

nice girl
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nice girl
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
woman,to fanka z Polski,kurcze ale ze mnie matoł że nie pojechałam wtedy ,ahh!! A tu znalazłam fragment przetłumaczonego wywiadu którego M udzielił na 50-siąte urodziny: "GMA: Jakie masz plany na uczczenie swoich 50-tych urodzin? MJ: Wraz z moimi dziećmi uczcimy to małym tortem i prawdopodobnie będziemy oglądali kreskówki. GMA: Michael, kiedy patrzysz na swoją karierę, co chciałbyś w niej zmienić? MJ: Wciąż mam zamiar tworzyć wiele wspaniałych rzeczy, a więc jest ciężko –uważam, że najlepsze jeszcze nadejdzie – to moje skromne zdanie na ten temat. MJ: Wiesz, właśnie oglądam występ Jamesa Browna. GMA: Występ w porządku? MJ: Tak. Uwielbiam Jamesa Browna. GMA: Kiedy spoglądasz na 50 lat swojej kariery, z czego jesteś najbardziej zadowolony? MJ: Najbardziej zadowolony? Z nagrania albumów Thriller i Of the Wall. To znaczyło dla mnie bardzo wiele i wydawało się, że zostało znakomicie przyjęte przez publikę i cały świat. Rozumiesz, to sprawiło mi wielką radość. W tym momencie Chris Connelly z GMA pyta Michaela czy mając 50 lat wciąż zamierza występować i wywoływać dreszcze u publiczności. MJ: Tak! Ponieważ poszerzam trochę horyzonty (chodzi o twórczość). Ludzie widzą rzeczy, które obecnie tworzę i pytają dlaczego nie pokazuję ich światu. Mówią „Ludzie nie widzą, że tworzysz Takie rzeczy!” Więc, chyba powinienem pokazać. MJ: Jest kilku nowych, młodszych artystów, którzy wg mnie wspaniałe wykonują swoją pracę – Chris Brown, Timberlake. Naprawdę podziwiam to co robią. GMA: Czy jest coś co musiałeś poświęcić, by dojść do tak niewiarygodnej kariery -która w sumie trwa już od 40 lat? MJ: To wymagało bardzo ciężkiej pracy – poświęciłem swój czas, życiowe plany. Poświęciłem dzieciństwo – rozumiesz poddałem swoje życie mediom. GMA: (pyta o dzieci Michaela) Czy chciałbyś dla nich takiego samego wychowania od najmłodszych lat w świecie show biznesu jakie Ty miałeś? Czy raczej mówisz do nich „Stop, czekajcie chwilunię, rozkoszujcie się swoim dzieciństwem.” ? MJ: Pozwalam im cieszyć się ich dzieciństwem w takim stopniu w jakim to tylko możliwe. Naprawdę tak robię – pozwalam im wychodzić na przykład na filmy i robić różne rzeczy. Uważam, ze to naturalne. Rozumiesz, chcę żeby mogły robić rzeczy jakich ja nigdy nie mogłem. GMA: Czyli to znaczy, ze Twoje dzieci przeważnie mogą robić rzeczy, których ty nie mogłeś? MJ: Tak i jestem wzruszony kiedy widzę, że spędzają cudownie czas. I kiedy mają dobrą zabawę, kiedy krzyczą, są szczęśliwe, biegają. To sprawia, ze naprawdę się wzruszam. Michael dodał, że jego dzieci uwielbiają muzykę i są bardzo rozeznane w sztuce, ale Michael nie naciska ich w tym temacie. GMA: Wiesz, kiedy większość ludzi kończy 50 lat AARP znajduje ich i wysyła im swoja kartę członkostwa. Czy Ty też dostałeś już tą kartę? MJ: Z tego co mi wiadomo nie [śmieje się] GMA: Ale nigdy nie możesz być pewien. Znajdą Cię gdziekolwiek jesteś. " -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
I nie ma się co dziwić że M mógł dublowalć siebie-przecież to nie jest życie,to areszt domowy. Kto by coś takiego wytrzymał? Taki kult fanów może cieszyć, ale tylko na początku-później już idzie ocipieć!!! -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Znalazłam takie oto zdjęcia w necie-czy ktoś zna przyczynę tego usmarowania M? http://i26.tinypic.com/2v0ba0x.jpg http://i31.tinypic.com/r9rep5.jpg http://i29.tinypic.com/23hxbgl.jpg http://i30.tinypic.com/ehcjg9.jpg http://i32.tinypic.com/a9n7h2.jpg -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Sama