scherza

poszło ... :)

O tak :) , ale kocham go z całego serca , z całych sił, całym umysłem itd.

Fibisiunia ma rację korzystaj z ciszy , snu i czasu tylko dla siebie juz niedługo będzie inaczej, choć ja do 6 miesiąca miałam spokój , spał Dominik nawet dobrze , grzecznie leżał i nie krzyczał więc ze zdumieniem mówiłam innym ,, ze jest tak jakbym nie miała dziecka ,, teraz jest zupełnie inaczej, a jak zacznie chodzić : O ZGROZO !!!!!! Teraz włazi mi gdzie popadnie, gleby zalicza nieziemskie :) wszystkie rogi i szafki musiałam zabezpieczyć takie uroki teraz mamy. A czas dla siebie tylko jak zaśnie i w pracy mogę chwilę odsapnąć :)

Mam nadzieję że mu przejdzie i bedzie grzecznym chłopcem :). Fibiusinia dawaj znac koniecznie , fajnie że wróciłaś. Czarna my to juz nie długo jak na szpilkach będziemy siedzieć i czekać na twój wielki dzień albo noc :) !!!!

Cześć, widać u was zaćmienie ? Niestety Warszawa zachmurzona. Od dwóch dni Dominik zaczyna coś tam mówić typu baba , nie, papa itd... Ładnie wychodzi mu naśladowanie dźwięków. Poza tym to niezły gagatek z niego :) nie wiem w kogo się wdał, czy to przez zęby czy charakter wychodzi ... ale mamy kolejny problem z ubieraniem się . Mam nadzieję że wyjdę z wychowaniem go zwycięsko! R jakby bardziej się słuchał, może dlatego że ma inny ton głosu. Czarna no miejscóweczka dla Oli pierwsza klasa. Fibiusinia oby wyniki było ok.A na jakim etapie jesteś? Dalej się staracie o dzidzię . Ja dalej nie mam @ :( :( :( Miłego dnia, pa

Cześć, Miło dziewczyny że się odezwałyście :) Zacznę od piątkowego kuligu: było czadowo, dawno tak świetnie się nie bawiłam i nie zaznałam takiego bólu od czasu porodu ;) wywrotki były bolesne. Mam mega zakwasy i cała jestem w poobijana, ale warto było. Planujemy powtórkę w ten weekend. Już nie mogę się doczekać. Dominik teraz ma się tak sobie, dwa zęby wyżynają mu się jednocześnie. Jest bardzo marudny a po 16 to już nie wiem jak go zabawiać i co robić bo dochodzi do tego zmęczenie a spać nie chce. Jest strasznie ruchliwy . Wszędzie by chciał wejść. Rozumiem to tylko jestem trochę zmęczona. Czarna jak przeprowadzka?

Czarna : w wolnej chwili wstawie zdjęcia małego w rózowe wanience :) Everlast , oby było tak jak piszesz, mam nadzeiję ze wszystko wróci do normy i żadnego braciszka ani siostrzyczki nie będzie :). No własnie reszta na jakimś urlopie-nic nas nie odwiedzają :) !!!

27 gr. jej jej boję się :( Czarna jaki kolor wanienki masz ? Dominik ma różową he he :)

Brałam te tabsy dla karmiących ale strasznie źle mi po nich było, napuchnięta jak balon , zła jak osa, krwawienie tydzień czasu ..szkoda pisać :( więc zaprzestałam branie i teraz nie wiem na czym stoje, brzuch na dole co parę dni napierdziela mnie jak szalony i o co chodzi nie wiem.......

no niestety i to mnie martwi w tym roku 28 OMG :( stara dupa ze mnie :) jeszcze jedno , po tych tabsach co niby miałam @ teraz powinnam dostać znowu i nie ma nic , jej jakbym była w ciązy to załamka ... za tydzień będę test robić !!

żadna tajemnica po prostu , uważam że nie jest to zgodne z tym w co wierzę, dla mnie to zwykły dzień jak każdy inny..

