Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ania25lat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ania25lat

  1. Ah, zapomnialam dopisac, ze zdecyduje sie chyba na pozyczke. Nie lubie bardzo kredytow, ale nie widze innego wyjscia. U rodziny nie chce pozyczac. Mysle, ze 3 tysiace wystarcza mi wyprawke
  2. Witajcie dziewczny:) Tym z Was, ktore maja badania, zycze samych dobrych wiesci :). Moj maluszek spal ostatnio na USG, udalo sie tylko zobaczyc jak ssie kciuka. Dzien zaczyna mi sie fatalnie, jestem od rana skłocona z mezem.Jak zawsze poszło o finanse. Wydaje mi sie, ze moj maz ze wzgledu na wiek ( 25 lat) jest strasznie nieodpowiedzialny.Na pierwszym miejscu postawil sobie dobro wlasnej firmy, dla niej jest w stanie nawet głodowac. Moze sie tez ciagle czepiam, ale nie mam ani jednej rzeczy dla dziecka, bo zyjemy wylacznie z mojej , niewysokiej pensji z ktorej On oplaca jeszcze ZUS( stara sie rozkrecic swoja firme, nie ma w ogole dochodow). Dzis mnie "oswiecil", ze jakakolwiek rzecz bede mogla sobie kupic w ....styczniu.A to dlatego, ze najwczesniej do pracy wybiera sie w listopadzie, wiec pierwsza wyplata bedzie w grudniu, no ale jeszcze musi oplacic sobie OC na samochod, wiec w styczniu zaczniemy kompletowac wyprawke. Myslalam, ze dostane zawału serca....Do szału doporowadza mnie ten jego optymizm i lekkomyslnosc. A we mnie jest jakis przypus kupienia wyprawki, czuje ze MUSZE miec te rzeczy przed narodzinami, chociaz czesc.To podobno nazywa sie "wiciem gniazda" :) Wiem, ze to nieodpowiednie miejsce na wyciaganie brudow domowych , ale musialam sie wyzalic
  3. Bede-mama, dziekuje za otuche:) Troche mam wyrzuty sumienia, ze moze przeze mnie maluszek nie rosnie jak trzeba. Mam nadzieje, ze nadrobi w najblizszych tgodniach
  4. Witajcie dziewczyny:) Dzis bylam na badaniach. Mniej wecej wszytsko OK, tylko dziecko wazy za malo. Koncze wlasnie 22 tydzien a dzidzia wazy 430 g. Troszke mnie to zmartwilo, bo jednak jem duzo, sama w sobie troszke przytylam ale moze malo wartosciowe produkty>?Lekarz kazal mi przytyc 1, 5 kilograma do konca tego miesiaca;) Zycze Wam udanego wieczoru !
  5. Marwo - mezczyni z natury sa niedomyslni :):) Ciesze sie , ze i Wam podoba sie rafal , bo do tej pory slyszalam tylko negatywy
  6. StyczniowaMalwo- farbowalam nowoscia L'oreala , farba w 10 minut.Dziewczyny koszmarny produkt, za taka cene.Kobieta ma 10 minut na nalozenie farby ( liczymy czas od nalozenia secyfiku na pierwsze pasmo). Ja ledwo zdazylam nalozyc farbe, juz trzeba bylo ja splukac a kolor wyszedl okropnie czarny...Karnacje mam blada, wiec mozecie sobie mnie wyobrazic;) A co do Twojej rodziny - znasz przyspowie, gdzie najlepiej wychodzi sie z rodzina? Marwo - a wiesz, ze Rafalek to moj pierwszy typ:) Tomek i Kubus to taka alternatywa dla mojego meza glownie, bo on jeszcze nie jest przekonany.A jesli chodzi o imiona, to wlasnie wszyscy nam mowia ze chcemy dac staromodne i nie na czasie. A mnie sie nie podobaja Oskary i Wiktory, co zrobie:)
