Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rozciumkana na maxa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rozciumkana na maxa

  1. no a nam pisała że narkoza? marchew na pierdzenie pomaga położenie dziecięcia na brzuchu na czymś twardszym - wypierdzenie i odbekanie gwarantowane.
  2. no jak tak dokładnie chcesz wiedzieć to wcześniej byłam ciut za ciasna, teraz jestem prawie akurat. Różnicę widzę na wejściu, że tak powiem - teraz nie boli.
  3. a tak poważnie to ja byłam nacinana - jakoś nie trafia do mnie ta ideologia porodu za wszelką cenę bez nacięcia. Wszystko wróciło do normy. Nie ma luzów. Dopóki karmisz doputy często jest za sucho, później i to znika. Blizny nie widać. Ale po porodzie, pierwszy kuk lusterkiem między nogi wywołał u mnie atak histerii... a twarda jestem z natury
  4. oj em em. Trzeba rodzić cesarką bo inaczej rozklapciocha i wiadro. Aż po zębach wieje :P a to ja chyba jednak wole moje pająki. Ganiają tylko na wiosne, kot ma używanie wieczorami. Później się wynoszą. Jeszcze parę lat i może odkryję gdzie one się zamelinowały. Ale pewno już wtedy będę z nimi tak zaprzyjaźniona że ich nie wywalę :P
  5. obeznana ty przyznaj się, wklejasz zdjęcia swojego biustu w nowych stanikach na erotycznym, co?
  6. em a to nie ty hodowałaś mole w szufladzie? Co Ci normę na rozmnażanie wyrabiały...? tak mi się jakoś wspomniało a propos moich pająków :P
  7. i muszę się pochwalić nowym zwierzątkiem. Oprócz psa, kota i pewnej zbiorowości pająków mam jeszcze jednego stwora. Nazywa się Potful i mieszka u Młodej w bucie... Rano wspiełam się na wyżyny matczynej kreatywności i zamknęłam buta z Potfolem (czy Potfulem? :P) i Kotem w pokoju. Kot miał za zadanie wytłumaczyć nowemu, że nie mieszka się w bucie Młodej i należy się przyczaić gdzie indziej. Swoje zadanie spełnił, Młoda raczyła buta założyć, ale kapcie schowała pod swoje zabawki żeby Potful nie włazł znowu.... heeeh
  8. witam :) fasola- gratulacje! wznoszę toast kawą bom jakaś niewstana ciągle :P podczytująca - a tego schocka to dostane w tym sklepie, do którego obeznana chadzała? widze go na allegro ale wolałabym zmierzyć najpierw. I do spania to chyba jedynka co? marchew - nie daj się straszyć zębami :D moja przechodziła absolutnie bezproblemowo. Tyle ze czasem troche krwi z paszczy poleciało jak się trzonowe wyżynały. Twoje dziecię złote więc masz duże szanse :D obeznana- a ja siedziałam i czekałam na Ciebie, myślałam że sobie poszłaś... :( stanik na kryzys wieku średniego - dooobre :P jak kupisz to Vichy to napisz jak efekty. Może też się zdecyduję :) a temat kolek mi uzmysłowił że Gwiazda jednak strzeliła focha i zniknęła...
  9. ale ona w czwaartek bedzie ciachana. czy mi sie pomyliło? marchew- czyli ty tez postawiłaś na kobyłę wózkową :D
  10. oj wykraczyłam ci te kolki, zdaje mi się :O
  11. podczytująca - przypomnij mi jak sie nazywał ten stanik do spania? Czy takie coś byłoby ok? Na co zwrócić uwagę? http://moda.allegro.pl/belinda-sports-bra-nowy-swietny-sportowy-70b-i1531372004.html
  12. mój nie był Roan ale z wyglądu to była właśnie taka kobyła. Płakałam jak, durna, kupiłam spacerówkę na skrętnych kółeczkach. Jak to się tym podjeżdża pod krawężniki to wie tylko ten co się tak durnowato zrobił :P Teraz mam tylko parasolkę na dalekie wypady na wszelki wypadek no i na rolki, bo Młoda nadal nie kuma pedałowania :P
  13. wszelki duch, obeznana... no właśnie nie ide spać, pojadłam tabcinu i czuje sie jak po mega kawie :P
  14. hopa lala jest tu kto? mam tu temat do poczytania dla wszystkich leciwych matek: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4789512 em przyznaj się jak się bronisz przed pajęczyną i kwiatem paproci??? :P obeznanej nie wspomnę bo sobie stanik kupiła :P
  15. hahahaha biedna em :P a ciekawe jaki wózek ma brestowa i marchewka coś się nie chwaliły :P brestowa to chyba jeszcze tu kuknie co?
