Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Almeria35

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. /////.....m,.. . ////////////////l0tyth bbbbbbbnikm6mj6xadh s b 6jmjk to napisał do Was Flipek
  2. Qassandra to nie tylko Twój się tak budzi, mój Filip też co 2-3 godz i identycznie poje 5-10 min i natychmiast zasypia. Też jest na piersi. Ostatnio coś się z nim działo i w nocy co mu smoczek wypadł to jęczał, więc ja mu wkładam, za chwilę to samo i tak z pół godz. Jeśli chodzi o liszaje to ma właśnie na krzyżu i na główce w jednym miejscu, w tym tygodniu idziemy się szczepić ,więc zapytam pediatrę. Lawina i ważka to co piszecie o niektórych matkach to aż ciarki przechodzą, coś okropnego jak ludzie mogą być nieczuli. Lawina Twój smyk jest niesamowity, ale silny chłopak.
  3. Savanna to i tak długo, bo mój budzi się co 3 godz w nocy.
  4. Wazka w ciągu dnia i nocy ssie normalnie tylko od 2 dni po wieczornej kąpieli nie chce z prawej piersi, a jak mu podam lewą to bez problemu. Też karmię co 2 godziny, a w nocy dłuższa przerwa to 4 godz. Zaczęłam podawać butlę raz dziennie tak po 60 ml bebiko i pierwszy raz pluł , a drugi już zjadł. Zobaczymy co będzie dzisiaj. Jeśli chodzi o brzuch to rozstępów nie mam ,ani po pierwszej, ani po drugiej ciąży, ale brzuch wisi niestety :( Zostało mi 3 kilo i to wszystko skupiło się na brzuchu i plecach ha,ha.A poza tym chciałabym ważyć trochę mniej niż przed ciążą, ale lubię słodkości.
  5. Savanna mój coś sobie ubzdurał i wieczorem nie chce pić mleka z prawej piersi, nawet nie pociągnie tylko odwróci głowę i ryk. Z lewej bez problemu i w ciągu dnia i nocy też nie ma problemu z prawej. Nie wiem o co chodzi. Savanna a co mu dasz jeść jak się obudzi?
  6. Mialam przerwę w czytaniu, bo byłam w rozjazdach. Okazuje się że mój Filip to mały podróżnik. Marcelina super,że szczęśliwie dotarliście. Ważka mała fajna aktoreczka. Mój synek nie bardzo lubi leżeć na brzuchu, ale zachęcam go różnymi sposobami, a to się turlamy, a to na moim brzuchu, ale poleży chwilę i kwęka. I na boku też nie lubi spać, często go kładę na bok, ale w mig się przekręci. Jeszcze się nie przekręca, no może udało mu się ze 2 razy na plecy, ale na bok już tak. Pięknie za to chwyta zabawki i wyciąga rączki do nich i do tych na górze na macie też, bawi się nimi. Najbardziej odpowiada mu lusterko.Dziś pierwszy raz jadł jabłko, nagrałam go dla m ,świetną miał minę!:) Jeśli chodzi o telefon to ja też mam dotykowy tylko że od niedawna i jak na razie jest ok. Nieźle wygląda. Jutro postaram się zrobić zdjęcie kuchni i wysłać. Rzeczywiście ceny są kosmiczne, W mojej jest niewiele mebli,a zapłaciłam 3 lata temu prawie 6 tys. Łazienkę mam kremowo- beżowo- brązową, sama wymyślałam układ płytek i mam blat z jasnego marmuru,a pod nim schowaną pralkę, a na nim kosmetyki i robi się bałagan ha ha. Co do szafek z mdefu na wysoki połysk to mam w ubikacji, najlepsze są gładkie, ja mam taką jakby jedne drzwiczki podzielone na 3 to jednak w tych łączeniach wilgoć zostawia ślad. Badka zaraz lecę poczytać blog.
