Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rozciumkana na maxa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rozciumkana na maxa

  1. alonuszka, matko jedyna! co ty opowiadasz! po pierwsze zwierzaki to zwierzaki! nie nastawiaj sie tak bo od tego niedaleko do ludzi (a po co mi było kochać?) a po drugie - nigdy być nie doceniła szczęścia i radości gdybyś nie znała smutku i cierpienia. Takie życie. :)
  2. co ty opowiadasz? A ile radości po drodze było? i jego i waszej! nie dołuj alonuszka bo się elka zacznie stawiać :D
  3. dobry alonuszka. za parę dni ulgę poczujecie bo dobrze zrobiliście. niestety przerobiłam to i wiem :(
  4. no te 1300 to nie brzmi drogo jak za tyle żarła i alkohol mnie wkurza łatwe oszczędzanie, duszenie ludzi którzy sobie jakoś sami chcą radzić. A żeby reformy porobić, przestać marnować naszą kasę to jaj nie mają. Ale sobie dać nagrody to już owszem... :O a ile możnaby prezentów dzieciakom pod choinkę kupić, prezentów jak prezentów - ile można by nakarmic dzieci za te wszystkie "otwarcia" paru metrów nowej drogi? czemu zaden z dziennikarzy jaśnie panów nie przyciśnie? jedni drugich warci :O wkurwia mnie marnotrawstwo!
  5. bry :) widze, że szalejecie z dobrymi nastrojami? temat czapki to temat rzeka, ciagle nie mogę znaleźć nic sensownego dla Młodej i dal siebie zresztą też nie :O obeznana - byłam tam, guzik mieli a co do innych ubrań to ostatnio C&A przoduje, ceny fajne, jakosc ujdzie, rozmiary sensowne jakoś zawsze tak wychodzi, że tam robię zakupy dla Młodej.
  6. no jak to jaką teorię? jedyną właściwą czyli taką narzuconą przez szefostwo topiku :P dzien dobry chciałam rzec i spytać która buchnęła słońce? paskudna pogoda kurde a ja już w piętkę gonię. Świąt i urlopu mi trzeba oj trzeba! a jeszcze na dodatek ktoś namieszał w kalendarzu i debilnie wolne poustawiał grrrr em - hie hie hie, uhahaha haaa :D
  7. alonuszka - przykro mi bardzo obeznana - ja nie latałam po przychodniach, coo ty :P w przedszkolu była pierwsza diagnoza, to poleciałam na konsultację z ciekawości okropnej :D Poza tym tak różowo to nie jest, mówiłam że Młoda to towar eksportowy. Wszystko co nie tak, odreagowuje w domu. Np małymi histeriami gdy nie może się na coś zdecydować albo coś jej nie wychodzi. (ja na to oczywiscie mam swoją alternatywną rzeczywistość :P) Teraz przeszła kolejną metamorfozę i do obowiązkowych kiecek doszło stado kitek (gumki zaplanowane na tydzień do przodu - nie ma to tamto :P) a ulubioną zabawą jest strzelanie do kotów (markowane ma się rozumieć) Ale bardzo mi miło słyszeć że tak mnie na podstawie tych kilku chwil odebrałaś :D w kwestii wychowania i podejscia toczyłam juz tyle sporów z myszą, że nie bede się ustosunkowywać coby się nie powtarzać.
  8. luuzz, moja była kompletnym koszmarem jesli chodzi o jedzenie i dalej nie ma lekko Taki egzemplarz. Daj jej lyche niech sama działa. I kup psa do sprzatania. dobra ide do tego jedzenie bo zaraz padne. pa
  9. marchew - ja za fasolą, spróbuj słoiki. Moja tez pluła moimi cudnymi króliczkami w potrawce, słoiki są sokami doprawiane, są smaczniejsze. Spróbuj :D
  10. brest - najmocniej cię przepraszam, takie pomówienie, jak ja ci to wynagrodzę? hlip
  11. niee no mysłałam że jeszcze wskoczę w dyskusję a te tu tyle napłodziły. Fasola, alonuszka i reszta - ociekam sobie sarkazmem tylko, bo jak dla mnie teorie toksycznej kobiety są...uhm okonia proszę nie mieszać do całej sprawy :D obeznana z przedpokojem to ładnie ujęła. Moje klimaty :D byłam na diagnozie dziecięcia i wyszło że mam wzorowe dziecko i wzorowo rozwinięte. To po rodzicach taka mądra :D :P I jak to w ogóle możliwe że mam ponaprzytulane do wypęku dziecko, które mimo że ma 4 lata to ma prawo głosu i jest do tego samodzielne i nie cierpi na pępkowy syndrom? uhaaa spadam coś do żarcia zrobić bo sniadanie jadłam wczoraj.
  12. w jakim wieku nabywa się prawa do wypowiadania swojego punktu widzenia?
  13. ja nie wiem skąd wy bierzecie takie imprezy gdzie dzieci w centrum są.... :O u mnie jakoś dzieci własne towarzystwo wolą, a jeśli już się zdarzy że tylko Młoda jest to jest jasne że w jakiś sposób bierze udział w imprezie i absorbuje po kawałku każdego. nie mam w zwyczaju zamykania dziecka w szafie (czyt puszczania bajki) bo ja mam akurat imprezę a ona ma znać swoje miejsce. Podstawowa dewiza - szanujmy się!
  14. O rozwoju osobistym to ja mogę do woli! Ogromny nacisk na to kładę. W związku z czym zadbałam o solidne tipsy, żeby udźwignęły ten ciężar. Azaliż zaspokoiłam cię obeznana?
  15. obeznana - tylko ekstra super fajne! zielona - najbliżej to w szczecinie bede :D a warszawianki nieskore do sabatowania, em to jescze zrozumiem bo właśnie odkryła, że jej dziecko nie jest curunianiunia jeno potwór. Ale marchew, brestova, no feeee po prostu feee
  16. to była spora dawka sarkazmu w tym zdaniu o dzieciaku. Proszę mnie nie podejrzewać o durne pomysły!
  17. Bo dzieciak powinien w kącie cicho dziedzieć i rękę podnosić jak się chce odezwać :P Tęskniłyście? bo nie zauważyłam :O mam focha na warszafkę :P
  18. trala lala "dla dziewczynki" :P ja tam Tomki wolałam :D
  19. to jak dla mnie, wszystkie moje propozycje odpadają - nie skuma albo nie przebrnie. Trzeba poczekać.
  20. obeznana - wszystkie części? nie żartuj. Jednak dzieciaki teraz się szybciej rozwijają, ja jestem mól, czytać zaczęłam samodzielnie chętnie i jako jedna z pierwszych czytałam sobie bajki mając 7 lat. A ty o zerówce mówisz, fiuuuu :)
  21. Poza tym jeszcze książki Niziurskiego są fajne, i przecudowne przygody Tomka Alfreda Szklarskiego :)
  22. dzień bobry :D słońce wylazło, fajny ten listopad :D mamazu - ile młoda ma? jak kapkę starsza to polecam księgi Narni. Ja połknęłam w wieku lat 10 :D
  23. do tego powinno się dodać "chłonność złych zachowań przedszkolaka" matko ile ona mi takich akcji do domu przynosi, ostatnio częściej bywam w świecie alternatywnym
  24. marchew sie nie ciesz, on jest wicemarszałkiem
×