  7. Gdyby ktoras z Was miala problemy z wypadaniem wlosow, to polecam dziewczyny z czystym sercem szampon do wlosow Garnier Neril. Zapach ma odstraszajacy, ale bardzo skuteczny
  8. SanticaPerelka- pieknie opisalas, co robi dzidzius w brzuchu mamy :) I rzeczywiscie malutka jest sliczna, nosek ma taki malutki, delikatny . Gratuluje udanej wizyty u lekarza Bedemama- nie martw sie na zapas, moze zle spalas i dlatego cos Cie boli. Ja przez jeden dzien chodzilam w spodniach, w ktorych ledwo juz zapinam zamek i od tamtej pory czuje przy dotyku bol po prawej stronie. Jesli nie bedzie Ci to dawalo spokoju, to pojdz do lekarza tak na wszelki wypadek:) Miesiac temu pofarbowalam sobie wlosy, zamiast brazowego wyszedl kruuuuuuuuczo-czarny.I do tego wypadlo mi pol wlosow. Dlatego moje postanowienie- nie farbuje sie do przyszlego roku :) Marwo - moje typy imion to Jakub, Tomek albo Rafal dla chlopca ( jestem staroswiecka ;). A dla dziewuszki - Ola, zawsze mi sie podobalo. Nie wiedzialam, ze Wiktorie sa teraz takie popularne Musze sie wam pozalic, ze jem jak slon ostatnio - nie jestem glodna a jem na sile.
  9. Ja wlasnie wybieram sie na zakupy, bo do tej pory nie mam ani jednego ciazowego ciuszka:) Nie dopinam juz spodni, koniecznie musze dzis kupic chociaz jedna pare zeby nie uciskac maluszka. Trzymajcie sie cieplo:)
  10. Wlasnie dziewczyny o tym mysle , ze sama nie wiem co zrobilabym w takiej sytuacji.Nie bylam jeszcze mama, wiec nie mam doswiadczenia:) Ale nawet mi wydalo sie dziwne dlaczego kolezanka nie ratowala jakos malutka, dlaczego jej nie wziala na rece , nie klepala po pleckach? Lekarze jej powiedzieli, ze zaszkodzila tylko trzymajac ja w lozeczku.Nie wiem co sobie myslala, mysle ze byla przerazona .A teraz lezy załamana z coerczka w szpitalu . Ja tezke musze koniecznie poczytac sobie jak pomoc dziecku w roznych ,awaryjnych sytuacjach
  11. Marwo,dziekuje za rade, na pewno skorzystam !! Jeszcze sie Wam dziewczyny pozale, ze waga mi skacze jak szalona. Do tej pory wazylam 55 kilogramow i myslalam, ze waga bedzie stopniowo rosnac. Ostatnio wchodze na wage a tam 58 kg. A dzis 56, wiec sama nie wiem ile utylam?
  12. Ah, jeszcze podziele sie z Wami historia mojej kolezanki, ktora urodzila miesiac temu coreczke. Tydzien temu nakarmila ja i polozyla do lozeczka. Okazalo sie, ze malutkiej sie nie odbilo i zaczela sie dusic. Moja znajoma , nie wiem czy z niewiedzy czy strachu, w ogole nie umiala jej pomoc.Mowila mi, ze jak brala mała na rece, to ta robila sie sina .Wiec kladla ja do lozeczka i wyciagala palcem flegme z buzi... W kazdym razie, na szczescie ktos przyszedl do pomocy, wzial mala na rece i pomogl jej odkrztusic to co ja dusilo. Niestety zabrali malutka do szpitala, nabawila sie zapalenia pluc, gardla i uszu. Moja kolezanka jest załamana .Sama nie wiem co zrobilabym w takiej sytuacji, czy matka traci głowe w takich momentach??