nie wiem Smooth,jak już kiedyś pisałam pracuję ze ŚJ i dla nich modlitwa za zmarłych to profanacja zmarłego. Ja kiedyś w żartach powiedziałam,że jeśli koleżanka odejdzie wcześniej niż ja ,to będę się modlić za jej duszę żeby Jezus jej przebaczył że nieoddawała Mu Boskiej czci-na co ona mało się nie rozpłakała i blagała mnie,aby tego nie robić. Ale to jest szczegół. -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Abraya to w takim razie kup sobie butelke dobrego wina,włącz muzykę M,rozłóż Jego plakaty i słuchaj Jego piosenek wpatrując się w oczy M. -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
No ale pastorzy na uroczystości zwracali się do M jak do swojego współwyznawcy. Nie było innej uroczystości pogrzebowej w jakimś innym obrządku.Katolicy uważają,że mają monopol na prawdziwą religię,ŚJ również i tu są wielkie sprzeczności. To tak jakbym ja umarła a ktoś z Judaizmu mi baranka na moim grobie aby jego bóg przyjął mnie do siebie. Tak to wygląda-to bardzo delikatna swera i trzeba ja uszanować. -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Co ty mówisz,to ja może też tak zrobię,ale pojęcia nie mam gdzie u mnie jest taki krzyż,nigdy nie zwracałam na to uwagi. Ale ale,Michael jako świadek jehowy uważa palenie świeczki i to jeszcze pod krzyżem jako pogaństwo i obrazę Boga. A i modlitwa za duszę zmarłego też jest dla nich ohydą! To najgorsze co można zrobić w/g nich.Oni nie wierzą,w duszę i dalsze życie po śmierci do momentu powtórnego przyjścia Jezusa. Nie wiem Smooth czy On by życzyl sobie tego,no sama nie wiem. -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Smooth a pod którym krzyżem zapalisz tą świeczkę? -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Hej dziewczyny miałam się zdystansować do naszego Michałka-próbuję i próbuję ale jakoś nie mogę - siedzi w mojej głowie i tyle:-P Ja też dziś chodziłam po perfumeriach ale nigdzie nie ma BLACK ORCHIDEA, pewnie cena jest zawrotna i nie ma na nią popytu. SECRET OBSSESION jest rzeczywiście nieziemski, ale szkoda by mi było tyle kasy. Czytałam na innym forum,że M jednak używał OBSSESION. Zaproponuję rodzince żeby się zrzucili na mnie i kupili mi tę wodę jako prezent,byłaby to jakaś nić łacząca mnie z M:-P -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
A ja popieram dziewczynę o nicku Czarny KiT kiT kaT która zwraca się do nas: "DZIEWCZYNY WY NIE MACIE WŁASNEGO ŻYCIA , ZAJĘĆ itp. itd? Non stop siedziecie na tym topiku , to smutne.. Kocham Mika i jego muzyke ale mam zdrowy dystans. Wam tez radze" Michaela nie ma,życie toczy się dalej. To jest naprawdę chore siedzieć całymi dniami i grzebać w jego życiu. Ja w każdym razie postaram się o ten dystans-może się uda;) -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Ciekawa dyskusja,ja teraz niestety nie mam czasu w nia wejść.Powiem tylko,że mnie się nie wydaję aby M rzeczywiście pragnął aby nie interesować się Jego prywatą a wylącznie muzyką. To po co napisał moonwalka, po co wywiad u Ophry,Bashira,po co opowiadał jakie miał ciężkie dzieciństwo,jakie mial kontakty z ojcem itd. Po co się z nami tym dzielił,to jego życie. Każda gwiazda showbusinessu jest poniekąd exhibicjonistą i M nie różnił się zbytnio w tej kwestii-oni już tak mają. -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Bo cały ten showbusiness to jedno wielkie bagno,jeden wielki lans,zdrada,kłamstwo i wspinanie się do góry na plecach już wylansowanych-często ich kosztem. I tylko kasa,kasa,kasa i ciagle mało! -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Witaj woman-ja też choć jestem w pracy to