Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

savanna89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez savanna89

  1. hello :) co sie bralam do pisania to mi ktos przeszkadzal a na koniec moj M zamknal firefoxa i szlag trafil mego posta :[ Tak w ogole to moj M zmienil prace :) jezdzi na krajowce i stara sie byc codziennie wieczorkiem w domku. Jest padmiety wiec zjada tylko kolacje i leci do lozka, ale zdazaja sie mu krotkie trasy i wczoraj juz byl o 10 rano w domku :) z tym ze zawsze wstaje o 2 albo 3 w nocy... Takze na razie Niemcy nieaktualne, ale.... kto wie :) on byl za a ja przeciw a teraz chyba to bardziej ja bym chciala niz on :D ale tak juz z nami jest... jak ejdno chce to drugie nie :P a w ogole siostra eMa ktora wlasnie w niemczech mieszka zaszla w ciaze :) i to juz jej trzecia (z tym ze nieplanowana). Moze w koncu sie corci doczekaja :) ajj bardzo im tego zycze, ale najbardziej zdrowego dzidziusia :) Kurcze Olena wstrzasnal mnie Twoj wczorajszy post :( to starszne co sie przytrafilo Twojej znajomej. Ja sama nie wiedzialabym co jej powidziec.. W ogole uwazam ze w takiej chwili czlowiek chyba sam sobie nie poradzi i dobrze udac sie do kogos po pomoc bo mozna latami to w sobie nosic nawet o tym nie wiedzac. A swoja droga to skandal.. Bo po terminie kobieta i dziecko powinni byc pod lupą :( ahh nie chce nawet o tym myslec.. straszne rzeczy sie czasami przytrafiaja :( Lawina co do sterylizatora ja go nie mam i zyjemy :) no i ciesze sie ze u Ciebie coraz lepiej i że Kubus sie przekonuje do nowego jedzonka :) Jutro jedziemy do krakowa na weekend. Zatrzymamy sie u mojego wujka. Mysmy nawet nie mieli wakacji w tym roku! musimy w przyszlym KONIECZNIE sobie odbic. To bedzie pierwsza noc Arturka poza domem, ale nie bedzie za bardzo czasu na rozpieszczanie go przez ciotki to mysle ze nie bedzie prostestowac po powrocie do domku :D
  2. Gosiaa gratuluje zabka :) a ja przedwczoraj wprowadzilam do diety Arturka zupke z cielęcinka :) Wczoraj bylismy na zakupach i kupilam 4 dwupaki gerbera (deserki) ze skarpetkami gratis :D takze mamy o 4 pary wiecej :D bo juz mialam prawie deficyt. Za 2,5 tygodnia Artur konczy pol roczku wiec juz nawet nie kupilam calej zgrzewki mleka bo niedlugo zmieniamy na 2 :) Jestem w szoku jak ten czas leci przy dzieciah. Kiedys tego nie czulam. My na razie o rodzenstwo sie nie staramy bo chce kontynuowac nauke w przyszlym roku no i chyba sie zdecyduje na ten wyjazd do Niemiec :) wiec dodatkowo nauka niemieckiego w tempie maxymalnie szybkim :D Kamelle jak wyjedziemy to najprawdopodobniej do Haan albo w okolice bo tam siedzi siostra mojego M a wiadomo dobrze jest miec kogos bliskiego kolo siebie :)
  3. Wnika moj M ma polsko niemieckie obywatelstwo i siostre w niemczech. Sam tam kiedys pracowal i mieszkal jakis czas. On jest zawodowym kierowca i jak jezdzi takim Tirem na miedzynarodowce to w domu go duzo nie ma :( a tam moglby jezdzic zwyklym autobusem 8h dziennie i miec wszystko gdzies, byc codziennie w domu i zyc no jednak lepiej..... Wazka mnie trzyma strach przed nowym i rodzina :( od pewnego czasu zaczelam sie dogadywac z mama. Wczesniej bylam zbuntowana itp :P i jak juz "mam ta mame" to nie chce jej znowu stracic wyjezdzajac :( z drugij strony ostatnio zaczyna mi sie podobac ten pomysl (a jeszcze tydzien temu bylam stanowczo na NIE) Artur jest malutki wiec w sumie mozna sprobowac.... tylko ze ja bym w domy kwitla ;/ bo jezyku nie znam... a zanim go opanue to troche minie