  13. Witajcie :) Dzis musze nadrobic zaleglosci w czytaniu Was dziewczyny. Chcialam zasiegnac Waszej rady, czy odczuwacie podobne dolegliwosci Od kilku dni nie moge sie wyspac, budze sie ciagle, niewygodnie mi na wysokiej poduszce, na niskiej . Wstaje niewyspana i z bolacym kregosłupem a do tego snia mi sie jakies glupoty Poza tym swedza mnie piersi , przeczytalam ze moze to byc cholestaza?? Dziwne troszke, bo biust mi nie urosl wiec skora sie tez nie rozciagnela. W sobote ide do lekarza i powiem co mnie boli;) Mam nadzieje , ze Wszystkie czujecie sie dobrze. Korzystajcie z ostatniego , cieplego dnia :) Pozdrawiam
  14. Styczniowa Malwo- przynajmniej masz wyprawke :) Ja mojmu wypominam, ze nie mamy ani jednej rzeczy a On mi na to, ze jeszcze szmat czasu ...:) Nie martw sie brakiem odwiedzin.Ja nie lubie jak ktos przypomina sobie o mnie po 5 latach, bo akurat dowiedzial sie ze jestem w ciazy i chce mnie obejrzec. Nie jestem zwierzakiem w ZOO:)
  15. Witajcie mamusie :) U mnie powoli leci, staram sie wiecej lezec bo mam dziwne bole w podbrzuszu. W miedzyczasie czytam gazetki i jak sie naczytam o roznych chorobach i probelmach ciazowych, to snia mi sie koszmary.Niedawno zbudzilam sie z kołataniem serca, bo wydawalo mi sie ze juz rodze :) Przykro mi dziewczyny z powodu Waszych dolegliwosci zdrowotnych. Moze taki czas teraz mamy chorowity? Co do humorkow, to i mi sie udzielily:) Wczoraj zaatakowalam mojego M, ze zyje w innym swiecie i nie martwi sie o podstawowe rzeczy.Dzis mi glupio, juz przeprosilam :) Kiedys slyszalam, ze jeden z prezydentow USA na kazde urodziny swojej zony , wysyłal bukiet kwiatow jej matce , za to ze mu ja urodzila.Strasznie wydalo mi sie to romantyczne :) Teraz jest taki dziwny okres, ze kazdy chce mnie odwiedzac.Sama nie wiem skad sie to wzielo, odezwala sie nawet dawna kolezanka ze szkoly i musi mnie zobaczyc. Czy i Was" napadaja " rozni ludzie >?:) Pozdrawiam Was serdecznie i do potem :)
  16. Co do infekcji, to mnie tez dopadły dziewczyny. Takze mam plive ferm. Poza tym lekarze przepisuja mi leki na chybił trafił, brałam juz : ginalgin, pimafucin i macmirion 500. Teraz dostałam clitromazolum . Troche mnie martwi fakt,ze nic nie pomaga. Podobno dzieci przy porodzie moga zarazic sie od mamy tym zarastwem .
  17. Witam :) Grysiu,dobre pytanie :) Mysle, ze bedzie trzeba sie niezle nagimnastykowac w drugiej połowie ciązy. Jest jeszcze jedno wyjscie - wykorzystywanie tatusiow do pomocy;) Mnie ostatnio strasznie bola plecy, ale podobno to normalne. Dwa dni temu poddalam moja kotke sterylizacji i teraz dni upływajai na opiece nad nia. Mam wyrzuty sumienia, ze tak ja wymeczylismy. Załozony ma kołnierzyk, zeby nie wylizac sobie szwow ale nie umie w nim chodzic, wpada na wszytskie przeszkody ktore stoja przed nia:) Wszystkim mamusiom zycze spokojnego dnia.
