Mamula29

kas1ek - to się wycierpiałaś na tej glukozie.. ja nie będę czekac w labo, tylko podjadę po godzinie drugi raz - u mnie najgorsze są niewidoczne żyły - i drugie klócie będzie masakrą..brrr aż mi ciarki przechodzą

michalka26 -kochana jak tylko wrócisz to się odezwij. wierze,ze będzie wszystko dobrze kasiek - no to dobry wybór, jumper jak widzę górą :)

witajcie z rana :) już coraz ciężej przeturlać się w nocy z boku na bok hihi :) ale na szczęście bezsenność odeszła już w niepamięć.. miałam dziś iść na obciążenie glukozą i kurcze zjadłam śniadanko....ach ta skleroza :) musze jutro, bo w piątek wizyta inowa - wiesz co lekarz, to inne to usg, u mnie za każdym razem trwa długo - ze względu na przeboje, które miałam... szczegółowe trwało ok 30 minut.. ale i 10 minut wystarczy, by wszystko sprawdzić - więc się nie martw :) szkoda tylko,że lekarz nie podał Ci wymiarów - to przecież istotne.... Co do karmienia to ja wręcz przeciwnie do Ciebie :) ale każdy ma prawo do swojego zdania.. uważam że to troszkę dziwne karmić dziecko, które skończyło rok.. ja o ile natura pozwoli będę karmić synka max. do 6 miesiąca. gonek - ja u nas nie chodzę do lekarza, jeżdże do sulechowa, jakoś nacięłam się przy ostatnim porodzie i nie mam zamiaru tu rodzić, więc dlatego wybrałam lekarza z sulechowa i jestem baaaardzo zadowolona. Masz profil na NK? z widzenie to się pewnie znamy hihi michałka -a nie chcecie zamówić wózeczka z PL ? wysyłki nie są chyba,aż takie drogie...a za to wybór ogromny :) Co do wyboru wózeczka - to też polecam Jumpera - full wypas za przystępną cenę, jedyny minus,ze jeździ ich coraz więcej po dorgach :) ale kolory można na stronie producenta wybrać inne, niż te w sklepach - ja właśnie taki mam niepowtarzalny...

witajcie! nie było mnie na kafe przez weekend i już cieżko nadrobić i każdemu cos z osobna napisać... powodzenia, wszystkim co mają dzis usg :) u mnie od 3 dni taka piękna pogoda,że tylko spacerować się chce, jakby wiosna szła, a nie zima... u nas remontów ciąg dlaszy - robimy szafe wnękową i pawlacz...no,ale jak juz to będzie gotowe -to KONIEC :) wszystko będzie juz gotowe i odswieżone...już mnie ten bałagan wkurza hihi megan - to u Ciebie było to "wędrujące" łożysko, prawda? i co rzeczywiscie tak jest,że przeszło ze ściany tylnej na przednią? Michałka - kochana trzymaj się dzielnie, bardzo Ci współczuje tych ciągłych stresów, wiem co przeżyważ i co czujesz..... kamelle - ja miałam cesarkę, zaplanowana było juz 3 tygodnie przed porodem, miałam wysokie cisnienie pod koniec ciąży i lekarze czekali,aż tylko będzie 38tc i wtedy mi ją zrobili..... moje odczucia po cesarce są akurat niezbyt..dziewczyny, które rodziły naturalnie-juz za chwilę z bólem to bólem,ale wstawały do dzieci i mogły je karmic...ja musiałam 24h leżeć nieruchomo po znieczuleniu, pokarmu odrazu też nie dostałam, jak to często po cc bywa, no i synka mi karmili w szpitalu sztucznie,na drugi dzień jak kazali mi się podnieść,to myślałam,że mi oczy na wierzch wyskoczą z bólu...taki ból tej rany trzymał mi się 5 dni, potem był trochę słabszy...wolałabym teraz rodzić naturalnie,ale jak będzie zobaczymy.. gonek - ale jaja, od początku byłam sama na topiku z lubuskiego :) a pojawiłaś się Ty i to na dodatek z tego samego miasta :) aż niemożliwe :) a Twojej koleżance baaardzo współczuje, sama to kiedys przechodziłam i wiem,że nie ma znaczenia czy to początek ciąży, czy ciąża zaawansowana - tak samo mocno przezywa się stratę :(