pomiędzy jednym pismem a drugim zagladam tu ukradkiem;) Czytając kiedyś fragment książki La Toyi natknęlam się na taki wpis,że M będąc na randce z Brooki Shields o mało nie zwymiotował kiedy ta go pocałowała -ciekawe czemu? I czy to w ogóle prawda. Natomiast Brooki stale molestowała M propozycją : "będę twoją dziewczyną,zabierzesz mnie na rozdanie nagród". Z tego co pisze siostra Michael próbował się niezdarnie z tego wykręcić-w końcu jednak uległ. Brooki chyba nie była lubiana przez siostry M(Janet nazwała ją nawet żyrafą) ale czemu?? Czy wiecie coś więcej na ten temat? -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
O kurcze Smooth REWELACJA:):) Wielkie dzieki -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Smooth jeśli nie masz to masz: aneta.o@op.pl -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Smooth to w takim razie ta woda CK SECRET OBSSESION juz nieaktualna? To której mam jutro szukać,bo wybieram się specjalnie do perfumerii w tym celu. A te dzwonki które dziewczynom wysylałaś to sama robiłaś? Bo jest w tym pakiecie Whatever happens-to moja ukochana piosenka,ale sam wstęp- przygwizdówka a ja bym tak bardzo chciała chociaż samo to: He gives another smile, tries to understand her side To show that he cares She's consumed with everything that's been goin' on She says -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Rzeczywiście dziwne-miejmy nadzieję, że to tylko błąd wydruku. -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Kalamarnico piękne-ale jakie dzwonki:) Tez mam chomika i zaraz sobie zachomikuje. -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Ja też uwielbiam głos Cugowskiego odkąd usłyszałam płytę Braci Tribute Queen-rewelacja! Mierzyć się z Freddiem to ogromne wyzwanie,które on podjął i w 100% sprostał. To jeden z najlepszych głosów w Polsce. Z Dianą też sobie świetnie poradził,choć ma zupelnie inną barwę głosu od oryginału. -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
P.Y.T.-nie twierdzę,że JP2 nie rozsiewał miłości,mówię,że M wszystkim rozsiewał słowa miłości,gdziekolwiek się pojawił wyrzucał z siebie I LOVE YOUUUUUUU!!! I LOVE YOU MOREEE!!! -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
cd Shmuley wspomniał mi starożytna przepowiednie z Biblii, która mowi, ze nowy swiat i nowe czasy przyjdą, gdy „serca rodzicow zostana odbudowane przez serca ich dzieci”. Moi przyjaciele, my jesteśmy tym swiatem, my jesteśmy tymi dziećmi. Mahatma Ghandi powiedział : „Słaby nie potrafi wybaczyć. Wybaczenie jest cechą silnego”. Dzis wieczorem, bądźmy silni. Poza byciem silnym, podniesmy się do największego wyzwania ze wszystkich, odnówmy to zerwane przymierze. Musimy wszyscy pokonac jakkolwiek rujnujące efekty na nasze życie moglo mieć nasze dzieciństwo i slowami Jesse Jacksona, wybaczmy sobie, odpuśćmy sobie i idźmy dalej. To wezwanie do wybaczenia być może nie będzie mieć rezultatu w pojawieniu się w programie Ophrah na całym swiecie z tysiącami dzieci godzącymi się ze swoimi rodzicami, ale to będzie przynajmniej na początek, a my wszyscy będziemy o wiele szczęśliwsi w rezultacie. I tak, moi drodzy przyjaciele, kończę moje uwagi dziś wieczorem z wiarą, radościa i ekscytacją. Od tego dnia niech będzie slyszalna nowa piosenka. Niech nowa piosenką będzie dźwięk śmiechu dzieci Niech nową piosenką będzie dźwięk zabawy dzieci. Niech nowa piosenką będzie dźwięk śpiewu dzieci. Niech nowa piosenką będzie dźwięk słuchających rodzicow. Razem stwórzmy symfonię serc, przepiekną w cudzie naszych dzieci i radości w pieknie miłości. Uzdrówmy swiat i zniweczmy jego ból . I obyśmy wszyscy razem stworzyli cudowną muzyke. Niech Was Bóg Błogosławi i kocham was" To przecież JP2 nie rozsiewał wokół siebie tyle miłości co M,On ciągle wypowiadał: "kocham cię,kocham was!!! skąd u Niego tyle miłości skoro nie dostał jej w dzieciństwie? Niesamowity człowiek! -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
