Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eluśka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez eluśka85

  1. Moja Mala jestspokojna, dzis w nocy przespala moze 4-5 godzin w nocy bez budzenia. Nawet probowalam ja wziac do siebie (bo spi w osobnym lozeczku) zeby nakarmic, to nawet nie reagowala-oby tak dalej :)). Rano troszke marudzila, ale to przez gazy. Ja dzisiaj poszlam na badania usg jamy brzucha, bo mialam dziwne napady bolowe i tak chyba po ciazy mam jakis piasek/bloto w woreczku zolciowym i piasek w nerkach...ale na szczescie na tabletkach sie powinno skonczyc.U mnie jest teraz mama i nam pomaga, troche sobie pogadamy i jestem zadowolona :) MAlej chyba troszke wczesniej lekko cos sie luszczylo, a tak to ma leciutko na raczkach luszczaca skorke. Lubi sie kapac, glowka mmacha we wszystkie strony i juz coraz dluzej podtrzymuje ja.
  2. Mi polozna mowila, ze gorzej jest jak wody odejda najpierw, bo czeka sie na skurcze a tez ponoc sa one mocniejsze wiec lepiej zeby miec najpierw skurczea potem plum. Mi odeszly i tak prawie nic mnie nie bolalo (tylko pod koniec przed parciem to mialam dosc bolu) Ja rodzilam bez meza i mialm super opieke, co chwilke jakaspolozna do mnie zagladala, zreszta bylam zajeta patrzeniem co ile mam skurcze :)
  3. a ja tak szybko odpowiem na pytanie chyba tiny odnosnie oczyszczania sie organizmu przed porodem. Na 3 dni przed mniej jadlam i czesto chodzilam do toalety, ale nie mialam biegunki. Cos pamietam, ze bylo mi niedobrze i tez raz wymiotowalam. Zrobili mi w szpitalu lewatywe, to wytzymalam moze z 3 minuty i sru.. a mialam wytrzymac 2 skurcze wiec mialam pietra, ale oprocz tego co poszlo, to pozniej nie mialam niespodzianek. A jak powiedzialam tacie, ze czop mi odchodzi (ratownik medyczny) to mi mowi- w niedziele urodzisz- no i prosze- wykrakal. To te niedzielne dzieci sa leniuchami?? bo moja spokojna, takze sie ciesze no i zarlok straszny :) nawet w nocy da rade, bo co ok 2 godzinki na jedzonko sie budzi, tyle, ze moj organizm sie jakos przestawil i wstaje na kilka minut przed wielkim placzem wiec zdarze sie ogarnac. Smieszne jest to, ze jak chce jesc to zaczyna tak ruszac ustami jakby ssala wiec nie ma problemu z rozszyfrowaniem, kiedy jest glodna.
  4. Kasiek ja nie jestem przeciwna porodom rodzinnym, tylko w moim wypadku znam siebie i meza i wiem, ze dla nas obojga to nie byloby komfortowe. On by sie stresowal, ze mi pomoc nie moze, ja moze bym byla spieta i sie martwila, zeby on sie nie martwil itp. zreszta to nic przyjemnego widziec druga osobe jak sie skreca z bolu i mowi, ze juz nie daje rady. Ja jeszcze mialam lyzeczkowanie, to tez nie jest przyjemne jak by widzial te wielkie (moje odczucie) urzadzenia, ktore mi tak wkladali-sama nie patrzylam. Jak bylam w szpitalu, to jedna babka tak piszczala, ze szok az na piektrze ja slyszalam, na noworodkowym. Maz i tak byl strasznie przejety tym calym pobytem w szpitalu. Co do wod, to lepiej zrobic test i problem z glowy. A moj czop to byla biala gesta wydzielina, bardzo elastyczna no i mialam sporo wlasnie wodnych uplawow.