  18. Dzien dobry wszystkim Fasolko - ja chyba bym nie poszła na te badania, jesli nie musisz oczywiscie. Jesli lekarz Cie wysyla z jakis konkretnych powodow, to pojdz. Ja troszke boje sie tych wszystkich testow. Moja chrzestna zapytala mnie na poczatku ciazy, czy usunelabym ciaze gdyby okazalo sie, ze dziecko nie rozwija sie prawidlowo i moge to zrobic legalnie. Nawet nie chcialam myslec nad odpowidzia. Warto na pewno dbac o siebie i byc dobrej mysli:) Agus - wracaj do zdrowia Grysiu - piekne fotografie :) I takie abstrakcyjne te fotki z USG- ja takze nigdy nie wiem co na nich widac:) MadziamalaMaja- ja chyba bym jednak pojechala do lekarza albo do szpitala. A tak bedziesz lezala i sie zamartwiala/ Bedemama - i dla Ciebie zyczenia powrotu do zdrowia.Grr , jak pomysle o przeziebieniach. Pozdrawiam :)
  19. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c9a5c5f94b256df.html A tu jeszcze aktualna fotografia :)
  20. Dzien dobry :) Olu, Witaniu 0 ja meza takze nie zabieram na zakupy.Sam nie chce nawet chodzic,bo szybko mu sie nudzi analizowanie kolorow np. Natomiast chce bardzo zbudowac kołyske na co ja nie wyrazam zgody, bo boje sie o jej wytrzymalosc i wyglad:) Fasola - ciesze sie, ze i u Ciebie wszystkie wyniki wyszły dobrze:) Ja dopiero teraz, w 20 tyg ciazy dowiedzialam sie np, ze dziecko ma zdrowe serduszko, prawidłowy kregoslup.. Nawet nie chce myslec, co by bylo gdyby okazalo sie, ze cos jest nie tak.Przy nastepnej ciazy bede o tyle madrzejsza :) Sylwia- mysle, ze mozna w jakims stopniu wierzyc temu, ze niskie tetno odpowiada płci meskiej. Moja fasolka miala zawsze nie wieksze niz 140 i okazało sie, ze jest chłopczykiem :) Feelfine - dla mnie jedynym sportem sa chyba porzadki :) Staram sie troszke gimanstykowac , szczegolnie z rana,bo mam krzywy kregoslup i czesto mnie pobolewa.A wieczorami chodze z psem , ale nie wiem kto kogo wyprowadza na spacer:D Agus - skoro nie czujesz wyraznych uchow, to na pewno delikatna dziewczynka :) Monique - nie martw sie na zapas, chociaz wiem ze latwo powiedziec. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze :) Grysiu -super , ze i u Ciebie wszytsko dobrze i fasolka zdrowa.Ciekawe czy bedzie chlopiec, skoro ma niskie tetno czy tak jak przeczuwasz, dziewczynka ?:) MI kazdy przepowiadal dziewuszke,bo zle wygladam a tu prosze, syneczek :) Kama - nie wiem jak jest w Anglii, ale mysle ze prawo takze chroni kobiete w ciazy.Dowiedz sie wszytskiego i jesli trzeba, walcz o swoje .Szkoda,ze tyle z nas boryka sie z takimi problemami. Przepraszam, ze nie odpisalam wszystkim.Dzis wstalam o 6 , co dla mnie jest jeszcze noca ;) Głowa troszke mnie pobolewa.Od nowego prowadzacego dostalam takze luteine i nakaz lezenia. Nie wiem czy dam rade, strasznie mi sie nudzi w lozku.A jak zaczne chodzic, to bede miec wyrzuty sumienia ze moze szkodze dziecku.Moze od przyszlego tygodnia zaczne sobie dorabiac troszke za pomoca komputera. Wczoraj wieczorem zrobiło mi sie przykro. Kazdy w naszych rodzinach oczekiwal, ze bede miec dziewczynke i nikt sie nie cieszył, ze jednak synus. Moj maz ma 3 braci i jeden z nich takze spodziewa sie teraz synka.Obaj dziadkowie, tzn moj tata i tesc bardzo chceli doczekac sie wnuczki , tesciowa powiedziala "szkoda ". Musialam stanac w obronie mojej fasolki, bo to w koncu nie koncert zyczen :) A ja sama jestem przeszczesliwa, ze jednak chlopiec, ktory do tego tak dumnie pokazywal co tam ma miedzy nozkami :) Na razie zycze Wam spokojnego dnia :). Dzis z wielkim zalem oddaje kotke do sterylizacji POzdrawiam
