nice girl

ale nrCOMAnce chodzilo o towarzyszące nam problemy fizjologiczne po oglądaniu M w goldenach -chyba tak,a woman zrozumiała,że to M mial te problemy fizjologiczne?

narCOMAnko woman udaje,że nie wie o problemach fizjologicznych kobiet związanych z goldenami,ale po wczorajszym powitaniu ze swoim menem pisze epilog o wpływie goldenów na ...jak to było woman? wpływ golden gaci na pozycie seksualne par z dluzszym stazem jest wprost nieoceniony? Ta ma dobrze ulżyła sobie ,a teraz nie wie o czy mowa;););)

Kiedy Preslay zmarl wszyscy wiedzieli gdzie zmarł,(nawet aż za bardzo szczegółowo w jakich okolicznościach -na kibelku ,co aż tak nie musialo być skrupulatnie podane,kiedy zmarl,na co zmarl,kiedy zostal pochowany,gdzie został pochowany były zdjęcia- a tu nie wiadomo NIC!!!

Smooth -jasne że jestem Jego fanką,byłam nią już wtedy,kiedy prawdopodobnie Ciebie jeszcze na świecie nie było;) Pomodlę się za jego duszę dopiero wtedy,kiedy będę wiedziala że umarł,kiedy umarł,gdzie umarl,na co umarł i kiedy i gdzie zostanie pochowany-póki co nie ma odpowiedzi na te pytania,przykro mi bardzo.

P.Y.T -no a skąd mogę wiedzieć jak nie z prasy,angielskiej bądź amerykańskiej.(bi nie z pudelka;)Nie potrafię teraz wskazać zródła bo tyle co ja tego przewalilam to glowa pęka. Jeśli M żyje,to na pewno nie pisze takich rzeczy na forach,nie przebiera sie również za kobietę czy za starca i nie idzie na swój wlasny memorial. Po co mialby to robić? Skoro zależy mu na zniknięciu to znika a nie bawi się w ciuciubabkę więc w takie rewelacje to już nie wierzę.

Widocznie został tak przyparty do muru,że nie miał już innego wyjścia.Kosztowności i pieniądze zniknęly z Jego domu,dziećmi zajmie się mama czyli M będzie je miał,pieniądze otrzyma również mama (to chyba Mu da) a tantiemy z pośmiertnej sprzedaży płyt zasilą jeszcze lepiej Jego konto. Miał tyle operacji plastycznych,że tym raze zrobi sobie całkiem inna twarz,zupełnie inną perukę i będzie jako rudzielec żył jak człowiek a nie jak zaszczuty pies. Na pogrzebie Paris bawiła sie torebką,znudzona całą tą imprezą żuła gumę i naprawdę nie wyglądała na przybitą,rodzina M również,matka nie uroniła ani jednej łzy. Ja wiem,że może nie chcieli plakać na pokaz,ale ja tez nie chcialam a oglądając relacje z pogrzebu łzy sale lecialy. A próbowalam je powstrzymać,bo wstyd mi bylo przed moją mamą i dziećmi a nie dało się.

Sykstinajn jeśli M żyje,to na pewno nie ujawni się, więc i nikomu nie sprawi zawodu. Widocznie nie miał innego wyjścia jak upozorować swoją śmierć,być może długi,być może 50 koncertów ktore zostało Mu narzucone-miał świadomość że nie jst w stanie temu podołać a nie wywiązanie się z umowy grozi następną klapą finansową-tego nie wiemy.

No czytalam na amerykańskim forum-podali linka do wiadomości w The Sun

Witajcie,miałam się powstrzymać na kilka dni od zaglądania tutaj i czytania informacji o M,ale widzę,ze potrzebuję już fachowej pomocy:( Ale nie daje mi to wszystko spokoju-2 miesiące po śmierci I M jeszcze nie pochowany,może nie ma kogo chować? Karetka wezwana po 30 minutach od zasłabnięcia Michaela. Brak podania nazwiska na pogotowiu. Na miejscu zdarzenia pojawia się tylko jeden dziennikarz- zaprzyjaźniony z Michaelem. Karetka odjeżdża, nie włączą syreny, jedzie wolno. Czy to jest normalne??? Tak ważną osobę wieźli by na sygnale żeby dojechać jak najprędzej do szpitala! Od sławetnego zdjęcia w karetce ZERO fotek. Akt zgonu nie podpisany przez lekarza. Ba! Nawet nie zostały w tej sprawie przez rodzinę złożone stosowne dokumenty! I tak można by wymieniać w nieskończoność...Nie pomyślałaś, że LEKARZE wiedzieli? Poza tym, Murray był przy nim cały czas..mnie pozowlił nikomu innemu go reanimować...