  7. Natka u nas firma robiła całość centralne na gaz , wodę, kanalizację i ten kominek, płaciliśmy za całość, nie pamiętam dokładnie ile ale może ok 30 tysięcy. Na solarami się zastanawiałam ,Fachowcy wtedy mi odradzili bo to drogie było, ale teraz jak są dopłaty to może bym się skusiła. Jak planujecie kominek to samo podłączenie nie jest tak bardzo kosztowne, a plusy są ogromne.
  8. Paczuszkę z Hippa dostaliśmy niedawno, w szpitalu coś wypełniałam, jakieś druki. Olena trzymam kciuki!!! Daj znać jak Ci poszło. Dziewczyny ja czytam , ale jakoś ciężko mi się zmobilizować i coś napisać. Na dzieciaczki głosuję. Ja mam kuchnię ciemny orzech z jasnymi blatami i na podlodze jasne popielate płytki gres polerowany. Stół okrągły z 4 krzesłami. Między salonem a kuchnią taki murek obłożony kamieniami z blatem. Kamell niestety ja mam w zmywarce i w piekarniku guziki na wierzchu, ale jak robiłam kuchnię to nie przyszło mi do głowy,że to może być problem. Kominek mam i bardzo często z niego korzystam, bo mamy podlączony do kaloryferów, jak w nim palę to ogrzewa cały dom. W zimie prawie codziennie w nim palę , mimo,że mam gaz to jednak jakoś tak jest przytulniej i cieplej.Bardzo polecam takie rozwiązanie. Drzewo jest tanie i oszczędzam ,bo mniej płace za gaz. Wodę też mi podgrzewa. Bardzo chętnie gdzieś bym wyjechała, niestety m nie może wziąć teraz urlopu :( Któraś mama pisała o tym,że przy jedzeniu dzidzia marudzi. Mój Filip czasami to okropnie się złości i wierzga nogami, odrywa się od cyca, potem znowu trochę possie i tak na zmianę . Nie wiem o co chodzi, też odbijam go w trakcie jedzenia, ale to nic nie daje, czyżby za mało leciało? Też zastanawiam się nad krzesełkiem do karmienia, ale na razie nie wiem jakie wybrać. Będę korzystać z Waszych rad. Z usypianiem nie mamy problemu i w dzień i na noc usypia sam. Pobudki w nocy mamy 3-4 na karmienie, ale to jest takie karmienie na śpiocha. Spi od 20 do 7-8. Ale się rozpisalam.
  9. Izabell bierz jakieś witaminki, albo najlepiej idź do lekarza, bo Lusi potrzebna jest zdrowa i pełna energii mama. Dziewczyna bonda mój Filip ma to samo z darciem się, bo właśnie łzy nie lecą, ale jak mu się znudzi leżenie to potrafi drzeć się ile sił w płucach. Nauczył się też piszczeć i piszczy bardzo głośno. Też uwielbia noszenie na rączkach w pionie. Ja bawię się z nim w całowanie szyjki, strasznie to uwielbia i śmieje się w głos. Marcelina to kawał życia zostawiasz za sobą, jeszcze nie raz na pewno zatęsknisz za Italią. Najgorsze jest to,że nie chce pić z butelki, dziś dostał wodę łyżeczką. A jaką podajecie herbatkę do picia o temp pokojowej czy podgrzewacie?
  10. Ale dużo piszecie! Fajnie,że dziewczyny się znalazły.Piszecie o postępach Waszych maluchów to i ja coś wtrącę. Filip pięknie trzyma gryzaczek i bezbłędnie trafia do buzi, teraz już więcej na rączkach chce się bawić. Przekręca się na boczek i ze dwa razy zdarzyło mu się przekręcić z brzucha na plecy. Niestety teraz budzi się częściej w nocy na jedzonko, bo w dzień bardzo malo je.Kładę go ok. 21 wstaje ok 8, ale 3-4 pobudki są w nocy z tym ,że je i natychmiast zasypia. Myśle,żeby podawać mu wodę do picia w nocy, tylko czy Wy podajecie wodę o temperaturze pokojowej czy podgrzewacie? Izabell mój mały po szczepionce, też był niespokojny i miał podwyższoną temperaturę, nam lekarka nie pozwoliła wychodzić na upał przez parę dni,żeby go nie przegrzać. Duże te Wasze dzieciaczki, mój waży 6100g tylko że malutki się urodził 2500g. Savanna, ale macie spanie super!!!