  21. Fasolko- myslalam, ze to dziewczynki takie wstydliwe i zaciskaja nozki do zdjec:) A moj mały szkrabek tak sie rozkladal, no strasznie .Jak nigdy nic nie umialam wyczytac ze zdjec USG, to tym razem sama zgadlam co ma miedzy nozkami ;)
  22. Witajcie :) Przepraszam Was z gory, bo nie jestem na biezaco i wieczorkiem postaram sie nadrobic zaleglosci. Wlasnie wrocilam od lekarza i jestem przeszczesliwa. Lekarz super, ma zupelnnie innej generazji sprzet, wszytsko było pieknie widac.Dzidzius zdrowy , a mnie przepisal ... 10 godzin lezenia dziennie. Nie wiem czy tyle wytrzymam:) Kazal mi odstawic nospe i na kazde bole lezec, lezec .. I najwazniejsze, dzidzius najchetniej pokazywal co ma miedzy nozkami :):):) Rozkładał nozki tak szeroko jak tylko umial, bo to chlopiec .:):) Straaasznie sie ciesze
  23. Opolanko, chodziłam do Polecińskiej - od jutra chodze do Dutkowiaka :)
  24. Dziekuje dziewczyny za słowa wsparcia.. Siedze i mysle jak w ogole do tego doszło. Tyle rzeczy czytam, chodziłam reguralnie do tej lekarki.. przymominam sobie, ze ona sama mi powiedziała, zeby brac zawsze nospe jak tylko mam jakies bole ( ze wzgledu na wczesniejsze poronienie). No wiec ja biore ta nospe od 20 tygodni , bo mnie ciagnie w dole brzucha i nie mam pojecia, ze twardy jak kamien brzuch nie jest normalny..Alez jestem glupia Dagus- wczoraj tylko przez nawał mysli nie pojechalm do apteki. Zamyslilam sie i pojechalam prosto do domu.POtem zaczelam czytac i zastanowilo mnie, dlaczego wypisala mi luteine a nie magnez czy inny typowy lek . Majoweczko - wczoraj na wizycie tez mi cos powiedziala, ze na razie szyjka macicy trzyma ale trzeba rozluznic macice bo naczej bedzie niebezpiecznie. Z reszta juz połowe rzeczy nie pamietam z tego co ona mi mowila, chyba z nerwow.. Olu - stawianie sie brzucha, to u mnie po prostu twardy brzuch. Jak go dotkne, to czuje opor, nie mozna zatopic w nim palcow . Powinnien podobno byc mieciutki a samo rozszerzanie sie macicy nie powinno w ogole byc bolesne..Najbardziej czuje jego twardosc kiedy leze i kiedy probuje wstac . I oczywiscie macie racje, na takich rzeczach jak zdrowie sie nie oszczedza.Szkoda, ze dopiero teraz to widze. Mam nadzieje, ze lepiej pozno niz wcale i dziecko jest zdrowe Pozdrawiam Was serdecznie a sama postaram sie odstrsowac , bo za duzo mysle :)
  25. Chce Was jeszcze zapytac, czy slusznie robie... tzn, nie wybrałam poki co tej luteiny ktora wypisala mi lekarka.. bo nie wiem czy ufac lekarzowi z takim podejsciem do pacjentki.Zaczekam na ten wtorek , moze nowy prowadzacy przepisze mi cos innego... na necie wyczytałam ( cały dzien czytałam o stawianiu sie macicy ), ze lekarze na taka przypadłość przepisuja nospe i magnez a nie luteine.
×