eluśka85

Krismam mialam poruszyc temat wrozenia z obraczki, bo nie moglam sie powstrzymac i chyba z tydzien temu zrobilam sobie tescik i wyszło na dziewczynke. Nie moge sie doczekac az male sie dobrze obroci na badaniach, zeby mozna bylo poznac, co tam ma, badz czego nie ma :) Wczoraj to praktycznie caly dzien jadlam, tzn co godzine moze, o 24 tez musialam kanapke zjesc, ale przez to nie jest mi az tak slabo rano a w nocy i tak czuje, ze cos bym zjadla. Juz prawie cala siateczke z mandarynkami opedzlowalam, ale sa pyyyszne. Dobrze, ze jak bylismy u dziadkow dali nam to kilka krokietow, to bigos, to 4 nalsniki a ja i tak zrobilam potrawke z kurczaka w sosie chrzanowym mniam mniam no i zupka jest wiec nie musze dzis gotowac, tylko przygrzac :)

Ale macie sliczne brzuszki:) A ja dzis 5 mandarynek zjadlam u dziedkow mojego M :))) i sobie tez kupilam, a co! Jak rozpakowalam pierwsza mandaryneczke mniam mniam to od razu poczulam swieta. Mandarynki zawsze mi przypominaly Boże Narodzenie. W tym tygodniu beda firaneczki i mam nadzieje, ze meble i nie moge sie doczekac :) Moze jak sie uda, to sie umowie na czwartek na USG 3 lub 4 D, nie wiem tylko, na ktore sie zdecydować. Jakie sa Wasze zdania 3d czy 4 D? CZekam na odpowiedzi!! Jesli jestes za 3d wyslij Sms na numer...: 999 888 777, Jesli natomiast za 4d wyslij sms na numer 777 888 999, Kazdy sms sie liczy. Wyslij sms i wygraj rozpakowywarke do mandarynek:)D:D oj sorki dziewczynki, troche mnie pogrzalo:D

mnie raczej boli brzuch jak chodze, jak siadam to mi przechodzi, czuję że jest taki napiety Zadowolona jestem, bo dzis nie musialam robic obiadu, bo poszlismy do dziadkow :) ehh i w zasadzie juz po weekendzie, tak ten czas szybko leci Oprocz spodni ciazowych juz zadnych nie zapne na brzuchu tak, zeby nie sciskalo. Mam na zime plaszcz taki dlugi, ciekawa jestem tylko czy bedzie dobry, bo jak nie...to nie mam w co sie ubrac

olena119 ale mi narobilas smaka na mandarynki

Joanna- sciskam Cie mocno Ja dzis bylam wkoncu kupic firanki. Troche sie przestraszylam ,bo cos mnie brzuch bolal, po jednej stronie, ale to nie przypominalo raczej skurczu, wiec moze to ta macica.. po jakichs 20 min przeszlo i moglam normalnie chodzic. Dziwne to bylo, no ale ja przewaznie teraz w domu siedze. Brzuch coraz ciezszy, jak popatrzylam w lusterko dzis to normalnie szok jak sie zaokragla. Co do wkladek, to ja i przed ciaza i teraz musze uzywac i czesto zmieniac- taka moja uroda, ze zawsze ze mnie lecialo a nie mam infekcji. Bez wkladek to chyba bym na majtoszkach nie wyrobila :) i uzywam olynu do higieny intymnej z serii AA z kwasem mlekowym i na szczescie mi sluzy. Ktoras pisala, ze po owocach ew. sokach wieczorem ma zgage- niestety ja mam tak samo wiec na noc najlepiej nie pic. Wkoncu mnie nogi tak w nocy nie bolaly, mam nadzieje ze juz calkiem przestana i ten magnez pomoze