Jak kazdego roku siedzę w domu- nie obchodzę sylwestra, ale jutro mamy kulig a później grzane winko :) i spotkanie z paroma znajomymi...

Z brzuchem mam to samo co Everlast, ale postanowiła trochę przystopować z jedzeniem już od 27.12 i dzisiaj się warzyłam pół kg. mniej, a jutro i w sobotę pewnie nadrobię :)

uff to dobrze :) Więc na prawdę mało ci przybyło , a być może po ciązy schudniesz szybko przez karmienie piersią - u większości babeczek to się sprawdza ( niestety u mnie nie ) Także dobrze, że czujesz się ok, to najwazniejsze :)

cześć, Czarna czy nie obraziłam cię zapytaniem o kg w ciązy? nie odpisałaś i tak się zastanawiam, jeżeli tak to bardzo przepraszam...

Czarna a tak z ciekawości pytam : ile przytyłaś do tej pory ?

Przegapiłam Artc że Amelka 26 grudnia skończyła 7 miesięcy-Gratulacje i pozazdrościć naszej gwieździe ząbków!!!

Everlast pozycja na brzuszku u nas identyczna , ze spaniem jest tak ,że z nianią śpi 2,3 razy po godznie po dwie, jak jest ze mną 2 razy po pół godziny do 40 minut, jak zdazy się cud to 1,5 ale rzadko.... jak piszesz o Oli ze spaniem to jakbym widziała Dominika jest identycznie, dzisiaj padł bo ostatnia drzemka była o 15 .

Czarna prawdziwe stwierdzenie ,, spokojnie,, jak pójdę z Dominikiem na zakupy to mam przechlapane , nie lubi tego strasznie ... właściwie to chłopak nie powinnam się dziwić :) W lato , jak wybralismy się razem do galeri to zrobił kupę po pachy więc trzeba było się czym prędzej ewkułować, teraz jest krzyk !!! Zapomniałam jak wyglądają zakupu przemyslane :) wszystko szybko szybko :)

he he Ty też, śmiem stwierdzić że, zakupy są przyjemne :)

To tak : kozaki , bieliznę , dla Dominika ubranka np w H&M były spodnie i sweterki po 10 zł , dla R - buciki, pościel, misia dla Dominika :) na razie tyle ....

Czarna pytaj ile chcesz i o co chcesz , my też się pytałyśmy na wzajem, teraz chętnie tobie pomożemy :) he he mój też był leniwiec w brzuchu, a teraz !!!!!! jak zacznie chodzić to będę miała wesoło.... wieczorkiem poleciałam na ponowne łowienie okazji i padam :) pa pa buziaki zmykam spać

Czarnulka ja prałam tylko na samym początku nowe ciuszki , teraz tego nie robię , obrywam matkę i zakładam- czy to dobrze czy nie tego nie wiem, ale nie widzę zeby szkodziło małemu. Jak miał jeszcze alergię to prałam. Lubiłam jak Dominik miał czkawkę :) teraz też lubię :)

eee gdzie mój wpis :( zjadło go

Cześć, ja rano stanęłam na wagę, bo od dzisiaj ostre odchudzanie( a własnie przed chwilą zjadłam kawałek tiramisu :) ale to usprawiedliwione bo byłam już na zakupach są mega wyprzedaże więc czym prędzej poleciałam i zakupów dokonałam, kozaki z 500 zł na 230 :) :) :) :) :) :) :) i inne pierdoły byłoby więcej ale Dominik już nie mógł wytrzymać .... Czarnulko twoje nastroje to normalna rzecz, ja w sumie do tej pory jeszcze tak mam :( raz tak :) raz tak :( zastanawiam się jak R ze mną wytrzymuje ..... he he he Na poród masz już wszystko gotowe, dla Oli też także się nie stresuj, tylko poród przed tobą ale to pikuś :) :) Zdolniacha jesteś to ze studiami nie będzie problemu a wykładowcy na pewno rozumieją takie sytuacje więc dasz radę .. Przeprowadzka - to cięższa sprawa ale kwestia czasu i będzie ok wszyscy razem w trójkę :)