  4. aha co do tego spania czesto jest tak ze dziecko nie chce usnac bo doprowadzilysmy do tego ze dziecko jest juz ZBYT zmeczone a wlasciwie przemeczone. Wtedy jest ciezko... i wlasnie wtedy (czyli jak byl maluki) nie potrafilam go uspac. Nie mozna przegapic tych pierwszych symptomow. Ja wiem po tym ze np. Arturek trze oczka, ziewa albo jest po prostu zmierzly wtedy maszeruje do lozka w ktorym zazwyczaj od rzu sie ozywia :D ale jak tylko go odpowiednio uloze to odplywa. Dorosly czlowiek tez jak jest przemeczony nei potrafi zasnac (ja po porodzie nie spalam tydzien i 3 dni przed....koszmar jakis) Mysle ze te wybudzenia tez moga byc z tym zwiazane przynajmniej tak mi sie wydaje po sobie samej. I tak jak pisalam kiedys jak Arturek byl maluski to potrafil nie spac 6 godzin i wtedy byly jaja z usypianiem (ale to przez to ze wlasnie przegapialam ten moment) a teraz nie spi jakos 2h i znowu idzie spac. Czasami sie obudzi po 30 minutach to go nie wyciagam tylko daje smoka i klade pieluszke bo wiem ze jak go wezme to zaraz znowu bedzie zmierzly z niedospania. Czasami maluszki sie budza... czasami go wyciagam a czasami powtarzam "rytuał" w zaleznosci jak dlugo spał ale oczywiscie nic na sile. Jednak juz troche Arturka rozpracowalam i wiem mniej wiecej juz ile snu potrzebuje :) np do 13 spi najdluzej, potem juz te sny sa krotsze dlatego na spacerki wychodzimy po poludniu a nie rano bo wiem ze bylby potem niedospany a on godzinach po poludniowych juz tego nie odespi tak jak rano.
  5. Mamula to ja mam prawie tak fajnie z tym spaniem jak Ty :) tak czytam i ciesze sie ze juz tych problemow nie mam, ale mialam! wziely sie stad ze nie potrafilam wyczuc ze Artur jest zmeczony. Kladlam go do wozka, wozilam i bylo darcie... juz nawet nie wiem co ja zrobilam ze to minelo :) teraz poloze go w ciagu dnia na brzuszku, dam smoczka i przykryje oczka pieluszka tetrowa i dziecka nie ma. Wieczorem po kapieli podobnie tylko ze na pleckach :) kapie go o 19;30 i spi do 7. A problemy z jedzeniem mleczka sie juz skonczyly :) Od kiedy stosuje manewr z pielucha skonczyly sie wszelkie usypiania. Wlasnie jestem po kolejnej rozmowie z M... ehh chce z nami przeprowadzic sie do Niemiec. Na poczatku mowilam stanowczo NIE ale teraz sie waham. Ale boje sie ze za dlugo tam bedziemy i bedzie ciezko wrocic do kraju... inny standard i w ogole.... a ja jestem chyba patriotka wrrrr i dobrze mi w tym polskim chlewie ;/ a poza tym kompletnie nie umiem niemieckiego. Wiem ze to nie duzy problem bo przeciez mozna sie nauczyc ;/ ale jakos sie boje :( a poza tym bede tesknic za mama :P hihi mam metlik w glowie ;/
  6. Lawina ale kupki juz sa jasniejsze czyli jakby sie poprawia. Kurcze tylko co jest przyczyna tego sluzu. A jak byly te czarne kupki to tez sie pojawial? Bo czasami sluz sie pojawia a potem znika i jest to normalne o ile bardzo dlugo sie to nie utrzymuje
