rozciumkana na maxa

ja zem zza buga czyli wroclaw i okolice

marchew a kto ci każe mieszkać w takim wielkiem molochu, gdzie wszedzie daleko? :P

widziałas ta reklame avivy? tych ubezpieczen zdrowotnych. U nas sa przychodnie z pierwszej wersji ale sa tez te z drugiej, kilka gabinetów i kilku lekarzy internistow czy pierwszego kontaktu (jak ich tam zwał), kolejka max 2 osobowa. A najlepsze jest to ze nie musze za to placic, to normalne nfztowskie przychodnie tylko porzadnie zarzadzane.

pare misiecy temu przenioslam meza, bo mnie kurwica brala, ze chory a do lekarza nie pojdzie bo sie nie moze zarejestrowac, przenioslam i juz! A do dziecka to nawet wizyty domowe mam! Ino musi byc mocno chore...

skad ty jestes brestova? znajdz u siebie przychodnię, która ma w nazwie "niepubliczny zakład opieki zdrowotnej" idz tam, zapytaj czy maja numerki (na wszelki wypadek :P ) i sie przenieś jak ci bedzie pasowało. Przeniesienie to wypełnienie jednego świstka dadza ci go w docelowej przychodni i tam go zostawiasz. I wsio! bez numerków!

żartujesz prawda?

sie zamowiłam na jutro do lekarza. Wolalabym nie isc bo jakiegos syfa pewno przywloke ale na wszelki wypadek lepiej zeby ją zobaczył lekarz. Poczytałam o tym mukocosiu w necie i faktycznie fajnie by bylo miec zwłaszcza, że mloda choruje katarem. Bez gorączki, gardel itp. rzadko kaszel. aaa czy ja wspominalam ze w mojej pryatnej przychodni nie ma numerków i rejestruja o kazdej porze? :P na pochybel numerkom! niech żyje prywatyzacjia :P

nigdy nie stosowałam, to na recepte sa leki?

nooo chociaz w sumie jak sobie przypomne mloda na sankach w zeszlym roku... oj poszalejemy w tym :D

ja się chwalić nie będę ale u mlodej jakby ciut lepiej z zachowaniem. Tak tyci tyci cip cip cip :P kuźwa jak zimno! Hebatki z miodkiem i pigwą mam, moge dac... :D brestowa jak napisałaś o śniegu to mnie dopadła wizja polgodzinnego skrobania i odkopywania samochodu co rano. uwielbiam te najblizsze pol roku :O

soku i herbatki miało być :o

o rosołach to ja ja ja powiem! najlepsze co można z kupnych osiągnąć to mix woła i szyi indyczej. Bo rosół musi być i z mięsa i z kości, a taka szyja wielka jest i koścista. Zadnych glutaminianów nie trzeba. Kiedy sie idzie z katarem do lekarza? MLoda gorączki nie ma, gardło czyste ale katar jakiś żółtawo pistacjowy sie robi. Troche nie wiem czym to leczyć dalej. Daje wapno, rutinacee, doraźnie nasivin i bomby witaminowe w postaci skoku z jablek i marchewki wlasnorecznie wyciskanego + herpatki z miodem. Fasola - co jeszcze?

na poprawe humoru: http://pics.kuvaton.com/kuvei/nice_try_sauron.jpg :D

ja chodze w bidrówkach tzn mam guzik i jakies 2 cm zamka :P z dupska mi zjeżdżały a nie mogłam przeciez ryzykować że mloda sie urodzi z pieczatka na czole.

czy zabrzmiałam jak kanibal?

mhyymhy mhyyy zrobiłam se soku z marchewki i jabłka

czy ja już wspominałam ze nic mi sie nie chce?

bo bawełna jest zdrowa a elastan nie! wcinam rogala z miodem! z okazji bycia w spozywczym o swicie czyli o 9 natknelam sie na rogaliki. Ze nie jadłam od wieków to łapnełam. A w domu okazuje sie że to jakas dmuchana podróba! To już kurwa mać nie można rogalika porządnego kupic? jakis czas temu w budzie przed mostem zwierzynieckim nabylam takie miniaturowe rogaliki. CUUUUUUUUUUDDDDDDOOOOOOO. niesłodkie, niedmuchane, cudowna chrupiaca skorka mmmmm

tak tak, menopauza objawia sie cieknącymi zatokami. Przykro mi rafinka ale to już koniec :P kurde przestańcie z tym rozołem bo was pogryze

oooo sie porobiło, szkoda ze kasa w portfelu tak nie robi :o do tego rosoła dodaj w kostke porżnietego imbira swiezego pod koniec gotowania i pora drobniuśko pociachanego sypnij. Kapkę cynamonu i sosu sojowego. PYSZNOŚCI

kwik zapomniałaś dodać :D pamietam jak probowalam kupic takie spodnie bo guzik zwyklych uciskał młodą w czoło. Okazało się że w to co oferują sklepy wpadam jak w studnie :O Kupilam na alegro ostatecznie a w 9 mies z ciekawosci zmierzylam te sklepowe i na brzuchu sie trzymaly wreszcie ale do dzis nie wiem czemu ktos zalozyl ze kobita w ciązy musi miec nogi jak slupy ogloszeniowe. brzuch jak beczka, rozumiem, dupsko jak peerelowska mebloscianka tez, ale te nogi??

kwik zapomniałaś dodać :D pamietam jak probowalam kupic takie spodnie bo guzik zwyklych uciskał młodą w czoło. Okazało się że w to co oferują sklepy wpadam jak w studnie :O Kupilam na alegro ostatecznie a w 9 mies z ciekawosci zmierzylam te sklepowe i na brzuchu sie trzymaly wreszcie ale do dzis nie wiem czemu ktos zalozyl ze kobita w ciązy musi miec nogi jak slupy ogloszeniowe. brzuch jak beczka, rozumiem, dupsko jak peerelowska mebloscianka tez, ale te nogi??

kurde no, żeś mi teraz narobiła :E rosołka z imbirem na rozgrzanie. A tu imbira ni ma w domu, nie wspominając już o rosołku grrr

a jest jakis homeopatyczny co mi pieknie pomagal, stodal chyba sie nazywal. Kaszel mialam taki ze myslalam ze mloda mi sie wypsnie :P oj rosołku z woła albo lepiej flaczków to bym zjadla. W taka pogode... a mam dzis chinszczyzne wczorajszą.

kapke