  5. badka- zapach wod.. jakos nie zwrocilam uwagi, zeby jakos pachnialy.. zajeta bylam czym innym. Na porodowce jak rodzilam najpierw czulam obuswanie sie w brzuchu, pozniej wyciek wod ( bo odchodza przez caly porod) a potem skurcz. A jak mi wody odchodzily w domu , to poszlam do lazienki i mysle- umyc wlosy czy nie, hehe wracam do pokoju a maz w lozku. To ja mowie, Tomek wstawaj, ja rodze, do szpitala jedziemy :D i chyba dopiero do niego dotarlo :) Ale bylam przejeta a maz jak wrocil do domu (nie byl to porod rodzinny- z czego sie w gruncie rzeczy teraz ciesze) to maz przez 6 godzin prasowal ciuszki Malej. Teraz wierca na zewnatrz, Mala zasnela i sie nie budzi..kurde ale ja mam dobrze (oby tak zostalo)
  6. a i jeszcze jedno..jak Wam czop odejdzie patrzcie na uplawy jakie macie, bo ja wlasnie nie wiem, czy mi przypadkiem wody sie nie saczyly..Jak zobaczylam, jak wygladaja wody plodowe to doszlam do wniosku, ze to co mi wyciekalo to tak samo wyglada. Przezroczyste uplawy, rczej wodniste ale tez jak sie palcem dotknie to sie leciutko przylepia- ale nie ciagnie na pol metra czy cos.
  7. Kasiek- z doswiadczenia wiem, ze lepiej zrobic trgo paciorkowca jak najblizej porodu, mi nie proponowali a poza tym chciam zapytac gina ale nie zdarzylam juz. Dziewczyna, ktora tez byla leczona z dzidzia miala robiony wymaz 4 tyg przed porodem i tez miala zakazenie i na dodatek Maluch mial dodatkowo zakazenie wewnetrzne i maja by w szpitali 10 dob wiec lepiej sprawdzac to paskudztwo. Nam to przez przypadek odkryto, bo pani pielgniarka nie byla pewna zoltaczki malej i zrobila jej badania krwi. z Zoltaczka wyszlo ok, ale niestety podwyzszony poziom bialka no i antybiotyki.
  8. hej :) Gratulacje dla Mam i Maluszków. Ja wczoraj wietrzylam swoja a dzis wystawie na balkon. Tesciowa u mnie byla to glupio mi bylo wejsc na neta. Sama sobie dobrze radze, no ale maz i mama prosili mnie, ebym dala sobie pomoc wiec siedze cicho, tylko to niestety troche meczace. Co do opieki nad niunka, to duzo sie nauczylam w szpitalu, bo troche tam bylam. Amelka jest grzeczniutka, daje nam spac, tylko budzi sie co 2 godzinki na jedzonko. W szpitali nie mozna bylo podawac smoczkow a i ona tego nie potrzebuje wiec na razie sie obeszlo bez tego. Troche jeszcze krocze mnie boli, ale mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i tyyle energii mam a w ogole brzuszek taki tyci, ze szok i kolejne 1,5-2 kg w doł i opuchlizna z nog zniknela. Juz bym chciala cwiczyc, na raziei miesnie kegla i wdechy-wydechy. Kasiek- w szpitalu w zasadzie wszystko maja, ja potrzebowalam chusteczek nawilzajacych no i mialam swoj rozek, bo mala go polubila i mi bylo w nim wygodniej ja karmic i wzielam wiecej tetrowek, ale Ty tam tylko na chwilke ;) Rano przychodza kapac dzieciaczki, to chwilke bedziesz miala czasu, zeby sie ogarnac. Kolacje sa gdzies ok 17 wiec warto miec cos do jedzenia na noc. Ja bylam potwornie glodna.