  11. No neźle nika dajesz!!! :) :) Olena super że po macierzyńskim nie robią problemów z pracą. Marcelina nie wiem ci Ci doradzić, na pewno coś jej dolega, może rzeczywiście te zęby? U nas z apetytem też kiepsko, ale podejrzewam,że to upał, bo Filip odrobinkę popije z piersi i domaga się drugiej czyli tylko mleczko bardziej wodniste. Dzis byliśmy na szczepieniu, okazało się że ze względu na krosteczki małego mam odstawić rybę i ser żółty. Coś podobnego nie przypuszczałabym,że to może uczulać. I oczywiście z wprowadzaniem nowych pokarmów musimy poczekać jeszcze 1,5 miesiąca. U nas też upał, nawet klimatyzator nie daje rady schłodzić domu.
  12. Olena trzymam kciuki za pracę uda się! Jeśli chodzi o gryzaki to muszę zakupić jakiś, bo jak Filipowi włożyłam palca do buzi to z takimi nerwami mi ściskał go, chyba swędzą go te dziąsełka. Mój starszy 13 letni syn ma coraz lepszy kontakt z małym,po prostu zakochał się w nim tak jak ja, rano najczęściej leżą sobie razem w łóżku i ,,dyskutują".Teraz już można z Filipem pogadać.Dawid Już nie boi się nosić go na rękach. Jak ten czas leci nawet się nie obejrzymy a maleństwa są już nastolatkami. Fajnie po tylu latach mieć znowu w domu takie bobo. Ja raczej też nie mam ochoty na pranie pieluch, przykro mi. Marcelina a może po prostu zmęczona jest upałem i marudzi? Nikamo zazdroszczę jeziorka i męża przez cały tydzień. :)
  13. Kłopoty z teściową nie są mi obce, mieszkałam z nią trochę, także spory były na co dzień. Wtrącała się we wszystko, a to, ze mały za grubo ubrany, a to że buty nie takie za twarde, za miękkie i tak w kółko. Teraz mieszkam sama, chociaż teściowa dość blisko, ale już się nie wtrąca do dziecka, tylko do mojego ogródka. Wcześniej jak dom urządzałam to też musiało paść kilka rad typu ,,A tutaj to mogłabyś sobie pomalować na żółto, albo ten kwiatek tu nie pasuje." Swoje dobre rady też przerzuciła na córkę, która ma małe dziecko. Jest to bardzo wkurzające,ale ja miałam też taki sposób,że przytaknęłam a robiłam swoje. Także dobrze rozumiem sytuacje. Jeśli chodzi o sprzątanie to też doszłam do wniosku,że ja nic innego nie robię tylko sprzątam , prasuję i piorę. Na m nie narzekam , bo pomaga mi jak tylko ma czas, a jest bardzo zajęty. W domu bywa dwa dni w tygodniu, to wokół domu musi zrobić porządek, bo mamy ok. 1000m2 podwórka, więc trawa do koszenia, ogródek do plewienia.Ale w te dni zawsze znajdziemy czas dla siebie wieczorkiem przy gilu i winku.To już taki nasz rytuał.
  14. Qassandra ja tak karmię dość często i młody nie protestuje. Dzisiaj wyjadał z obu piersi i chyba było mu jeszcze za mało.Muszę więcej pić. W nocy najczęściej je tylko z jednej. Smoczka podaję w związku z tym że nie lulam i nie noszę go do usypiania to właśnie smoczek potrafi go sam uśpić. W nocy go raczej nie potrzebuje, ale w dzień musi być, bo czegoś mu brakuje oprócz pieluszki, którą się zakrywa.
×