cd to pokazujących, że robil co mogl. Wobec tego, dzis wieczorem, zamiast skupiać się na tym czego mój ojciec nie robil, chce skupic się na tych wszystkich rzeczach, które naprawde robil i na jego wszystkich, osobistych wyzwaniach. Chce przestać go oceniać. Zacząłem się zastanawiac nad faktem, ze mój ojciec wyrosl w bardzo biednej rodzine na południu. Stal się dorosłym w czasie Wielkiego Bezrobocia, a jego wlasny ojciec, który walczyl każdego dnia, aby nakarmic swoje dzieci okazywal niewiele uczucia swojej rodzinie i wychowal mojego ojca i jego rodzeństwo za pomocą twardej pięści. Kto potrafilby sobie wyobrazić jak to jest wyrastać jako ubogi, czarny mężczyzna, pozbawiony godności, nie mający nadzieji, walczący o to, by stać się czlowiekeim w świecie, który widział mojego ojca jako podrzędną istotę. Byłem pierwszym czarnym artystą, ktorego widea były grane w MTV i pamiętam jakie to było wielkie wydarzenie, nawet wtedy. A to były lata 80 -te! Mój ojciec wyprowadzil się do Indiany i założył wlasną, duża rodzinę, pracując dlugie godziny w stalowni, pracy, która była zabójstwem dla płluc i poniżeniem dla ducha, wszystko po to, by wykarmic rodzine. Czy to jakis dziw, ze on miał trudności w okazywaniu uczuć? Czy to jest jakas tajemnica, że jego serce stalo się dzieki jego wcześniejszym przezyciom zatwardziale, ze on zbudowal swój wlasny wał ochronny? A ponad wszystko, czy to jest jakis dziw, ze on pchal swoich synow tak bardzo, by stali się odnoszącymi sukcesy wykonawcami estradowymi, by w te sposób ochronić ich od tego życia, które znal poniżenia i ubóstwa? Zacząłem zauważac, że nawet szorstkość mojego ojca była rodzajem miłości, niedoskonalej milości- co oczywiste, jednak, mimo wszystko, miłości. On naciskal na mnie, bo mnie kochal. Bo nie chciał, by jakikolwiek człowiek pogardzal kiedykolwiek jego latoroślą. I teraz z czasem, bardzie niż gorycz ja czuje blogosławieństwo, w miejsce złości odnalazłem rozgrzeszenie. A w miejscu zemsty odnalazłem pojednanie. I moja początkowa furia powoli ustąpiła miejsca przebaczeniu. Prawie dekadę temu powołałem do życia fundacje „Uzdrowic świat”. Ta nazwa była czyms co poczułem w środku. Nie za bardzo wiedziałem, Shmuley na to potem wskazal, że te dwa slowa formuują kamien milowy proroctwa Starego testamentu. Czy ja naprawdę wierze, ze my możemy uzdrowic świat, który jest dręczony wojnami i ludobójstem, nawet dzis? Albo czy naprawde myslę, ze my możemy uzdrowic nasze dzieci, te same dzieci, które wchodzą do szkół z bronią i nienawiścią i z zimną krwią zabijają swoich kolegow z klasy, tak jak to zrobily w Columbii? Albo dzieci, które skopują bezbronnych szkrabow na śmierć, tak jak w tragicznej historii Jamie Bulgera? Oczywiście, ze wierze, bo inaczej nie byłoby mnie tutaj dziś wieczor. Ale to wszystko zaczyna się od wybaczenia, ponieważ, by uzdrowić świat, najpierw musimy uzdrowić siebie. A aby uzdrowić dzieciaki, najpierw musimy uzdrowic dziecko, które jest w każdym z nas, w każdym bez wyjątku. Jak dorosły, jako rodzic, zdaję sobie sprawę, ze nie mogę być w całości ludzka istotą , ani rodzicem zdolnym do bezwarunkowej milości dopóki nie pozostawię za sobą demonow mojego wlasnego dzieciństwa. I to jest to, o co proszę każdego z was dzisiaj wieczorem. Zacznijcie wypełniać piąte z 10 Przykazan (Czcij Ojca