rozciumkana na maxa

a skoro o misiach sekretarzach to Młoda ma na stałe w łóżku bandę 20 i co wieczór kładzie je spać tuląc kazdego i całując w czółko! potem następuje ciężki proces wybierania szczęśliwca "do przytulenia" i dopiero spanie :O najlepiej to wygląda jak szczęśliwców jest 6 i ona sie kładzie z nimi w objęciach :O

co nie ma co nie ma? kot mi wlazł na klawiaturę wydając przy tym dzwięki godowo zawodzące, skasował (dobrze ze nie wysłał) napisanego w 90% maila strasznie ważnego i sie obraził za lot przez pół pokoju :O same widzicie w jakich warunkach ja tu bytuję!

aa i Władca też tonie co już stanowi samo w sobie kataklizm!

obeznana - no ty to masz łeb :D moje młode też tonie w glutach, moge sie posolidaryzować!

oj ta alonuszka, zawiązać jej te nogi trzeba! jak to p.o.? za ile etatów bierzecie kasę hę?

em pominelas. dziękuję za apdejt!

no taak taak już ci kiedyś mowiłam że ziabsko idzie sladem rozciumkniątka :P czekaj, jeszcze bedzie gorzej jak cycka braknie, bo teraz to cie psychicznie ratuje że ona się dopije twoim produktem, a późnieej.... :P przeżyje nie martw się :) no ale jak to, nowe wbiły i tak bez wiedzy szefostwa? czy ja już utraciłam stanowisko?

zaroiło się tu, czy mi się wydaje? bo doczytywać to już otwrcie przyznaję, że nie będę. jakiś skrócik ktoś zapoda?

a czasem nie :P i jak już nam marchew całkiem osiwieje wzorem rozciumkanej to marchwiowy potwór stwierdzi a coo mi taam i zacznie jeść, wzorem rozciumkanego potwora. Dzień Dobry i joł joł joł :D

o to niespodzianka, jednak sie wyswietliło i to podwójnie. Dobrze ze przestałam probować bo było by 15 stron mojego posta :P obeznana - no wieeeesz? tyyyy???? hlip

dźbry! tęskniłyście? "...jeszcze parę miesięcy i skończy sie ten zapieprz." - mój to sie chyba nigdy nie skończy :O nie mam mocy po alonuszkowemu i zaglądam do was po kopa w dee żeby moc odzyskać :P zielona - aż takie tempo macie? pare miesięcy? fiu fiu :D

dźbry! tęskniłyście? "...jeszcze parę miesięcy i skończy sie ten zapieprz." - mój to sie chyba nigdy nie skończy :O nie mam mocy po alonuszkowemu i zaglądam do was po kopa w dee żeby moc odzyskać :P zielona - aż takie tempo macie? pare miesięcy? fiu fiu :D

alonu ale te 5 tygodni to masz do dedlajnu czy do bezpiecznego terminu? wypadłam z obiegu, brzmiałaś na taką co to za tydzień idzie na dziki seks wywoławczy :P

łoł to się nie dziwię, że was zatkało! cuuudooo! karmelkowe :P em- dobra rozpalę ognisko w salonie i osmolę łoka, warząc strawę dla moich jaskiniowców i myśląc o tobie! :P ooo albo lepiej znajdę taką beczkę co to się bezdomni grzeją i na tym łoka ustawię! :D magnumy - fuuuj jakie to słodkie! a nie wiedziałam że są batoniki myslalam ze tylko lody. a najgorze lody to taka jakaś cortina chyba była, wściekle słodka czekolada z orzeszkami, w środku przymrożony śmietankowy ulepek a w sercu kupa tofiii bleeeee az sięgnę po tą kiszoną kapustę znowu :P

alonuszku wdeeeech i wyyyyydeeeechhh zaraz przejdzie :P a tak serio to ile jeszcze zamierzasz sie meczyć? łobeznano to przeoczyłam twoje rybne fantazje :P a kto był i bredził? jaktotaak pod moją nieobecnosc? aj aj

serio? nie jesz ryb?

witoj łobeznano! ciasto se w biedasklepie kupisz w lodówach są :D a z tą celulozą to le kombinujecie :P celulozy się nie trawi przecież, ona jak te otręby wymiata jelitka - to bardzo zdrowo! :D :P sie ze mnie nabijacie, ja tą parówką sie strułam tak że wylądowałam w szpitalu i dwa tygodnie na sucharkach byłam. Nie wiem czemu, nie tylko ja jadłam ale tylko ja tak zareagowałam. Od tej pory starczy mi zapach parówki, bleeee co ciekawe, czasem zdarza sie tak, że jem normalnie i nic. A po jakimś czasie fobia wraca i patrzeć nie mogę. to samo mam z zupą owocową, ale to już wina przedszkola i wmuszania jej we mnie. I tu nie ma taryfy ulgowej, nie zjem bo rzygne i koniec :P

em - coś masz do indukcję? hę hę? yhhhm już pare razy łokowałam na tej płycie. Działa bez zastrzeżeń ale nie mam porównania bo ja zdeklarowany indukcjofan jestem, gazu nie mam i nie kcem :D A co do ikei, kit z jakością. Grunt że mam! teflon to i tak gówniana trwałość. fasola - za radą alonuszki, mało tuczące rzeczy mu dawaj. Nadrobi i mu sie odwidzi. Młoda też parówkowiec ale przyzwolenie ma raz w tygodniu max, pomijając przedszkole bo tam to nie wiem :O Mi się niedobrze od parówek robi, nie jem świństwa ale reszta w domu to tylko to by żarła na śniadanie. Po wnikliwej analizie składu wyszło mi że jedynki najlepsze z parówek. mnie keidyś zatruto parówką, jak byłam mała od tamtej pory rzygam jak powącham :P

brest - i oni tak tylko patrzyli? nie pod pomyślenia! u mnie jest sobotni zryw wszystcy razem wszystko, 2 godziny szału i spokoj. tego banana to z całą pewnością zrobię! w ramach tesknoty za bananem z grilla :)

nie próbowałam sezamowego, nie mogłam dostać w okolicy. Ale dopadnę! A smażonego banana machnę dziś na podwieczorka! ooooooo wrrrruuuummmmm :D tylko nie mam ziarna sezamu heh. Muszę wziąć dupę w troki i wyruszyć w jakieś bardziej wykwintne rejony niż biedronka :P już mi słabo, nienawidzę zakupów i jeżdżenia po mieście. Brest jak mi tak opisałaś co robisz to mnie jakoś zapał do roboty ogarnął :P Wsadzam nos w exela, nie ma to jak prasowaniem postraszyć :P

krówki wafelki, miody snikersy i musiałam odreagować. Pożeram kiszoną kapustę :P no i kto tu sie pojawia i znika? a jak nie mam czasu to nawijają jak szalone :O mam olej z orzechów laskowych, alee to cudo pachnie :D łokowo :P

em - poi pierwsze popełniłam maila ci. po drugie, kup se miodu i źryj albo chrupków z suszonych jabłek i też żryj :D albo snikersa skoro i tak te lateksy cie nie kręcą to po co się meczysz :P

przechodze wokową fazę! kurde tyle lat, żyłam w przeświadczeniu, że nie ma woków na indukcję! aż sobie wpadłam na takiego w ikei ostatnio, 80 dych mnie kosztował i jest boski! wruuum jak ja lubię takie żarcie! a jakie szybkie to żarcia haaa!

łaj twierdzisz brest że sie pojawiam i znikam? ja żem jest cały czas :D

a ztym urlopem to nie jest tak że to obowiuązuje od tego roku czyli do września przyszłego?