Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

co dalej..

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez co dalej..

  1. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    na razie Was pożegnam bo idę spotkać się ze znajomym ale napewno dziś jeszcze tu wrócę :-)
  2. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    zaza Nie wiem. Nikt nie wie lepiej co powinnaś zrobić niż Ty sama... Byc moze teraz sytuacja się nie powtórzy- jeteś bogatsza o doświadczenia.. Cokolwiek nie postanowisz będzie to najlepsza decyzja bo to Ty ją podjęłaś! Migdały- Nie odkładaj nigdy niczego na później! :-) Ja postanowilam sobie nigdy więcej niczego nie odkładać i niczego nie poświęcać! Teraz jest czas na MOJE MARZENIA i PRAGNIENIA!
  3. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    niebieskie migdały Radzę sobie to może za dużo powiedziane ale TAK- chcę i zamierzam zrobić wszystko żeby więcej nie dać się smutkom! Nie pozwolę żeby jakiś palant zniszczył mi życie!
  4. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    zaza Hej! a może to właśnie ten angaż to jakiś znak sygnał? Może własnie powinnaś skorzystać z tej możliwości? przecież w razie czego zawsze mozesz zrezygnować a zmiana otoczenia w takich momentach pomaga.. Kurcze gdyby nie praca to rzuciłabym wszystko w cholerę i uciekła gdzieś na jakiś czas..
  5. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    zaza Jesteś boska :-) Koniec z tym! Ile można się zastanawiać co źle zrobiłam? czego nie zrobiłam? czy gdybym postępowała inaczej to byłoby dobrze? itd... Prawie straciłam szacunek dla samej siebie.. a on co?- pewnie żyje sobie jak gdyby nigdy nic i tylko czasem wspomni że było- minęło.. DOŚĆ TEGO!-> liczy sie tylko jutro! A dziś słucham wciąż- Dni ktorych jeszcze nie znamy :-)...pomaga :-)
  6. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    dobrej nocy Zaza! droga do szczęścia?...-> hmm moje szczescie to On...
  7. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    kurcze zamiast smutku to właśnie wylałam przez nieuwagę mojego kolejnego drinka;-(()
  8. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    zaza Niestety ja obecnie zamieszkuję miasto stołeczne... choć pochodzę z Opola;-)
  9. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Bezimienna Jak to w życiu bywa ->raz lepiej raz gorzej tyle że u mnie od paru tygodni jest w zasadzie niezmiennie kiepsko...;-( Cholera normalnie wstyd mi za siebie . To ja zawsze dokladnie wiedzialam co i kiedy nalezy robić, a teraz co?- siedze w domu i uzalam się nad soba wspominajać nieustannie cos co nigdy nie powinno było sie zacząc..
  10. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    zaza Zaczynam od jutra... dziś jeszcze się trochę poużalam nad sobą;-)
  11. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Bezimienna Masz rację . Wiem nie moge sie dać ale to sie dzieje wbrew mojej woli;-( Kurcze jak Wy to robicie że mimo wszystko potraficie się jeszcze czymkolwiek cieszyć?????...
  12. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    zaza ja juz nawet się nie martwię bo i nie mam juz o co się martwić;-(( po prostu jest mi źle, cholernie źle;-( Tak bardzo chciałabym przytulić mojego Ex...
  13. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    cholera naprawde myslałam że z czasem będzie lepiej;-(
  14. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    cholera naprawde myslałam że z czasem będzie lepiej;-(
  15. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Witam po krótkiej przerwie... Postanowiłam oderwać się od wszystkiego, wyjechać , zapomnieć... i wiecie co? nie pomogło;-((( Powiem więcej jest jeszcze gorzej Sama już nie wiem co robić żeby przestać myśleć o Nim? Nic nie pomaga, nic nie cieszy;-(( Ostatnio śni mi się On praktycznie codziennie.. we śnie znów jesteśmy razem.. Tak bardzo chciałabym się nie obudzić... Nie mam już siły;-(( Gdyby nie to że muszę codziennie wstać i iść do pracy mogłabym przepłakać w łóżku cały dzień;-(((