swego i Matkę Swoją przyp. tlum) Oddajcie szacunek waszym rodzicom przez nieosądzanie ich. Dajcie im kredyt zaufania. Oto dlaczego ja chce przebaczyc mojemu ojcu i przestac go oceniac. Chce wybaczyc mojemu ojcu, ponieważ chce ojca, a to jest jedyny jakiego mam, chcę zrzucic ciężar przeszłości z moich ramion, chce być wolny, by zrobic nowy krok ku innej relacji z moim ojcem na resztę mojego życia, by nie przeszkadzaly mi w tym gobliny z przeszłosci. W świecie wypelnionym nienawiścią my nadal musimy ośmielać się mieć nadzieje. W swiecie wypelnionym wściekłością, my nadal musimy ośmielac się, by dodawac sobie otuchy. W swiecie wypełnionym rozpacza nadal musimy ośmielać się marzyc. I w swiecie wypelnionym brakiem zaufania, my nadal musimy ośmielać się, by wierzyć. Wy wszyscy, którzy dziś wieczorem czujecie, ze zawiedliście się na swoich rodzicach, proszę was, byście porzucili wasze rozczarowanie. Was wszystkich, którzy czujecie się oszukani przez swoje matki i swoich ojcow, proszę was abyście się dalej nie oszukiwali. I was wszystkich, którzy chcecie odepchnąć waszych rodzicow, proszę, abyście zamiast tego wyciągnęli do nich swoją dłoń, proszę was, tak jak proszę siebie, abyśmy dali naszym rodzicom dar bezwarunkowej miłości, tak aby oni także mogli nauczyc się od nas jak kochać, od ich dzieci. Tak aby miłość zostala odbudowana w tym porzuconym i samotnym swiecie. -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
CD wtedy wszystko co dzieje się w międzyczasie jest do zniesienia. Profesor może cie poniżać, ale ty nie poczujesz się poniżony, szef może się pastwić nad toba, ale ty nie zostaniesz zniszczony, wielka korporacj może cię pokonac, ale ty nadal będziesz triumfowac. W jaki sposób oni mogliby prawdziwie ciebie pokonac? Przeciez ty wiesz, ze jesteś kochany. Reszta jest po prostu opakowaniem. Ale jeśli nie masz w pamieci tego, że jesteś i byłeś kochany, jesteś skazany na szukanie w tym swiecie czegos, co tą pustke zapelni. Nieważne jednak ile zarobisz pieniędzy, jak słynnym się staniesz, nadal będziesz czul pustkę. To czego naprawde szukasz jest bezwarunkowa miłość, akceptacja bez względu na wszystko. A to właśnie była jedyna rzecz, ktorą odebrano ci w chwili twoich urodzin. Przyjaciele, pozwolcie mi naszkicować pewien obraz. Oto jest typowy dzien w Ameryce: sześciu młodocianych poniżej 20 roku życia popelni samobójstwo, 12 dzieci poniżej 20 roku życia zginie w wyniku strzelaniny, pamietacjcie, to jest DZIEŃ, nie rok, 399 dzieciakow zostanie zaaresztowanych za uzywanie narkotykow, 1352 dzieci zostanie urodzonych przez nastolatki. To się dzieje w jednym z najbogatszych, najbardziej rozwiniętych krajow w historii świata. Tak, w moim kraju jest epidemia przemocy, która nie rowna się z innym uprzemysłowionym narodem. To jest sposób, prze ktory mlodzi Amerykanie wyrażają swój bol i wściekłośc. Ale nie sądźcie, ze t nie ma takiego samego bólu i udręki pomiędzy ich rówieśnikami w Zjednoczonym Królestwie. Badania w tym kraju pokazują, że każdej godziny, troje nastolatkow w Anglii rani się nawzajem, często przez rany klute, poparzenie ciala albo przedawkowanie. Oto w jaki sposób postanowili poradzić sobie z bolem i zaniedbaniem oraz emocjonalna agonią. W Brytanii tylko 20 procent rodzin zasiądzie i zje razem obiad raz w roku. Raz w roku! A co z uswięconą przez lata tradycją przeczytania twojemu dzieciakowi bajki na dobranoc? Badania z lat 80 -tych pokazaly, że dzieci, którym się czyta maja o wiele lepsze umiejętności czytania i pisania i znacząco wyprzedzają swoich rówieśników w szkole. A mimo to, mniej niż 33 procent rodzicow Brytyjskich