witajcie :) gratuluje wszystkich udanych usg :) odnośnie zdjęć - to ja co wizytę dostaje 2 kartki a4 - na jednej wszystkie pomiary dzidziusia, normy i wykresy, na których widać czy wymiary odpowiadają aktualnemu tygodniowi, a na drugiej kartce zdjęcia z tych pomiarów i rytmu serca, no i oprócz tego zdjęcia na papierze foto.. widzę teraz,że bardzo dokładna ta moja pani doktor i bardzo mnie to cieszy.. kas1ek26 - no niestety takie przypadki się zdarzają :( ja ostatnio stałam w tesco w kasie pierszeństwa, a była duża kolejka, już mi się słabo robiło,a synek zaczął się denerwować i płakać - to jak poprosiłam,zeby mnie ludzie przepuscili w kolejce, bo to i tak z resztą kasa pierszeństwa dla kobiet w ciązy- to było wielkie oburzenie i mierzenie mnie wściekłym wzrokiem, ale miałam to w d... to im powinno być głupio, a nie mi. megan990 - z tym łożyskiem to mnie zszokowałaś :) nie słyszałam by przesuwało się ze ściany tylnej, na przednią lub odwrotnie...jedyne co to moze podnieść się do góry, na co ja akurat czekam :) no,ale może jestem"niedouczona" hihi aż z ciekawości poszukm zaraz w necie... alemria - w poprzedniej ciąży brałam luteinę do 20tc i lekarz twierdził,ze to i tak za długo, bo łożysko samo reguluje progesteronod 18tc.. teraz biorę nadal, ale może na następnej wizycie mi juz całkiem odstawi..bo miałam najpierw dawke 3x2, potem 2x2 a teraz 1x2 chociaż wiem,ze niektóre kobietki biorą ją nawet do 30tc - więc jakieś tam działanie musi ona później też mieć... nospę mam brać tylko jak boli mnie brzuch - a Ciebie boli, albo masz skurcze,że musisz ją przyjmować regularnie?

gonek2417 - U nas też wszystkie imiona są na M - synek rówież dostanie na M :) a z jakiego miasta jestes? wcześniej nie zauważyłam,że jesteś z lubuskiego...

witajcie :) Mój synek dziś o 4!! obudził się wyspany - kurcze padam :) ale jakoś udało nam się o 5 go uśpić...nie wiem co to było hihi ale dzisiaj fajnie, mężuś w domu, to śniadanko przywędrowało do łóżka :) a na obiad do dziadków - więc dziś pełny luzik.. mój synuś w 20tc miał 400g a po tygodniu w 21tc 500g i termin przesunął się z 17.03 na 11.03 - ale nie zmieniam stopki, narazie trzymam się terminu wg om no i dziś pyknął 22 tydzień...już coraz blizej marca :)

Coś mało wiesci z usg spłynęło..... Izabela - Gratuluję dziewuszki :) badka - tak myślałam,że Cię zostawią na obserwacji, dobrze,że wszystko ok i że już jesteś Natka- ciacho pyszne !!!! ale jutro będzie jeszcze lepsze jak herbatniki się zmiękczą bardziej :) co do płci jestem na 100% pewna - chłopak, mam na zdjęciu wszystko co trzeba hihi i nie da się tego z niczym pomylić, z resztą na ostatnim usg, świecił klejnotami,że ślepy na jedno oko, by widział,że to chłopak hahaha

natka23 - też właśnie taki mam zamiar zamiast żelatyny dodam 3 śmietan-fixy i będzie lepsze i prostsze :) co do płci, to tak jak u ważki - synek tak pokazał swoje klejnoty na usg,że nie ma najmniejszej wątpliwości :)

Natka - dziękuje za przepis :) jeszcze nie zaczęłam bo okazało się,że połowy składników nie mam do tego, które chciałam zrobić :) a mąż opierdzielił mnie hihi,że mam nigdzie nie jechać na zakupy i absolutnie nie dźwigać, więc pojedziemy razem jak wróci z pracy.. a dziś na szczęście wraca o 15.. więc wypróbuje Twoje ciacho - wygląda pysznieee mniaaaam :) tylko skocze zaraz po mleko skondensowane, bo trzeba je 2godziny gotować, a tych gotowych krówek to nie lubie,są takie sztuczne... a Ty biedna nawet nie możesz jeść słodkiego - podziwiam Cię za silną wolę :) ja idę na obciążenie glukozą w przyszłym tygodniu - mam nadzieję,ze bedzie w normie- bo bez słodkiego oszaleje ;) żartuje, jak trzeba by było to trzeba....