  9. NASZE DZIECIACZKI: nick......…......D.P..…..T.C....poród… ; .....imię..........waga. .wzrost Majek123..….10-02.......?......?..........Kacperek .…….3210......54 wnika_s ......17.02.....37......sn.........Dawidek........2420...... .46 wazka85..…..19-02.....37......sn........Amelka.... …….3730.......52 eluska85..…..21-02.....37......sn........Amelka... . …….2870.......51 kamelle........26.02.....?........cc.......Xenia........ ....3355........51 marcellina.....27.02.....?........sn.........Matylda.... ....3540.......52 hej najpierwpoprawiam wage w tabelce corci, bo maz przestawil cyfry:) Dzisiaj dopiero wrocilam ze szpitala, bo zlapalismy paciorkowca nieszczesnego. Dziwnym trafem, inne 2 rodzace o tej porze co ja, tez go mialy, bo sie spotkalysmy na oddziale noworodkowym. Dobrze, ze zrobili Malej badania krwi, bo bysmy nie wiedzieli o tym. Obie dostalysmy antybiotyki jest dobrze. Przez to, ze bylismy na oddziale, Mala zostala calutka przebadana wiec wiem, zejest zdrowa. O porodzie moze napisze pozniej, bo nie pamietam kiedy ostatnio przespalam wiecej niz 4 godziny w nocy. Ogolnie tylko powiem, ze bole mialam lajtowe, podali mi oksytocyne, po ktorej tez jakos mnie specjalnie nie bolalo i dopiero wszystko sie zatrzymalo na 8,5 cm i jak sie okazalo Amelka raczka jakos sie "zaslonila" i nie chciala sie opuscic nizej, wtedy bole byly silne, ale krotkie. Polozna zlitowala sie i powiedziala "teraz nauczymy sie przec" no i po 10 min. corka pojawila sie na swiecie. Mogla mi wczesniej kazac przec, bo prawde mowiac, nie wiem co to sa bole parte, bol byl praktycznie ciagle taki sam. Nacieli mi krocze, ale od razu moglam nawet na calosci siadac, najgorsze, ze przez dluzszy czas nie moglam siusiac, bo pieklo, ale juz przeszlo. Niestety tez nie odeszlo cale lozysko i mialam lyzeczkowanie (chyba tak sie to nazywa). Nie bylo to bolesne, moze odrobine czulam dyskomfort. Wiec ogolnie mowiac porod byl dosc lajtowy i ciagle myslalam, co by zjesc, bo straszniei glodna bylam. Mowie do polloznej "skoro mysle o tym, jaka jestem glodna, to nie jest zle" :) Na porodowce i na patologii niemowlecej opieka byla super. No i wezcie na porod cos do smarowania ust. Bez tego bym zginela, bo sie szybko wysuszaja no i ja mialam i pilam wode i nikt mi nic nie powiedzial.
  10. ojej :)) coz za szczesliweinformacje:)))\ GRATULUJE dzieciatka!! jeeeeejj, kurcze, ale fajnie :)) no to sie zaczyna,ciekawe ktora nastepna sie rozpakuje
  11. najpierw to chce pogratulowac Pani MGr, wiem co to za ulga, bo niedawno tez sie bronilam, ulga co? :) Co do mieszkania to brak slow, co to sie dzieje i szczerze wspolczuje. Co do wloskow,to wiesz, przy Maluszku to moze lepiej miec krotsze, nie beda wpadac w oczy, Male zobaczy jaka sliczna jestes a pozniej odrosna;) savanna89- moze odczekaj z trwala, bo slyszalam, ze wlosy moga bardzo wypadac po ciazy, u mnie jest odwrotnie, tzn mam ich mniej niz przed ciaza. kas1ek mi cos wlasnie dochodza rozniaste bole tam na dole, wczoraj mocne klucia, dzis okresowe bole w nocy.. od 4:30 w ogole nie spie. W nocy twardnienia no i cos mi sie wydaje, ze mi czop wylecial, ale nie byl podbarwiony krwia wiec mam nadzieje, ze jeszcze to potrwa... W ogole mi jakos niedobrze, wczoraj i dzis troche mnie przy tych twardnieniach przeczyscilo. Kasiek ja tez ladnie wydepilowana i w ogole, ale idziesz przodem- jestes donoszona;) Bylam tez wczoraj na wizycie u okulistki, nic zlego nie wykryla i moge rodzic sn.Bardzo fajna babka z niej byla. Wczoraj byli tesciowie(nie widzielismy sie2 tyg) i tesciowa stwierdzila, ze brzuch mi sie obnizyl. Wieczorem znowu mialam gosci,szwagra z zona i dzieckiem. Tez mi powiedzieli, ze brzuch mi obnizyl(ale wszystkie obserwuja) a ja tam bym chciala urodzic w marcu.