mi tez sie powiekszyly piersi, a jak pomysle o karmieniu... az sie boje, co prawda spore, ale dobrze ze jedrne, jakos nigdy nie mialam komplesu dot. piersi Czuje sie coraz ciezsza i jest mi coraz ciezej, a zauwazylam wlasnie, ze moj maluch reaguje jak czegos cieplego sie napije. Cos mi niedobrze bylo i zrobilam sobie rumianek i zaraz po tym zaczal sie gimnastykować. Co do zdjec to zawsze robie brzuszkowi w czwartki i wysylam tacie, bo sa neistety 800 km ode mnie, chociaz tak corke zobacza i wnuczke/wnuczka Rozmawialam z mama dzisiaj i opowiadalam, ze bylam w kinie i maluch strasznie rozrabial i mama mi powiedziala, ze kiedys poszla na koncert ze mna w ciazy i ja tez wariowalam :) ehh teskni mi sie za rodzinka wlasnie patrzylam ta stronke z usg polowkowego, jeej ale maluszek sliczny, niedawno co sie ciaza zaczela a teraz taki czlowieczek :)

Tyrolia wiem co czujesz z praca mgr, bo ja tez pisze, promotorka mowila, ze to juz ostatnia faza a ja mam juz serdecznie dosyc. Dzisiaj zrobie rybke na obiad, juz sie nie moge doczekac :) i wiecie co, mam kilka siniakow na udach..

Ja ostatnio mam tez problemy ze spaniem. Jak sie zbudze na siusiu to pozniej czesto mam problemy z zasnieciem. Polozyłam sie no to wtedy maluch zaczal tez kopac a jak skonczyl to nawet nie wiem kiedy zasnelam. Juz dosc mocno kopie, boje sie co to bedzie za kilka tygodni. Ktos z Was mowil o bolu nog. Mnie juz szlak trafia, bo mnie tez bola, troche lepiej bylo jak sie powalilam noga na M, ale juz ktoras noc z kolei, nawet w dzien, mam nadzieje ze ten magnez pomoze.

Ja ostatnio mam tez problemy ze spaniem. Jak sie zbudze na siusiu to pozniej czesto mam problemy z zasnieciem. Polozyłam sie no to wtedy maluch zaczal tez kopac a jak skonczyl to nawet nie wiem kiedy zasnelam. Juz dosc mocno kopie, boje sie co to bedzie za kilka tygodni. Ktos z Was mowil o bolu nog. Mnie juz szlak trafia, bo mnie tez bola, troche lepiej bylo jak sie powalilam noga na M, ale juz ktoras noc z kolei, nawet w dzien, mam nadzieje ze ten magnez pomoze.

hej gratuluje zafasolkowanym :) jestem z marcowek 2009. Moze podziele sie z Wami paroma spostrezeniami z moich poczatkow;) Jedna z Was pisala o czytaniu na temat poronien, obumarlych zarodkach- dziewczyny darujcie sobie to, bedziecie sie stresowac a to Wam nie potrzebne;) najwazniejszy teraz jest spokoj, teraz jest najwazniejszy okres tworzenia sie narzadow maluszka wiec spokojnie i bedzie wszystko dobrze;) a niedlugo zobaczycie bijace serduszko na usg:) Mi na 5 dni przed spodziewanym terminem miesiaczki wyszla leciutka kreseczka, powotrzylam test po 2och dniach-tez bladziutka, na becie wszystko sie potwierdzilo i bylam szczesliwa, ale jednak chyba lepiej po terminie okresu robic- ja niewytrzymalam:) Bardzo szybko zaczely mnie bolec piersi- zaraz po zaplodnieniu. Mialam sporo takiej mlecznych uplawow. Przez 3 dni nadmierny apetyt a pozniej wstret do np miesa fuu do tej pory to mam(5. miesiac). Wiele dziewczyn od nas bolaly brzuchy. Niby te miesiaczowe sa niebezpieczne a mnie tak chyba dosc dlugo bolalo a bylo wszystko wporzadku. Skurcze z krwawieniem sa niebezpieczne i wtedy trzeba szybko reagowac. no i nie zapomnijcie o kwasie foliowym :) Zycze Wam wszystkiego dobrego;)

Wlasnie skacze sobie po topikach roznych. Bylam na watku listopadowek 2008 i tam maja tabelke ile dzieciaczki maja wzrostu, ile zabkow, kurcze ale czas szybko leci. Jeszcze popatrze na listopadowki i pazdziernikowki 2009 :) kurcze nie obejrzalam dzis brzyduli, ciekawe jak wyglada a nie wiem czy mi sie zechce wstac rano o 8 :) Ale sie obladlam lodami i co mnie najbardziej zdziwilo, najbardziej mi smakowaly czekoladowe, ktorych nie lubie...