Dziewczyny ja idę lulu,bo moja sławetna mamcia ma jutro imieniny i będę musiała od rana tańcować przy plackach i sałatkach. Trzymajcie się papa

oooo gdyby jeszcze mój dzwonek w telefonie był z Michaelem to mama psychiatrę by zamówiła do domu. Ale ja mam dzwonek z Queenem i też jest ok (bo mama nie wie,że Frefddie był gejem;)

Ale pocieszam się,że dzisiaj komentowały art. na onecie panie 50-cio letnie i ostro broniły M przed pomówieniami internautów. Twierdziły,że są Jego wielkimi fankami od wielu lat i pozostana do śmierci. I trochę mnie uspokoiło.

Woman dzieki. Ale u mnie te proporcje chyba nie są zachowane chociaż... ugotowane mam,posprzatane mam,dzieci samodzielne a ja w wolnej chwili przysiadam do MJ zamiast czytać Tinę.

EEEEEE nie zrobiłabym tego,roztrzęsłabym sie jak galareta i zemdlala w jego ramionach ahhhhhhhh. Ale chcialabym bardzo mieć coś Jego. Moja mama nie znosi MJ,poza tym twierdzi,ze matka dzieciom powinna siedzieć przy garach a nie ogladać foty jakiegoś świra. Trochę ma racje,bo moje koleżanki nie zachowują się tak,ale walczę z tym. Dziś rano postanowiłam koniec! Właczam onet w tu art. o MJ i jazda od nowa. I jeszcze włączyłam whatever happens i po mnie.

No miałabym coś bardzo osobistego-czy to chore? No moja mam dziś stwierdziła (bo naszla mnie kiedy siedziałam kolejny dzień przy MJ) że nie jestem normalna;( Kałamarnica-ja sobie codziennie powtarzam,że od dziś dość-i przekładam to na dzień następny. Też muszę zbastować bo czarno to widzę.

Ja bym nie prosila o autograf-co mi z autografu,ja bym urwała mu guzik albo obcięla pukiel włosów;)

podobno tak jest z murzynami,ja jako dziecko kochałam się w takim murzynie Africu Simonie,bylam nawet na jego koncercie całkiem blisko i uuuuuuuuu dużo dużo. A czytalam,że Jimi Hendrix jak grał swoje koncerty to kobiety w ostatnim rzędzie świetnie widziały jego wielkie genitalia (przez obcisłe spodnie ma sie rozumieć);)Ale podobnież murzyni mają nieprzyjemny zapach skóry,ja miałam na rece malą mulatkę i też jakoś tak dziwnie pachniala jak sierść psa-nasze dzieci tak ladnie pachną dzieckiem a tamto nie.

liberian jak na prawdziwego murzyna przystało jest tam wszystko ok;)

a jaki film?

Ja chciałam tylko powiedzieć że jestem w trakcie rozwodu i od 2 lat nie miałam faceta więc takie foty...no cóż.

woman to nie mów mu dlaczego ma je załozyć-powiedz,że podczas jego nieobecności miałaś takie fantazje erotyczne;);) A jakbyś połaziła po lumpexach to pewnie byś natrafiła na orginalne

buahaha woman weź mu zalóż folię aluminiową -ładnie się układa,a czy jest złota?? Chyba jest!

to nie kręgosłup moralny,to tylko On wyzwala we mnie takie paradoksalne uczucia. Chyba nie tylko jednak we mnie bo laski wpadają przy nim w ekstazę porównywalną z objawieniami na pieńku drzewa;)

woman nie skorzystalabym- poważnie,to świętokractwo :-P

Wiecie co, Michael w goldengaciach wygladał nieziemsko,ale gdybym tak staneła obok niego nie byłby dla mnie pociągający sexualnie. Po pierwsze to duże dziecko i miałabym wrażenie że stoi przede mną mój własny syn, a po wtóre może zabrzmi to idiotycznie ale ja sobie tak wlaśnie wyobrażam Jezusa (w sensie osobowości) Taki spokojny,ciepły,opanowany i kochający zarówno wrogów jak i przyjaciół,wybaczający uleczający świat. Ja myślę,że wszystkie laski tak M odbierały,to uwielbienie dla Niego,przytulanie,płacz,całowanie po rękach.Michael to takie sacrum i takie uczucia w nas wywołuje.