rozciumkana na maxa

em - bo ja niewiele skumałam z twojej wypowiedzi, zaczynasz pisać jak mysza :P to czym ty w koncu jeździłaś dziś co zapewniło ci odczucie jazdy lodówką? :D Młoda wciągnęła pół kilo truskawek na jedno posiedzenie :O

plan mam taki, że sie przejade do salonów i bedziemy sie przymierzać :P ale na psyche mi siada pomysł przesiadki z małej podpierdółki na duży samochód. Ja głownie po mieście jeżdżę, gdzie ja będę parkowąć?

ale nadal nie kumam o co ci chodzi z tym ogniem, bo ja tam wiem że ogień kopci :P

haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! ja właśnie miałąm pisać że lookałam na hyundaia ix35 i ta kia się przypałętała

moim zdaniem przygowoała piosenke :D em co to znaczy "bardziej energetyczne" ? na którą KIĘ się czaisz? mnie coś ta sportage chodzi koło oczu, jakieś opinie?

ano, znajomi też. Jak polecam to polecam :D gdybyś się zastanawiała nad materiałem to bierz płytę laminowaną - fajne wzory i prawie nie do zdarcia :D a i cena najniższa...

obeznana: http://www.brodziakmeble.pl/?oferta,3 zielona - w dzien to już prawie 1,5 roku jest luz. Ale nocne siki jej nie budziły. Wreszcie zapowiada się lato, w którym nie będę musiała grzać własnego dziecka pieluchą i body. Jak będze gorąco to w majtach położę :D

ja tam sie od takich firm z dala trzymam. preferuje małe firmy z pomysłami a nie masówki. marchew - zgadza się. to jest jeden minus. a ze już sie w gary i patelnie obkupiłam to zapomniałam. No i trzeba pamiętać że garów sie tak często nie zmienia. O ile w ogóle :P

tak :)

to ja ci powiem, że zagotowuje wode szybciej od gazu - dużo szybciej! ja mam Boscha, ale korzystałam też z mastercooka i tez byłam zadowolona. jak wybierasz kieruj się wielkością pól. Dla mnie było ważne żeby jedno było małe, jedno wielkie i zostały dwa średnie. Musi być obowiązkowo funkcja booster (u boscha tak to się nazywa) u innych firm pewno inaczej. Chodzi o tzw szybkie nagrzanie. Używasz do zagotowania wody, rzadkiej zupy itp. Po przejściu z gazu na indukcję wszystko mi kipiało bo się zagapiałam, a to naprawdę dużo szybciej sie nagrzewa. No i jest bezpieczna, bo te pola się nie grzeją jak w elektrycznej a tylko tyle co od garnka. I szybko stygną. niemasz się co zastanawiać, nie będziesz żałować. Z moich znajomych to już chyba ze 4 osoby się zapatrzyły w moją płytę i też przeszły na indukcję. Bo szybko i czysto.

szafe to ja bym zamawiała pod wymiar, najlepiej u kogoś kto robi kuchnie itp. fasola - płyta indukcyjna nie ma kompletnie żadnych minusów. Użytkuję od lat. Jest pod każdym względem lepsza od wszystkiego innego. Co cię nie przekonuje?

a pralke to ja mam 7kg Boscha, piore dwa razy w tygodniu (raz jasne raz ciemne) i styka. Mimo że nas tylko 3 to bym chyba zajechała mniejszą pralkę :P

jak masz możliwość podpięcia się do prądu to olej gazową i kup indukcyjną! Zdecydowanie lepiej, wygodniej, czyściej, szybciej i niekoniecznie drożej w eksploatacji. pikarnik to już mówiłam.

