rozciumkana na maxa

bolacy cyc też boli :O pełny miało być...

em - to nie jest przyjemne, na początku tak jak karmienie - cholernie boli. Ale szybko sie cyc dostosowuje, później jak się spuszczasz do dojarki to czujesz wyłącznie ulgę bo bolący cyc też boli. generalnie dojarka jest potrzebna bo: masz nawal i musisz sobie ulżyć (ale można to robić ręcznie), nie masz pokarmu i chcesz go wzbudzić a dzieciak śpi zamiast ssać. U mnie wystąpił drugi wariant. A później odciągałam, żeby było jak wychodzę z domu na dłużej albo jak mi sie wina zachciało napić. marchewka kupiłaś Bephanten maść? na cyc dobrze robi i na problemy z dzieciecym tylkiem też. Generalnie, jak dla mnie jeden z niewielu absolutnych wyprawkowych "masthevów" :P

no to dobra dojarka, ja mialam taką samą. Nie daj się wmanewrować w pojemniki do mrożenia pokarmu, jak cie weźmie na mrożenie to kup pojemniki na mocz jałowe. Dużo taniej wychodzi.

jestes pewna że to kolana? ja kiedyś przed usg sie poskarżyłam że mloda mnie dźga kolanami pod żebro a lekarz w smiech i mowi ze to szanowne 4 litery a nie kolana :P jaka dojarke nabyłaś?

a jaką dojarkę nabyłaś? NIc o rade nie pytałaś, ja bym ci Avent poradziła :P

hehe marchew - Wladca ostatnio w sobote cos na allegro zamowil, gość obiecał że od razu wyśle. I pn rano było. Kopary do tej pory zbieramy, poczta jak kurier chodzi - koniec świata jest bliski :P

a ja ugotowałam żurek! z tym szpitalem to wiem, że tak najlepiej. Ale same wiecie jak to organizacyjnie jest... no i do kliniki długo sie czeka, dopiero na poczatek marca mam wizyte i tam i okresla kiedy mnie polozą a to cholera wie kiedy. Wkurza mnie to nooo, mam nadzieje że to nie zmieni moich planów ciążowych :O em to ja o fudze pisałam nooo :P ślub nie w walentynki ale w okolicach, czyli najlbiższy weekend walentynek zawsze obłożony :O Poza tym wkurza mnie to walentynkowe rozciumkanie, wszedzie serduszka itd grrr u mnie już po balu, mloda robiła za wróżko-motylka :P wyglądała jak mały szogun na różowo, no ale taki był strój no... em ty tak nie szalej z ta kawą, to nie zdrowo w ciazy.

częstuję kawą z mlekiem, też innej nie pijam :D obeznana za dobrze nam było z tym słońcem wczoraj, kurna czuje się jak fuga w podłodze... :O em - tak trzymaj! brestova - no to kamień z serca. A cesarką się nie przejmuj, większość kobiet woli cesarkę przecież. Zresztą nie masz wyjścia to raz, dwa - grunt żeby dziecko zdrowo wylazło a reszta sie zagoi :P Moja szwagierka w 3 dobe po cesarce w domu obiad gotowała :P marchew - powodzenia na poprawkach i jakby co sie rodzić zachcialo to też powodzenia :D NIe wiecie gdzie ja miałam rozum jak ustalałam date ślubu? co roku ten sam problem, nie pojdziemy do knajpy na el kolacijo romantico bo walentynki, kurw potężny! grrr

obyś miała rację obeznana! Amen! juz nie marudzę :) nie wiem jak to sie stało, ale kawy nie wypiłam dziś więc stawiam świeżutką! :D podczytująca, trzymaj się! a słońce pięęęękne to fakt, czemu tylko nadziei na szybką wiosnę brak? :P

obeznana - dzięki, sęk w tym, że ja się zaczynam cholernie bać i podejrzewać najgorsze. Tak czy siak liczę na diagnozę a nie kolejne spławienie. a co do przytulania i siedzenia cicho to chyba masz rację, tak zauważyłam, że jak się za wcześnie odezwałam do niej to zaczęła wyć od nowa. NIe ma co, bede ściskać i cicho siedzieć, ona i tak nie reaguje w takich sytuacjach na to co mówię. Swoją drogą wydawało mi się, że młodsze dzieci tak robią a ona minęła już ten wiek. Ale cóż.... człowiek się całe życie uczy....