Co prawda nie mam problemy z zaparciami, ale zauważyłam różnicę jak przez tydzień jadłam bułki a tydzień później ciemny chleb pełnoziarnisty, dla mnie na razie to wystarczy. Slodycze tez jem, ale juz nie czuje takiej potrzeby ich pochlaniania. Ostatnio objadam sie kilogramami pomidorów, rzodkiewek i salaty karbowanej. W mojej diecie ostatnio jest za duzo czosnku, bo robilismy pizze, no to sos czosnkowy, wczesniej przeziebiona byłam to tez czosnek a teraz sobie szpinak zrobilam oczywiscie tez z czosnkiem i czuje ze moja watroba mowi mu juz NIE :) no i waga sie waha tzn brzuch rosnie- waga troszke spada, moze przez te warzywa, miesa jakos mi sie nie chce...

Co do obraczek, to moj M niestety zgubił. Pojechaliśmy na kajaki, ja nie plynelam, bo juz bylam w ciazy a on 2 razy sie wywrocil no i mogl zgubic ja tez jak sciagal rekawiczki. Bylo duzo ludzi, nie dalo rady znaleźć. Miesiac miala, przykro bylo no ale coz zrobic, nauczyl sie chociaz troche odpowiedzialnosci i teraz jak cos "niebezpiecznego" robi, gdzie moze sie zsunac, to kladzie np na stole i mowi "pilnuj!" wiec cos go to nauczylo. Jakis mam dziwny humor dzisiaj, niby wszystko ok a trocha jakby plakac mi sie chcialo- bez powodu, sama nie wiem Tez zaczelam brac magnez, moze skoncza sie te bole nog w nocy, bo to okropne uczucie.

u nas sliczna pogoda, niebo bezchmurne, slonko swieci :) Moj M sie przejal moja szyjka i nie pozwala mi nic robic, tylko krzyczy, ze mam lezec. Ostatnio jak sie w nocy zbudze, to czuje, ze mnie nogi bola a jak zmienie bok to po zbudzeniu- boli drugi.. i nie wiem czemu

bry wieczor, niedawno wrocilam z wizyty i jestem zmartwiona. Dobrze, ze dziecko sie prawidlowo rozwija. Male odwrocilo sie pupa... ehh... a tak chcialam wiedziec, jaka plec. Gin mnie bardzo zmarrtwil, bo powiedzial, ze mi sie szyjka skraca, jak on to m.in. powiedzial "za dluga to ona nie jest (...)" Kazal mi lezec, oszczedzać sie..tylko ze ja wcale nie wartiuje, co prawda siedze a nie leze. Zaproponowal mi i polecil USG 3/4 D i mowil, ze teraz bedzie dobra pora, zeby zrobić. No i w ogole mi smutno, M mi zrobil kawke (sama chemia 3 w 1), ale w kubku i w ogole bez smaku wyszla wiec sie zdenerwowalam i zrobilam sobie czekolade. a tak z innej beczki, moze mi pomozecie; jak mam karnisz 2x po 2 m to na jeden dwumetrowy karnisz jaka dlugosc firanki potrzebowalabym? Nie chce zeby bylo mocno pomarszczone tylko leciutko. Nigdyhnie kupowalam firanek i nie chce, zeby mi cos wcisneli i zeby brzydko wygladalo.. aha no i dodatkowy kilogram na plusie w sumie juz +2,5 kg

zaraz nam wybije 200. stronka, niezle kobietki:) Ostatnio to ciagle u nas sie cos dzieje :)

jak kiedys mowilam, mi lekarz nie chcial dac kodu z 2 tylko 1- bo "ciąza to nie choroba". Teraz to zimno, to nawet wyjsc sie nie chce, a jak wychodze to cos w aptece sie kupi i paragonik wezmie ;) Pierwsze slysze zeby polozna przychodzila.. rozumiem po urodzeniu, ale przed..