  16. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    zaza Ja tez niestety pamietam póki co te dobre chwile.. To nie pomaga;-(( Lepiej dziala na mnie wpomnienie tych złych momentów Moja przyjaciółka wciąż przypomina mi te złe chwile kiedy wkurzał mnie na maxa i zachowywał się jak niezrównoważony emocjonalnie palant.. To mi troche pomaga nie mysleć o tym co mogłoby być gdybyśmy byli wciąż razem.. Pewnie przyjdzie czas kiedy będę wspominac i pamietac wyłącznie te dobre chwile.. ale jeszcze nie teraz za wcześnie na to...
  17. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    tarysman Powodów moze być wiele: nie chce Cie ranić , bo wie że każdy kontakt to nadzieja... nadzieja dla Ciebie.. nie chce ranić siebie bo na dzien dzisiejszy uwaza ze to nie mialo sensu i chce dać sobie troche czasu na przemyslenie? Nie wiem sama
  18. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    nie mam już nic Współczuje;-((( dobrze że tu trafiłaś.. Mam nadzieje że znajdziesz tu oparcie, nadzieję ... Ja od kiedy sie przyłaczylam czuje sie lepiej, przynajmniej mam nadzieję ... On wróci , będzie Cię błagał żebyś pozwoliła mu wrócic.., zrozumie że zachowal sie jak zwykły palant!- to do Ciebie bedzie należala decyzja czy bedziesz chciała go z powrotem.. Zobaczysz...
  19. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    zaza 165 Trzyma za Ciebie kciuki! Oby tak dalej.. Podziwiam Cie że od razu znalazłaś sile żeby zerwać kontakt. Ja próbuje dopiero teraz- zobaczymy ile wytrzymam?.. Rano było lepiej, teraz znow czuje że "to" wraca.. Tak bardzo chciałabym go usłyszeć , poczuć ;-((( ale wmawiam sobie że go nie ma, nie istnieje, umarł.. Chciałabym być już na Waszym etapie (Ty, Beren, Herbaciarka), kiedy będę mogła znów popatrzeć na innego przynajmniej po części w taki sposób w jaki patrzyłam na mojego Ex..
  20. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Bezimienna 1111 Czy naprawdę chciałabyś mieć dziecko z kimś takim jak Twoj ex?! Nie odpowiadaj teraz proszę..
  21. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Aga Tak. Kontakt jest możliwy ale dopiero po dłuuugim czasie Ja z moim Ex Ex utrzymuje w tej chwili kontakt ale żeby bylo tak jak jest teraz musialo upłynąć sporo czasu ... (prawie 3 lata..) Teraz jest naprawde bosko, moge z nim rozmawiac doslownie o wszystkim, bez niedobrych emocji itp.. On ułożył sobie życie , ja jeszcze miesiać temu też miałam takie poczucie że w końcu je ułoże;-((((( swieżo po rozstaniu kontakty tylko sprawiają cCi ból;-(( Przez chwilę czujesz się lepiej bo znów zaczynasz mieć nadzieję ze wszystko można na nowo poukładać.. a potem ból wraca ze zdwojoną siłą kiedy uświadamiasz sobie że to naprawdę KONIEC;-(( Aga , wiem że to cholernie trudne ale zdobądź sie na to żeby uciąc wszelkie kontakty. To pomoże Ci szybciej zapomnieć.. ja robiłam przez ostatni miesiąc ten bład i ciagle rozdrapywałam rany;-(( Dzis mija drugi dzien od kiedy powiedziałam sobie DOŚĆ!!!!!!
  22. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Asteri Nie wiem czy łatwiej;-((( Napewno ryzyko/możliwość spotkania jest bardziej ograniczone... Ja też z warszawy wieć jesli będziesz miala ochotę gdzieś wyskoczyć to daj znać...
  23. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Bezimienna 1111 Wiem Kochana;-( wytrzymasz! Pewnie każdy z nas tutaj to przechodzi(ł).. To minie, naprawdę..
  24. co dalej..

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Bezimienna 1111 Trzymaj się... ten ból minie.. Nie byl Ciebie wart!- kurcze nie wiem nawet co powiedzieć;-((
×