Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mamula29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mamula29

  1. ja też 4 stycznia - jak wieczność się jakos ciagnie to tej wizyty....
  2. Nikamo74 - no właśnie człowiek się zmienia, ja teraz tez najlepiej czuje się we własnym domku :) a co do poduszki to racja, ja tak śpie codziennie na boku z wielką poduszką między udami i nawet jak przekręcam się z boku na bok to przez sen ciągne ją ze sobą na drugą stronę i czuje się naprawde wyspana :) czasem jak tylko mi jakos ona ucieknie to zaraz ciągnie mnie coś w pachwinie - okropne uczucie
  3. kas1ek26 - to jak długo mozna używać tej kołyski zalezy od tego jak duże będzie dziecko i jakie ruchliwe, ogólnie do ok 5 miesiąca Koleżanka ma i jest bardzo zadowolona, ale jej synek ma dopiero miesiac, więc też nie wiem na jak długo wystarczy... ale zauważyłam,że one sa na allegro ciągle w cenie, a ze nie zdązą się zniszczyc - to za wiele odsprzedając się nie straci.... Nusienka - tym to się akurat nie przejmuj...w pierwszej ciąży tylko na samym początku mnie bolały a potem nic zero, nawet za bardzo się nie powiększyły... a teraz to samo może do 7 tc były tkliwe, a potem juź cisza...wiec kazda jak widać ma inaczej i nie musi to zaraz oznaczac czegoś złego. Mój synuś chyba nadal się nie odwrócił, bo mi nic nie uciska, oj a już coraz mniej czasu i chyba ta cesarka zanowu bedzie nieunikniona....z reszta nie potrafie wyczuć jak on lezy - bo najwiecej kopniaków i wybrzuszeń mam z prawej strony obok pępka - tak jakby leżał poziomo, wizyta w poniedziałek nie mogę sie juz doczekać... a jakie plany macie na sylwka? my mamy zaproszenie do znajomych na taką spokojną imprezkę, ale jakoś nie chce mi się nigdzie ruszać, jak pomysle że tyle godzin spędzić na siedząco, to odechciewa mi się wszystkiego - tez tak macie??
  4. Almeria35 - nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja nic takiego nie odczuwam, a skoro skróciła Ci się szyjka, to lepiej dmuchać na zimne- zadzwoń lepiej do swojego lekarza i powiedz mu o tym, tymbardziej,że przed wizyta tego nie miałaś.... Izu jak tam Ty przez swieta? czekamy na odzew.....
  5. HEJ hej :) Dziewczyny święta minęły, więc mnie już opanował szał zakupów dla maluszka :) dzis od rana w suuuper nastroju :) wczoraj obserwowałam na aukcji kołyskę Kolcraft i przed końcem licytacji, jak miałam już dac ofertę 350zł !! sprawdziłam jeszcze swieżo wystawione aukcję a tu szok oczom nie wierze, taka sama kołyska jedynie bez budki, którą zrobi mi bez problemu krawcowa o połowę taniej 160zł - więc kupiłam ją oczywiście :) mam nadzieję,ze szystko bedzie idealnie w niej jak w opisie..ale miałam fuksa :) taka jak ta... http://www.allegro.pl/item861971882_piekna_kolyska_kolcraft_stan_idealny.html teraz zostaje juz tylko pościel i prawie wszystko jest, jedynie rzeczy które będą potrzebne mi do szpitala zostają, no i laktator, sterylizator mikrofalowy itd.. mała_brzuchatka - nie słyszałam o tym badaniu, a Twój lekarz wysłał Cie do kogos, czy sam zrobi? przepływy kojarza mi się tylko z tym co miałam - czyli przepływy w pępowinie, łożysku...ale u maleństwq co? napisz koniecznie jak sie dowiesz
  6. tak patrze,że do terminu zostało mi równe 80 dni :)