witajcie :) no dzisiaj dzień wizyt i mam nadzieję samych dobrych wieści :) Synka pokiok przemeblowany, już tylko został do zrobienia pawlacz i szafa wnękowa i już możemy czekac na maleństwo :) cały dom odświeżony :) Kurcze jutro sklepy pozamykane, to trzeba się zaraz wybrać na większe zakupy... Ja na szczęście nie mam problemu z kurtkami i płaszczami - przed ciążą schudłam 10kg, więc teraz mimo wielkiego brzusia wszystkie pasują na mnie idealnie :) mam ochotę dzisiaj jakieś ciacho upichcić , muszę poszukać jakiś dobry przepis i biorę się za robotę, póki chęci dopisują :)

Izabell - nie dolukałam, że nie mieszkasz w Pl :)

Saskiana - moja dziura w pępku też jakby większa się zrobiła :)

Mój maluszek dzisiaj cały dzień nie spi - co chwile mi brzuch skacze, :) kopniaczki czuje to z prawej, to lewej strony - to jakby w pępek :) może mu dogodziłam dziś- bo objadłam się smakołykami hihi dziewczyna_bonda- no skoro własna firma, to zrozumiałe,że musisz ciągnąć jak najdłużej..ja jak tylko dowiedziałam się o poprzedniej ciąży to zamknęłam działalnośći i się zatrudniłam- bo niestety tym co są na swoim nic się nie nalezy....a z czegś trzeba żyć Izabell1982 - a czemu Ty uwazasz,ze jak będziesz wcześniej na zwolnieniu to dostaniej mniej macierzyńskiego? :) macierzyńskie jest po porodzie, kiedys były ograniczenia w zwolnieniach dla ciężarnych i czasem lekarze tak ok.2 tygodnie przed porodem nie chcieli dawać zwolnienia i szło z macierzyńskiego - teraz tego nie ma..:) ja posiedze w jednej pozycji 30 minut i już mnie wszystko denerwuje, ciśnie - a niektóre przed komputerem po 8h - podziwiam,

no to jutro dużo nowych wiesci będzie :) ja mam wizyte 20-stego więc jeszcze full czasu... ja się dzisiaj nudzę i korci mnie robota,a nie mogę nic dźwigać..czekam na meża z niecierpliwością, bo jak wróci będzie skręcał łóżko i będziemy przemeblowanko robić u synka w pokoju no i dostanie juz "dorosłą" kołdre hihi gdyby nie zakazy od lekarza, to już bym sama się za tą robote wzieła - bo ja należe do osób,które muszą miec co sobie wymyslą odrazu hahaha mężą to czasem do białej gorączki doprowadza - ale już za 6 lat się przyzwyczaił :) synuś jest od wczoraj u babci - a ja leże i pstrykam tylko pilotem chyba wezmę się za robienie zdjęć i powystawiam aukcje z niepotrzebnymi gratmi - to zawsze czas szybciej minie i parę groszy wpadnie, a trzeba już porfel napinać i prezenty zacząć kupować :)