dzieci w wieku od 2 do 8 lat czyta swoim pociechom regularnie bajki na dobranoc. Można o tym nie myśleć, dopóki nie weźmie się pod uwagę, ze 75 procent ich rodzicow SŁUCHAŁO bajek na dobranoc, kiedy byli w wieku swoich dzieci. Co jest jasne: nie musimy zapytywać się skad pochodzi ten caly bol, złość i przemoc w zachowaniu. Samo się przez się rozumie, że te dzieci wykrzykują swoja racje przeciw zaniedbaniu, protestują przeciw obojętności i krzyczą głośno, by zostac dostrzeżonym. Liczne organizacje ochrony dziecka w USA mowią, że miliony dzieci są ofiarami zlego traktowania w formie zaniedbania, średno jednego roku. Tak, zaniedbanie. W bogatych domach, uprzywilejowanych domach, wyposażonych w każdy elektroniczny gadżet. W domach, do których wracaja rodzice , ale tak naprawdę nie sa w domu, ponieważ ich glowy sa nadal w biurze. A ich dzieciaki? Coż, ich dzieciaki po prostu są zmuszone robic to co otrzymują w emocjonalnych „opadkach”. Ale nie otrzymują więcej niż niekończące sie oglądanie telewizji, granie w gry komputerowe i videa. Te okrutne, zimne liczby, które, jeśli idzie o mnie, rozszarpuja dusze i są wstrząsające dla ducha, powinny wskazac Państwu na to, na co poswięcilem tak wiele czasu i srodkow, aby uczynic z inicjatywy „Heal The kids” kolosalny sukces. Nasz cel jest prosty- stworzyc na nowo więź dziecko/ rodzic, odnowic jej obietnice i oświetlic droge dla wszystkich pieknych dzieci, których przeznaczeniem pewnego dnia jest chodzić po tej ziemii. Ale skoro jest to mój pierwszy wyklad publiczny, a Państwo zgotowali mi takie cieple przyjęcie w waszych sercach, czuje że chce powiedzieć Państwu wiecej. Każdy z nas ma swoja wlasna opowieśc, a statystyki w pewnym sensie stają się osobiste. Podobno rodzicielstwo jest jak taniec. Robisz jeden krok, twoje dziecko robi następny. Odkryłem ze zmuszenie rodzicow do ponownego poswięcenia się dla ich dzieci to tylko cześć historii. Druga polowa to przygotowanie dzieci,by ponownie zaakceptowaly swoich rodzicow. Kiedy byłem bardzo maly, pamiętam, ze my mielismy szalonego kundla wabiącego się „Black Girl”, mieszanka wilka i psa myśliwskiego. Nie tylko, ze ona nie była za bardzo psem obronnym, ona była tak bardzo przestraszonym i nerwowym stworzeniem, ze to cud, ze nie zdechla za każdym razem, kiedy przejżdzala z hukiem cieżarowka, albo błyskało się pod niebem Indiany. Moja siostra Janet i ja daliśmy temu psu tyle milości, ale nie udalo nam się ponownie zdobyć jej zaufania, które zostalo utracone prze nia z powodu jej poprzedniego właściciela. My wiedzieliśmy, ze on ja bil. Nie wiemy czym. Ale cokolwiek to było, wystarczylo by zniszczyc poczucie bezpieczeństwa tego psa. Mnóstwo dzieciakow dzisiaj jest jak zranione szczenięta, które odzwyczaily się od potrzeby milości. Im nie zależałoby na swoich rodzicach. Pozostawione swoim urządzeniom, oni cenia swoja niezależność. Oni wyprowadzili się i pozostawili swoich rodzicow. Nastepnie są jeszcze gorsze przypadki dzieci, które żywią wrogość do swoich rodzicow, także kazda próba porozumienia, którą podejmą rodzice będzie odrzucona i odparta prosto w ich twarz. Dzis wieczor, nie chce, aby ktokolwiek z was zrobil podobny bląd. Oto dlaczego wolam do wszystkich dzieci świata, poczynając od nas wszystkich zebranych dzisiaj tutaj: aby przebaczyc naszym rodzicom, jeśli czuliśmy się zaniedbani. Wybaczcie im i nauczcie ich od nowa jak kochać. Prawdopodobnie nie byliście zaskoczeni słysząc, że nie miałem idealnego dzieciństwa. Natężenie wzajemnych kontaktow i napięcie pomiędzy mną i moim wlasnym ojcem jest dobrze udokumentowane. Mój ojciec jest twardym mężczyzną i on