  7. witajcie po świetach :) ale ten czas szybko zleciał...jakoś niby nie jadłam tyle co zazwyczaj na święta :) ale i tak czuje się przepełniona i ogólnie zmęczona, niby nic nie robiłam,ale siedzenie przy stole wymęczyło mnie, już czekam do powrotu do codzienności.. prezenty dostałam takie jak chciałam- upragnione perfumy, kosmetyki i nowy telefon...a mąż ze swojej konsoli był wniebowzięty, cieszył się jak dziecko :) najlepsza to była reakcja synka - sam nie wiedział za które zabawki się złapać :) a dzisiaj świętujemy 6 rocznicę ślubu - alez ten czas leci, zdaje się,że to dopiero co było... Dziewczyny już zaraz styczeń i zostaje mało co do porodu :) ja już konkretnie zaczynam rozglądać się za kołyską i drobiazgami, których nie mam to już prawie ostatni gwizdek na zakupy :) piszcie co u Was i jak minęły am święta... Agaaa159 - gratuluję młoda mężatko :)
  8. Dziewczyny z tym spaniem na lewym boku - to dla mnie jakieś dziwne, lekarz nigdy mi nie mówił,że tak mam właśnie spac... każda kobieta ma inaczej ułożone łożysko, pępowine i dzidzie - i dla każdej ten lewy bok ma być najlepszy? :) nie dość,że serce jest i tak obciążone, to jeszcze leżac tak- uciska się ję.. moim zdaniem, każda powinna leżeć tak jak jej wygodnie - ja śpie na prawym boku i przesypiam całą noc bez kręcenia, w pierwszej ciąży tak samo było..na wznak na szczęście nie musze bo nigdy tak nie spałam.. ja juz dziś byłam na ostatnich zakupach, zdaje się ze wszystko już jest :) tylko chrzanu nie dostałam....no i mam gdzieś już ten szał w sklepch...ludzie pchają się na brzuch i jeszcze zdiwieni,ze człowiek im odpyskuje żeby uważali trochę... ;) Nastawiłam ostatią pralkę, jutro ubieramy choinkę i pieczemy ciacho i już mozna świętować :) no i prezenty też już zapakowane... juz nie mogę się doczekać tych wszystkich wigilijnych potraw u mamy mniaaaaaam :) a kluski z makiem to już mi się po nocach śnią :)
  9. IZU bardzo się cieszę,ze na święta bedziesz w domu :) no i że osiągnęłaś 7 miesiąc.. ja też czekałam na ten czas, bo to własnie jest pułap, kiedy dzidzia ma prawie takie same szane jak w terminie...a że jeszcze masz tam taka suer kilnike- to extra :) u nas w kraju to wiadomo jak jest - mało sprzetu..ale na szczęście tez daja rade. Własciwie to lekarze twierdzą,że lepiej urodzic dziecko w 7 miesiącu, niż w 8 - wtedy jakos lepiej sobie radzi, ale nie wgłębiałam się nigdy w ten temat-dlaczego?
  10. Hej Brzucholki :) dzisiaj się nalatalam po mieście bo już miałam braki w bieliźnie :) wszystko małe, no i kupiłam sobie tuniczkę na święta i do tego korale i kolczyki :) więc humorek dopisuje, czego kobiecie więcej potrzeba? hihi magnez biorę codziennie 2x2 i brzuszek mi nie trwardnieje, ale dziś w sklepie mnie tak złapało,ze aż tchu nie mogłam złapać, kurcze jednak latanie po sklepach, to już nie dla mnie... a ludzi wszędzie pelno, cisną sie - no,ale juz mam wszystko i tylko jedzenie zostaje kupić i mozna świętować :) zaraz mężusia zapędzam do porzadków generalnych, na co dzień niby się sprząta, ale przynjamniej od świeta trzeba wszystko dokładnie odświeżyć, a ja z brzuszkiem sobie odpuszczam,, poukładałam jedynie rzeczy w szfach
