scherza

Czarna lecę o Brukseli , moi rodzice mieszkają tam juz 9 lat i latam najczesciej jak się da, no bo tęsknie za nimi :( a zobacze jeszcze jutro rano jak sie powtórzy to idę do lekarza, w sumie czasu mam nie za duzo bo już w czwartek wylatuje a mój kochaniutki zostaje bo remont będzie konczył, nalowa itd więc lepiej ze mnie nie będzie cały długi tydzień :D

wiem, byłam u gina z tym 5 listopada i szyjka miała sie ok 40mm zamknieta po trzech tyg tez ok więc mam nadzieje ze to sie nie zmieniło... i do wczoraj był spokój, nie twardniał mi brzuch tylko dzisiaj rano dosłownie na parę sekund i juz zaczynam się martwić, a latac jeszcze mogę do 28 tyg , tak mi powiedzieli więc czekam z utesknieniem na spotkanie z rodzicami i nie chciałbym zeby mi coś za granica sie przydarzyło :(

Czarna nie masz za co przepraszać, ja czytam wszystko co napiszecie i miło i dobrze sie to czyta, my cięzarówki zmagamy się z takimi problemami, a wy przyszłe ciężaróweczki :) z innymi, ale kazdej z nas taka wiedza może sie przydać... :d

cZEŚĆ..WIDZĘ ZE DZISIAJ ZADNEGO RANNEGO PTASZKA NIE MA, JA NA NOGACH OD 8, MUSIAŁAM SIE W PRACY NA CHWILE POKAZAC.... KURCZĘ DZISIAJ RANO ZAUWAZYŁAM JAK MI BRZUCHOL STWARDNIAŁ Z DWA RAZY DOSLOWNIE NA 3 SEKUNDY, NIE WIEM CZY TO NORMALNE CZY CO??? NA WIZYTE MAM ISCI DOPIERO KOŁO 20.12 A PRZEDE MNĄ LOT DO RODZICOW I NIE WIEM CZY TYM SIE MARTWIC CZY NIE ?? NIBY CZYTAŁA ZE JAK DZIENNIE PARĘ RAZY STWARDNIEJE I BEZBOLESNIE TO OK NIC SIE NIE DZIEJE, ALE WIADOMO.... WICIE COS NA TEN TEMAT??

no nawet dobrze i oby tak do końca.... teraz sobie leżę w łóżeczku i czekam na kopniaki od małego boya, bo zazwyczaj o tej godzinie daje o sobie zna c :D

CZEŚĆ.... oj działo się przez weekend na forum, ale juz sobie pocztałam i jestem na bieżąco.... spać mi sie chce strasznie..mały ma od rana czkawkę , i czuje to jakby mi serce waliło jak opętane :D

To MONIA nie wytrzymałaś i powiedziałaś męzowi??? nie dziwie się ja też od razu poleciałam do niego i wypeplałam :D

tez je wczesniej oglądałm tyle ze mam za mała sypialnie na łozeczko i komodę, chyba ze swoje łózko zmienimy bo mamy ogromne i wtedy ten hippo zestaw fajny jest.... a te co wkleiłam zdjęcie wydaje mi się funkcjonalne i w sam raz się zmiesci do sypialni :D

malena no do soboty już nie długo..... ja tez test robiłam w sobotę i wyszły oczekiwane 2 kreseczki, trzymam kciuki za ciebie, ja widziałam tylko zmianę w piersiach, a reszta jak na @....... a spoźnia ci się @? i ile się staracie??

Everlast mi tez się ciągle chce jeść i to jest najgorsze ze na słodkie mnie cały czas bierze, u mnie lekarz tez stwierdził ze chyba zapasy na zimę robie, przytyło mi się już 5 kg w sumie 59 ahhh pewnie jeszcze z 7 przybędzie :D upsss

Arista dobrze ze mi napisałaś o tych szczebelkach bo to wazne, przeczytam opis i jeszcze się zstanowie :D Everlast ja też tak miałam, ze coś od środka tak mnie pukneło, a pozniej parę dni był spokój, mysle ze to mogły być pierwsze ruchy dzidzi :D Teraz mój mały codziennie daje o sobie znać, raz intensywniej raz mnie...ale jak to cieszy mnie :D A łóżeczko też bardzo fajne i z całym kompletwm poscieli jakie słodkie... chciałoby się już kupić co nie??

Mam do was pytanko podaba się wam te łóżeczko... http://photos02.allegroimg.pl/photos/oryginal/801/26/84/801268441 ja właśnie przymierzam sie do zakupu jego tylko troche się waham bo cena jest taka sobie, tyle ze to rodzice kupują ale też nie chce ich narazac na koszty...