popychal moich braci i mnie bardzo stanowczo do tego, byśmy stali się najlepszymi wykonawcami jakimi mogliśmy być. On miał trudności w okazywaniu czułości. Nigdy tak naprawdę nie powiedział mi, ze mnie kocha. I nigdy tez mnie nie komplementowal. Jesli wykonalem wspanialy występ, on powiedział, ze to był dobry występ. A jeśli występ był dobry, on powiedział, że to był marny występ. Wydawal się być nastawiony, ponad wszystko, na zrobienie z nas komercyjnego sukcesu. A w tym był więcej niż adeptem. Mój ojciec był menadżerskim geniuszem i moi bracia i ja zawdzięczamy mu zawodowy sukces, nie w malej mierze, dzieki twardym sposobom, przez które nas popychal. Ale tego co naprawdę chcialem był TATA. Chciałem ojca, który okazalby mi miłość . Ale mój ojciec nigdy tego nie zrobil. Nigdy nie powiedzial do mnie „kocham cie”, patrząc mi prosto w oczy, nigdy się ze mną nie bawil. Nigdy nie nosil mnie na barana, nigdy nie rzucal we mnie poduszką, ani balonem wypelnionym wodą. Ale pamiętam, że raz, jak miałem jakies cztery latka, w pobliżu było male wesole miasteczko, a on podniosl mnie i wsadzil na kucyka na karuzeli. To był maly gest, prawdopodobnie cos o czym zapomina się pięć minut poźniej. Ale z powodu tego jednego momentu mam szczególne miejsce w sercu dla niego. Ponieważ takie wlasnie są dzieciaki, male rzeczy znaczą tak wiele dla nich i dla mnie, ten krotki moment znaczyl wszystko. Doswiadczylem tego tylko ten jeden raz, ale miałem wtedy naprawde dobre uczucie na jego temat i całego swiata. Ale teraz sam jestem ojcem i pewnego dnia myślałem o moich wlasnych dzieciach: Princie i Paris i jak chciałbym, żeby o mnie myśleli kiedy dorosną. By upewnic się, ze chciałbym, żeby oni pamiętali jak zawsze chciałem, żeby przebywaly ze mna , gdziekolwiek się udaję, jak były dla mnie zawsze najważniejsze na swiecie. Ale w życiu są rozne wyzwania. Ponieważ moje dzieci sa nękane przez paparazzi, one nie zawse mogą ze mną pojść do parku albo kina. A co jeśli urosną i będą mną pogardzac i tym w jaki sposób moje wybory wpłynęły negatywnie na ich młodośc? Dlaczego nie dostaliśmy zwykłego dzieciństwa jak wszystkie inne dzieciaki, być może tak zapytają? W tej chwili modle się, aby moje dzieci daly mi przywilej zaufania, ze powiedzą do siebie: ”Nasz tatuś zrobil wszystko co mógł, biorąc pod uwage jedyne w swoim rodzaju okoliczności, którym stawial czola. Być może nie był doskonaly, ale był cieplym i przyzwoitym czlowiekeim, który staral się dac nam całą miłość swiata”. Mam nadzieje, ze one zawsze będą skupiac się na pozytywnych rzeczach, na poświęceniach , które dobrowolnie dla nich robilem, ze nie będą krytykowac rzeczy, które musiały sobie odmowić, albo błędów ktore robilem i z pewnością będę robic w ich wychowaniu. Ponieważ my wszyscy jesteśmy kogoś dzieckiem i także wiemy, ze pomimo najlepszych planow i wysiłków, błędy zawsze się pojawią. To jest po prostu ludzkie. I kiedy tak o tym mysle i o tym jak mam nadzieje, że moje dzieci nie będą mnie sądzic nieprzychylnie i wybaczą mi moje wady, jestem zmuszony pomyślec o moim wlasnym ojcu i pomimo moich wczesnieszych przekonan, jestem zmuszony przyznać, że on musial mnie kochac. On mnie NAPRAWDĘ kochał i ja o tym wiem. Były male rzeczy, które to pokazaly. Kiedy byłem dzieciakiem naprawdę uwielbiałem słodycze, my wszycy. Moim ulubionym jedzeniem były lukrowane paczki, a mój ojciec wiedział o tym. Tak więc co kilka tygodni kiedy schodziłem na dól rano na kuchennym stole leżała paczka lukrowanych paczkow, żadnej notki, zadnego wyjaśnienia, tylko te pączki. To bylo jak Święty Mikołaj. Czasami myślałem o tym, by zostac później