  11. witajcie Babeczki :) ale humorki nie ma co - i takie docinki na pomarańczowa haha przynajmniej już widać,że to nikt obcy :) u nas nareszcie też napadało sniegu, no i mróz (- 15 )brrrr ale ja uwielbiam taką pogodę. Na szczęście katar już przechodzi i dzis cała nocka przespana od 20 do 8 mój synuś sobie pospał :) Piszecie o dołkach, kurcze jeszcze z 2 tygodnie temu miałam to samo - ciągle płakałam...a teraz to mogłabym góry przenosić, nie wiem czy poprostu przeszło, czy nadchodzące swięta dają mi tyle dobrego humorku :) Wczoraj obciełam wloski i pasemka zrobiłam - więc to też podniosło stan ducha :) Dzisiaj musze skoczyc po paier do pakowania i zapakować prezenciki, bo wszystkie już dotarły. Materacyk mamy kokosowo-gryczany, dla maluszka kładzie się stroną tą twardą, a potem gryczaną.. Miłego dnia Brszuszki, życzę by Wam wszystkim humorki dopisywały i te dołki odeszły, bo przecież jest się z czego cieszyć buuuuuuuźka
  12. ale Wam fanie,że możecie sobie poćwiczyć.....ja to się cieszę,że chodzić mogę i nie musze lezeć heh a o cwiczeniach nie ma mowy... u nas nie ma sniegu na zachdzie buuuuu dziś cała noc nie przespałam, tak jak myślałam synek miał problemy z oddychaniem,a i przez to co chwilę płakał, ale w dzień jest lepiej, więc już z górki...no i na szczescie mnie narazie nic nie dopadło- oby tak zostało... wy już choinki ubrałyście? :) u mnie zawsze ubierało się w wigilię, pewnie około wtorku sie za to weźmiemy Dzisiaj jak w nocy nie spałam, to mialam okazję zaobserwować jak mój snuś w brzuszku- prowadzi nocny tryb życia...:) jak śpie to nigdy nie czuję, a od 1 do 3 to poprostu jakies disco hihi ciekawe czy tak codziennie
  13. ostatnio wogóle nie mozna wejśc na kafe wieczorem- coś szaleje im serwer..... u nas dzis ciężka nocka, prawie nie spałam..synek obudził się w nocy z płaczem i duszącym suchym kaszlem....nie wiem kurcze co to było, byłam pewna,ze do rana wykluje nam się jakieś choróbsko - ale od rana spokój, czasem tylko zakaszle, ale ani kataru, ani gorączki - nawet nie wiem co mu na to dać, czy to z suchego powietrza, czy alergiczne..no nic mam nadzieje,ze nie rozchorujemy się na święta.. Gratuluje udanych wizyt :) i duzych dzieciaczków, te nasz małe szkraby już coooooooraz większe :) zosia_007 - a co ten lekarz chce od wagi, masz 7 na plusie więc to normalne, denerwują mnie tacy, którzy wytykają na wizycie wagę, dzieciatko dobrze się rozwija, rośnie - więc kilogram w tą czy tamtą co to za różnica, tymbardziej,że nie jest to do końca od nas zależne ile przytyjemy..... my tez czekamy na śnieżek - oby spadło go duuuużo :) miłego dzionka
  14. eluka85 - juz moze do tej pory Ci się udało :) te czerwone przyciski dopchaj do końca i każdy z nich - czyli 2 z jednej i 2 z drugiej strony muszą się otworzyć i zablokować- wtedy swobodnie się wyciąga...nie wiem jak Ci to wytłumaczyć na odległosć :) u mnie humorek na szczęście dopisuje, ale brzunio mnie jakos dziś pobolewa, ani nie twardnieje, ani nic nie ciągnie tylko taki tępawy ból...nie wiem co to...mam nadzieję,ze zaraz przejdzie i krzyż mnie dziś boli. Do mnie już zaczynają też spływać paczuszki i prezenty - tylko że każda zamówiona gdzie indziej, fajnie się tak czeka :) a i w tesco są przeceny ciuszków - nie wiem czy małych , ale dla tych starszych dzieci przedział 2-5 lat .. kupiłam dwie super bluzeczki i spodnie dla synka i zapłaciłam 29zł a powinnam 56....wiec warto zerknąć - tymbardziej,że na niektórych rzeczach nie ma naklejki - obniżka, a w czytniku pokazuje cene o połowe niższą - to taka ciekawostka jakby ktos był zainteresowany, a te ciuszki cheeroke są naprawdę fajne i po praniu się nie rozciagają miłego wieczorku :)
  15. a co tu taka cisza.......na dworze tak zimno, a Was gdzieś wywiało? :) Brzuszki medlować się :)