witajcie kochane :) byliśmy na weekend u teściów, a wczoraj zrobiliśmy sobię wyprawę po łóżko dla synka -kupiliśmy niebieskiego mammuta z ikei - jest super :) bo materac 120x60 już mu się robił za mały :) Michałka kochana - biedna Ty to tak jak ja, ciągle masz jakieś stresy i nerwy w ciąży - nie ma chyba nic gorszego jak jakaś niepewność, trzeba być dobrej myśli - ale to tylko łatwo powiedzieć komuś z boku, kto nie przeżywa tego..jedyne co mogę Ci powiedzieć, przytulam Cię Kochana i trzymaj się dzielnie Ciekawe co badką - może zostawili ją na obserwacji w szpitalu, bo w moim szpitalu każdą ciężarną, która przyjeżdża na pogotowie zostawiają conajmniej na 3 dni na obserwację...mam nadzieję, że to nic złego, bo żółto-brązowe plamienia to jakaś infekcja - oby i u niej tak było. mała brzuchatka - jesli pracujesz w małej firmie to po 34 dniu zwolnienia płaci Ci zus , zwolnienie musisz mieć ciągłe...skoro kończy Ci się 15, to kolejne musisz mieć od 16 listopada, a nie 23.... Piszesz wniosek i podajesz numer konta na jaki ma wpływać świadczenie i przekazujesz go pracodawcy, który dostarczy go zusowi wraz ze zwolnieniem lub możesz osobiście przejść się do zusu i go wypełnić u nich. Lekarz może wystawić Ci zwolnienie na 30 dni i nic się nie stanie jak mu powiesz,że chcesz jechać na swięta do rodziców i czy po kojeljne zwolnienie może przyjść ktoś....ja chodząc prywatnie nie spotkałam się z tym by lekarz odmówił - a jak Ci odmówi, to trudno, ale przynajmniej zaytaj- przecież kto pyta nie błądzi :) Zus mi wypłaca pieniądze zawsze do 14 dni od zaniesienia zwolnienia, ale mają na to 30 dni... Izabell1982 - mi już kilka razy zrobiło się tak wieczorem,że brzuch mnie dziwnie ciągnął i ciężko było mi oddychać....fakt,że on rośnie - macica średnio o cm podnosi się tygodniowo i coraz ciężęj z oddychaniem, skoro możesz zrobić sobie wolne od pracy, to dobrze, poodpoczywaj troszkę :)

ufff ja już po obiadku posprzątałam, a synek poszedł trochę z moją siostrą na plac zabaw - więc chwila wytchnienia :) poukładałam szybko wszystkie jego zabawki, bo jak on jest w domu - to sprzątanie wygląda tak,ze wszystko ma stać tak jak on sobie obymslił i jeszcze mały cwaniak mówi,że przecież jest ładnie i nie trzeba tej sterty zabawek wynosić z pokoju dziennego do jego haha troche mnie biodro zaczęło ciągnąć i nawet nie mogę się położyc na lewym boku - oby to tylko chwilowe, bo wiem że niektóre kobietki mają taki ucisk do końca ciąży,,a to komicznie wygląda jak idę i nagle mnie zegnie haha olena- gratuluję, też skakałam z radosci przy pierwszej ciąży jak się okazało,że chłopak :) nika - no mój mąż taki sam cwany, chłopaka już ma, to przy drugim mu obojętnie :) ok kłade się trochę, bo zaraz znajomi mają przyjsć - a ja padam z nóg, niby nic takiego nie zrobiłam..ale jak się leży połowę ciąży, to teraz podstawowe czynności i juz się zasapie i kręci się w głowie... miłego weekendu wszystkim - i oby cały czas spływały pomyślne wiadomosci

natka23 - do tego co oglądasz napewno pasuje materacyk, bo miałam identyczne i pasował :) ok, ja znikam czas się zabrać za obiadek

kamelle - gratuluję KSIĘŻNICZKI :) super

słuchajcie, ale pamiętajcie by do tych łóżeczek turystycznych koniecznie dokupić normalny materacyk i na codzień w domu go używać- wiadomo na wyjazdy, to na krótki czas dziecku nic nie będzie...ale na dłuższą metę- te z łózeczek turystycznych się nie nadają, są bardzo cienkie i sztywne.. aaa i trzeba zwrócić uwagę na wymiar takiego łóżeczka, żeby miało w środku 120x60 wtedy bez problemu mieści się materac, a niektóre łóżeczka turystyczne mają tylo z zewnątz 120x60w środku wymiar 110x55 i wtedy klops.....

natka23 - spokojnie Wam posłuży :) a przy malutkim te bajery są potrzebne :) my chcemy kupić na początek kołyskę - fakt,że służy ona max. do 5 miesiąca, ale fajnie można ją sobie przystawić przy łóżku i mieć w nocy dziecko pod ręką http://toysfromusa.net/catalog/images/kolyska%20kolcraft.jpg nie wiem tylko czy jest praktyczna, koleżanka kupiła sobie firmy simplicity - to na oko wygląda super i jest głębsza,niz wygląda to na zdjęciach. Ona za około 2 tygodnie rodzi, wiec zobaczę na żywo, czy się sprawdza i czy warto wydać w końcu dość duże pieniadze..