  7. Aaaat ja pamietam moje poczatki z Arturkiem. Jak byl noworodkiem nie spal mi w ciagu dnia nawet do 6h i tak bylo do 2 miesiaca zycia. Teraz mam wrazenie ze spi wiecej niz jak byl mniejszy. Sam smoczek czasmi to za malo i u nas pieluszka tetrowa jest rownie na wage zlota :P Dzieci nie lubia spac, wola robic inne rzeczy bo swiat jest taki ciekawy... a potem nieopanowany sen moze wdać się we znaki i dziecko juz samo sie wybudza. U mnie tez bez smoczka ani rusz. 2 dni temu pisalam jak wygladalo moje wyjscie z domu bez smoczka :D masakra... jeszcze jaja bo kupilam mu inny i mu nie spasowal
  8. Aaaaat biedna jestes z tym spaniem :( kurcze ja mialam tylko problemy z usypianiem czasem w ciagu dnia mi sie budzi ale udaje mi sie opanowac czasami sytuacje. Moj sposob to smoczek w buzce i pieluszka tetrowa na oczkach! dziecko majac cos przy buzce czuje sie bezpieczne a przy okazji nie podglada i ma ciut ciemniej. U mnie cos takiego podzialalo ale w nocy raczej sie nie budzil ;/ ale sprobowac mozna :)
  9. Mala brzuchatka mam nadzieje ze zniesie lot i nie bedzie tak zle :) gdybym to ja miala leciec nie wiem z kim bylyby wieksze problemy ze mna czy Arturkiem :D
  10. a w ogole wczoraj jechalam do mamy i zapomnialam smoczka! zorientowalam sie jak wyszlam z autobusu :) zwiedzilam 2 apteki... kolejki jak cholera a tu sie okazuje ze nie maja smoczkow ;o szok.... Artur zaczal mi strasznie plakac bo byl spiacy, ale on sie tak przyzwyczail ze w zasypianiu pomaga mu smoczek ze musialam go miec.. musialam go na rece brac jak stalam w kolejce bo tak plakusial, a jak szlam w inne miejsce to plakal mi w wozku a ja nic nie moglam poradzic... zatkalam go soczkiem na chwile ale wypil i znowu to samo. w koncu dorwalam sklep dzieciecy i kupilam smoka ale z innej firmy. Zaczynalismy od Nuka bo akurat takie smoczki dostalismy a nastepne bardzo chcialam kupic te z aventu ze zwierzakami od 6 miesiaca a ze arturek za 3 tygodnie konczy 6 miesiecy to kupilam juz te smoki. ale jak sie okazalo nie spasowaly mu :( plul nim... potem po 20 minutach z laski bo wzial ale wyplywal co jakis czas. Moze sie przyzwyczai? fajnie by bylo bo akurat smoczki z Nuka nie bardzo mi sie podobaja :)
  11. o znalazlam go w necie :) http://dollmark.bazarek.pl/opis/788820/hello-kitty-ha12-butelka-kubek-niekapek-300ml.html tylko ze my mamy zolty ze zwierzakami z kubusia puchatka :) i jest wlasnie od 6mca
  12. Tina Artur w nocy spi, ale nad ranem czesto obraca sie o 180 stopni i stopki ma na przyklad na poduszce :P albo w poprzek lozeczka i nogi mu wystaja. A dzisiaj siegnal za glowe (nie wiem jak to zrobil bo lezal na plecach i myslalam ze nie widzi tych zabawek) i wzial sobie 2 pluszaki i jednym sie bawil :) w ciagu dnia za to spi zawsze na brzuchu i czesto bywa tak ze sie przewraca n a plecki. A w ogole w koncu zaczal probowac obracac sie w druga strone czyli z pleckow na brzuszek. Na razie pieknie przewraca sie z takiej pozycji na boczek (nauczyl sie na macie edukacyjnej jak lapal zabaweczke i dzieki temu wie jak to robic juz w innym miejscu).