  16. kasiek a to chyba człowiek tak już ma,ze jak coś posiada, to zaczyna to wszędzie dostrzgać :) a wcześniej nie zwracał uwagi... jak kupiliśmy samochód, to zaczęłam je widzieć wszędzie hihi i tak samo z wózkiem :)
  17. nika34 - my wczoraj też mielismy obcinanie synka :) miał mieć ładną fryzurkę boki krótsze, środek trochę dłuższy - ale tak się zaczął kręcić, że wszstko poszło na krótko.... kurujcie się :)
  18. widzę,że tako jumper górą ja mam już go od półtora roku, tylko z małymi kółkami z przodu, ten pierwszy model... wózki są naprawde super i w tak niskiej cenie, w sklepie wychodzi ok 150zł drożej, a powiem Wam,ze warto przed nowym rokiem pochodzic po sklepach, ja tak własnie kupowałam dzień przed sylwestrem i spuścili mi wtedy 200zł!! wiadomo chcą się pozbyc przed inwentaryzacją jak najwiecej towaru :) tymbardziej małe sklepiki.... ale szczerze powiedziawszy to już mnie zaczyna denerwować ten model, mimo, ze ma same plusy, to jak kupowałam go to moze jeden jeździł po mieście taki - a teraz na kazdym zakręcie- a ja nie lubie miec tego samego co wszyscy...fakt faktem,ze mam kolor inny, bo to była jakaś specjalna edycja i takich nie ma w ofercie, ale mimo wszystko.... no,ale nie będę go teraz sprzedawać i wymieniać na niewiadomo co, skoro on est sprawdzony :) a śpiworki to rzeczywiscie tako zaczął produkować - dosć drogi interes , wtedy ich nie było.. kasiek ten co kupiłaś to nie jest oryginalny tako. ale nie szkodzi przecież też są fajne :) miałam taki sam niebieski do gondolki :) podaje link do aukcji z aukcjami gdzie dodają śpiworek tako gratis, jakby któraś chciała, tych ofert jest dużo, ale to jedna z nich: http://allegro.pl/item838610396_tako_jumper_x_26_kolorow_spiworek_tako_4w1_wys_0.html
  19. ale dzisiaj zimowo - śniezek za okonem, szkoda tylko,ze tak mało i pewnie zaraz będzie błoto...ale jest nadzieja,że święta będą białe juuupiiii moje maleństwo dziś już od 5 rano przeciaga się, wyciąga :) nie moglam juz zasnąć, więc przynajmniej dopiełam wszystkie prezenty na ostatni guzik - zamówiłam wszystko z netu, porobiłam odrazu przelewy , no i pozostaje czekanie na listonisza, oby wszystko dotarło pzed świętami :) gwiazdkagda89 - super,że u Ciebie takie zmiany, powiem Ci że wynajecie mieszkania,to najlepszy pomysł - być we dwoje, potem troje bez rodziców i teściów... we dwoje zawsze się dogadacie, no i nic nie tracisz, jakby okazało się,że to jednak nie to -zawsze możesz wrócić do rodziców - daj mu szanse, a przekonasz sie, czy warto , no i życzę by poukładało się wszystko. Wagami maluszków nie ma co się przejmować, czy maleństwo waży za mało, czy za dużo....co do wymiarów dzidzi to 10% to pomyłki usg, przeciez oblicza to komputer na podstawie tego co zaznaczy ginekolog przy usg - czyli teraz obwód brzuszka, wystarczy przesunąć milimetr za mało lub za dużo i już wynik jest przkełamany... mi w 35tc ginekolog w szpitalu stwierdził,że synek ma ponad 4kg...a urodził się to nawet 3,5 nie miał hihi Wiecie co już nie moge się doczekac świąt, ubrania choinki, wogóle wigilii z rodzinka jakoś dzięki nim tak nie myśle o ciąży i nie odliczam czasu ile to jeszcze zostało i nie zamartwiam się jak to będzie z porodem- a dzięki temu szybciej minie czas :) i zaraz już styczeń, a wtedy zacznie się u mnie szał zakupów :)