ale mi sie nei chcialo wstawac a musialam dzis o 6:40:( ja sie pzewracam na drugi bok, tak mi wygodnie bylo a tu nagle budzik :( no i poszlam oddac swoje siuski i krew :) Jutro wizyta u gina, tylko bez M, jak cos to pierwsza bede wiedziala jaka plec ma dziecko, nie moge sie doczekac, tylko, zeby sie ulozylo ladnie. Ale duzo chlopcow sie urodzi w marcu, moze u mnie dziewczynka bedzie. Z chłopczyka tez mocno bede sie cieszyc:) Milego dnia brzuszki:*

pierwsze ruchy to gdzieś 16 tc, cos tam sie dzialo w 15 ale tego nie bylam pewna

co do pierwszych ruchow- to ja czulam raz takie laskotanie w srodku, ale raz. Dla mnie pierwsze ruchy były takie, jakbym miala zamknieta rybke w woreczku i ta rybka cala soba ocieralaby sie o ten woreczek i raczej jak cos poczulam to mialam wrazenie, ze dziecko calym cialem sie rusza. Wkoncu jest/bylo wtedy male. Te ruchy czulam tak niziutko. Nigdy nie mialam takiego uczucia jak wtedy, ale dla pewnosci nie mowilam o tym, tylko czekalam na mocniejsze sygnaly no i z kazdym dniem byly mocniej odczuwalne.

Moj gin odradzil mi szkole rodzenia, uwaza ze tyle kobiet rodzilo, to i ja urodze i ze to zwykle naciaganie. No i wystarczy jak sobie obejrze filmik jakis z porodu. A czy bede chodzic do szkoly rodzenia, to nie wiem. Mezowi by sie na pewno jakas wiedza przydala, bo w ogole nie mial blizszego kontaktu z malym dzieckiem i nie musial sie niemowlakiem zajmować. Wiem, ze moja mama przyjedzie na ok 2 tygodni, no to troche pomoze i pokaze. Zobaczymy jakie mamy opcje u siebie, jaka cena itd i wtedy cos postanowimy.

Agaaa159 juz Ci mowie.. Ja poczulam ruchy wczesnie, jestem pierowrodka i od konca 16 tc wiedzialam, ze to malch sie rusza. Od 17 tc z kazdym dniem bylo coraz silniejsze. Ma zazwyczaj swoje pory ok 11, po poludniu gdzies, ale to roznie 15, ostatnio gdzies o 17. No i wierci sie poznym wieczorem-21. No i jak sie poloze -zalezy o ktorej 23 no to czuje najbardziej, bo spokojnie leze a ja sie ciesze i przykladam reke do brzuszka, bo juz czuc i jak kopie to od razu usmiech:). To jest u mnie tak (mowie o tej porze z 23), ze przez chwilke sie porusza, pozniej czasami kilka minut spokoju, po czym znowu dostaje kilka kopniaczow, wiercenie, spokoj. Przez ostatnie 2 dni miej sie ruszal, bardziej czulam takie wiercenie a nie mocniejsze uderzenia. Czasami mialam ( w ciagu tych 2. dni) dziwne nagle uczucie, jakby mi sie siusiu zachcialo, po czym szlam do toalety i prawie nic nie wyszlo. Wydaje mi sie-ale nie jestem na 1000% pewna, ze wtedy sie bardziej obrocil glowka w dol i w dol kopal. Ojej sie rozpisalam. kilka dni temu pisalam, ze moj M tez poczul kopniaczka wiec na pewno sobie ruchow nie ubzduralam:) Agaaa159 ponoc wazne jest przy odczuwaniu ruchow to, czy lozysko masz na przedniej czy tylnej sciance