  13. Hey :) Wazka z tymi lodami to wlasnie glownie idzie oto ze ona sie nie liczy z moim zdaniem. W ogole jak do niej przychodze to bierze mi Arturka, idzie z nim gdzies, robi co chce i mnie to czasami denerwuje... ona jest strasznie zaborcza matka w stosunku do mojego M i jak jest Arturek to wlasnie niektore te cechy widze przelewa tez na niego i bardzo mi sie to nie podoba. Np przyjechalismy kiedys w odwiedziny to jej siostry i posadzila Arturka na lezaczku na podlodze (w zupelnie nowym dla niego iejscu) wiec podeszlam do niego i dalam mu jego ulubiona zabaweczke a ona do mnie z testem "wez go zostaw za bardzo nad nim skaczesz..." tak samo jest przeciwna wszelkim sloiczkom i w ogole tego jak sie nim zajmuje.. ciagle tylko krytykuje... ehhh a moj M nic nie mowi bo co ma mowic? sam jest miedzy mlotem a kowadlem ;/ Goyek patrzalam wczoraj na ten ogrodek z siedzonkiem :) i sama sie zastanawiam nad jego kupnem. Jesli chozi o ten gluten to moja pediatra nic mi nie mowila, wiec na razie nic mu nie podaje. We wrzesniu mamy szczepienie to sie zapytam. Saskiana trudno mi poradzic bo nigdy nie mialam do czynienia z goraczka u Malego, ale poobserwuj go. Po czopku temperatura powinna troche spasc i jesli nie bedzie sie nic bardzo niepokojacego dzialo to mozna sie wstrzymac z tym lekarzem bo po co malucha czyms dodatkowo faszerowac a ze szczepieniem bym poczekala. nic sie nie stanie jesli sa to te standardowe tbo mozna do miesiaca czasu miec poslizg ( ja teraz mialam 3 tygodnie bo byly takie kolejki!!!) Dziewczyny dostalam bardzo ladny kubeczek 4 miesiace temu od mojej cioci z miekkim ustnikiem z kubusia puchatka, ale nie moge znalezc od jakiego wieku mozna go uzywac ;/ z aventu z miekkim sa chyba od 6 miesiaca. Bedziecie probowac je uzywac nawet jesli maluch nie trzymaja sobie buteleczki? bo nie wiem czy jest sens prawde mowiac...
  14. Qasandra uwielbiam muffinki :) chyba sama upieke je zowu bo dawno nie robilam :D ale wiesz na pewno jest fajniej przespac cala noc bez przerw na karmienie :) jak wprowadzisz w przyszlosci te kaszki to tez mysle ze nie bedzie juz tego problemu - u nas sie to sprawdzilo.