u mnie rzodkiewka bez szczypiorku nie działa :P ale też ze śmietaną a ostatnio z jogurtem jest pojemniejsza, troche cichsza i oszczędniejsza, ma funkcję variospeed to takie magiczne przyspieszanie programu po którym nie wyciąga się niedomytych garów - przydatne przy gościach, których mam notorycznie

joł! mnie dziś koty o 6 rano obudziły, galopady sobie urządzały :O Młodą (suchy pampers) też obudziły grrr zmyware to ja mam tą: http://www.ceneo.pl/1793001s a ty fasola bierz tego pierwszego boscha z tych samych powodów co em podała. a w sprawie piekarnika, jeśli potrzebujesz to doradze, żeby brać koniecznie ten z pyrolizą. Zarąbista sprawa. Uruchamiasz to 2 razy w roku, wymiatasz popiól i piekarnik jak nówka! jaki jeszcze sprzęt ci trza? kupiłam z rana truskawki, komu komu?

czyli że zamiast teraz walczyć z grubymi udami mam se dzieciaka machnąć i martwić się później, hurtowo :P git! :D

to pewno, że zmień! ja zmieniłam i moja prolaktynka (cium) przyzwoicie się ma :D ale to mi przypomina, że miałam test powtórzyć :O widzisz, to Franek z sikaniem ma już jakieś przebłyski. A Młoda do tej pory noc w noc lała. Aż lekarz zlecił usg i mocz itp. Bo to nietypowe żeby w jej wieku tak za każdym razem... za to teraz 3 noce pod rząd sucho, jedna z wpadką i teraz w nocy też było sucho! Łiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :D

musiałabym sie zapomnieć a jakoś nie moge :P ta zasada z warstwami to mnie się też zdawało, że obowiązuje zimą. generalnie ubieram - więcej cienkich warstw zamiast 1 grubej. Zawsze można poprzebierać. Ale w gondole to bym wsadziła w body i już. Ewentualnie na kocyku cienkim czy innej szmacie, żeby można było razem z nią dzieciaka wyjąć na cycka. Coby upoconego czy zgrzanego nie przewiało. ale tak mi sie zdaje, że łatwiej noworodka zimą ubirać niż latem coo? Czy ja sie wam chwaliłam, że Młoda już pare nocy bez sikania? 4 pielucha nocna sucha :D WRESZCIE! bo juz mysłałam, że bede te pampersy do końca życia kupować! fasola a ty sie do domu przenosisz, że o kominek pytałaś?

a co do drugiej ciąży to zmieniam zdanie jak jaśnie panienka :P raz mi sie chce a raz zanic na świecie :P ale tak patrze na samotną Młodą i chyba nie będe miała wyjścia heeh no nic do uzgodnionego terminu jeszcze chwile mam :P W razie czego to wypiszecie mi wszystkie za i przeciw :P

aa widzisz a u mnie w książeczce stoi że młoda na 2,5 roku dokładnie 11 kg i 86cm :D witam w klubie pokurczy :P

aż zerknęlam w książeczkę. Młoda ubrania na 56 nosiła przez pierwsze 3 mieś. potem 62 baardzo długo, mając 1,5 roku miała 75,5 cm Teraz ma 3 z hakiem i waży 12 a ma 92. To jest dopiero kurdupel :P Po siatkach mi wyszło, że jest 3 centyl.

no na dzieciaka :D swoją w sensie dla Młodej :D z hustawką nic nie pomogę, nie mam doświadczenia.

nigdzie nie leżałam.! Spiekłam se ramionka w niedziele bo mi do głowy nie przyszło, żeby je posmarować i tak cierpie jak ta durna bo najpierw bolało jak cholera a teraz i boli i swędzi :O a jak mam ci z kiecą pomóc? Nie da rady przyfastrygować pod pachami? ja tak ze swoją zrobiłam. Pod pachami żeby było wąsko a potem takim klinem w dół, żeby klate zwęzić. I wsio :D a co do czapek to ja bym nie dawała. Jak sie o uszy boicie to opaske materiałową. Ale w gondoli nie wieje, buda od słońca pewno jest. Na co ta czapka...

jestem! marchew - czemu mnie wołasz na pomoc? obeznana a ty sie gdzie bujałaś na tą komunię? kurde ta lekka gardłowa wirusówka Młodej, coś się przeciąga. Idę dziś na kontrole...

no to zdrowie alonuszki! ano prywatne, Młoda za młoda do zwykłego była. Dopiero teraz od września się łapie :)