w nocy, tak by zobaczyc jak on je zostawia, ale tak jak to jest ze Świętym Mikołajem, nie chciałem zrujnowac magii, z obawy, ze przestalby robic to. Mój ojciec musial zostawiac je tam w sekrecie, wieczorem, żeby nikt go nie nakrył. On bał się ludzkich emocji, on nie rozumiał tego i nie wiedział jak sobie z tym poradzić. Ale znal mój apetyt na pączki. Kiedy pozwalam dac upust swoim emocjom, są i inne wspomnienia, które mgliście powracają, wspomnienia innych drobnych gestow, choc niedoskonałych, to pokazujących, że robil co mogl. Wobec tego, dzis wieczorem, zamiast skupiać się na tym czego mój ojciec nie robil, chce skupic się na tych wszystkich rzeczach, które naprawde robil i na jego wszystkich, osobistych wyzwaniach. Chce przestać go oceniać. Zacząłem się zastanawiac nad faktem, ze mój ojciec wyrosl w bardzo biednej rodzine na południu. Stal się dorosłym w czasie Wielkiego Bezrobocia, a jego wlasny ojciec, który walczyl każdego dnia, aby nakarmic swoje dzieci okazywal niewiele uczucia swojej rodzinie i wychowal mojego ojca i jego rodzeństwo za pomocą twardej pięści. Kto potrafilby sobie wyobrazić jak to jest wyrastać jako ubogi, czarny mężczyzna, pozbawiony godności, nie mający nadzieji, walczący o to, by stać się czlowiekeim w świecie, który widział mojego ojca jako podrzędną istotę. Byłem pierwszym czarnym artystą, ktorego widea były grane w MTV i pamiętam jakie to było wielkie wydarzenie, nawet wtedy. A to były lata 80 -te! Mój ojciec wyprowadzil się do Indiany i założył wlasną, duża rodzinę, pracując dlugie godziny w stalowni, pracy, która była zabójstwem dla płluc i poniżeniem dla ducha, wszystko po to, by wykarmic rodzine. Czy to jakis dziw, ze on miał trudności w okazywaniu uczuć? Czy to jest jakas tajemnica, że jego serce stalo się dzieki jego wcześniejszym przezyciom zatwardziale, ze on zbudowal swój wlasny wał ochronny? A ponad wszystko, czy to jest jakis dziw, ze on pchal swoich synow tak bardzo, by stali się odnoszącymi sukcesy wykonawcami estradowymi, by w te sposób ochronić ich od tego życia, które znal poniżenia i ubóstwa? Zacząłem zauważac, że nawet szorstkość mojego ojca była rodzajem miłości, niedoskonalej milości- co oczywiste, jednak, mimo wszystko, miłości. On naciskal na mnie, bo mnie kochal. Bo nie chciał, by jakikolwiek człowiek pogardzal kiedykolwiek jego latoroślą. I teraz z czasem, bardzie niż gorycz ja czuje blogosławieństwo, w miejsce złości odnalazłem rozgrzeszenie. A w miejscu zemsty odnalazłem pojednanie. I moja początkowa furia powoli ustąpiła miejsca przebaczeniu. Prawie dekadę temu powołałem do życia fundacje „Uzdrowic świat”. Ta nazwa była czyms co poczułem w środku. Nie za bardzo wiedziałem, Shmuley na to potem wskazal, że te dwa slowa formuują kamien milowy proroctwa Starego testamentu. Czy ja naprawdę wierze, ze my możemy uzdrowic świat, który jest dręczony wojnami i ludobójstem, nawet dzis? Albo czy naprawde myslę, ze my możemy uzdrowic nasze dzieci, te same dzieci, które wchodzą do szkół z bronią i nienawiścią i z zimną krwią zabijają swoich kolegow z klasy, tak jak to zrobily w Columbii? Albo dzieci, które skopują bezbronnych szkrabow na śmierć, tak jak w tragicznej historii Jamie Bulgera? Oczywiście, ze wierze, bo inaczej nie byłoby mnie tutaj dziś wieczor. -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Dziewczyny,bo ona ma taki wyraz twarzy,taki jakby jej coś smierdziało pod nosem;) -
King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...
nice girl odpisał agus* na temat w Dyskusja ogólna
Matko jak późno-spadam do jutra papa
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10