natka23 - ja miałam identyczne, to zielono-niebieskie, ale kupowałam o 100zł taniej bo bez dodatkowych bajerów....dla małego dziecka jest bardzo fajne, a my kupiliśmy jak Mateusz miał roczek i już był troszkę za cieżki..i łóżeczko zaczeło szybko skrzypieć hihi - więc sprzedaliśmy je... 1976 - nie ma co generalizować , co lekarz to inna opinia.... genetyczne wg lekarzy u których byłam i wg internetu mieści się między 18-24 tc tak samo połówkowe.... jak szukałam kogoś to zrobi 4d i nagra płytkę, to spotkałam się z różnymi opiniami - około 20tc, na innej stronie 26-30 , wczoraj mi lekarz powiedział,ze tylko 30tc bo wcześniej nie będzie nic widać, a wg mnie to bzdura - bo wcześniej widać dzieciątko doskonale....więc trzeba zaufać jednemu i tego się trzymać :)

a no i termin porodu przeskoczył mi o tydzień z 17.03 na 11.03 ale narazie nie zmieniam stopki, zobaczymy jak dalej będzie to wyglądało :) a no i lekarz podczas usg zapytał,czy znamy płeć, a my się zaczelismy smiać,że nawet jakbysmy nie znali to nie da sie ukryć - bo maleństwo akurat na usg wypieło się do nas klejnotami haha i tylko ślepy by tego nie zauważył :)

witajcie Kochane :) wczoraj wróciliśmy późno z Poznania, więc juz się nie odzywałam i powiem Wam, że badanie prenatalne to akurat w moim przypadku to to samo co mam na każdej wizycie hihi a jeszcze na dodatek u mojej ginki wszystko widzę o niebo lepiej :) Okazuje się,że mam bardzo dobrą ginkę - bo ona wszystko dokładnie sprawdza na usg przez te moje ciągłe plamienia - co wizytę!! Ale nie żałuję,że pojechałam bo przynajmniej ktoś zobaczył na wszystko innym okiem :) Jestem bardzo zadowolona bo wszystko jest IDEALNIE :) Moje maleństwo ma już 510g (a tydzień temu 400g) Jedynie co dodatkowo mi zrobili to przepływy w komorach serduszka-prawidłowe, w pępowinie są 3 naczynia i odpływy też prawidłowe, a łożysko I stopień dojrzałości na ścianie tylnej no i nadal nisko ujścia, ale lekarz powiedział,że nie można mówić jeszcze o łożysku przodującym - bo może się podnieść, ma na to jeszcze 2 miesiące, więc narazie nie ma czym się martwić..... Goyek - k ochana, jeśli lekarz nie robił Ci szczególowego usg z przepływani, nie sprawdzał wszystkich narządów dzidzi, kosci, twarzoczaszki itd. - to idź na to usg prenatalne, tymbardziej,że jest za darmo....w szpitalu powiedz,że chcesz zrobić badanie prenatalne miedzy 18-24 tygodniem ciąży z anatomią płodu - tak to się nazywa. natka- fajnie,ze juz wyszłaś ze szpitala. Z tym białkiem to sprawdziłam sobie wyniki z poprzedniej ciąży i też tak samo miałam, więc u mnie to chyba taka norma....a w 3 trymestrze to juz trzeba bardzo tego pilnować, żeby nie doszły obrzęki, bo to jest objawem gestozy... ktoś pytał o aparat do ciśnienia w lidlu - a więc okazało się, że tylko w gazetce był hihi bo wcale nie dowieźli, ale jakaś babka zapewniła,że lidl nie dostał ich na czas i będą w sobotę - a chętnych na nie było baaaaardzo dużo :) jest to aparat naramienny - automatyczny, zapamiętuje chyba 80 wyników i pokazuje tętno - fajny, a normalnie kosztuje o wiele więcej...a te co są takie na nadgarstek - w tesco nawet już po 30zł to słyszałam,ze oszukują i źle pokazuja ciśnienie... olena- powidzenia na połówkowym i wszystkiego NAJ :)

olena119 - dobrze Cię rozumiem, ja dziś na 17 prenatalne i takie same odczucia - radość i strach :) Dobrze,że pogoda się unormowała i nie pada ani śnieg, ani deszcz - bo troche kilometrów przed nami, no i oczywiście Kfc zailcze hihi mam taaaaaką chęć... Lece zaraz do lidla, bo mają dziś być aparaty automatyczne do mierzenia ciśnienia - a w ciąży lepiej takowy mieć, tymbardziej,że w poprzedniej pod koniec ciśnienie mi bardzo skakało no i wszystkim, które idą dziś lub jutro na usg - POWODZENIA :)