  16. tak w ogóle em to by pasowało, żebyś wózek porządny kupiła i potem mi sprzedała :P akurat będzie pasować do moich planów prokreacyjnych. chociaż muszę spiąć poślady i prolaktynę w końcu zbadać, bo się przejadę heh a wiecie jaka mnie miłą niespodzianka spotkałą ostatnio? Młoda znowu miałą okazję bawić się z tymi dziećmi co ją tak niefajnie potraktowały. A dzieci Młodą za ręce wzięły i całe spotkanie się razem bawili. Na pierwszy rzut oka było widać, że koleżnka odbyła rozmowę wychowawczą. Super. Super, że nie musiałam reagować, bo najgorsze są tego typu spory wśród znajomych. :D
  17. ten wygląda na praktyczny: http://allegro.pl/roan-marita-2011-spac-gondola-fot-kurier-gratis-i1524844467.html
  18. em - jeśli mam być szczera to dla mnie lipa. Uznaję tylko wózki o 4 identycznej wielkośći kołach. w tym ostatnim w wersji spacerowej nawet nie umiem sobie wyobrazić siedzącego ruchliwego dziecka. Jeśli dużo jeździsz samochodem to kup taki wózek do którego bedziesz mogła zamontować fotelik. Wiem po sobie, bo bardzo mi tego brakowało. I zwróć uwagę, że wszystkie tu jak jedna odradzamy ci trójkołowce a radzimy wózek na 4 wielkich pompowanych kołach. Coś w tym musi być :P A przy wyposażeniu dzieckowym jeszcze nie raz będziesz stawała przed wyborem - superfajnie wyglądające czy znośne ale praktyczne. np fikuśne wanieneczki na stojakach czy wiadro do kąpania kontra klasyczna wanienka za 3 dychy. obsługa dzieckowego sprzętu i samego dziecka musi być prosta i bezpieczna. Bo kota dostaniesz :D Jeśli się wymądrzam to daj mi oczywiście w łeb, ale no nie mogę spokojnie patrzeć na te wózki :P
  19. ja tylko mam nadzieję, że u marchwi sie kolki nie zaczeły, tak ją jakoś wsiorbało...
  20. fasola toś jej zaprezentowałą takie same kobyły "dla dzieci z upośledzeniem ruchowym" :P podpowiedz czym się leczyć pliiz
  21. co ty opowiadasz? lewatywa to nic strasznego... tzn ja miałam robioną przy skurczach jeden za drugim więc może mam zaburzone wspomnienia :P Bardziej bym się obawiała - i tu ostrzegam - rzygania po narkozie. Ja straszliwie wymiotowałam, ale to marchwi musiałabyś spytać, bo ona chyba nie, a też miała narkozę o ile dobrze pamiętam.
  22. aleee mi pojeeechaaaałaaa hlip ty mnie nie strasz masażem szyjki ty cwaniaro ty :P
  23. krocze mnie zaczeło boleć brestowa :P zacznij na drutach robić kapciuszki, ponoć uspokaja. Bo jak tak dalej pójdzie to sobie rozkręcisz akcję samymi nerwami :P No chyba że chcesz :D em sobie poszła, nawtykałyśmy jej rad z tym wózkiem (a ja zwłaszcza :P) i postanowiła zniknąć dopóki nam temat nie przejdzie heheh, coś ją ciągnie do trójkołowca. maaaarcheeeew! hoppp hoooop kurde chyba się powinnam położyć, zaraz mi czerep pęknie
×