  20. oj widzę,że dołki górą.... no mi na szczęście przeszła - zobaczymy na jak długo, a jeszcze po wczorajszej wizycie jestem cała w skowronkach :) dzisiaj byłam u przyjaciółki - jej maleństwo ma 3 tygodnie - słodziutki bobasek już zapomniałam,że noworodki są takie ciupeńkie, ojej jakie ono bezbronne. Kołyska się sprawdza IDEALNIE - więc już postanowione,że taką kupię No i nie muszę kupować ubranek, bo wszystko dostane od niej, więc fajnie :) gorzej już z porodem, dopiero dziś na spokojnie opowidziała mi jak to wyglądało, to się poprostu popłakałam, wody odeszły jej o 1 w nocy, a ona nie miała skurczy, dopiero wizyta o 9 i lekarze szybko ją wzieli na porodówkę - dzidziusiowi już zanikało tętno, ona nie parła- bo skurczy brak, i wyciagali jej maleństwo tą przyssawką, boże jakie szczęście, że dzidziuś jest zdrowy i się nie udusił w brzuszku - zamiast zrobić odrazu cesarkę, to tyle godzin ich wymęczyli... mnie, aż przerażenie bierze, bo coraz częsciej się słyszy, jak połozne i lekarze zaniedbuja ciężarne, z resztą ja sama tego doswiadczyłam.....cała była porozrywana i pełno szwów miała założonych, ale już po 3 tygodniach mówi,ze nie pamięta...bo maleństwo wszystko rekompensuje :)
  21. savanna89 - no mam nadzieję,że nie będzie ogromny :) bo wolałabym tymrazem poród SN ginka niby twierdzi,że 4kg nie przekroczy - no oby :) mój też nie chce się narazie obrócić, leży nóżkami usadowionymi na mój pecherz- jeszcze mają kilka tygodni na obrót i oby śmignęły :)
  22. mała brzuchatka - jestes drobna, wiec się nie martw- nie każdy ma ogromny brzuchol....moja przyjaciółka przed samym porodem miala małą kuleczkę i nikt by nie powiedział,że jest w 9 miesiącu, a córeczka jej się urodziła ogromna :) a no i kolejne 1,5 kg mam na plusie czyli 0,5kg na tydzień
  23. my już po wizycie - na szczescie wszystko dobrze :) savanna89 - nie martw się,że pobijesz rekord, bo mój synuś 3 tygodnie temu mial 600g a dziś 1100g!! a my mamy termin o dwa tygodnie później niż Ty :) dzisiaj pięknie pokazał buźkę, oczywiście po kilku próbach -bo zasłaniał się rączką i wszyscy jednogłośnie stwierdziliśmy z mezem i panią doktor,że istna mama :) poazałam przed chwilą mojej mamie i też powiedziała, ze wykapana ja :) kurcze w poprzedniej ciąży to ja nawet nie wiedziałam,ze tak super można widzieć już dzidzie, a ta ginka do której teraz chodzę, sama przełacza na 4d by pokazać maleństwo. JESTEM BAAAAAAAAARDZO SZCZESLIWA- nalepszy preznt gwiazdkowy, co chwilę oglądam to zdjątko :) Dziewczyny twardnienia brzucha nie da się przegapić, bo wtedy jest takie uczucie napięcia całego brzucha, od środka - ciężko to wytłumaczyć, ale to taki skurcz- napięcie mieśni
  24. jak tam dzionek brzuszki? :) ja dzis zaszalałam dostałam chorobowe z zusu zaległe i kupiłam odrazu prezent dla męża - ps3 - będzie wniebowzięty jak ją zobaczy pod choinką, teaz żebym tylko wytrzymała i mu nie wygadała, bo ja nie umiem trzymać jezyka za zębami hihi no i musze kuriera we wtorek pilnować, zebym to ja odebrała przesyłkę.... a synusiowi znalazłam realistyczne samochodziki - wyglądaja jak prawdziwe tylko,ze miniaturki - straz, policja i ambulans - też będzie radość... olena119 - magnez, magnez i jeszcze raz magnez - można brać nawet 3x2 a poterm zmniejszyc, no i ta nospa - będziesz odpoczyać to na pewno będzie ok :) Kobietki ja zaraz wyruszam na wizytę - a dziś jakos moje maleństo w brzuniu sie nic do mnie nie odzywa, jak nigdy :( i jakos tak się boje ....oby szybciej do 17
×