  12. no coz 9 miesiac to i ma prawo bolec :( ale niedlugo bedziemy ze swoimi Maluszkami :) Co do kurierow, to ostatnio byla taka sytuacja: dzwoni maz, ze niby w domu nikogo nie bylo, no to kurier zostawil paczke pod dwudziestka. No to ja ide zdziwiona sprawdzic do sasiadow a sasiadka mowi, ze to niemozliwe, bo nikogo w domu nie bylo. M sie umowil z kurierem na 16., zeby sprawe wyjasnic no i sie wyjasnilo. Kurier zaniosl paczke pod 20. ale klatke dalej :D. i mowi, ze sasiedzi spod 20. mieli nawet takie same drzwi, co pod 20. innego bloku :) ale na szczscie wszystko dobrze sie skonczylo.
  13. hej co do zakladania cewnika, to jak ktoras mowila, wkladaja rurke (nieprzyjemne uczucie) a pozniej to juz luz. Mialam laparoskopie i wsumie to bylo najbardziej nieprzyjemne uczucie z tego wszystkiego a lewatywa sie nie martwcie, bo to nie jest takie straszne, tylko mniepozniej pupa bolala :) michalka26 ja juz chyba od tygodnia mecze sie z bolem glowy, nie jest to jakis potworny, ale bardzo meczacy. Ja chcialabym rodzic sn i bez znieczulenia. Dzis w nocy to budzily mnie straszne klucia w pochwie, jakby mi ktos tak doslownieszpilke czy igle wsadzal..koszmar.. i od kilku dniod godziny 15 jestem do niczego. Dzis to nawet od wczoraj, boli kregoslup, pachwiny, chociaz klucia minely, glowa, jak szlam do WC to mi sie w glowie zakrecilo - wrecz fantastyczne samopoczucie, ze zaczynam juz mied powoli wszystkiego dosc. Ale z drugiej strony, tak fajnie miec tego Malucha w brzuchu i czuc kazdy jego ruch.. Z ta plesnia i domem to normalnie przesada..slow brakuje A w ogole to mialam dziwne sny dzisiaj. Snilo mi sie, że u rodzicow w domu byly dwie sliczne biale owce, przyszly do mnie, lasily sie a ja je glaskalam i tato dawal im mleko- ale mowie Wam, takie sliczne i gladziutkie i mile. Majek123-sliczne dzieciatko i gratuluje:)) a Ty sama jak sie czujesz? Co do wagi, to mnie tez naszlo na slodkie i jak gdzies pisalam, to sobie pozwolilam na ostatnie grzeszki, bo pozniej nie wiadomo jak bedzie (chcialabym karmic piersia) ale teraz waga sie ustabilizowala, Maz kurcze robi mi kanapki jak wstaje do pracy o 6rano od kilku dni :)) Waga sie waha miedzy +10 a 11.
  14. wiecie co, nie wiem czemu, ale jak slysze kolysanki to nie wiem czemu, ale rycze jak bobr i nie moge sie powstrzymac...glupie to
  15. Wkoncu mam lepszy humor, nawet pranie wstawilam. Wczoraj to mi sie nic nie chcialo, mialam dola i w ogole masakra, wieczorem znowu jakies twardnienia brr. Ja nigdy henny nie robilam, ogolnie mam ciemne rzesy i brwi, jedyne co robilam, to przedluzalam- efekt swietny, ale na gora miesiac- jesli sie nie uzupelnia. Mi czasami tez tak brzuch trzesie, nieczesto ale bywa. Ciekawa teoria z ta pepowina, sama bym na taka nie wpadla. Ostatnio to non stop glodna bylam, az sie zastanawialam, czy na prawde jestem glodna, czy to lakomstwo.. no ale dzisiaj kanapke jedna zjadlam i nic mi sie jesc nie chce, nawet mopjej chalwy, tylko mnie suszy.