  15. Goyek rozumiem Cie bo ja te bym chciala juz :) mam 180cm i waze 61kg ;/ przed ciaza wazylam nawet mniej. Takze gdybym miala te 67kg to byloby fajnie :) albo nawet wiecej... bo mnie zawsze wyszczuplaly dodatkowo dlugie rece :D
  16. Goyek ja tez niestety schudlam :( a jeszcze jestem bardzo wysoka (180cm) wiec to bardzo widac... dlugie chude raczki (po mamie) i szczupla sylwetka... chce przytyc ale sie nie da.. codziennie jem chipsy, rozne slodkosci i jak mam okazje jakiegos fast fooda, ale nic nie chce mi sie odlozyc kurde :P taka nasza chuda natura. ja pewnie przyje po 40tce jak reszta mojej rodziny. wtedy u nas wyglada sie normalnie :P
  17. nie no presadzilam jak zwykle - jest mniejszy. Tylko wkurza mnie ze na linni majtek mniej wiecej widac gdzie sie zaczyna bo nagle troche zaczyna wystaswac,,,
  18. rany... okropne. Co moze czuc kobieta dopiero z takim brzuszkiem :/ Ja mam identyczna linie jak w piatym obrazku w drugim rzedzie. Brzuszek podobnei wyglada objetosciowo ale skóre mam gładką przynajmniej :P ehh kiedy ten pasek zniknie :[
  19. nika jak arturek dorwal paczke husteczek albo kawalek kartki to tez byl happy. najlepsza zabawka :D
  20. Goyek z Hippa Arturek lubi wszystko oprocz herbatki uspokajajacej i rumiankowej. Sloiczki maja dobre :)
  21. Koja jak podajesz mu juz obiadki i deserki to moze mu przestalo mleczko smakowac :( ja podejrzewam taka reakcje u Arturka bo tez sie meczymy z tym mlekiem (tez bebiko) i kaszek tez sie to tyczy Co do bitej smietany.... 2 miesiace temu Arturek bawil sie wlasnie z tesciowa w ogrodku a ona akurat jadla Big milka..... dala mu go skosztowac............... myslalam ze mnie szlag trafi bo nie dosc ze sama chemia to jest zmrozone :( ja keidys przez nia skoncze za kratkami - sama mnie prowokuje! :D Nikamo nie daj sie zastraszyc. 3mam za Ciebie kciuki :) aaa i gratuluje zabka! <stopka> skąd: chorzów 04.03.2010 narodziny mojego Słoneczka :* 40tc 54cm 3850g :)</stopka> <stopka> skąd: chorzów 04.03.2010 narodziny mojego Słoneczka :* 40tc 54cm 3850g :)</stopka> <stopka> skąd: chorzów 04.03.2010 narodziny mojego Słoneczka :* 40tc 54cm 3850g :)</stopka>
  22. nooo zjadl 160ml... 50ml zostawil :( ale mam nadzieje ze wytrzyma do 6 :P w lozku wyladowal o 20tej wiec zobaczymy.. patrzalam na prognoze i przed nami znowu ponad 30stopniowe upaly beda.. ehh nie wiem jak to jest ze chodze z malym na spacerki a jestem prawie ze blada... ale ciesze sie z jednej rzeczy od ok miesiaca nie mam juz alergii na slonce :) mam nadzieje ze to byl taki jednorazowy wyskok po ciazy co nie zienia faktu ze jestem blada! i jak sie wkurze to pojde na solarium. Przed ciaza w sumie chodzilam ok 3 razy w miesiacu na podtrzymanie i jakos ladniej sie czulam :P
  23. aaaat to niedobrze... na moje oko Twoje malenstwo nie lubi spac.... i wybudza sie niekoniecznie z glodu. Pozniej jak dzieci sa wieksze bywa tez tak ze sie budza i pretekstem jest np. "bo chce mi sie pic". Nie wiem jak Ci pomoc bo ja jak obudze przypadkiem w nocy Arturka to on ma zakodowane ze "aha jest ciemno czyli muse spac dalej". Kazde dziecko ma inny temperament ale mozna je nauczyc spac tylko musisz na powaznie zaczac szukac czegos na ten temat :) bo watpie eby mu to samo minelo :( Wazka niestety macierzynstwo czesto sie wiaze z ta "laska" ale mysle ze maluch tyle wynagradza ze moze nie bedzie to dla mnie takim wielkim problemem (oby) :) fajnie jest widziec wsystko na bierzaco, byc pry pierwsych sukcesach itp ale na dlusza mete bycie zalezna daje niezle w kosc :P nie wiem nawet prawde mowiac czy jak wroce do roku czasu do pracy to czy nie bedzie mi nawet ciezej bo sie ze tak powiem przyzwyczaje do tego ze zawsze jestem na miejscu z Malym.
×