ja ide w piatek na wizyte i tez marze po cichu, zeby dalo sie okreslic plec i chyba chcielibysmy dziewczynke. Nie mam zielonego pojecia jak nazwalabym chlopca, bo jakmi sie jakies imie podoba to mojemu nie i na odwrot. Jesli chodzi o imie dla dziewczynki to bylaby Amelka, na poczatku myslalam o Nadii, ale jak zaszlam w ciąże i szlam do domu no to imie Amelka mi nagle przyszlo do glowy wiec po cichu mysle, ze moze jednak dziewczynka bedzie. Wczoraj sie przestraszylam. Siedze przy kompie i pisze prace i nagle jakis dziwny mocny bol na dole brzucha, po zmianie pozycji nie przechodzil i pytanie, czy to sie macica rozszerza czy nie. Kłucia mialam, no to wiem jakie o uczucie a to bylo takie mocniejsze, przeszywajace, spanikowalam i wzielam no spe. Male zaczelo sie tez gwaltowniej ruszac. No i pozniej sie martwilam, czy dobrze zrobilam z ta no-spa. Dzisiaj siedze na tym samym krzesle, dzieciatko zaczelo sie krecic no i po jakims czasie znow ten sam bol.. i na domiar zlego ktos dzwoni do drzwi.. itd itd. Pobolalo, zmienilam to krzeslo na fotel no i na razie odpukac lepiej, ale stresujace to kurka jest. Mozna nam brac magnez?

dzien dobry :) my teraz mamy tez 3 pokoje a w przyszłym pokoju dziecka rupieciarnie, suszarnie i co sie da, wszystkei narzedzia mojego chlopa:D Ja mam inny problem. Na pachwinach u gory mam bardzo zaczerwieniona skore, swedzi kurcze i w niektorych miejsach robi sie taka szorstka, chropowata i nie wiem czym to smarować. Normalny balsam nie pomaga. Pojawilo mi sie to chyba jak zaczelam stosowac zelowa oliwke z johnsona i za nic w swiecie nie moze zejsc. Na to by pewnie pomogl hydrocortisonum ale czytalam, ze występuje ryzyko uszkodzenia plodu kurde. Moze wapno by pomoglo. Moze macie jakies sposoby na to?

siemka, co do tematu wozkow- bylismy niedawno w jakims sklepie z wozkami. Jak zobaczylam ile ich tam jest- to zwatpilam, ale najbardziej mi sie podobal taki w sliwkowym kolorze. Zupelnie nie pamietam jaki model. Wiemy, ze chcemy 3 w 1. Musze odnalezc nasz watek o wozeczkach. Lozeczka tez sie czyms roznia? Czy trzeba czyms sie kierowac przy kupnie? Tak sobie mysle, ze ten czas tak szybko leci... niedawno zaszlysmy w ciaze a tu juz 5 miesiac.. niedlugo bedziemy rozmawiac o porodach. Nie moge doczekac sie juz Swiat Bozego Narodzenia, choinki. Chcialabym zeby tak snieg sypał, bo w Szczecinie to odkad mieszkac zazwyczaj chlapa :( Co do sexu i libido zdecydowanie wieksze potrzeby mialam w 1 trymestrze. Non stop mi sie chcialo. Gorzej bylo jesli mi bylo niedobrze. Teraz niestety troszke spadlo, jakos bardziej potrzebuje hmm romantyzmu a z tym gorzej. Tez szukalismy jakiejs innej pozycji, bo zazwyczaj niewygodnie. Obecnie na jezdzca wygrywa wszystko z czego moj M jest bardzo zadowolony. Moze jeszcze sie jakas sie znajdzie- trzeba probowac;) Tylko, ze jest hmm ze tak powiem problem, bo ja w tempie expresowym dochodze.. o kurcze o jakich ja tu rzeczach Wam gadam