  16. witam poniedziałkowo, w ostatnim tygodniu jakos wszystko mi sie uspokoilo, mniej twardnien i w ogole, ale do czasu... W sobote bylismy w sklepie, to co chwila czulm ostre ukłucia no ale jakos przyjechalismy do domu. Siedzimy sobie a mi co chwila brzuch twardnial, potem doszedl bol z kregoslupa i z ciekawoscia popatrzylam na zegarek...i pojawialo sie to w odleglosci 10 min.. Pozniej troszke czesciej, ale raczej nieregularne. Jak zaczelo bardziej bolec to poszlam pod prysznic i normalnie ulga, bo przeszlo. Mnie najbardziej krocze boli w nocy i co ok 1,5 godziny wstaje na siusiu. Nie moge siedziec na lozku w poycji pollezacej, bo zaraz caly brzuch twardy a dzis to twardnienia sie nasilaja. Mowilam, zezaczne sie juz zdrowo odzywiac, no to wczoraj dostalam chalwe... a ja uwielbiam chalwe..a jaka kaloryczna.. ehh chalwa to cos, czemy sie oprzec nie moge- przypomina mi dziecinstwo. Kurcze niektore juz maja38 tc. a mnie wczoraj napadly watpliwosci..Nie wiem, czy sobie poradze, nie wiem w co ubierac dziecko, w co ubrac, jak bedziemy wychodzic ze szpitala..czy nie zacieplo, nie za zimno?? czy w ogole dziecku takiemu malemy szaliczek sie daje, czy raczej to nienbezpieczne..jestem taka zielona, przeraza mnie to.. nie wiem, czy ubrankabeda dobre, czy ie za duze, czy nie za male..katastrofa..
  17. kasiek thx, mi to normalnie nogi cierpna jak kucam.. wiec na kucki to ja odpadam w przedbiegach, ale kleczaco czy moze cos innego...pozyjemy-zobaczymy. CZytam Was i czytam i zaczynam sie stresowac, ze to juz tak blisko.
  18. mała brzuchatka- przed ciaza tez nie przepadalam za slodkim, moglo lezec a ja bym nie tknela. Teraz to mam ochote, nie rzucam sie na slodkie, ale tez w porownaniu ze stanem przed ciaza to jem duzo wiecej slodkosci. Na poczatku ciazy to ciagle lody jadlam. Ja sie budziam dzis w nocy srednio co 1,5- 2 godziny...na siku, dobrze ze chociaz od razu zasypiam. Kasiek a w tym szpitalu co chces rodzic, mozna rodzic w innej pozycji niz lezaca?
  19. ciekawe co u Nikamo.. JA zaczelam sie bac nie samego porodu tylko poogu.Ile bedzie bolec, czy bedenacieta, jak to sie goic bedzie i takie tam. Mialam sie o cos Was zapytac, ale za nic nie moge sobie przypomniec o co mi chodzilo. Maz dzis kupil 12 paczkow.... i zostaly 4.. ale zarlok z niego.Nie to, ze ja nic nie zjadlam. Od piatku w ogole sie troche niezdrowo odzywiam: w piatek zjadlam troche pizzy, wczoraj (pozegnalnego) kebaba, dzis ze 3 paczki, ale co tam, tak sobie mysle, ze jak bede karmic to mi nie bedzie wolno wiec chociaz przez chwile sobie pofolgowalam, no ale juz koniec :) W nocy gorzej sie czuje niz w dzien. Nawet jakos twardnien nie mam w dzien a w nocy to tak mnie krocze boli, nogi, kregoslup ale co tam, najwazniejsze, ze jest wszystko dobrze i na bank mi sie brzuch obnizyl, bo tez mi praktycznie zgaga przeszla.
  20. ja chyba tez bym wybrala szpital ze swoja polozna- i zgadzam sie z przedmowczynia
  21. ja mam lepszy przepis na paczki! Nie musisz wstwac, tylko wysylasz faceta z zadaniem zaopatrzenia sie w paczki :)) Aida29 a moze obnizyl Ci sie ten brzuch? Nie stresuj sie a spokojnie poczekaj na rozwoj sytuacji;) (latwo mowic:x)
  22. natka23- ale mi smaku narobilas, kurcze... z tego wszystkiego to moze jutro zrobie buraczki czerwone zasmazane albo szpinak...sama nie wiem jeszcze, o przypomnialo mi sie, ze M mial dzis placki ziemniaczane zrobic :) kurcze ale sie rozpisalam dzisiaj, a ide prasowac dalej i nie zasmiecam juz :x
  23. Minea777 to juz koncowka ciazy wiec leki nie powinny miec wplywu na Maluszka, On powinien byc juz bezpieczny, dbaj o siebie a DZidzius bedzie spokojny:)
×