przeginka - ubawiłaś mnie :) Młoda też ma takie okresowe jazdy na mnie. Sposobem to biorę: Mama musi wyjść ale wróci do ciebie i zrobimy coś fajnego (tu wstawiasz ulubioną zabawę czy cos). przeważnie działa, po jakimś czasie mlodej przechodzi a pozniej wraca i tak juz jest :P Ale ja mam problem i bardzo proszę o rady. Mloda już drugi raz miałą akcję - histeria. Element wspólny - w przedszkolu nie spała, akcja byla przed wieczornym kąpaniem. Probowałam nie zwracać uwagi, ale ona wchodzi w tryb ciągły i może to trwać i trwać a muszę ją przecież uspokoić przed spaniem bo nie zaśnie. Przemawianie do rozumu nie działa, podniesienie głosu też nie, ona się wyłącza na otoczenie wtedy. Za pierwszym razem uspokoiłam ją mocnym przytuleniem ale też nie wiem czy to dobry pomysł, bo przecież ona musi wiedzieć, że nie robi się takich jazd. Nie wiem co z tym fantem zrobić, macie jakieś pomysły? Az się boję co będzie jak ją najdzie publicznie tak... fasola - ja pytam bo od dermatologa dostałam Rosex i mam wrazenie, ze po nim strasznie mi sie pory rozszerzyły, paskudnie to wygląda. A dermatolog mowi ze to niemożliwe zeby od tego. Mimo wszystko chcialam zmienic, sprobowac może po czymś innym bedzie lepiej... aa no i na te moje bóle niezidentyfikowane dostała skierowanie do szpitala. nie wiem jak ja to zorganizuje, nie wiem jak młoda to przeżyje. Cholera jasna no! Obeznana - wiesz coś o Klinice na Borowskiej?

Mamba RULEZZZZ to poźniej zapodam przepisem tero znikam. Ale przybliż - sałatka, zupka, coś na cieplo?

heh zielona, przerabiałam to zakrapianie. Mloda ile razy widzi krople tyle razy upewnia sie, ze to do nosa. Ale pociesze cie że u niej bardzo szybko krople pomogly. A na osuszenie łeż proponuję zwykłe prymitywne przekupstwo :P a jaki ty chesz przepis ode mnie, żebym nad rymami przemyśliwała :P

fasola - jaka jest różnica między Rosex a Finacea? masz jakieś zdanie na ten temat?

wkładem :P

hej obeznana, ale z tym słońcem to przesadziłaś :P zaraz sie okaże, że podczytująca w bloku naprzeciwko mieszka to i na nią pod pręgierzem sę będe mogłą drzeć. co do przepisów alonuszka, to sama nie wiem, moje wybrakowane są ponoć :O i tak mnie zezłościłyście wczoraj, że zrobiłam tą sałatke i dowaliłam łososia, no nie powiem, nie powiem... u przeglądu byłam, piecząche na nastepny rok dostałam, ale hormony musze odstawić co mnie szalenie irytuje. Ale na pocieszenie, moge też bromergon odstawić bo prolaktyna sie uspokoiła. Tak więc alonuszka - niech moja aura i moc będą z tobą, może i tobie spadnie :D ide po kawe z władem parkinsonowym, chce któraś?

jak wam mało to se fety wrzućcie. Próbowałam i pasuje.... boże co za nienażarte kreatury!

em - masz objaw ciążowy i to podstawowy. Twoja macica choć ledwo zakropkowana już ci mózg uciska :P czy ja niewyraźnie piszę czy co? sałata cebula i oliwki. Do tego se upieczta kawałek dowolnej padliny, albo makaronowe cos se zróbta! Pasuje do wszystkiego! juz wam więcej nie dam zadnego przepisu, a na pewno nie rymem! FOCH!

bo to jest sałatka doinnodaniowa :P

wszelkie prawa zastrzeżone. Wymyślone, opracowane, wyprodukowane przez Rozciumkaną* *producentkę jedynych prawdziwych ogórków kiszonych, właścicielkę szlachetnej dłoni, autorkę "macicy z nogami", osobę skromną, piękną i mądrą :D

sałatowy mix taki [z rukolą i czerwoną cykorią jest w biedronce :P)] ale może być i owaki cebul czerwony w pierze pokrojony oliwek cała chmara - od krojenia wara! oliwy kropli wiele, octu balsamicznego dodaj ciele czosnku przez praske wciśnij co nie miara prowansalskie ciepnij, może być cała chmara soli, pieprzu, cukru kapeńkę na zjedzenie masz chwileńkę :D

marchew - jaaaaa największy koneser ogorków kiszonych miałąbym robić ogórkową z torebki? jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa?!!!!!!!!!! to ja z sercem na dłoni do ciebie a ty mnie tak traktujesz? hę? ja nawet jedzona przez robale nie tkne kupnego ogorka!

wymyśliłam i przetestowałam nową sałatkę antykoncepcyją, chce ktoś?

no to poleciałąś z esejem, a ja już myślałam że na rodzenie ci sie zbiera :P nie mam soczewicy kurde blaszuszka. A sosa grzybowego nie zrobie bo mam dziecko, a dwóch obiadów nie robie ni huhu :P nie będzie zupy a na drugie szpagetti z włoszczyzną (uhm) a co do macicowymienia z nogami, to mylisz pojęcia. Teraz jestes macica z nogami a jak urodzisz to będziesz wymię z nogami. Wpływu na to nie masz, trzeba było w ciążę nie zachodzić :P aaa i nie dość, że wymię to jeszcze z funkcją przewijania :P

teleportujemy cię z powrotem. Hehee u mnie jednym z pierwszych pytań jakie zadalam Władcy gdy był jeszcze kandydatem na Władcę było: lubisz makaron? bo jak nieeeeeeee :P