okład na oczach :O jak wymyśle jakieś zadanie dla psa to założe salon odnowy biologicznej :P

wybacz, nie chciałam być brutalna :P fasola na problemy z rurami trzeba sobie kupić kreta i już! albo taką sprężynę co się ją wkręca :P jak nie chcesz rad żywieniowych :P ale prawda taka że u mnie ten duphalac minimalnie pomagał a tak naprawdę to póki brałam żelazo póty był problem. czyli prawie całą ciążę. A na pocieszenie dodam, że paskudztw będących konsekwencją problemu się nie dorobiłam :D

:O http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4840857 chyba się zapiszę jak te plusy nad minusami przeważą :P fasola próbowałaś truskawek w hurcie? u Młodej zaparkowały na pół godziny :P tylko ona zjadła 0,5 kg na 12 własnej masy, przelicz ile powinnas zjeść :P