Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Vejda1987

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Vejda1987

    20stoparolatki

    U was też taki deszcz dawał w dzień? Ja się ledwie zmusiłam do wstania rano na zajęcia n 8, wykład potem sobie odpuściłam i przesiedziałam pół dnia u mojego faceta, wcinając wczorajszą pizzę;p Gdyby nie korki o 16 siedziałabym tam pewnie leniąc się do 19. A teraz się objadam zamiast uczyć się do jutrzejszego koła. Bajbajka1986 - ja to nie mam dobrego zdania o ginach, nie wiem jak wam, ale mi kiedy przepisywali tabletki(trzech lekarzy w sumie) żaden nie zrobił wywiadu, a jak przyszłam pierwszy raz po tabsy, to pani się zapytała czy sobie już jakieś upatrzyłam. Leki mam sobie sama wybierać? Mam nadzieję, że bez problemu się dostaniesz do jakiegoś gina, w sumie u mnie w rodzinnym mieście i tu gdzie studiuję do gina można się z marszu dostać.
  2. Vejda1987

    20stoparolatki

    Przedstawienie siebie jest zawsze dosyć niewdzięcznym zajęciem;] Na codzień studiuję, dwa kierunki, więc na pracę na ma zbytnio czasu. Łatam sobie zatem budżet korepetycjami, ale w tym roku jakoś cięzko mi podłapać, jak w poprzednich latach, ludzi na stałe. Zazwyczaj zgłaszają się ludzie tuż przed klasówką, którzy potrzebują jednorazowej, doraźnej pomocy. Ale dobre i to. Ostatnio czuję się trochę smaotna, bo wielu moich znajomych wyjechało, inni jakby czasu nie mają, albo sami z siebie nie zadzwonią (też marudzę, więc pasuję tu;p). Oh, i ogladam Chirurgów, bo widziałam, ze gdzieś toczyła się o tym rozmowa ;] Jak ktoś chce wiedzieć coś konkretnego, to śmiało pytać:)
  3. Vejda1987

    20stoparolatki

    Hej, trochę sobie Was dzisiaj podczytałam i pomyślałam, ze może nie będę tylko tak podpartywać, a również się dołączę. Jeśli uzyskam Waszą aprobatę naskrobię tu parę słów o sobie. Więc mogę dołączyć?
  4. Vejda1987

    Studentki! wracamy szczuplejsze w pazdzierniku.

    Hej dziewczyny! Ja dalej zalatana, zaganiana, a jak się wczoraj trafiła chwila wolna, bo odwołali zajęcia, to się spotkałam z kolegą - i czasu na kafe nie było. Zaraz zresztą muszę lecieć na dwugodzinne korepetycje. Na plus jest to, ze dalej trzymam dietę, na minus brak obiadów. Od trzech dni nie zjadłam nic gotowanego, a więc kiepsko. Żyje na jogurtach, kanapkach i owocach. No i moją słabością pozostaje czekolada z automatu, ale za to się wezmę w przyszłym tygodniu;] Dziewczyny przed wmai weekend na zajęciach,a przede mną w czytelni. Mam stos ksiazek do przeczytania i sporo nauki, sama nie wiem jak to będzie w tym roku. Z całą pewnością jeśli przetrwam w wakacje odpoczywam do góry brzuchem!
  5. Vejda1987

    Studentki! wracamy szczuplejsze w pazdzierniku.

    Elena2525- w Gdańsku moja droga słońce daje mi po oknach i wogóle fajnie jest. Ja niestety nie wezmę udziału w konkursie, bo wagi nie mam :/ Ale powiem wam, ze po ciuchach czuje, ze na pewno zgubiłam przynajmniej 1kg w przeciągu ostatniego tygodnia. Dzisiaj wcisnełam się w spódnicę tydzień temu troszkę przyciasną, zamek się nawet nie dopinał -a dzisiaj idealnie. Nietsety teraz wyszło na jaw, ze na rajstopach grubszych się podwija :/
  6. Vejda1987

    Studentki! wracamy szczuplejsze w pazdzierniku.

    Wróciłam z kawki, fajnie spędzony czas na babskich pogaduchach, niestety pogoda sprawia, że nawet nie chce mi się ruszyć do na jakąs imprezkę z tańcami - starzeje się ;p Kawka na szczęscie tylko z dodatkiem syropu, żadnej bitej smietany itd. Można uznać, że to była moja kolacja i blians będzie w normie. Ja chciałabym schudnąc w biodrach, oczywiście łydki wtedy proporcjonalnie również. Aktualnie nie mam najszczuplejszych, ale problemów z kozakami nie mam. A w ogóle to musze sobie kupić płaskie kozaczki, bo mam tylko takie na obcasie, a nie lubię być zmuszona do chodzenia wyłacznie w wysokich butach.
  7. Vejda1987

    20stoparolatki

    siedzę na stosie kartonów, rozpaczliwie upycham rzeczy do toreb - jutro lecę na dziesiąc dni do Szwecji, a potem do domu. Życzę wsyztskim udanych wakacji:)
  8. Vejda1987

    20stoparolatki

    Kasiula24 studiuję...filologię polską, strach się przyznać, bo teraz każdy będzie patrzył na moje błędy;] niestety taki agramatyczny ze mnie będzie polonista, za to rozkochany w literaturze o! Mam nadzieję, ze w przyszłym tygodniu okaże się, że będę również rosyjską filolożką, bo nie dostałam się w 1. terminie, ale jest szansa z drugiego etapu, więc...;] Z tym rakiem współczuje, ja ostatnio dowiedziałam się, ze moje koleżanka ma raka, a u nich to trudna sytuacja, gdyż dopiero co jej mama miała zdiagnozzowanego poważnego raka i ma w dodatku przerzuty do mózgu, więc trudna rozmowa. Niby wiemy, że każdy musi kiedyś umrzeć, ale...Bądźcie dzielni i zafundujcie jej niezapomniane chwile, pełne rodzinnego wsparcia. Bajbajka1986 - to musisz mieć teraz bardzo napięty harmonogram, wnioskuje po obserwacji moich znajomych, które strasnzie zaganiane były przed ślubem;] A pochwalisz się suknią? Moze gdzieś pokazywałaś tu, ale niestety nie przebrnełam wszystkich stron. Sama o ślubie nie marzę, ale lubię oglądać kiecki innych;]
  9. Vejda1987

    20stoparolatki

    Hej, Kobietki mam nadzieję, ze mogę się dołączyć do was? Trochę was podczytałam i wydaje się być sympatyczne, a ja ostatnio mam trochę czasu do spożytkownaia na pisanie na necie;P Na codzień studiuję, aktualnie skończyłam odbywać praktyki (straszna ściema, jestem taka zła, ze szok, chciałam się tam czegoś nauczyć, a nie...). Sama nie wiem co jeszcze napisać na przywitanie, wiec moze nic nie będę już dodawać. Liczę na pozytywne przyjęcie;]
×