Everlast myślę, ze warto wydac taką kaskę na badania połowkowe, wtedy badają Ci całą dzidzię, od stupek po główkę i masz wtedy spokój ze dzidzi ma sie dobrze w twoim brzuszku, a widok z 4d jest niesamowity :) Odczuwasz już może ruchy dzidzi ?????

MONIA GRATULACJE!!!!

Cześć noo w końcu słoneczko się pokazało, od razu lepiej.... :D Czarna a co to są za badanka które robisz? Lekarz ci je zlecił?

dziewczyny głowa do góry....nie myślcie o tym co jest nie za dobre tylko pozytywnie podchodzicie do sprawy a nawet się nie spostrzeżecie a pojawi sie jakaś nadzieja ze jest juz ok.....no nie może byc inaczej...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja dzisiaj po 1,5 tyg lenistwie przyszłam do pracy, ależ nic mi się nie chce robić....w sumie czuję się ok i jeszcze pełna wrażeń po wczorajszych badaniach... i gotowa juz do kompletowania wyprawki..w sumie powoli..powinnam sie tym zajmować....

Oczekująca25 dobrze ze lakaż coś ci przepisał na pewno pomoze i sie w końcu uda, ale jak wiesz kazdej z nas potrzeba cierpilwości :D

No ja już po badaniu 4D i jak najbardziej polecam wam wszystkim, po pierwsze dzidzia zdrowa, serduszko , mózg wszystkie narządy ok, po drugie to na 100% chłopczyk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! będzie mały Dominik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! widziałam jego profil , jak sobie ziewał i wkładał paluszek do buzi, aż się wzruszyłam jak to widziałam, pózniej wstawie zdjęcia :D niestety pozniej buzie zaslonił sobie rączką i nie było widać całej buzi, choć pan doktor się starał zeby zobaczyć całą twarz, mnie przekręcał z boku na bok no ale nie dał się dokladnie obejrzeć..choc nosek usteczka widziałam z profilu....ahhh jakie to wspaniałe zobaczyć maluszka.... i takie słodkie nózki było widać..... ten obraz 4D prawie jak w realu....

Cześć.... Lolcia szczere gratulacje i witamy w gronie ciężarówek, Ja dzisiaj do lekarza na badania 4d o 14:30 już nie mogę się doczekać....a zrazem strasznie się stresuje, tak bardzo jak kazda mama chcę zeby było ok ...jak będę miała jakieś fajne zdjęcie to je od razu wkleje oby mały o ile się okaze ze to chłopak da się sfotografować :D a wszystkim dużo zdrówka życzę, ja jak na razie trzymam się !!!!!

no tak na 80% mam nadzieję, że potwierdzi mi lekarz w poniedziałek na tym usg, będzie robił 4D więc jak nie zacisnie nóżek to będzie potwierdzone.

Agnes to masz nieżle z tym jedzonkiem, ja nic takiego nie przechodziłam, owszem mdłości były ale przeszły dość szybko...pamietam tylko ze nie mogłam patrzeć na słodycze i mieso, a teraz jadłabym tylko słodycze :D dzisiaj już mi sie śniła wizyta u lekarza, na którą idę w poniedziałek....jej jakos strasznie to przeżywa.... w końcu pani gin, powiedziała ze to najważniejsze badania w ciąży ??!!

EVERLAST spokojnie poczujesz dzidzie pewnie w najmniej spotykanym momencie, u mnie pierwszy ruch był około 23 i czytałam że dzidzia najwięcej rusza się 30 minut po posiłkach i tak pod wieczór... i tak u mnie jest.... jak się najem czegoś dobrego to mam wrazenie ze kochaniutki bobasek skacze ze szczęścia.... :D

Everlast na 100% tego nie pomylisz, to nie jest jak bulgotanie w jelitach zupełnie coś innego jak delikatne muśnięcia motyla w brzuchu, albo bulgocący pęcherz powietrza albo jakby mała myszka wesoło biegała w brzuszku....

Czarna ty zawsze wiesz jak mądrze napisać :D

Cześć...... Everlast -pierwszy ruch dzidzi jest niezapomniany, wiedziałam ze to właśnie dzidzia bo wcześniej nic takiego mi się nie zdarzyło, takie puknięcie delikatne, i to jakby jeszcze w jakiejś osłonce było , jakby w bąbelku.... a nie pamiętam który to tydzień był ale chyba 17-18 jakoś tak ?? Teraz codziennie czuje pukanie, ale zauważyłam ze jak zaczełam słuchać Mozarta ( a w ksiązce, którą mam polecają to robić) dzieci są bardziej szczęśliwe i spokojniejsze....i wtedy mniej mnie kopię, może wtedy słucha..... a jak wczoraj czytałam dzidzi ksiązkę to pukała mnie dość mocno....mam nadzieję ze to pózniej pomoże dzidzi w zasypianiu.....i ogólnie cieszy się jak mnie słyszy :D bo dla mnie to sama przyjemność.... :D